Jack-Jawa

Jest i na to metoda :D Ja staram się wszystko zapakować szczelnie w worki foliowe a dopiero później do sakw. Trochę z tym ''zachodu'' ale tak zapakowane rzeczy na 100% nie przemokną :cool: A co do ''podróży'' to bardzo fajna idea. :banghead: Można za ''jednym zamachem'' pojeździć po górskich serpentynach, przez lasy i puszcze, wzdłuż brzegów jezior, po morskiej plaży, przez wioski i miasta, a nawet po autostradach :biggrin: i wcale nie trzeba gdzieś za granicę wyjeżdżać...

Tu: http://forum.motocyklistow.pl/10157-km-prz...cja-t84004.html masz relację z tej ''przejażdżki'' :icon_twisted:

Sorry za OT ale Czytałeś ''Powrót z gwiazd'' Lema ? Świetna powieść. :flesje: I fajny wątek motoryzacyjny. Podoba mi się gdy Hal Bregg wywala z auta wszystkie systemy zabezpieczające... też bym tak zrobił. Świat bez ryzyka i agresji ;) ... totalna klapa ludzkości.

Taaa... Durne prawo ale prawo... :D :wink:

jurjuszi :icon_razz: ''słusznie prawisz'' A gdzie jest przepis mówiący o gońcu z latarnią przed pojazdem mechanicznym? Chyba w jukeju jeszcze jest ten przepis? To dopiero poprawiło by bezpieczeństwo :icon_eek: A co do akademickiej dyskusji: była kiedyś taka kwestia którym pojazdem kierowałbyś uważniej i bezpieczniej: Hummerem opancerzonym i ze wszystkimi dostępnymi środkami zabezpieczającymi czy też może normalnym autem obwieszonym wkoło ładunkami wybuchowymi z detonatorami dotykowymi... No i co?... Pstro :cool: Nie dajmy się zwariować... wystarczy że tam na górze już zwariowali... a nakaz jazdy na światłach czy chcecie czy nie, musimy przestrzegać.

Dobrze gadasz shipp ten nakaz świateł to tylko półśrodek i mydlenie oczu... i dobry lobbing :icon_razz: A widoczne producenci i importerzy kamizelek ''słabiej'' lobbują... wiesz gdzie... ;) Może doczekamy się dla jednośladów nakazu używania ''specjalnych kogutów'' na antence :icon_eek: Jakżesz byłoby bezpieczniej... ;) a już na pewno komiczniej :cool:

Nie wiem czy Ci to podpasuje, ale są wskaźniki temperatury wkręcane w miejsce korka wlewu oleju. Polecam wyjazd na giełdę motocyklową ''w stylu'' Oldtimerbazar... może coś podpasujesz. :wink:

Całkiem, całkiem :evil: tak trzymać :bigrazz: A jak silniczek ''bzyka'' ? Nie podoba mi się tylko ta dziura na środku półki od ''sztycy'' przedniego zawieszenia ( może by tam coś ''wstawić'') Korek wlewu od Jawy? + trochę nowego chromu na kolanko :icon_rolleyes: I dlaczego przewód w przednim zacisku hamulcowym wychodzi do dołu? To jakiś nowy patent? Czy konieczność?

Widocznie częstotliwość wibracji r1100rs bardziej ''podchodzi'' Twojej pasażerce :buttrock: Jak to kiedyś ktoś napisał: ''Motocykl to największy wibrator który....'' :icon_mrgreen: A tak na poważnie to rzeczywiście niektóre motocykle ze swoimi wibracjami bardziej podchodzą nam i naszym plecaczkom a inne nie. To chyba jest kwestia bardzo subiektywnych odczuć. Jeśli jumar oczekujesz opinii i porad musisz rzeczywiście podać więcej ''warunków'' jakie musi spełnić ten moto dla dwojga. Rodzaj i długość tras, preferencje stylu jazdy itd... motocykl musi się też podobać :banghead: Warto podać też wzrost kierowcy i pasażera bo to dość ważne kryterium przy doborze motocykla. Inne moto wybierze długas 190cm a całkiem inne preferencje będzie miał ktoś o 165 cm wzrostu. No i kasa :biggrin: też warunkuje wybór moto...

No nie, to w jukeju też jest ORMO :wink: "Nowi" "P" obiecują że będzie bezpieczniej na drogach. Więc może u nas reaktywują ORMO :evil: - dla poprawy bezpieczeństwa ruchu na drogach I ktoś mówi że na wyspach jest lepsze prawo i mądrzejsi ludzie... :wink: To ja już wolę nasze przepisy i naszą ''dżunglę''

Większość czasopism nie jest dziś czasopismami ale po prostu folderami reklamowymi. :banghead: Taka relacja z wyprawy jest automatycznie reklamą marki motocykla więc nikt nie wydrukuje relacji z wyprawy Jawą czy ''innym rzęchem" bo nie da się zarobić na praktycznie nieistniejącej dziś marce. Wasza wyprawa była super :banghead: i tyle. Zresztą Jawy też są super... :crossy: A redaktorkowi to na pewno żal du..ko ściska że nigdy czegoś podobnego nie przeżyje... List redaktora naczelnego jest po prostu śmieszny.

Świetna wyprawa, fajne foty :biggrin: i przyjemne okolice :icon_biggrin: Przydała by się jakaś mała relacja oraz trochę informacji i rad dla wybierających się w wasze ślady. Coraz bardziej ciągnie mnie w tamte strony :icon_mrgreen:

No, niekoniecznie :crossy: :crossy: "Lecący" ponad setkę zwykłą drogą TIR nie jest to rzadkie zjawisko. :icon_mrgreen: Na motocyklu to jeszcze jakoś idzie to "przeżyć" Ale jadąc rowerem to już jest istna "szkoła przetrwania" :) Lubię przesiąść się czasem z moto na rower i pojeździć "troszkę" Ale gdy mijam się z TIRem a drugi mnie w tym czasie wyprzedza :banghead: :evil: to "wymiękam" i tęsknię za motocyklem. :icon_mrgreen:

"Nie bądź głupi nie daj się zabić!" Tablice z takim napisem widziałem na zboczach Monte Casino w dokumentalnym filmie z walk II Korpusu Polskiego o Monte Casino. Dziś powinno się takie tablice stawiać przy drogach w Polsce. A tu na forum można to hasło przerobić na: " Motocyklisto nie bądź głupi, nie daj się zabić"

Szkoda takiego dobrego silnika ;) Jeśli chcesz mieć oryginalną Jawę to wystarczy założyć do tego silnika od 450 cylek z dwoma wylotami i masz jak w oryginalnej Jawie 175 bo kartery i reszta na 99% się niczym nie różnią od 450tki. Średnica tłoka w 175 od 58mm

Dziwne ale ja też dopatrzyłem sie na fotce nabite na nim 450.01 I założył bym sie że to silnik od 450-tki - takiej jak moja Ale może jednak sie mylę. :D Ale jeśli to 450-tka to witam w "klubie" czterystapięćdziesiątek. ;)

Ok. Tu nie ma co dyskutować jeśli można to sprawdzić w literaturze. Ale co do danych z printscreenu to mi się wydaje że ktoś po prostu pomylił czwórkę z jedynką i napisał 17 zamiast 47. Ale może sie mylę. :D

Będę ściągał :crossy: Ciekawe ile to potrwa :biggrin: Większość z tych "zielonych" to już znam. Ale znam też parę kawałków których tu nie ma :clap: (może dlatego że są na zakazie? :icon_mrgreen: ) Jeżeli ktoś nie zna tych stron to na pewno przyda się mu taka mapka. Fajny efekt można osiągnąć porównując (nakładając) te mapki z MOTORRADa na fotki z http://212.244.179.188/website/Orto/viewer.htm Spróbuj bo warto.

Chyba w poprzednim poście niewyraźnie napisałem że pasuje bez żadnych przeróbek? No chyba że założenie tulejki ślizgowej od CZ jest przeróbką :( Nie masz racji kol Browarny Przełożenie wstępne w CZ 350, Jawie350 i Jawie TS jest tylko jedno i wynosi 47/29. Różne są tylko kosze sprzęgłowe ale zębatki nitowane do nich są tylko 47-zębowe (taka czeska unifikacja) Różne są też koła zębate na wał (inny profil czopa) ale obydwa typy też tylko o 29 zębach Łańcuszek sprzęgłowy we wszystkich modelach jest taki sam. End :D

Mądrze piszesz ASh :( Można pojechać motocyklem choćby na koniec świata i nic po drodze nie zobaczyć (oprócz drogi), nic nie zwiedzić niczego ciekawego nie "przeżyć" Tutaj jest przykład takiej wyprawy: http://william350.w.interia.pl/podroze/wyspa.html Młody chłopak wybrał się na wycieczkę do Grecji. Miała być fantastyczna przygoda etc. Może dla niego była to przygoda życia ale... A w gruncie rzeczy to w d..ie był i gó..o widział... Kilometrów nakręcił, a w gruncie rzeczy niczego nie zwiedził i nie zobaczył oprócz drogi i przydrożnych krzaków. Takie same krzaki to mamy i w Polsce więc po co jechać tyle km i za granicę. Podpisuję się obiema rękoma pod słowami ASha - jeśli jechać to jechać tak aby zwiedzać coś zobaczyć, doświadczyć, przeżyć. To dopiero jest prawdziwa wyprawa i przygoda. Jeśli wyprawa będzie ciągłą walką z czasem, zmęczeniem i kilometrami to wspomnienia będą takież same... Pod rozwagę.... Jack

Ciekaw jestem tych tras w Twoich okolicach, bo to też i moje okolice :notworthy: Jako że plik rzeczywiście ogromiasty (jaka wersja jest do ściągnięcia - trial?) mam prośbę abyś wrzucił gdzieś "zrzuty" z monitora mapek tych tras. Tak aby można choć troszkę się zorientować o możliwościach tego programu. pzdr

Wszystko pasuje bez żadnych przeróbek, przełożenie się nie zmienia, ale oprócz kompletnego kosza musisz też mieć tuleję ślizgową od CZ. Taką ze spiralnym rowkiem, nakładaną na oś wałka głównego, bo średnice tulei koszy CZ i TS są różne. (TS ma większą średnicę) Nie można przełożyć całego zestawu bo zębatka na wał w TS ma inny profil stożka niż zębatka CZ więc nie są zamienne. Ten oring to taka okrągła i o okrągłym przekroju podkładka- uszczelka osadzona w rowku pierwszego elementu wewnętrznego kosza sprzęgłowego (nie wiem czy dobrze się wysłowiłem) Można ją zobaczyć np. w serwisówce Jawy TS Miała ona w zamyśle kasować luzy wewnętrzne w koszu ale coś niedopracowano w tej konstrukcji.... więc powrócono do modelu z 634. Jak pisałem już wcześniej. :buttrock:

Szkoda tylko że nikt nie spisał numerów rej. buraka :buttrock: Trzymaj fason Liseno i szybko wracaj do zdrowia... i na szosę :buttrock:

Odkręć kranik, wyczyść zbiornik (metody są opisane np tu: http://forum.motocyklistow.pl/Motocyklowy-...iwa-t81713.html ) wyczyść sitko kranika, wyczyść kranik, najlepiej wymień uszczelkę na nową (taką z 4 otworami), sprawdź odpowietrzenie ew. udrożnij. Koniec tematu :buttrock:

Prawdopodobieństwo, że padnie jest raczej 100%, a na pewno tak się zasiarczy, że straci część pojemności i już potem długo nie pociągnie :smile: "Stanie" na mrozie nie "zabije" aku ale jeśli nie chcesz lub nie możesz go wyciągnąć to chociaż co miesiąc go doładuj. Może nawet trochę częściej?