forrest2000

Witaj zajcow. Super, że śmigasz Venturką. Ja osobiście nie jeździłem wcześniej tak wygodnym motocyklem. Jest super. Mogę na niego patrzeć godzinami nie mówiąc o jeździe :crossy: Witaj zajcow. Super, że śmigasz Venturką. Ja osobiście nie jeździłem wcześniej tak wygodnym motocyklem. Jest super. Mogę na niego patrzeć godzinami nie mówiąc o jeździe :crossy:

Dziękuję Dyzio77 za zaproszenie. Bardzo fajny macie zlocik lecz niestety na chwilę obecną planuję brać udział w tym terminie w innym spotkaniu motocyklowym. Będę uważnie śledził forum i jestem pewny, że poznamy się osobiście w przyszłości - pozdrawiam

Temat nie śmiga od 11 lat !!! SUPER! że mogę coś napisać przy tak starym ale wciąż aktualnym temacie. W razie jak by co to mogę z chęcią rzucić parę słów o Virago! To super moto! Pozdro dla wszystkich co dosiadają tę piękną linię !!!!!!!!!!!! P.S. Ale obciach , problem z matmą, temat nie śmiga dopiero od 9 lat. Sorki

Doskonały wybór!!! Bardzo ładna linia (rzuciłem okiem na foty Twojego moto i powiem jedno - frańca jest śliczna!) Gratuluje dobrego zakupu!

Gratulacje "bziko86" !!! Zuch chłopak !!! :buttrock: Szerokości !!!

Śmigałem 3 sezony na 535 zanim dosiadłem większe moto. Jeżeli będziesz jeździł sam to polecam 535 (oczywiście wersję 42KM bo są dwie wersje niższe ze zdławionym silnikiem). Jeżeli zamierzasz wozić swoja panią to polecam Virago 750 bo przy 535 będziesz czuł duży brak mocy przy dwóch osobach a przy 750 zapas na 2 osoby jest idealny. Jak będzie wsiadać twoja pani (oczywiście na moto) tylko sporadycznie to weź 535. Ja osobiście na tym modelu nabrałem wprawy i nauczyłem się "myśleć" (cokolwiek to znaczy). To super moto na pierwszy motocykl :buttrock: Szerokości !!! Uważam, że wybór dobry na pierwszego choppera Sorry "Aguuu" zastąp słowo "pani" słowem "pana" znaczy się mężczyznę! Dopiero teraz się zorientowałem, że stanowisz płeć piękną. Wybacz, ale bardzo się ciesze, że mogę Ci doradzić bo mam kumpelę, która od 4 lat śmiga na 535 i jest bardzo zadowolona. Na razie zostaje przy tym moto i nie zmierza zmieniać

Dajcie chłopakowi żyć! Poradzi sobie, ale musi bardziej uważać. Problem w tym (jeżeli to problem), że ma duuużo mocy i gdy go "poniesie fantazja" może "nie zmieścić" się w zakręt. Motocykl trudniej prowadzi się od samochodu ale daje większą przyjemność i czasami jak jakiś "miś kolorowy" nas podpuści pokazujemy mu kto "jest szefem" i odkręcamy manetkę do końca aby widział kto tu rządzi. Przy tej pojemności przy takim manewrze można sobie zrobić krzywdę nie znając dobrze możliwości motocykla. Wiem o czym mówię bo zaczynałem od mniejszej pojemności i osobiście twierdze, że czasami ponosiła mnie fantazja i ograniczone możliwości mojego moto studziły mój zapał. Przy tak olbrzymiej mocy (1000) można polecieć w kosmos, ale jak motocyklista potrafi myśleć to poradzi sobie nawet z takim potworem. Słowo i tak się rzekło bo chłopak zostawia moto, nie sprzeda go i będzie go dosiadał. Morał: moto super, dasz radę, ale "pilnuj manetki" i nie dawaj się podpuszczać, nie wariuj (nie wspominam o rozwadze bo kilka osób dostało ochrzan za użycie tego "słowa" w tym temacie) :icon_biggrin: pozdro "kanar14" rzuć okiem na http://www.scigacz.pl/Suzuki,TL1000,Ojej,ale,to,szybkie,12325.html Korzystaj z wszelkich rad wszystkich znajomych bo musisz okiełznać tą bestię :icon_twisted: !!!

"dawidharley" dobrze radzi. Po ustawieniu mieszanki powinno być dobrze

Gratulacje !!! Sądzę, że Virago na pierwsze moto będzie super. Sam zaczynałem od Virówki 535 i powiem, że to dobre moto aby nabrać doświadczenia (jak lubisz choppery). Do zobaczenia i jeszcze raz gratuluję !!!

Super sprawa !!! Wrócisz do kraju początkiem przyszłego sezonu. Nie będziesz musiał patrzeć jak w garażu tęskni moto!

Masz rację Katsumoto. Zwracam honor

Tadeo "rzucił mięsem", ale mądrze radzi. Ja parę sezonów zrobiłem na 500-tce która dużo mnie nauczyła. Po niej byłem gotowy na coś większego. Wiem, że bez 500-tki nie nauczyłbym się prowadzić lokomotywy. U mnie było trochę inaczej bo ja "chodzę w masie" maszyny a wy w "konikach". Niemniej jednak uważam, że na 1 moto za mocne

Od sierpnia fotoradary z tego co słyszałem mają być lepiej oznaczone i będzie nimi zarządzać Inspekcja Transportu. Słyszałem, że będzie ich więcej z miesiąca na miesiąc .... taki mały prezent od UE ...

Dziękuje Piter. To znacznie ułatwia sprawę. Myślałem, że jak zdemontuję te elementy z głowicy co mogę coś uszkodzić (np. że element ten trzyma silnik za głowice i bez niego silnik "spadnie"). Sprawdziłem na moto i faktycznie, jest dostęp do wszystkich śrub trzymających ten element na głowicy. Po jego zdjęciu dostęp do przedniej świecy będzie możliwy bez zdejmowania zbiornika paliwa.

Dziękuję za info. Ja jeszcze CB nie przestroiłem. Jak nie znajdę dobrego zakładu na podkarpaciu to na pewno będę prosił Was Panowie o pomoc w namierzeniu takiego fachowca w Wa-wie.

Witaj Piter. Jak zatem dostać się do dwóch przednich cylindrów ?! Do 2 tylnych mam dostęp oryginalnym kluczem. Przednie zabudowane są elementem odchodzącym z przednich cylindrów. Czy jest zatem jakieś obejście !? W mojej ocenie należy bak zdejmować, ale nie jestem tak biegły w temacie

Temat nie był aktywny od 2 lat, ale jak ma któryś z kolegów podobny problem to dysponuje instrukcją obsługi Venturki (angielski) i chętnie prześlę e-mailem. Pozdrowionka P. S. Jak masz Venture sprowadzoną ze stanów to CB nie będzie działać bo należy je przestroić (tam śmigają na połówkach a u nas na całych częstotliwościach)

W mojej ocenie za mocne moto jako pierwsze kupujesz, ale wszystko zależy od rozwagi jeźdźca. Ja uczyłem się na 500 i motocykl ten nauczył mnie rozwagi oraz pozwolił nabrać doświadczenia. Twój docelowy zakup wymaga doświadczenia bo ma dużo "jadu". To super moto, ale nie wybaczy błędu a czasami jak jest adrenalina manetka sama lubi się odkręcić. To nie jest jednak reguła. Mam kumpla który na pierwsze moto załadował sobie Virago 1100 ale jeździł rozważnie i po pięciu sezonach wskoczył na potwora 1500. Śmiga do dzisiaj i nawija 20 000 w sezonie. Podstawa to rozwaga

Witam kolegów. Jak wiecie śmigam Venturą od niedawna. Przymierzam się do wymiany świec. Zakupiłem Denzo ale zauważyłem, że aby je wymienić to muszę zdjąć zbiornik paliwa i zdemontować parę elementów. Czy ktoś z Was wymieniał świece w Royalu TDL lub Venturze? Nie wiem jaka jest kolejność zdejmowania elementów, a nie chciałbym zepsuć mojego maleństwa. Jak macie chwile to proszę o radę ( a tak w ogóle to po jakim przebiegu należy świece w Venturze wymienić?) P. S. Pozdrawiam Tarnów (za tydzień macie u siebie zlocik!)

Gratulacje !!! Moto jak marzenie!

Mnie również pogoda popsuła szyki. Planowałem fajna trasę, ale ogarnęła mnie cykoria bo pojawiły się ciężkie czarne chmury. Po paru godzinach okazało się, że śmignęły nade mną a deszczu nie było. Z trasy nici a ja ciśnienie mam 120 na 10. Następną razą chowam cykorię do szuflady i zabieram przeciwdeszcze - jestem zagotowany ! :banghead:

Doskonała sprawa !!! Planuje uczestniczyć w tej fajnej imprezie. Przekaże moim zmotoryzowanym znajomym. Do zobaczenia! Pomysł pierwsza klasa !!! :buttrock:

Czy ktoś z kolegów śmiga na Nadolany w podkarpackim? Zlocik dwudniowy rozpoczyna się 23 lipca. Ktoś zna szczegóły co się tam będzie działo?

Gratulacje !!! Zdanie egzaminu na moto to nie lada wyczyn! Szerokości życzę! Poznaj swoją dobrze "lalunie" i nawijaj kilometry! Pozdrawiam - tak trzymać :buttrock:

Serdecznie gratuluję wspaniałego garażu!!! To ważne aby mieć "swoje miejsce", gdzie "księgowa" tj.(żona) nie ma zasięgu. Również mam takie miejsce i gdy w nim jestem tj. swoim garażu, to całkowicie tracę poczucie czasu! Wychodzę o 18:00 na godzinkę wypolerować cylinderki a jestem w domu o 24:00. Garaż to podstawa :lalag: