forrest2000

Pozazdrościć, ładny asfalcik. Można śmigać, moto leci. Pozdrawiam

Jestem w szoku koledzy! To się nazywa "wycieczka" :buttrock:

Witaj Harbuziku. Nie chciałem, Cię martwić ale po lampie i pękniętej lewej osłonie głośnika pasażera domyśliłem się, że twoja ukochana mogła zaliczyć upadek na lewa stronę. Po rozebraniu przedniej osłony wszystko wyszło na jaw i zobaczyłeś na czym sprawa stoi (przypuszczam, że popękane były mocowania owiewki). Przy takich upadkach obrywa również boczny kufer, owiewka filtra powietrza i gmole. Gdy szlif jest troszkę większy, z przednią owiewką rysuje się chromowany pasek podszybia, chromowana ramka reflektora i górna krawędź szyby. Ponadto widać rysy od asfaltu na antenie i na krawędzi lusterka. Ventki z takich lekkich szlifów są w stanach (a przynajmniej były) bardzo tanie, widziałem na ich aukcjach początkiem tego roku kilka modeli (teraz dolar drogi i nie jest tak wesoło). Po połataniu i pomalowaniu plastików, wymianie kilku chromowanych plastików i wymianie gmoli (które tam są stosunkowo tanie) w ogóle nie widać, że moto miało jakieś przygody (pamiątką są tylko rysy na antence bo z reguły się jej nie wymienia). Jak będziesz miał potrzebę klejenia plastików skorzystaj z kleju o którym pisałem wcześniej - jest rewelacyjny. Nasze Ventki są ciężkimi moto i moment nieuwagi przeważnie przy małych prędkościach może skutkować takim właśnie szlifem. Gratulacje za 110 mil - zuch chłopak! Mnie by przewiało pingpongi :icon_mrgreen:

Zamiast kroić sałatki, siedzisz przed kompem i wrzucasz foty! :icon_biggrin: Jesteśmy do siebie bardzo podobni :icon_mrgreen:

Krzychu, to Ty!? Czyżbym w wigilię odnalazł przyjaciela? Gorące pozdrowienia przesyłam

Arturo, jesteś niesamowity! Ja również podziwiam Cie za zapał. Przy okazji... Życzę wszystkiego najlepszego z okazji Świąt Bożego Narodzenia dla wszystkich kolegów z forum

Doskonała odpowiedź Arturze! Nie sądziłem, że wywalisz na pulpit wszystkie kolory! Mogę powiedzieć, że jesteś niezły :buttrock: . Dyzio - dziękuję za knigę. Super sprawa.

Powiedziałbym nawet, że zaje..fajnie duży :biggrin: Ale patrząc na gabaryty kierownika to dobry wybór !!!

OK. Arturo. Teraz rozumiem. Dyzio, przy okazji przesyłam podziękowania.

Kierowniku proszę o luz :biggrin: Wiemy, że jest 1000 działów na różne tematy. Arturo się zestresował tak ostrą reprymendą. Chciał dobrze a o ten temat zapytał spontanicznie. Prawda jest taka, że tylko ok. 6 osób śmiga na tym temacie (z czego się bardzo nareszcie cieszę) i karcenie za co drugie słowo stresuje nas (prawie jak w seksmisji - totalna inwigilacja :icon_mrgreen: ). Wielki szacun dla Was moderatorzy bo to forum to istne cudo i mogę śmiało powiedzieć, że odwaliliście kawał dobrej roboty, ale... prosimy o troszkę swobody (proszę o litość i nie ścinanie poziomu reputacji) :biggrin:

Kochani koledzy mam wrażenie, że mówicie o dwóch różnych rzeczach tj. Dyzio o częstotliwościach radia (do słuchania stacji radiowych) a Arturo o CB radiu. Skorygujcie mnie jeśli się zakręciłem :biggrin:

Życzę również wszystkiego najlepszego Mareks. Wesołych Świąt.

No... Ziemku Pojechałeś po galotach! Jestem pełen podziwu. Świetna wyprawa :buttrock:

No... nie źle to wygląda. Nie chcę nawet wiedzieć, który to element to zapalnik :icon_mrgreen: Co do podrzucenia aniołka situ to żartowałem :icon_biggrin: Nie posadzę go na GS-a bo nie będzie chciała zsiąść, a poza tym Gruszeczka - jak piszesz - zawsze może... :icon_mrgreen:

Tak trzymać! Przechodziłem przez to samo. Teraz jest idealna pora aby kupić moto i przygotować do sezonu. Życzę udanych poszukiwań. Masz coś konkretnego na oku? Przyglądnij się Hondom CB 500 (modele roku ok. 1996 z tarczą na tylnym kole a nie bębnem) - doskonała sprawa na pierwsze moto jak lubisz tą linię i po pieniądzach a o jakości nie wspomnę. Polecana na pierwsze moto przez gazety motocyklowe (chyba świat motocykli) bo łatwa w opanowaniu i podobno lepiej nabiera się na niej wprawy. Kilku moich znajomych zaczynało od CB 500 - zadowoleni jak cholera!

Naxa jak za tą cenę jest naprawdę super. To mój kolejny kask i jestem bardzo zadowolony. Za Nolana musisz odpalić 500. Z tego co wiem to do Naxy załadujesz zestaw słuchawkowy, ale popytaj jeszcze w sklepie. Oglądnij ją na żywo i zobaczysz, że będziesz mile zaskoczony. A cena jest atrakcyjna. Do cruisera pasuje kask bez szczęki i dobrze sięga mikrofon od zestawu. Przymierz obydwa modele i porównaj. Wybierz taki kask w jakim czujesz się najlepiej. To TWÓJ kask i każda spędzona w nim sekunda ma Ci sprawiać radość

Borys ma rację Arturze :icon_biggrin: Widać, że napaliłeś się na Ventkę jak szczerbaty na suchary! :icon_mrgreen: Jak pisałem poprzednio - zakochałeś się na zabój jak my! Tak trzymać! :buttrock:

U mnie Situ masz same plusy! Ja również zaczynałem na chopperze a GS to ulubione moto mojej lepszej połowy! I co tu robić ?! Wiem!!! Jak Gruszeczka nie będzie mogła jechać to podrzucę Ci mojego aniołka !!! :icon_mrgreen:

Harbuzik, Ty łobuzie! :biggrin: Ja tu próbuję Artura bezpiecznie przygotować do sezonu, a ty puszczasz taki film. Widać, że facet nie zaczynał od Goldasa tylko ćwiczył na lekkich szlifierkach i po nabraniu doświadczenia nakręcił film życia (śmiga aż miło, słychać tarcie podestów o asfalt). Ja osobiście nie przepadam za tak dużą dawką adrenaliny i stawiam na bezpieczeństwo. Wysypany żwir, liście, lub martwe zwierze na asfalcie zakończyło by karierę tego zawodnika. Mistrz wyczuł maszynę która słucha go co do milimetra, ale sekunda nieuwagi i mogą być poważne kłopoty. Odnośnie kasku Arturo to ja polecam na Cruisera bez szczęki. Przy kupowaniu popytaj czy jest miejsce na zestaw. Tańsze kaski mogą nie mieć dobrej możliwości montażu zestawu. Droższe - o wiele wygodniejsze, nie będą sprawiały większego problemu. Z droższych polecam Nolana (chociaż są i droższe od niego), tańsza ale dobrze wykonana będzie Naxa (polecam model z blendą) i można załadować zestaw. Cyknij ceny na google i porównaj. Ja śmigam na Naxa tu masz linka http://allegro.pl/kask-naxa-jet-czarny-mat-r-xl-z-blenda-model-s4b-i1982942644.html wybierz czy mat, czy połysk i dobrze podaj wymiar (mierzysz obwód głowy nad linią brwi). Ja śmigam na tym, ale jak masz więcej floty to spraw sobie Nolana

No, no! Widoczki przednie! Varadero śmiga jak talala!

Rozumiem Cię Situ i zapewniam, że ja nie z tych przesadzających (no może troszeczkę :biggrin: ). Poleruje moto na początek sezonu i przed dużymi imprezami a normalnie to śmigam i dolewam tylko paliwko. Śmigam z muchami na owiewkach i staram się z tego powodu za bardzo nie panikować. Przecież każde usuniecie zanieczyszczeń wpływa niekorzystnie na stan lakierowych powierzchni. Nie to, że ściągam muchy drucianką, ale jak trafisz na muchę w łyżwach to przy próbie usunięcia jej z owiewki franca próbuje wstać i może zrobić pirueta :icon_mrgreen: Podobał mi się ten numer z błotem na cruiserach - SUPER!

Zazdroszczę widoków! Widzę, że było cudownie!

Jasny gwint!!! Wyprawa super! Już się boję, bo zapewne Privat będzie mnie chciał wyciągnąć w trasę Twoimi śladami !!! :biggrin: Pozdrawiam gorąco!

No Situ !!! Zaimponowałeś mi! Zajefajne foty!

Witaj Mareks i oczywiście mój znajomy Situ. Przyznam, że pomysł wyjazdu jest bardzo ciekawy. Nie mówię tak na sto procent na chwile obecną ale jestem zaciekawiony tą propozycją. Odezwę się bliżej terminu wyjazdu (Situ pojedzie na 100 procent - to prawdziwy twardziel!!!)