Skocz do zawartości

Sherman

Forumowicze
  • Postów

    2111
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Sherman

  1. Znacie może tego gościa? Pełen szacunek... twardy zawodnik.
  2. Byłem raz w tym roku, latałeś też? To mam Twoje foty, jeżeli byłeś tego samego dnia. Daj znać
  3. Za ile? 100 zł? Więcej się będę pieprzył z opłatami za aukcje i maruderami, którzy będą jeszcze chcieli, żeby im to gdzieś dowozić. Daj spokój, tym gównem się nie da jeździć, po 10 minutach kręcenia bączków w zimie dochodzisz do wniosku, że to porażka. Do lasu na prawdziwe zabawy miałem zresztą lekko zmotaną Vitarę, więc było co topić ;) A tak może komuś się przyda jakiś element z tego, nie wiem. Nie mówiąc o tym, że szybciej się nim jeździło, jak psy zaprzęgałem, niż na silniku. I pewniej, bo z psami mogłem zrobić dziennie 40 km i wracałem do domu, a jakbym się wybrał na przejażdżkę tej długości do lasu polegając na silniku... to i tak na 110% bym wracał na piechotę :icon_mrgreen:
  4. Zimny silnik - lepszy ciąg na maksymalnych obrotach, bo tłoki nie puchną :icon_mrgreen:
  5. Sherman

    Chorwacja 2012

    Zawsze mnie zastanawiało, po co pisać takie pierdoły. Koleś organizuje wyskok, nakreśla wytyczne, po czym odzywa się kilku "sympatycznych", którzy twierdzą, że to nie ma sensu,bo oni lubią inaczej. Jeden woli jechać 100 km i opalać się przez 2 tygodnie, drugi woli nawinąć 1000 km po torze w kółko, trzeci polatać po prostu i zwiedzać świat z pozycji siodła... mnie też nie jara zwiedzanie kościołów czy kawałków jakichś starożytnych kamieni, zdecydowanie wolę jazdę, ale uszanujmy to, że ktoś wykazuje inicjatywę i osiąga cele! :flesje:
  6. U mnie jest tak, że nie pokazuje mniej nawet przy ok. 200 km/h (za to palce mi dobitnie wskazują od miesiąca, że jeżdżenie w letnich rękawicach nie jest dobre). Sprawdzone empirycznie półtora tygodnia temu, stałe wskazanie około 73 stopni, które rośnie jak staje na światłach itd. Inna sprawa, że nie miałem okazji utrzymywać większych speedów dłużej, kilka minut i tyle. Tyle że mi się wydaje, że Tobie wskazuje temperaturę w jednym miejscu układu chłodzenia, narażonym na bezpośredni opływ wiatru. Silnik masz pewnie normalnie dogrzany, zresztą zobacz po ogólnej temperaturze "na czucie". O, widzę teraz, że Robik64 właśnie o tym samym pisał, sorry za powtarzanie :flesje:
  7. Jak Ci się chce do mnie przyjechać, to mam takie gó..o do oddania. Nieodpalane od zeszłej zimy, bo tylko w zimie była na nim zabawa. Quad 110 cm, przebieg silnika znikomy, przebieg całego quada duży, bo używałem go przez kilka lat do trenowania zaprzęgu psów (silnik był w tym czasie wymontowany). Jak coś to daj znać. Do zabrania za darmo. Takie coś: Pozdro!
  8. Pozostaje mi dodać informację, którą zasłyszałem od survivalowców - osoby praworęczne zwykle mają tendencję do zbaczania w prawo idąc na azymut, osoby leworęczne odpowiednio odchylają kurs w lewo.
  9. Patrząc na statystyki działu "Smutne, ale prawdziwe", raczej nie dożyjemy :blush:
  10. A widzisz, ile się człowiek dowie z netu - spróbuję, bo dotychczas na czwórce jeździłem, żeby mieć zapas mocy.
  11. No cóż, macie rację - z "niewiadomych przyczyn" piloci rajdowi skarżą się, że lewe zakręty są zawsze brane na pełnej bombie, a na prawych jakby kierowcy bardziej zależało, żeby nie zaliczyć baobaba :icon_mrgreen:
  12. Była taka wersja, robiona fabrycznie przez OBR i nigdy nie kosztowała 70000, bo była gorsza od seryjnego Opla Manty czy Forda Escorta :icon_mrgreen: : Ps. Polacy mają nadal super pomysły i nadal te pomysły są blokowane przez innych: taki gaz łupkowy...
  13. Za 3000 zł można kupić Hondę Civic, Nissana Sunny, Mitsubishi Colta... wszystkie z lat 90., robione w Japonii. Wierz mi, że jakbyś miał pojechać dalej, niż po bułki do sklepu, to byś wolał którykolwiek z nich od stylowych wynalazków włoskich :icon_biggrin:
  14. No no, w jasnej alcantarze przyjemniej się czeka na pomoc drogową o 3:00 rano na pustej drodze 300 km od domu. lol :flesje:
  15. Klasyczny trik sprzedawcy przy padniętej klimie. Załóż pończochę zamiast paska i spróbuj odpalić na chwilę klimę to będziesz wiedział, o czym piszę :icon_mrgreen:
  16. Następnym razem w razie czego ratuj sytuację i idź w zaparte, że naciąg łańcucha widać po jego wyglądzie, nasmarowanie po tym, że rolki się nie błyszczą. Trzeba walczyć do końca :flesje:
  17. Pod względem awaryjności Lancię i Alfę przebijają chyba tylko buble z logiem Land Rover. Ale znam takich, którzy wolą pchać Discovery, niż jeździć Land Cruiserem :icon_biggrin:
  18. Dlaczego Piotr nie ma przycisku "+"? :icon_biggrin:
  19. Informacyjnie powiem Ci, że moja Zuzia nie chłodzi się poniżej 73 stopni, niezależnie od temperatury zewnętrznej, pod warunkiem że oczywiście ją do tej temperatury od zimnego startu rozgrzeję. Może masz wymontowany albo niesprawny termostat? Objaw, o którym piszesz - skrajne wahania temperatury właśnie ta to wskazuje. Druga możliwość to miejsce zamontowania czujnika temperatury płynu. Nie wiem jak jest w R1 - może jest w takim miejscu układu (przy chłodnicy), że podaje temperaturę z miejsca, w którym są duże wahania. Sam silnik może być rozgrzany do odpowiedniej temp. Jako ciekawostkę powiem Ci też, że w rajdówce specjalnie wymontowywaliśmy termostat, żeby silnik miał nak najniższą temperaturę pracy, bo wtedy lepiej pracował. Ale to było w lecie :)
  20. Nie no spoko, wiadomo - tylko jak sobie przypomnę niektóre letnie wieczory w wawie to można odnieść wrażenie, że ludzie gumują gdzie tylko się da.
  21. A nie lepiej trenować cebrą na szosie? Połączysz przyjemne z pożytecznym :icon_mrgreen:
  22. No litości, nie trzeba wszystkiego przeżyć na własnej skórze, żeby coś wiedzieć i o czymś rozmawiać. Jeżeli co drugie moto w wyścigu na 1/4 mili to gixxxer, to można nieśmiało wysunąć podejrzenie, że "się nadaje".
×
×
  • Dodaj nową pozycję...