lepi

Witam, sprzedam motocykl. Stan techniczny i wizualny idealny. Polecam. http://otomoto.pl/yamaha-fz6-fazer-M658495.html

No wlasnie w takim starym (na linke) jest to dosc latwo zrobic. To nic innego jak male "dynamo" z miernikiem napiecia. Wystarczy podac odpowiednie napiecie. Tylko po co...

Hej, no ja sam odpalalem SR 500. Nie jest to latwe i zawsze mocno rozgladalem sie za kims do pomocy. Ale mozna samemu. Ropedzic sie maksymalnie i skoczyc jak najmocniej na siodlo, najlepiej bez przekladania nogi :banghead: Oczawiscie asfalt musi byc suchy i sprzeglo puszczone przy maksymalnym dociazeniu kola. sorier napisal zeby nie odpalac moto z katalizatorem. Jakie to przeciwwskazania ??

Jesli chodzi ci o trase Transfogarska, to asfalt w wysokogorskiej czesci jest idealny. Na poludniowym zjezdzie jest sporo dziur i szutru na asfalcie. Im dalej tym gorzej. Mimo to trasa przejezdna dla kazdego motocykla choc moze nie dla kazdego motocyklisty :bigrazz: pzdr.

Wymyslono je faktycznie po to aby stosowac. Nie oznacza to ze nie mozna inaczej. Stosowanie uszczelek skraca czas montazu nowych motocykli. Nie wyobrazam sobie aby na tasmie/hali montazowej koles smarowal paszczyzny silikonem :icon_mrgreen: . Ale w warunkach domowych wielu tak robi i niema z tym problemu. pzdr.

dokladnie tak jak mowisz. Dodam tylko, ze regulacja pradu wzbudzenia jest bardzo zadko stosowana w motocyklach. Dlatego warto uzywac swiatel mijania (pomijajac kwestie bezpieczenstwa i przepisow) dla odciazenia pracy regulatora. Niektorzy w trosce o regulator ograniczaja pobor pradu a to jest blad.

Z tym nie sposob sie zgodzic. 1. Regulator (napiecia defacto) sluzy do regulacji napiecia w instalacji a nie do ograniczania pradu ladowania. Chyba ze sa jakies inne wymyslne konstrukcje o ktorych (jeszcze) nie wiem. 2. Regulator nigdy nie ograniczy pradu ladowania do zera. Aby to zrobic, napiecie w instalacji musialoby byc rowne napieciu akumulatora. Podsumowujac, jesli nie odpalisz motocykla mozesz podlaczyc dowolny akumulator 12 woltowy. Jesli chcesz odpalac to akumulator nie powinien byc o duzo wiekszej pojemnosci (mysle o rzedzie wielkosci) i do tego mocno rozladowany. W takim przypadku moglby pobrac prad ladowania wiekszy niz przewidziany w twojej instalacji. pzdr.

To niestety nie jest tak. Wartosc pradu w kazdym obwodzie jest funkcja napiecia i rezystancji. Przy ladowaniu akumulatora prad wynika z przylozonego napiecia (dokladniej roznicy napiecia przylozonego i napiecie samego akumulatora) i rezystancji wewnetrznej aku. Przy ladowaniu stalym napieciem, prad zmniejsza sie wlasnie dzieki wzrastajacemu napieciu akumulatora. Jesli masz ladowarke z regulacja pradu ladowania to wlasnie ta ladowarka automatycznie dobiera i reguluje napiecie ladowania tak aby uzyskac zadana wartosc pradu. Mozesz to latwo doswiadczalnie sprawdzic podlaczajac woltomierz i zmieniajac wartosc pradu ladowania.

No to musialo Ci sie spodobac skoro byles tam 5 razy w tak krotkim czasie. Nie dziwie sie. Ogladajac zdjecia satelitarne Korsyka faktycznie wyglada jak raj motocyklisty :) Mam jeszcze pytanie, czy na Korsyce jest legalne korzystanie z nieutwardzonych drog? Mozna wjezdzac w wysokie partie gor? Jednym slowem czy sa dostepne traski enduro? Pozdrawiam.

Witam, szykuje mi sie zmiana planow. Pomyslalem, ze moze chociaz Korsyka w tym roku? Ma ktos jakies informacje? Interesuje mnie mozliwosc nocowania na dziko, ceny kampingow i ogolny klimat dla motocyklisty. A moze jest ktos chetny na taka wyprawe na poczatku wrzesnia? Pozdrawiam

No ja zastanawialem sie czy na miejscu nie zalozyc Pirelli MT21, w koncu asfaltu nawet nie powachcamy :buttrock: Jesli ktos ma doswiadczenia to dawac! Jak na razie jest trzech chetnych (wszyscy na TA, co ulatwia sprawe). Z czesci to tylko klamki, zawsze schodza :buttrock:

Witam, nadszedl czas planowania tegorocznych wyjazdow. Tym razem padlo na Mongolie. Czasu niemamy zbyt wiele (urlopy) wiec postaramy sie sprezyc i w 6 tygodni dojechac, pokrecic sie na miejscu i wrocic. Na pewno nie bedzie latwo ale wiemy, ze jest to mozliwe. Plany pewnie jak zwykle beda dosc dynamicznie sie zmieniac. Lepiej, zeby dzien zlecial tak jak ma sie ochote go spedzic w danym dniu niz tak jak zaplanowalo sie miesiac wczesniej :bigrazz: Na dzis planujemy przejechac obie strony na kolach ale nie wykluczymy przejazdu koleja. Oczywiscie liczymy na wszelkie cenne uwagi. Wcale nie jest latwo znalezc kogos kto byl (niedawno) na moto w Mongolii. Poza tym kraza rozne sprzeczne informacja co do mozliwosci zapakowania moto na kolej. Jak do tej pory wracalem na tym samym zestawie opon. Tym razem sie nie uda. To samo dotyczy innych materialow eksploatacyjnych. Ciekawe jak Wy sobie z tym radzicie? Czy ktos wie, czy jest sens zabierac np. wedke? Wniosek o urlop juz zlozony, teraz tylko trzymac kciuki. Pozdrawiam.

Domyslam sie, ze temperaturke sprawdzales "na reke" sprobuj sprawdzic po przeciwnych stronach cylindrow, to znaczy prawa strone przedniego cylindra porownuj z lewy tylnego i odwrotnie. Na pewno zauwazysz o co chodzi

dokladnie tak samo bylo ze mna wyglada na to, ze "wyjezdzaja" od dawna.

no to sie wypowiadam :icon_evil: opisane odglosy sprzegla to w trampku standard. Nawet w nowce. pzdr

witam, mam pytanko odnosnie domu dziecka w niedziele. Doczytalem ze w sobote jest oddawanie krwi. Niestety jestem na delegacji i wroce dopiero w sobote wieczorem. Po ostatniej wizycie w domu dziecka powiedzialem sobie ze przy nastepnej okazji tez sie wybiore (moze sie uciesza :icon_mrgreen:). Dajcie znac co i jak, czym jedziecie i o ktorej. Moto mam niestety wyrejestrowane (albo jeszcze niezarejestrowane w Polsce, jak kto woli). Pewnie da rade puszka. Sorry za pytanko ale niemam czasu wyszukac tych informacji w postach (parszywy hotel bez neta) dotego watek strasznie sie rozciagnal nie zawsze wnoszac cos nowego :lalag:

Witam paszport nie jest konieczny. Wystarczy dowod "plastik". Co do drog to jest roznie. Niektore, oznaczone na mapach jako ok, sa trudno przejezdne. Glowne drogi dobre i bardzo dobre. Ma jezdzilismy glownie po gorach. Domki dwuosobowe, jak juz ktos opisal, po 10 zl od glowy. Na polnocy domy polonijne gdzie mozna przenocowac i porozmawiac po polsku. Nic specjalnego nie trzeba zabierac. Wbrew pozorom jest to cywilizowany kraj. Jezyk obcy to chyba najpredzej wloski i francuski. Nalezy tylko uwazac na psy, kozy, krowy i inne zwierzaki, ktore lubia spac na ulicy i szalonych kierowcow w Daciach. W miastach nieobowiazuja zadne znane nam zasady ruchu. Polecam piwo Ursus :P

Nie potrzebujesz nic zakrecac. Zawor podcisnieniowy jest zamkniety gdy nie pracuje silnik. A pompy to w Trampku niema.

Witam, niewielu jest posiadaczy tego moto, dlatego tych informacji szukam na forum. Wie ktos jak to moto znosi kiepskie paliwo? Co robic, stosowac "polepszacze" a moze mozna wymienic uklad zaplonowy aby lepiej znosil kiepskie paliwo? Chodzi mi o model z 2003 roku czyli gaziory. Druga sprawa to jakie akcje serwisowe przeprowadzal KTM w modelach 2003? Wiem ze jakies wezwania do serwisow byly. Pozdrawiam.

no teraz juz glupoty zaczales pisac. Oczywiscie ze przez wszystkie elementy w jednym szeregu zawsze plynie to samo natezenie pradu. Kto tego nie rozumie ten... a oszczedze sobie. Jesli laczymy diody po kilka szeregowo a potem te "szeregi" rownolegle, to na skutek wspomnianych roznic w spadkach napiec na diodach (roznice okolo 0.01 V) powstaje problem. Najlepiej jest aby kazdy szereg mial wlasny rezystor ograniczajacy prad. Innym rozwiazaniem jest stosowanie wiekszego rezystora "wspolnego" a dodatkowo malych (rzedu 1 Ohma) w kazdej galezi dla wyrownania rozplywu pradu. Skoro lampka jest nierozbieralna jest to niemozliwe. Prawdopodobnie uzyte w niej diody maja wbudowane niewielkie rezystancje. Jedym slowem wystarcza dwa rezystory i jedna dioda (jak zauwazyl MlodyVFR). Stosowanie stabilizatora napiecia nic nie daje, eleminacja szpilek tez jest nie potrzebna. A jak ktos chce, to niech zastosuje zrodlo pradowe skompensowane temperaturowo :icon_biggrin:

witam, sq8bwh - troche zamieszales, oprocz prawa Ohma przypomnij sobie prawo Kirchoffa. Przy takim podlaczeniu (10 rzedow o 5 diod) max. prad to 300mA. Stosowanie stabilizatora nie jest konieczne. proponowany uklad z dwoma stabilizatorami jest calkiem bez sensu (przepraszam autora) poniewaz nie rozwiazuje problemu ograniczenia pradu. Parametrem diody nie jest napiecie zasilania tylko spadek napiecia na diodzie i max prad. Jedyne co trzeba to ograniczyc prad. Tak jak juz ci radzono zastosuj dwa rezystory. Najlepiej po zmontowaniu zmierz natezenie pradu i ewentualnie skoryguj wartosc rezystorow. Pozdrawiam.

Ostatnio nie moglem. Fajnie ze teraz sie udalo bo imprezka super. Dzieciaki zadowolone tak jak my! Trzeba kontynuowac te swiecka tradycje :icon_mrgreen:

Witam, planuje podroz do Rumunii, ktora odbedzie sie w drugiej polowie sierpnia. Dokladnej daty nie podaje, poniewaz nie jest jeszcze ostatecnie ustalona. Celem wyjazdu jest polatanie po rumunskich drogach, ale i bezdrozach. Bez scislego, napietego planu i z gory wyznaczonej trasy. Chcialbym pojezdzic troche po gorach, odwiedzic kilka polskich wiosek na Bukowinie i odpoczac od cywilizacji. Zapraszam chetnych na motocyklach, ktore maja mozliwosc wjechania w latwiejszy teren (lub gorsze drogi :D) Wyprawa max 14 dni. Pozdrowienia dla wszystkich forumowiczow i szczegolne dla pierwszego chetnego: Wojtalskiego.

Witam, zaplanowalem na ten rok Rumunie i sledzilem posty na forum. Propozycja mi sie bardzo podoba. Pozostaje otwarta sprawa urlopu. Jesli nie dam rady z wami to czekam na relacje. Niestety dowiem sie zapewne w ostatniej chwili czy bede mogl jechac. Tymczasem pozdrawiam.

Miejsce bardzo fajne bo do pracy mialbym rzut beretem. Mam jednak psa i dlatego myslalem raczej o czyms na skraju miasta. Jakos nie mogę się z nim rozstac ale moze znajde "dobre ręce" które go przygarną i wtedy zglosze sie do ciebie po te namiary. Dzieki