lepi

Witam, wyjąć wyjąłem ale jak ponownie założyć pierścień zabezpieczający sworzeń? Pierścień nie posiada żadnych uchwytów, to jest zwykły "zwinięty kawałek drutu". pzdr.

Witam, z serwisówką musi być cos nie teges. Wszystkie tłoki rozpoczynają się najwcześniej od 66,34. Średnica cylindra musi mieć oryginalnie 66,40 tak jak poprzednie roczniki. Luz montażowy 0,06. Ponieważ cylinder nie wykazuje żadnego zużycia (tłok zresztą też) nie będę bawił się w pomiary. Zamówiłem selekcję A bo taka była poprzednio. Przypominam, że jest to pierwsza wymiana tłoko i niema co kombinować. Będzie dobrze!

Witam, akurat rozebrałem moto (EXC 250 2006r). Oczywiście czeka mnie pomierzenie cylindra średnicówką ale już teraz chcę o coś zapytać. Serwisówka podaje: Engine Cylinder Ø Piston size 66,340 - 66,350 1 66,351 - 66,360 2 No więc zakładam, że oryginalny cylinder na początku swojego życia ma średnicę 66,34 mm. Dobre założenie? Na tłoku, który wyjąłem jest nabite 66,34 i jest to pierwszy, seryjnie montowany tłok. Więc co oznacza napis 66,34? Gdyby to była jego średnica to nie pasowałby do cylindra. pzdr.

Witaj Jankes, czekam na wyjaśnienie twojej awarii. Zawsze to jakieś doświadczenie. O jakich pompkach elektrycznych piszesz? (benzynowa jest elektryczna). P.S. LC8 może być w dziale enduro lub turystyczne-enduro. Zależy od opon! :icon_mrgreen:

Witam ponownie. Dziś chciałbym wspomnieć o kolejnej bolączce LC8 a jest nią pompa paliwowa. Dla niektórych fakt, że jest identyczna jak pompa z Africa Twin jest wystarczającym wyjaśnieniem. Dla innych opiszę krótko co , jak i dlaczego. Pompa, jaka jest zastosowana w LC8 to rozwiązanie z membraną i tłokiem. Ten rodzaj pompy nie wymaga przewodu zwrotnego paliwa. Tłok poruszany jest za pomocą elektromagnesu. Po pobraniu paliwa przez gaźniki, tłok przesuwa się po wpływem sprężyny. Na końcu jego drogi znajdują się styki elektryczne, które są zwierane przez tłok. Zamknięty w ten sposób obwód elektryczny elektromagnesu powoduje powrót tłoka i pobranie kolejnej porcji paliwa z baku. Po wykorzystaniu kolejnej porcji paliwa sytuacja się powtarza. Styki elektryczne przewodzą dość spory prąd i szybko ulegają wypaleniu. Żywotność pompy oceniam na około 30-40 tys km. Znam jednak przypadki awarii już po 10 tys. Profilaktyka to wymiana pompy, zastosowanie zewnętrznego przekaźnika lub elektronicznego obwodu sterującego.

Te cztery kontrolki do poziomu nie mają nic wspólnego z komputerem. Zresztą w sekwencji trudno mówić o komputerze. Cale sterowanie jest brane z komputera benzyny. Kontrolki są częścia wskaźnika poziomu. Czujnik jest umieszczony w butli i z reguły jest do dupy. Niedokładny jest od początku a z czasem zaczyna pokazywać cuda. Jezdzic mozesz z tym normalnie.

przejechane 40 Tkm z tego tylko 10 Tkm ja zrobiłem. Poprzednio podobno nie było żadnych awarii. Mam 175 cm wzrostu. A wybieram się do Mongolii jak się wszystko ułoży.

Honde (TA) mam w garażu tylko mi się na niej jeździć nie chce :). Faktycznie nie miałem z nią problemów. Ale z Katem (ani z małym ani z dużym) też nie mam więć mam do tej marki zaufanie. Jankes miał chyba problemy z chłodzeniem. JANKES! Odezwij się. Pzdr. No więc czas zacząć pisać o bolączkach elceósemki. Model ten w pierwszych latach cierpiał na sporo chorób okresu dziecięcego. Jedne były sprawnie usuwane, inne powtarzały się mimo różnych akcji naprawczych. Nie wiem jak w Polsce ale np w Niemczech wszystkie naprawy były przeprowadzane bezproblemowo w trakcie gwarancji a niejednokrotnie także bezpłatnie już po okresie gwarancyjnym. Mój model jako rocznik 2005 jest dość dojrzałym egzemplarzem. Mino to coś się wydarzyło... W trakcie użytkowania zauważyłem, że powoli ubywa płynu chłodniczego. Wyczytałem w necie, że ten model "tak ma" wiec dolewałem płynu, jeździłem i szukałem sensowniejszego rozwiązania. Podejrzenie padło na pompę wody. W tym miejscu należy wspomnieć krótko o jej konstrukcji. Pompa wody, napędzana jest wałkiem, na którym znajdują się dwa łożyska i jeden simmering. Z jednej strony simmeringa woda, z drugiej olej. W hondach, np TA, są zastosowane dwa simmeringi a miedzy nimi przestrzeń z wyprowadzeniem odpływu na zewnątrz silnika. Pomaga to zaobserwować awarię. Wróćmy jednak do elceósemki. Wałek napędzający pompę wody jest wykonany z kiepskiego materiały. W trakcie eksploatacji simmering "wycina" w nim wyraźną bruzdę. Wskutek tego woda przedostaje się do oleju. Olej pozostaje "czysty" ponieważ woda szybko odparowuje. Pozostają jednak nielotne składniki płynu chłodzącego. Zakupiłem zestaw naprawczy pompy wody czyli wałek, uszczelki, łożyska i simmering. Po wymianie wszystko powróciło do normy. Od tej pory staram się zwalczać mit o ginącym płynie chłodniczym i twierdzeniu że ten model tak ma". Wałek pompy wody mam już za sobą. Co czeka mnie dalej? Jakieś sugestie? Znam przypadek gościa, który wymieniał wałek pompy, przysłany DHL'em, gdzieś w środku afryki :)

Wiem o co Ci chodziło, tylko tak sobie zażartowałem. Napisz dokładniej jaki był problem z tym katem. Zapraszam do tego tematu

Witam, jest kilka wątków w którym pojawia się ten motocykl ale mocno zapomniane. Właśnie zaczynam przygotowywać motocykl do długiej wyprawy. Wszystkie cenne rady mile widziane. Także dyskusja o niezawodności elceósemki. Pozdrawiam.

Boję się, że może się komuś za bardzo spodobać :bigrazz:

Nom, nie dopatrzyłem. Ale na ten rower z avatara to chyba i tak niema cła ;)

Celem jest Mongolia, Bajkał chętnie. Trasa nieokreślona jeszcze, pewnie dynamicznie zmieniana. Termin jakoś lipiec chyba. Tyle wiem na dziś. Pzdr.

Ja tak robiłem jak jeszcze były cła ale teraz to po co? Opłaca się?

Wiem, że operację wymiany tych sprężyn robią czasem właściciele Africa Twin. Poszperaj w necie. Na pewno się da ale o efektach nie wiem.

No ja będę jechał w tym kierunku. Wpisz w temacie o co chodzi bo trafiłem tu przypadkiem.

W ogóle nie jestem tematu ale policjant to cię może cmoknąć w **** jeśli będziesz miał ważną polisę. Skąd ma wiedzieć, że wcześniej nie miałeś innej?

Nawet po kupieniu oryginalnego zestawu nie startujemy od początku skali naciągu. Skala jest zazwyczaj dłuższa niż dopuszczalne rozciągnięcie łańcucha, które powinno się mierzyć przez pomiar odległości miedzy zadaną liczbą ogniw. Dłuższa skala ma umożliwić stosownie nieco innego przełożenia z oryginalnej długości łańcuchem. Tak przynajmniej myślę eksploatując KTM,y.

W lesie to bym im uciekł :icon_razz:

Jesli chcesz się bawić w trial itp to czemu EXC a nie SX? Parę kilo mniej akurat w tym wypadku by sie przydalo.

Wlot jest pomiędzy dwoma połówkami baku, zaraz za kierownicą. Tak na oko na wysokości połowy dolnej lampy.

Jak? Odma jest podłączona do airboxa po stronie czystej czyli za filtrem. Dopóki nie zaciągnie do filtra wody to i odma jest bezpieczna a potem to i tak bez znaczenia ;)

Ja miałem taki jako topcase. Śmigałem z nim kilka lat. Ale jak zacząłem latać ostro po offie to po roku go zgubiłem bo się urwały zaczepy. Na szosę da radę.

Znam ludzi co jeżdżą na Mobil'u inni Shell'u a ja śmigam na Castrol'u choć zalecany jest Motorex. Oczywiście mowa o syntetykach. Niektórzy mówią, że na tym chodzi równiej a na innym ciszej. Mi przypomina to dyskusję o wyższości Vervy nad V-Power. Wiadomo, że KTM ma krótkie interwały wymian/przeglądów. Jeśli się go intensywnie używa to na pewno warto się ich trzymać. A jako ciekawostkę podaję głębokość brodzenia: aj nie wkleją foty bo nie wiem jak :icon_eek: jak ryba w wodzie dzięki modowi. A jak wkleić żeby był od razu widoczny?

Olej można dostać prawie wszędzie. Filtr jest bardzo mały i lekki. To papierowy wkład. Do 10 tys nie ma się co przejmować wymianami (oczywiści tylko na wyjeździe - moje zdanie). Filtr i tak dobrze mieć zapasowy.