MOC

Zarowno niedobor jak i nadmiar oleju jest szkodliwy dla silnika i jego komponentow.

Tyle wody w zbiorniku co ma spowodowac ? Ja ci radze ty zmien tego partacza bo bedziesz wiecej to moto ogladal rozebrane jak cieszyl sie z jego uzytkowania.

Mysle ze nie powinno mu sie nic stac, z tym ze dobrze byloby zdjac ta pokrywe oczyscic i zlozyc tak jak powinno byc.

Sluchaj, nikt ci nie powie czy ten super-cudowny srodek pomoze i na jak dlugo. Mechanika to nie wrozenie z fusow czy tez kart. jezeli chcesz zajechac silnik to lej i jezdzij a jak dlugo ten proceder potrwa, to juz pokaze zycie. Przy okazji mozesz napisac na forum ile przejezdziles i co to pomoglo, o ile wogole cos pomoze...

Zalezy ile tego silikonu nalozyl. Jezeli troche myslal to dal go blizej zewnetrznych krawedzi i wowczas mogl on wyplynac, nie wyciekajac do wnetrza. Jak partacz to nawalil wszedzie, wiec sugerowalbym podniesc pokrywe, usunac nadmiar i zalozyc zgodnie ze sztuka. Ta uszczelka jest odksztalcona, popekana ze dal silikon, czy tylko dla pewnosci go uzyl.

Opilki metalu wyraznie sugeruja iz moga byc to panewki.

Nie ma co uogolniac wszystko zalezy w jakim silniku i o jakiej pojemnosci, silnik silnikowi nie rowny. Co do mieszania to mozesz dolac, oleje mozna mieszac, nie odegra to wlasciwie zadnej roli w zuzyciu czesci.

Z tego co napisalem to gixer jest odwrotnoscia podanych cech, to sprzet typowo sportowy a wiec stworzony do dzidowania, wiec o komforcie nie ma co nawet marzyc (zaraz odezwa sie ekstremisci ze im sie wygodnie jezdzi :wink: ) Przy podanych zalozeniach i przeznaczeniu moto skupilbym sie na na cebrze...

Rozna sa fetysze, ale jak lubisz rury od odkurzaczy to juz twoj problem. :icon_mrgreen:

Oszalales, myslisz ze my lecimy na wszystko co sie rusza, mamy swoja godnosc i pamietaj o jednym " Nie pchamy pracia swego, do byle czego". :icon_mrgreen:

Badz tez regulacja skoku dzwigni o ile takowa w twoim moto jest... Sprzeglo jest ok, nie ciagnie, nie szarpie?

Mamy :cool: a co zazdroscisz :icon_question: :icon_mrgreen:

Nawet gdybys mial 20 i tak bys nie dojechal :icon_mrgreen:

Ja bym sugerowal kupic poloneza z silnikiem rovera albo diesla, czesci tanie, autko solidne, spokojnie pojezdzisz i to w miare tanio :lalag:

Zaraz sie posypia % za spam :bigrazz: Wracajac do tematu to zobacz w okolicy wydechow, kiedy byl ostatnio robiony serwis ze sprawdzeniem luzow zaworowych. Postaraj sie osluchac silnik i zdiagnozowac w przyblizeniu choc z jakiej czesci silnika te sluchy pochodza, bo tak to moze byc setka roznych przyczyn...

Przeciez oglnie wszem i wobec wiadomo ze zby jezdzic yamaha trzeba byc totalnie pier***ietym. :icon_mrgreen:

Teraz rozumiem, to moglo byc jak Adam napisal, jakis migrujacy brud o ile zjawisko sie nie powtorzylo...

Przeciez normalnym zjawiskiem jest to ze na ssaniu silnik bedzie mial wysokie obroty. A gazniki reguluje sie i ustawia kiedy silnik jest goracy. Na zimnym silniku jezeli wylaczysz ssanie to albo obroty beda pozwalaly ledwie na jego prace badz silnik zgasnie to na goracym czy tez cieplym beda juz w miare stabilne.

Na forum ten temat byl juz poruszany i opisany, troche inwencji a nie wszystko pod nos :wink:

Przynajmniej juz wiesz gdzie moto nie oddawac na serwis. Poza tym ja bym tej sprawy tak nei zostawil i dochodzil swoich praw konsumenckich.

NIe wiem jak musi byc zuzyty tlok zeby stukal w cylindrze, poza tym wystepuje cos takiego jak sila normalna dociskajaca tlok do cylindra i ogolnie to jest wg. mnie bardzo malo prawdopodobne. Najlepiej gdybys zdjagnozowal z ktorej czesci silnika gornej czy dolnej te odglosy dobiegaja, i czy te stuki sa metaliczne czy wytlumione.

Co mamy powiedziec, ze jest ok i zebys jezdzil i sobie nie zawracal glowy.

Zeby tylko za szybko nie przeszedl do historii. :icon_mrgreen:

Ta juz ma zmienione zawieszenie i przechodzi :bigrazz:

Dla forumowicza specjalna cena 15 K, naprawde warto, autko mocno doinwestowane, swiezo po przegladzie. http://otomoto.pl/mercedes-a-170-klimatyzacja-C14140808.html