Skocz do zawartości

_Monter_

Super-Moderatorzy
  • Postów

    15226
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    17

Treść opublikowana przez _Monter_

  1. Thomyk...rozmawiamy o motocyklach a nie rozdzielniach 110kV itp. :icon_biggrin:
  2. Po to masz otwór ze śrubka aby ustawić wał poprzez włożenie imbusa. Kiedy będzie we właściwej pozycji to imbus wejdzie Ci w otwór w wale. Imbus 5. Thomyk...na oko to facet w szpitalu zmarł.
  3. Napewno lut nie powoduje spadków napięć i napewno nie zwiększa rezystancji połączenia. To są jakieś bajki wyssane z palca. Owszem, używam profesjonalnej zaciskarki ale później traktuję to wszystko cyną z kalafonią. Problemy pękania lutów są tylko i wyłącznie z powodu niedogrzania lutu i nie użycia kalafonii, która jest topnikiem cyny. Ładnie zlutowany konektor nie spowoduje utwardzenia przewodu bo jest zlutowany tylko odcinek w zakresie konektora.
  4. Już poprawione. Chochlik internetowy namotał. :icon_mrgreen:
  5. Mój odnośnik Mój odnośnik Mój odnośnik Poszukałem za Ciebie. Browarek proszę.(zajęło mi to zapewne krócej niz Tobie napisanie tego postu). :icon_biggrin: Oczywiście, ze warto bo po to został wymyślony heli coil i inne patenty. Działają znakomicie.
  6. Tmi...zobacz w ilu wypadkach poszkodowane są osoby postronne. Miałbyś częściową rację jeśli to byłby odsetek jednak są to dziesiątki i dlatego kastracja pojemności w zależności od wieku jest najsłuszniejszym rozwiązaniem.
  7. Aby mieć pewność w miejscach sprzedaży aku mają przyrząd do sprawdzania baterii pod obciążeniem. Uszkodzenia aku różnie się objawiają. Oczywiście ufam wszytkim Twoim pomiarom. Żelowy jest lepszy jednak nie jest konieczne abyś taki używał.
  8. Aku ma zwarcie i się smaży. I tak masz aku o zbyt małej pojemności więc zakup nowe i o właściwych parametrach.
  9. A nawet tylko 30 mdni od momentu piewrszego uruchomienia. Jednak gwarancja nowych map po zakupie jest. Nie dajcie się zwariować z tymi aktualizacjami. Jeszcze raz napiszę, używam TT od dwóch lat i za granicą nie mam żadnych problemów, w Polsce rzadko a narazie i tak nie kupuję aktualizacji bo nowych dróg nie będzie a i tak wiele jest w budowie. Poza tym nie wyłączam mózgu i przy nowych drogach wystarczy spojrzeć na znaki.
  10. Nie jest to legalne i jest na takie sprawy już solidny bat. Wystarczy, ze dostanie pozew z sądu i rura mu zmięknie bo przegra ją w cuglach. Zataił fakt, ze auta są po powodzi i sprzedaje je jako pełnowartościowe. Jeszua jest tu obeznany doskonale i jak zajrzy to wyjaśni to doskonale. Oczywiście jeśli umowa jest zawarta między Twoim kolegą a owym oszustem a nie francem z zagranicy.
  11. Nic złośliwego ale pamiętaj, ze Twoja wolność kończy się tam gdzie zaczyna się moja...nie chciałbym wylądować na wózku bo jakiś osiemnastek z burzą hormonów na lytrze strzeli popisówkę przed jakąś mini i zgarnie mnie z pasów . Jednak system gradacji pojemności jest słuszną taktyką ponieważ ukróci działania tych, których opisałeś w drugiej części swego postu bo jednak chyba takich jest więcej...choć to smutne.
  12. Chyba Cie trochę w hooja robi bo na ten przykład w TT masz pierwszą aktualizację po zakupie za darmo !!! I wtedy masz całkowicie najświeższe mapy. Przypuszczam, ze inne firmy też mogą mieć ten bajer...
  13. To jak Browarny z tym moim bredzeniem bo się pogubiłem
  14. Sherman, nie czepiaj się...przecież to tylko schizofrenia :icon_mrgreen:.
  15. Mam TT (tomtom one xl rds) i jakoś te aktualizacje mnie narazie nie zabiły bo ich nie musiałem robić. Używam już dwa lata i drogi się zmieniają jedynie w Polsce. Nadal nie robię tej aktualizacji bo nadal ich nie będzie widać. A w europie one wyglądają cały czas tak samo i myślę, że nie ma nieomylnej navi...każda Cię któregoś razu wyprowadzi w pole. :icon_mrgreen: Jedynie co podpowiem to z racji tego, żer siedzę w niemcowie to kupiłem navi z RDS i nie waruję w zatwardzeniach bo ostrzega mnie o tym i minimalizuje opóźnienia. Nie śmiem jej nie wierzyć bo dała mi wystarczające dowody... .
  16. Fajnie, że latasz...ale tylko ja wgryzam się w..cokolwiek bo Majki już latał przed Tobą. Narazie korzystam z dobrodziejstw puszki bo sama stoi jak się zatrzymam .:icon_mrgreen:
  17. Jako elektryk nie ufasz lutom? I do tego jeszcze uważasz, ze kostka jest lepszym połączeniem od lutu? A jak mi wyjaśnisz czemu nie ufasz lutom i w którym momencie zaciśnięty przewód jest lepszy od przylutowanego to będę rad.
  18. Wartości jakie opisałeś są ok. Możesz wykonać całą procedurę diagnostyczną aby byc pewnym. KLIK Ja polecam wyeliminowanie tej wtyczki i zlutowanie tych przewodów. Regulatora nie wymienia się często a dzięki temu zabiegowi eliminuje sie miejsca spadku napięcia i dzięki temu również zbędnego nagrzewania się. To co napisał Qurim to szczera prawda.
  19. Myślałem, ze Ty teraz przed zabiegiem chcesz śmigać. A po zabiegu i rehabilitacji to faktycznie się wyliżesz. Kwestia tego aby za wcześnie nie zacząć. Faktycznie pozytywne myślenie leczy najlepiej(autopsja). Nie łam się i słuchaj lekarzy...jednak wiedzą co mówią.
  20. To zależy jak bardzo chcesz używać wózka inwalidzkiego. Masz dziecko (wnioskuję po avatarze), żonę to masz dla kogo być sprawnym jeśli siebie nie bierzesz pod uwagę w kwestii zdrowia. Dla kilku chwil na moto chcesz ryzykować paraliż albo inne świństwo? Nigdy w życiu nie ryzykowałbym dla jednego sezonu uszkodzenia sobie nerwów...jesli to nawet jest niewielkie prawdopodobieństwo (w Twoim przypadku jednak wielkie). A jak słowa nie robią na Tobie wrażenia to wsadź dupę na wózek i spróbuj funkcjonować przez tydzień...
  21. Kup chińskiego crossa i zaoszczędzisz czas i pieniądze. Masz tyle lat ile masz więc utoniesz w goownie przy przeróbkach i ani to nie będzie romet ani cross. A co do kosztów to do wróżki Semiry z polsatu.
  22. Użyj wyszukiwarki. Już mi sie nie chce pisać bo co tydzień temat o odpowietrzaniu hamulców. Wyjaśnione w wielu tematach jak postępować w takich przypadkach.
  23. Kręcenie i badanie to nie jest metoda. Ściągij sobie serwisówkę i doczytaj jakie wartości zaleca producent i takie ustaw.
  24. Moje rejony. Drogi kręte i zakręty zaskakujące dla nieobeznanych. Zakręt w Szczybałach G. jest po odcinku prostej (jadąc Olsztyna) i jest naprawdę ostry i krótki co niejednego już zmyliło. KLIK
×
×
  • Dodaj nową pozycję...