_Monter_

Jak wpadnę do rodzinki to Cię odwiedzę napewno. Znasz może Krzysztofa Ostrowskiego Lub Michała Ostrowskiego?

Jesli jesteś pewien szczelności i sprawności układu to cudów nie ma w układach hamulcowych, nadal jest zapowietrzony.

KLIK http://pl.wikipedia.org/wiki/Prawo_jazdy Wynika z tego, ze możesz.

Jak już okaże się zatarty to nie ma się co rozdrabniać i po prostu szukaj drugiego pieca. KLIK

Och różne rzeczy są możliwe...ostatnio forumowicz dawał ponad dwie paki na stukającej panewce itd. Zrób filmik i posłuchamy.

Do tych trzydziestu euro jeszcze z 70 dojdzie chyba, ze używkę przednią lampę znajdę bo narazie mam problem. Jak znajdę taniej to może uda się w 70 zamknąć. Jak to jaka ..Chińska !

...albo panewka się skończyła...nagraj filmik i zapodaj.

Masz rację Josha, takie są realia lecz nie można w związku z realiami powiedzieć teraz aby srali na wymiany oleju, filtra powietrza i oleju pałowali do odcinki na zimno w końcu kosiarki chodzą to i motocykle będą...mam nadzieję, ze sens jest zrozumiały.

Pewnie będziemy w przyszłym roku...bo właśnie wyjechaliśmy :icon_mrgreen: Samo zło Przemo samo zło...i to z rąk niewiasty :icon_biggrin:

Raczej czeka Cię rozbieranie. Mam endoskop techniczny i można obejrzeć wnętrze jednak to zależy ile jest tam miejsca. Po tylu kilometrach pewnie by sklepało element w środku i jest zapewne na tyle duży że go nie wydmuchnie. Oby nie okazało się, ze kawałek porcelanki spowodował przytarcie się tłoka. Autopsja.

Zasadnicze pytanie czy to nadal zapowietrzony układ...Czy klamka Ci rośnie czy tylko jest miękka? Kiedyś miałem sprzęta w naprawie, gdzie amator źle poskładał blaszki sprężynujące w zacisku i to sprawiało, że klamka była gumowa. Jeśli układ jest zapowietrzony to czy odpowietrzałeś każdą złączkę po kolei zaczynając od pompy?

Takiego zajoba ćwiczę z nudów, że kupiłem dwa kible (sobie i Kasi) i znalazłem zajęcie. Kasi skuter w zaawansowanym stanie rozkładu kosztował mnie 30 ełrasów i dał zajęcie na tydzień. Zostało jeszcze kilka szczegółów ale to już kosmetyka. Teraz zabieram się za swoją 150-tkę. Jest w dobrym stanie ale zmienię ubarwienie na podobne do 50-tki czym też się pochwalę :icon_biggrin:. Oto rezultat. http://www.youtube.com/watch?v=4Utrm7uCBUk

...a nawet gorąca... Zmierzasz Wilus do momentu kiedy będzie zimna w dotyku? Niewykonalne...no chyba, ze nie będziesz odpalał.

Jak masz ochotę Goliat pisać o swoich zamiarach przestępczych to się najpierw zastanów dzieciaku. Nieważne za natem czy nie, nie w tym rzecz. Zajebią jednemu albo drugiemu sprzęt, przebiją numery i będą pisać umowy z podrobionymi podpisami a potem płacz bo na forum porady przeczytali.

Nie przepisać umowę a napisać aktualną i legalną umowę sprzedaży między ojcem a Tobą i wtedy Ty nie będziesz obciążony tym problemem a ojciec.

To nie jest targ uczuć...jak zmieni uszczelkę a będzie pęknięta głowica ( bo istnieje taka możliwość) to co napiszesz młodemu koledze, który wtopił kasę w źle wykonana robotę? Masz pecha, jednak pęknięta głowica? Poza tym odsyłam Cię do regulaminu pisania w dziale mechanika i do postu Adama M.

Rozumiem, że masz na myśli wcześniejsze znalezienie poprzedniego właściciela? Bo jeśli coś innego to zastanów się następnym razem zanim coś takiego napiszesz...

Czasami :icon_biggrin:...mam forumowy dyżur dzisiaj :icon_mrgreen:

Albo poczekaj na prawo jazdy kat.A albo popraw wiek w profilu. Poza tym najpierw ogarnij forum a potem zakładaj tematy, używaj szukajki itp. bo w tym temacie to wszystko jest na forum i wystarczy odrobina dobrych chęci aby to znaleźć. W przyklejonych w dziale mechanika masz temat o diagnostyce układów ładowania.

Sami napędzamy ten rynek...każdy szuka tanich, używanych części... Przykro mi, ze Ci ukradli motocykl...

W teorii...Pasek możesz obejrzeć i sprawdzić jak wygląda ząb ale rolek i pompy nie sprawdzisz. NIe próbuję się kłócić z producentami i procedurami jednak praktyka podpowiada co innego. Oczywiście pierwszy pasek na oryginalnych (do pierwszego montażu) częściach zapewne wytrzyma te 190 tysięcy ale juz grubo bym się zastanowił nad tym przebiegiem jeśli był wymieniany poza serwisem, chociaż i znam doskonale praktyki serwisowe gdzie serwis zaopatruje się w tym samym sklepie co ja. Mam nadzieję, ze rozumiesz Piter o co mi chodzi.

Jednak nie wiem na na czym ma polegać sprawdzanie? Przecież po zdemontowaniu rozrządu do organoleptycznego sprawdzenia rolek i paska i ponowwanym montażu mozna posadzić szybciej rolki i pompę jeśli biega po rozrządzie. Z resztą na oko to facet w szpitalu zmarł. w zeszłym roku pasek pękł w aucie połówki po 10 tysiącach. Całe szczęście była to toyota z silnikiem yamahy gdzie silnik jest bezkolizyjny. Była to ewidentna wada paska. Ja zmieniam rozrząd co 60 tysięcy.

No to nieźle. Ciekawi mnie tylko kto i z czego robi pasek...

Ale jak już rozbierzesz to zmień uszczelniacze przy okazji.

Co to za mechanik co każe wymieniać lagi gdy wystąpiła nieszczelność, którą można zlikwidować? O tyle niebezpieczne jest śmiganie z pocącą się lagą, że nie wiesz ile w niej oleju zostało...należy naprawić.