Skocz do zawartości

makumba

Forumowicze
  • Postów

    180
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez makumba

  1. Na mojej stronie www.motorbike.kgb.pl pod kapslem moto, a potem yamaha można zobaczyć co się stało z motocyklem który miał rejestracje BS 7666, zdjęcia kasków też tam są. Narka.
  2. "Przy niskich prędkościach jak puszczę na biegu gaz i jak jadę powoli na wysokim biegu to są wyczuwalne szarpania tak jakby w wale kardana." Według mnie to poprostu są wtedy zbyt niskie obroty silnika, szarpie silnikem, co przenosi się na wał a potem na tylne koło.
  3. To jedyny mechanik w naszych kochanych suwałkach... Nie mogę mu psuc opinji i dam mu jeszcze jedną szansę na poprawę. Twierdził że powierzchnę odtłuścił. Ale nie lubi jak mu się patrzy na ręce. Chyba dam mu linka do tego tematu, he, he. Może to jednak odma? Ale silnik nie jest zasyfiony od srodka, bo o niego dbam. Przynajmniej pozna dokładnie budowę olejaka, anie tylko yamaha...
  4. Odebrałem motocykl z serwisu, 50 km i znowu to samo... Tym razem uszczelka była smarowana silikonem z dodatkiem miedzi do 375 stopni celesiusza. I cieknie. Kazałem teraz sprawdzic odmę, bo już pomysłów mi brakuje. A po jutrze muszę pojechać z Suwałk do Olsztyna i spowrotem. Czarno to widzę...
  5. Witam. Nie wiem do jakiego działu wrzucić tego posta, więc wrzucam tu. Wraz z żoną mamy komplety ubrań firmy Retbike. Kurtkę: RETTOURING i RETSPORT i spodnie RETALLROUND. Podczas naszego ostatniego wyjazdu na zlot, po około 100 km w niezbyt dużym deszczu kurtki oraz spodnie nam przemokły, do tego stopnia że można było wodę z butów wylewać. Czy ktoś konserwował tego typu ubrania jakimś środkiem, aby nie przemakały, z jakim efektem i jaki to był środek. Z góry dzięki za informacje. Pozdrawiam...
  6. Czyli nie należy smarować na całości uszczelki?
  7. Witam. W srodę po południu odebrałem swojego GSX 1100F z serwisu po wymianie uszczelki pod pokrywą zaworów. Przyjechałem do garażu około 2 km i wszystko było O.K. Potem uzupełniłem poziom oleju prawie pod górną kreskę, ponoć olejaki tak lubią, a ja miałem wybrać się w dłuższą trasę. Dzisiaj rano pojechałem do pracy i po przejechaniu około 2 km poszedł mi dym z pod owiewek. Okazało sięże uszczelka puściła z lewej strony i olej poszedł na kolektor wydechowy. Gdy po południu wróciłem z pracy stwierdziłem że jest to samo z prawej strony. Puszcza w okolicy tych zgrubień na uszczelce, gdzie sa wycięcia w głowicy. Uszczelka która była montowana była nowa. Czy konieczne było użycie silikonu? I jakiego użyć? Czy czarny wysokotemperaturowy będzie O.K.? Na dodatek płaciłem za mycie silnika, a teraz mam cały zaświniony. Stara uszczelka zaczeła puszczać po regulacji zaworów, ale wyciek był czysto kosmetyczny, teraz to dopiero się leje... W poniedziałek spowrotem do mechanika... A miałem se pojeździć :-(
  8. Ja się poddałem... Dojechałem z Suwałk do Rynu, 120 km w deszczu, przemokłem, żona też... Zjadłem w Rynie ciasto, wypiłem cherbatkę i wróciliśmy do suwałk. 240 km w deszczu. Szkoda.
  9. Mam GSX 1100F z 88 r. Spala mi około 5,5 litra przy jeździe około 120 km/h we dwie osoby. Chociaż jechałemi i 230 we dwoje. W tylnym amortyzatoże można regulować tłumienie. W przodzie, przynajmniej u mnie nie ma żadnej regulacji. Chociaż ponoć są modele z pompowanym przodem. O ile dobrze pamiętam to modele od 93 roku miały wzmocnioną ramę, dodatkowe kształtowniki obok cylindrów. Sprzęt dla mnie jest super, chociaż trochę ciężki. Kilka fotek na mojej prowizorycznej stronie http://www.motorbike.kgb.pl/W razie pytań pisz [email protected] Jak już kupisz to się zapisz na: http://gsxf-1100.phorum.pl/
  10. Fajnie że tym razem się udało zorganizowac imprezę. Byłem rok temu w maju, było extra. W sierpniu już nie miałem czym jechać... A w tym roku w maju zaczepiłem się przynajmniej na imprezę integracyjną. Ruszam w sobotę o 6 z suwałk.. Do zobaczenia.
  11. Mam Suzuki GSX 1100F i podobne problemy z iego podniesieniem. Jeżeli moto leży juz na glebie to stosując się do powyższych rad potrafię go postawić do pionu, to nie jest problem. Ale gdy jest mocno przechylone, np: w lewo, a ja stonę nad nim okrakiem i próbuję je ruszyć, to nie mam szans. Ostatnio, musiałem go deikatnie położyć, i dopiero brać się za podnoszenie. Chyba se jakieś gmole na takie okazję zrobię...
  12. Aktualnie ujeżdzam Suzuki GSX 1100F z 88 r. Przesiadłem się z Yamahy XJ 600S Diversion. O początku było dla mnie ogromne, waże około 86 kg i mam 178 cm wzrostu, a ona: masa na sucho: 244 kg, masa gotowego do jazdy: 273 kg. I tu jest problem. Zdażyło się mi już niestety 3 razy ją położyć. Nie podczas jazdy, tylko przy jakiś głupich czynnościach parkingiwych, jak złapie przechył to już nic nie mogę zrobić i moto wali się na glebę, na szczęście nic się nie dzieje, ale potem mam problemy z jego podniesieniem. Dlatego chcę go sprzedać. Szkoda bo prawie wszystko poza masą mi w nim pasuje.
  13. Witam. Jako że już doszedłem do ładu z gaźnikami, których nie można było wyregulować. ( Za mały luz na 3 zaworach i dwie nie odpowiednie świece.) Przyszła pora zająć się sprzęgłem. Sprzęgło w tym modelu jest hydrauliczne. Słabo wysprzęgla i biegi ciężko wchodzą. Czy jest tam jakakolwiek możliwość jego regulacji? Zacznę od wymiany płynu i dokładnego odpowietrzenia, ale nie wiem czy to coś da. Czy mógł zeszlifować się popychacz przez te wszystkie lata eksploatacji? Czy może są jakieś podkładki którymi reguluje się odległośc pompki od korpusu silnika? Jeszcze tego nie rozbierałem to nie wiem. Pozdrawiam Darek.
  14. Ona zniesie wszystko :biggrin: w ogóle mnie nigdzie samego nie puszcza... Może jak jej będzie trochę niewygodnie to da mi samemu pośmigać he he... Tak na poważnie to mieliśmy rok temu wypadek i pomimo tego że miałe połamane pięć żeber i łopatkę to nadal ze mną jeździ. Jakoś mi się bardzo GSXR 1100 spodobał, mam nadzieję że zużycie paliwa będzie podobne do tego w GSX 1100F. Mój w trasie pali od 5,5 do 7 litrów na 100 km. Dzięki i narka. PS. Co się stało z Bractwem Suzuki?
  15. Witam. Pytanie jak w temacie. Aktualnie jeżdzę GSX 1100F z 88 r, fajny sprzęt, ale by się przydały lepsze hamulce, i mógłby być odrobine lżejszy i nowszy.. Czy zamieniając go na GSXR zrobię dobry interes? Jeżdze głównie po okolicy, wypady po 250, 300 km, prawie zawsze we dwoje. Myślełem również o Kawasaki ZZR 1100, lecz mi go odradzają. Pozdrawiam Darek.
  16. Jest to GSX 1100F olejak, ten z elektryczną szybą. Dodam jeszcze że przed tym całym cyrkiem z regulacją gaźników silnik chodził dobrze, jedynie wolne obroty trzymał na poziomie 700-800 rpm. Palił też mało około 7 miasto i 5,5 trasa. Co chodzi o zawory to raczej któryś postukiwał. Przyspieszenie też miał i ma dobre. No i ciągnoł w dwie osoby 230, poszedł by i więcej. Miałem go zamieniać na coś innego (GSXR 1100, lub ZZR1100) ale jak uda się go zrobić, i zobaczymy co z tymi zaworami to chyba zostawiam go jeszcze na rok.
  17. Witam. Kłopotów ciąg dalszy, dwa prawe gaźniki nie reagują na kręcenie śrubami składu mieszanki,a kolanka wydechu mają o wiele niższą temperaturę niż na pozostałych dwóch cylindrach. Mechanik stawia na zawory i na poziom paliwa w komorach pływakowych. W środę walczymy dalej. Jakieś porady? Z góry dzięki i narka.
  18. Witam, a może tak? http://video.google.com/videoplay?docid=-8...6249&q=kawasaki Narka.
  19. Witam. Wczoraj odebrałem swoją suzuki GSX 1100F/88r z serwisu po regulacji składu mieszanki i synchronizacji gaźników. Motocykl miał ponoć mocno rozregulowane gaźniki, a śruby od składu mieszanki nie ruszane od nowości (65000 km przebiegu). Wcześniej dwa razy zalało miświecę na jednym z cylindrów, po wykręceniu była czarna i nie miała iskry. Generalnie motocykl chodzi lepiej niż przed synchronizacją, jest jednak problem, bo wolno schodzi z obrotów i słabo hamuje silnikiem. A gdy podczas jazdy wciśnie się sprzęgło i puści gaz chodzi na 2000 rpm. Przed skrzyżowaniami muszę go trochę przydusić hamulcem żeby obroty spadły do 1000 rpm. Na luzie gdy się przygazuje obroty spadają normalnie do 1000 chociaż wolniej niż przed regulacją. Co może być przyczyną? W poniedziałek jadę z nim spowrotem do mechanika. Pozdrawiam Darek. Jeszcze jedno, po przygazówce podczas schodzenia z obrotów strzela w prawy tłumik. Narka.
  20. Kupuj tą VFR, będę miał co oglądać we wstecznym lusterku :D Pamiętaj że wielka moc wiąże się z wielką odpowiedzialnością. Mocy przybywaj! Przejdźmy na ciemną stronę mocy... Słyszałem że VFR wyrywa spod dupy... Narka.
  21. Witam. GSX 1100F/88r. Mój nowy rekord 240 km/h. Prawdziwe extremum, na tym motocyklu. Gdy wjechałem do lasu i zobaczyłem przechodzącego przez drogę łosia to się trochę spociłem.... Naszczęscie już schodził, nawet nie zrwócił na mnie uwagi. Narka.
  22. Suwałki Nocleg Narzędzia 501 076 423 Darek
  23. Moja Suzuki GSX 1100F pali 7 ltrów na setkę, ale ja jeżdzę cały czas we dwoje. Kolega Bolo osiągnoł ponoć 5,5 litra na sto przy ciągłej jeździe 90 na godzinę. Zauważyłem jednak ostatni tankując werwę że spalanie odrobine spadło i jak by mocy przybyło... Narka.
  24. Witajcie. W moim sprzecie, suzuki GSX 1100F, należy wymieniać olej co 6000 km. Tak zaleca producent. Czym to jest podyktowane? Czy od 1988r, kiedy wyprodukowano moją maszynę, technologia produkcji oleju nie poszła do przodu na tyle, aby okresy po między wymianami zwiększyć? Dlaczego w yamasze diversion zmieniamy olej po 10000km, w niektórych hondach nawet po 12000km? U mnie do silnika miejści się 4,3 litra oleju, co daje niezłą sumkę. Nie oszczędzam na oleju, ale chcę zapytać, czy po tych 6000 km nie wylewam dobredo oleju.... Narka.
  25. Witajcie. Ja do turystyki polecam mojego sprzęta, czyli Suzuki GSX 1100F Katana. Silnik podobny do tego z Bandita 1200 i Inazumy. Wszystko zakryte plastikiem, elektrycznie podnoszona szyba. Co chodzi o spalanie to mi wychodzi że srednio pali niecałe 7 litrów, ale muszę powiedzieć że w tym była i jazda po mieście, spriny, i jazda w okolicach 220 km/h. Po kilkuset kileometrach jednego dnia dupsko nie boli. A i bagażu zapakować trochę można jak się ma stelaże. W sumie sprzęt tani w zakupie, bo i leciwy, najnowsze z 1996 r. PS. Nigdy nie myślałem że będę miał motocykl o pojemności 1127ccm, ale teraz stwierdzam że to był dobry wybór.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...