Angel

Akurat np. w Yamahach z serii FZ czy FZR jak sa za male luzy to ciezko pali jak jest zimny a bez problemow gdy sie rozgrzeje.Przypuszczam ze jest wiele motocykli w ktorych jest tak samo.Ja tak mialem w FZ750.

Mala poprawka do moich postow w tym temacie.Do GS500 nowe oryginalne plytki kosztuja 37zl.Sorry za blad ale taki teraz zajob w pracy ze nawet nie wiem jak sie nazywam :D A podana kwota 20zl dotyczy plytek do GSX600F.

Hipi,a Ty ciagle swoje.My tu mowimy o seryjnych motocyklach a Ty ciagle o tych poprzerabianych syfach :? Jesli juz rozmawiamy o wyscigowych motocyklach to przypomnij sobie co sie dzialo we wczesniejszym wyscigu w klasie SBK ;) I co Ty na to???

Dwoch kumpli ma ZX10R w tym ze jeden reanimuje taka po malym dzwonku,w najblizszym czasie bede mial okazje przetestowac ZX10R to napisze jak wypada przy K5.Dzis za to pojezdzilem tez na R1 z 2004 i przy K5 wypadla bardzo blado,wiecej o tym napisalem w temacie o ostatnim odcinku Jednoslada.

W R6 nadal sie sypia skrzynie.Przyklad to ostatni odcinek Jednoslada:R6 z 2003 i miala robiona cala skrzynie.A ze w Niemczech naprawiali skrzynie to i tak sie sypaly dalej bo zmieniali kola zebate ale one tez nie wytrzymywaly.W R1 do 2003 tez sie sypia dwojki.Nie wiem jak w modelu 2004 R1,kumpel ma i laduje na gume,na razie ma 8tys.km przejechane i jest wszystko OK ale zobaczymy co bedzie dalej :P A z motocykli wymienionych w temacie to tylko GSXR750 ew.GSXR600,wg mnie nie ma lepszych sprzetow w tej klasie. :twisted:

Walki rozrzadu trzeba zmienic ;) Akurat CBR1000 jest drogi w oddlawianiu :?

A co poradze na to jesli tyle idzie na jedynce? 8) Zreszta ZX10R tez tyle osiaga na jedynce a moj K2 150 km/h. :twisted:

No i wkoncu sie doczekalem,mam na weekend nowego GSXR1000 K5 8) Dzis zdarzylem zrobic tylko 30km ale jutro zamierzam zrobic min.250km. Pierwsze wrazenia sa niesamowite,czyms takim jeszcze nie jezdzilem 8O Np. na 1 biegu osiaga 170km/h,przy 200km/h na 3 biegu idzie z gazu na gume 8O Na razie jechalem nim 280km/h i do tej predkosci doszedl w mgnieniu oka i wystarczylo mu na to niecaly kilometr :twisted: Prowadzenie,hamulce,porecznosc i osiagi to najwyzsza liga.Silnik w kazdym zakresie obrotow ciagnie jak opetany,nie trzeba wachlowac dzwignia zmiany biegow.Jest elastyczniejszy od mistrzyni w tej dyscyplinie czyli od Hayabusy. A teraz male porownanie z moim GSXR z 2002:lepsze osiagi,hamulce i minimalnie lepsze prowadzenie (ale tu moge sie mylic bo w swoim GSXR mam juz lysa opone a K5 sa nowe gumy).Za to w moim K2 mam wiekszy schowek pod siedzeniem ;) Porownujac go np. do R1 2004/2005 ma lepsze osiagi i duzo lepiej ciagnie z niskich obrotow.K5 ma tez lepsze hamulce.No i GSXR duzo lepiej idzie na gume.Prowadzenie i porecznosc wg mnie porownywalne. Reasumujac:K5 rulez!!! :twisted: :twisted: :twisted:

Czujnik polozenia przepustnicy,kumpel mial to samo w K1.

No to macie fajne ceny w tej Wawie,u kazdego dealera Suzuki sa te same ceny i u nas plytki oryginalne kosztuja 20zl,niezle Was roluja na cenie :lol: ;)

Faktycznie,poj**alo mi sie z innym motocyklem :oops: Ale plytki kosztuja 20zl za sztuke.

No to masz bardzo chu**wego mechanika bo w GS500 zawory sa regulowane srubkami :lol: A plytki jak co mozna dostac u kazdego dealera Suzuki,koszt jednej nowej to 20zl.

Jezdzilem ostatnio najnowszym Burgmanem 650 Executive z ABS i jak dla mnie to pojazd dla wygodnickich,dla takich co zwykly motocykl jest zbyt "surowy". Jezdzi sie tym jak kredensem na kolach,jest bardzo czuly na boczny wiatr co mnie szczegolnie irytowalo :buttrock: Nie mierzylem dokladnie spalania ale zlopie to jak stary pijak,w zakrety opornie wchodzi itd. Jedyne zalety to wygodna pozycja za kierownica,bardzo dobra ochrona przed wiatrem no i pakownosc.Poza tym same wady,zdecydowanie bardziej wole motocykle :twisted:

W niedziele mialem okazje pojezdzic nowym GS500F,dla mnie ten sprzet wogole nie jedzie :buttrock: Do wyprzedzania trzeba sie przygotowywac jak samochodem :? Ale dla wszystkich poczatkujacych i dziewczyn to dobry sprzet bo nie poniesie kierujacego. Aha,no i sprzedaja sie nowe jak swieze buleczki,przynajmniej u nas :flesje:

Ja napewno sie tam zjawie :twisted:

Piotrek,Honda zbudowala dobra wyscigowke na bazie dupiatej wersji drogowej a Suzuki zrobilo odwrotnie :) Moze nowy model jest lepszy od 2004,nie wiem bo nie jezdzilem ale 2004 jest do bani i tyle. :) A co,planujecie jakis zjazd Oldboyow? :) Jesli tak to chetnie przyjade popatrzec ;)

Kupa a nie motocykl. Nadaje sie jedynie do jezdzenia na przednim,na gume ciezko idzie ale trzeba przyznac ze fajnie trzyma pion,jest dobrze wywazona. Ale poza tym z dolu ciagnie jak NSR125,pali jak olejok 1100 na PowerPacku a na gume idzie jak Intrduder 800 itd. To najgorsza 600 na jakiej jezdzilem i niech mi ktos nie pisze ze na torze rzadzi bo to calkiem inny motocykl.Do codziennej jazdy i stuntu sie nie nadaje.

Wiem Lobijabi i doceniam to bo robiliscie zajebiste zloty ale jak Wy nie organizujecie to co za problem zeby to zrobili FY? Przeciez z nimi tez sie dobrze dogadujecie,w koncu robiliscie razem zlot a nie straszenie ze bedzie rozpierducha z udzialem RR. Przeciez liczy sie dobra zabawa a nie robienie dymow. :D Ja sie zjawie na pewno i mam nadzieje ze wszystko bedzie OK :( Pozdro dla wszystkich z Riders on The Storm!

Widze ze za bardzo chyba Wam sie udzielilo supportowanie w RR ze juz chcecie zadymy robic??? Myslalem ze spoko z Was chlopaki ale wyjezdzanie z takim tekstem? :roll: Mimo wszystko pozdrawiam! PS.:Kiedys rzeczywiscie Wy to organizowaliscie z Wladkiem ale od ostatnich zlotow to chyba bardziej byli zaangazowani FY,zreszta mi to lata kto organizuje,byleby tylko fajna impreza byla :(

Ze Wy nie robicie to nie znaczy ze nie ma zlotu :( Zlot jest od 29 kwietnia do 3 maja w tym samym miejscu co zawsze i organizuje go tak jak ostatnio Forever Young. :D

Na swieta wzialem sobie quada (Suzuki Kingquad 700). Pojezdzilem po okolicznych lasach i lakach i zakochalem sie w jezdzie offroad.Jazda na quadzie jest super tylko spalanie przeraza... Nie mam fotek z terenu bo nie wzialem cyfrowki ze soba ale mam zdjecie jak on wygladal po tej jezdzie (jest to nowy quad z tego roku,mylem go dzis 4 godziny) i druga fotka jak King idzie na gume mimo ze to automat i do tego naped 4x4. http://predator.bikepics.com/pics/suzuki-k...pics-319430.jpg http://predator.bikepics.com/pics/suzuki-k...pics-319431.jpg

Taa...a w motocyklach innych marek liczniki nie klamia :lol: :lol: W kazdym motocyklu licznik klamie,w jedym wiecej w innym mniej i bardziej zalezy to od konkretnego modelu a nie marki ;)

Tak gesty olej jest zalecany do starych olejakow Suzuki i Yamah,przynajmniej na nim nie zera tyle oleju :clap:

Taa...w ilosci spalanego oleju :lol:

No my na sklepie tego mobila mamy po 27zl w litrowym opakowaniu :clap: A ja na ten sezon wlalem do sprzeta olej Valvoline Synpower 10W40,pelny syntetyk.Na sklepie 44zl za litr.Kumple na nim lataja Hayabusami i nie maja zadnych problemow wiec ja sobie tez taki wlalem.