Meydey

Mam emula, ale niestety mam bardzo słabe łącze bo 64, dlatego jak ktoś by posiadał na CD albo taka normalną instrukcje do trampka 600, rocznik 1998 i mógłby skserować to byłbym naprawde wdzięczny.

Tak jak w temacie. Potrzebuje instrukcji do transalpa (1998 rocznik). Jesli ktos posiada (najlepiej w wersji na CD) to prosze o kontakt!!

Nie wiem dokładnie gdzie ona siedzi (zobacz sobie w jakims katalogu części jak masz, a jak nie to w necie poszukaj napewno jest), dostać ją możesz na www.agmot.strefa.pl , tylko przesyłaja dopiero od kwoty 20zł, a ta sprężynka stoi 2zł :buttrock: , ale jak jest tam to powinna tez byc w kazdym dobrym sklepie z częściami do MZ.

Troche dziwne, że nie są produkowane, może jakies niesprawdzone info masz. Nie jest to czasem ta sprężynka www.agmot.strefa.pl/foto/5841.jpg , nie jest to ta duza bo ona wygląda tak www.agmot.strefa.pl/foto/3777.jpg .

Mam pare artykułów Tomasza Sałka w tym m.in. "Wały korbowe", "Mechanizm korbowodowy" (dwie części), "Łozyska" i pare innych. Jak co to pisz - prześle ci na meila.

Ja w swojej miałem nowe okładziny i szczęki to spokojnie wystarczą. Tyle że jak coś wyleci to na piasku nie stoisz odrazu w miejscu tylko lecisz na zablokowanych kołach :notworthy: , U mnie na nowych szczękach był troche zamały luz bo na tył to jakies 5mm i juz koło stało w miejscu a przód to podobne działanie do tarczowego ;) .

Mojego kadeta docierałem do 500km, prędkośc maksymalna jaką udało mi sie osiągnąć na nim to 60km/h , nie wiem czy to prawdopodobne, ale według prędkościomierza ETZ tak wyszło, według prędkościomierza SHL-ki wyszło 55km/h pod górke. To było na samym początku. Później już zaczęło kolanko przepuszczac lekko, platynki, gaźnik, ale nabieżąco wszystko odrazu likwidowałem, ale plomby nadal są :P , kadecik jest w 100%oryginalny i w stanie bardzo dobrym a przebieg jest ok. 3tys. teraz już nie jeżdże na nim za często :( .

No niestety nie miałem okazji jeździć na DR, takie poprostu odnosze wrażenie - DR 350 to typowe enduro, wiem, że może i dobrze sie jeździ po asfalcie bo szersza kierownica, wyższy itd., ale jednak jak bym miał jeździć tylko po asfalcie to bym go nigdy nie wybrał.

Po pierwsze DR to enduro, jego główne przeznaczenie to teren. Wiadomo, do sklepu, na poczte, cos załatwic jak najbardziej, ale przejazdzki po miescie, i dalsze wypady to raczej sie nie ima. Kuber nic nie wspomniał, że chciałby od czasu do czasu poszalec w terenie. Do tego co napisał to idealnie właśnie pasuje GS. Takie jest moje zdanie.

No ładna ładna. tak jak juz Dominik pisał - zrób coś z felgami, albo je wypoleruj, albo maźnij na czarno :evil: bedzie old schoolowo :evil:. Kiedys widziałem bardzo podobną tyle, że miała pasek na baku czarno-biały i ładną mordke pitt bula. Korzystając z takiego tematu, pochwale się też motorynką tyle, że nie moją, a kolegi :evil: http://www.bikepics.com/members/lukaszm/80...0ponymotorynka/ Krótka historia tego motorka: Motorynka ta przechodzi z pokolenia na pokolenie. Gdy miał ją ojciec kolegi juz ją troszke zmodyfikował (wyglad), ale nie wiem dokładnie co. Kupował wszystkie nowe części(kartery, skrzynie, wał,....) i tym samym złozył nówke silnik. Kumpel ja doprowadził do takiego stanu jak jest na zdjęciach. Potrafi nią przejechac nawet do 1km na jednym kółku :evil: Naprawde ładnie wygląda. Większość części jest od charta.

Nie no wielki RESPEKT!! Super filmik ;) . Szkoda, ze u nas w ekipie nie ma kamerki bo by całkiem podobnie to wyglądało ;) ... Mam nadzieje, ze bedą następne części ;) Respekt dla tego co sklepał filmik do kupy ;) ...haha (sorki za wcześniejszą pomyłke ;) )

No kto jak kto ale LuCZas napewno wykorzysta sprzęta nalerzycie i wpełni sprawdzi mozliwości husky ;) GRATULACJE!! Jak bedziesz miał filmiki i nowe foty obowiązkowo zapodawaj ;)

Panowie, nie udziele sie w tej kwestii poniważ nie miałem osobiście wiele z tymi motocyklami doczynienia, chociaż duzo o nich czytałem. Wiadomo, że kazdy będzie chwalił swoje i mowił to co widział, a inni to co słyszeli i czytali. Każdy motocykl zawsze może nawalić - mniej lub bardziej poważnie, ale to odrazu nie przesądza, że z każdym egzeplarzem, modelem tej marki jest tak samo, nieraz zdazy sie, że któras z nich wyda na swiat silnik z jakas wadą wrodzoną, ale w praktycznie każdym teście, opisie i relacji z uzytkownikami bedzie o tym mowa. Po drugie na temat tych własnie motocykli było juz full tematów na forum, czy to w "Sport/Naked...." czy "Co kupic...." !! wystarszy poszukac. Po trzecie dość dobre opisy: http://www.scigacz.pl/Suzuki,GS500,826.html - GS 500 http://www.scigacz.pl/Uzywane,Kawasaki,ER5,955.html - ER 500 http://serwisy.gazeta.pl/motocykle/1,56426...26,1910894.html - porównanie GS vs. ER Miałem małą stycznośc tylko GS-em. Z resztą w ogóle, ale po ocenach uzytkowników wybrałbym Honde - mocniejsza, lepsze hamulce...tylko, że jest troche droższa. Ale też bym sie zastanawiał nad GS-em bo mozna go nieraz nawet bardzo tanio dorwać i to w całkiem dobrym stanie (np. w przypadku motocykli sprowadzanych). Dlatego GS, że w twoim przypadku jak nie miałes zbytnio styczności z mocniejszymi motocyklami to poprostu przyzwyczaił bym sie do tego typu motocykla, a po paru sezonach czy nawet jednym zmienił bym go jakby mi na to pozwalała kasa na CBR F3 lub F4.

Używane cewki chodza po 100-150zł (z takimi cenami sie spotkałem). Nie wiem może maja nowe w IMPOLU. Z dotaniem uzywki jest róznie, nieraz na allegro są, w dizmarze i giełdzie sie ogłasza ktoś - trzeba troche poszukać.

www.czforum.dvd.pl i wszystko jasne ;), na tym forum też było baardzo duzo na temat CZ Cross <szukaj> "MZ na off-road" - w takim temacie była poruszana awaryjność CZ Cross i w innych wszystkich z reszta też :D Sklep: http://www.impol.prv.pl

Ponoć oryginalny, "...jeden właściciel od 7 lat, oryginalny przebieg, sprowadzony z Kanady, b. zadbany, stan idealny" (po zdjęciu też to widać) . Motocykl jest ok.60km ode mnie to chyba pojade go zobaczyć. Moze ktos jeszcze udzielic jakis szerszych informacji na temat tego właśnie modelu?

Potrzebuje informacje na temat tego motocykla. Konkretnie o rocznik 1985 i wersje "ASPENCADE". Czy 80.000km przebiegu to duzo jak na ten motocykl? Może ktos mi udzielic jakiś informacji?

Dla dzieci, ale nie tylko. U mnie były takie dwa egzeplarze i jezdzili nimi juz dość wyrosnieci goście :) . To jest moto do zabawy, dla ludzi co nie mają co z pieniędzmi robić. Jedyne co to tyle, że to małe gowienko dobrze na koło chodzi ;) , pojechałem z nimi na tor to nie mogli sobie poradzić - za małe kółeczka na grząski piach (akurat na tym torze), a po drugie zawygodne to tez nie jest.

Miałem niedawno zamiar załozyc podobny temat. Właśnie o silnikach typu 3.40, 3.41 i 3.42. Wyszły one w ogóle seryjnie? Pisze o nich troche w książce "Motocykle WSK". Były one tylko montowane do niby prototypowych medeli M26 i M30 (sokół)? Od jednych słusze, że te dwa ostatnie modele były tylko prototypami i nie ma mozliwości, że ktos taki posiada, od innych, że jednak mozna spotkac M30. Sam nie wiem.

Coś mi sie wydaje' date=' że niekoniecznie do zarejestrowania. Chyba nie wjada za toba w pole :P . Po lesie tez nie jezdzą chyba, że straż gminna.

Veteranos - zobacz tu http://www.rztpower.com/ , spytałem się kumpla z Niemiec o sklep z oryginalnym tłokiem do MZ251, powinien sie odezwać, jak cos bede wiedział dam ci znac na PW.

Słuchajcie widze, że LAMASSU chce moto do poszalenia, skoków, jazdy na gumie itp., nie koniecznie z mozliwością rejestracji. Wiadomo, że 4T to zupełnie inny komfort i w ogóle niz 2T, ale ja akurat do takiej jazdy jak LAMASSU (bez topienia sie w błocie) wybrałbym crossówke. Wiadomo, że, nie ciągnie z samego dołu, ale jak juz pociągnie to spadasz z siedzenia :twisted: , w ogóle moim zdaniem daje wiecej radości z jazdy (kazdy ma inny gust). Ja wybrałbym chyba CR, albo YZ. MOze ktos powie, że te maszyny nadaja sie tylko na tor - faktycznie takie jest ich przeznaczenie, sucha nawieżchnia bez błota, skoki, zakręty z kontrolowanymi poślizgami lub nie :P . W lesie chyba sa podobne warunki. Co do DR 350 tez się nadaje do poszalenia podobnie jak i XR czy WR, ale tak jak mówie ja wybrałbym 2T 250cmm

Kidys, kiedys były zdjęcia w Ś.M z jakiegoś zlotu to własnie był taki tyle, że taki "fioletowa perła" - kolor ;) i nawet fajnie to paliło kapcia :twisted: , tylko bym wolał siedzieć w lini tylnego koła, a nie jakos tak z boku :evil: .

Lucas - wyciągnij od niego ten silnik!! ;) to jest rarytas, juz moge sobie wyobrazic co by było jak ty bys go miał... :) . Na miejscu "Bari-ego" sprzedałbym ten silnik lucasowi :) , a poszukał od modelu 513. Albo chociaż zrobił wydech pożądnie, nie widziałem oryginalnej tej CZ tylko tez inną przeróbke z tym silnikiem, ale cos mi sie zdaje, że zębatka z tyłu mogłaby byc troszke większa.

No jak juz ktoś zaczął to nie moge sie powstszymać i odpowiem ;) . Dla sprostowania CZ 250 ma 35KM, a 380 45KM, do tego mają super przełożenia, które naprawde daja odczuć tą moc :twisted: . Więcej koni miały wersjie dla zawodników, po za tym miały duzo ulepszeń, ale o tym tez juz było. Co do zapłonu w CZ 250 i 380 mozna wstawić MOTOPLAT i jest to opisane na www.czforum.dvd.pl . Myślę, że nie ma sensu znowu prowadzić długiej dyskusji na temat CZ CROSS, poniewaz tak jak juz pisałem było juz bardzo duzo tematów o tym właśnie sprzęcie.