Vlaad

Zamiast się rozpisywać - tu znajdziesz mnóstwo opinii na temat Hondy VFR (VFR FORUM): www.vfr-oc.pl Jazda od przeglądu do przeglądu bezawaryjna, bezobsługowa (oprócz pomiaru i uzupełniania ciśnienia w oponach oraz smarowania i naciągania łańcucha). aVe vfr

Szczerze mówiąc, podjazd z linka wypasiony nie jest, co nie zmienia faktu, że początkującemu kierowcy może sprawić kłopot. Mój wyjazd z garażu też ma większe pochylenie, ale nie muszę się na nim zatrzymywać i potem ruszać, co nie znaczy że nie dałbym rady. Wszystko to kwestia ćwiczeń i tyle. Nie ma się co pastwić. Młodzi adepci do ćwiczeń! Greedo, daj spokój, każdy ma na placu swoją zmorę (tzn to, co mu gorzej wychodzi). Moją zmorą była 8 na Bema (mniejsza od obecnej i do tego nierówna i na pochłości), chociaż zdałem za 1 razem.

Kręciłem się dzisiaj w okolicach warszawskiego Bródna. Ok 10:30 stanąłem na rondzie przy wyjeździe z Bródna na trasę toruńską. Za chwilkę podjechał motocykl z "L" i takowoż oznaczona puszka. Zwróciłem uwagę, bo chłopak na motocyklu nie miał rękawiczek (+8C) i zrobiło mi się gościa żal. Zielone na wjazd - ruszamy ale dość wolno - nie dość szybko żeby zdążyć na zjazd "na zieolnym", pomarańczowe, chłopak na motocyklu zwalnia, po czym już "na czerwonym" rura po manetce. Puszka z "L" musiała już ewidentnie ruszyć przy czerwonym. Zaraz za skrzyżowaniem stop i przesiadka. Dopiero wtedy dotarło do mnie, że to był egzamin Z WORD. Mam nadzieję, że to nie był nikt z forumowiczów. Zresztą nie ważne, bo zawsze szkoda jak ktoś uwali. Tu niestety uwalenie było ewidentne. Pomyślałem sobie, że przecież obrazki typu "jak żółte to rura" widać codziennie, co więcej sam tak czasem robię :icon_question: . Ale to był kurcze egzamin.

Tak, ale tylko w odniesieniu do modeli z kołem 16' z przodu (niestety nie potrafię powiedzieć o jakie roczniki chodzi). Po wprowadzeniu 17' problem zniknął.

Nie zamilczę :banghead: . I nie o tolerancję tu chodzi (ani też o moją godność - bo gówno ci do tego :biggrin: ). Nie odniosłem się też do Policjantów, którzy zamiast "pobrania" 30 zeta powinni: - Punkbuster'a do izby dziecka/komisariatu -Ogara na Policyjny parking -wezwać starych i pobrać stosowne opłaty. Na naszym forum jest wielu tzw. małolatów, którzy poważnie traktują poruszanie się po drogach. Trudno jednak zaliczyć do nich Punkbuster'a. I o to chodzi. Właśnie takich należy eliminować/dyscyplinować (co skutecznie na jakiś czas zrobiliby Policjanci traktując go j/w). Łagodne (niestety niezgodne z prawem) potraktowanie dało mu szansę "wyżalenia" się na forum i występowanie z pozycji "pokrzywdzonego". I to jest wkurzające.

Wujek, fajna stronka tylko ja nie sprechen sie bitte :wink: .

Dość tanio... przy takich "okazjach" trzeba bezwzgędnie zmierzyć geometrię i dokładnie sprawdzić silnik. Popatrzcie na tłumik: coś za bardzo "przypalony", ale może się czepiam.

:wink: ;) :icon_question: chłopie, a ty chodzisz w ogóle do jakiejś szkoły? :wink: :icon_evil: :biggrin: . Pytam, bo jeżeli tak, to nie chcę tam posłać swoich dzieci :biggrin: . A w temacie: 1. nie wkurzyć, tylko uzmysłowić, żeby dotarło do ciebie to co zrobiłeś, 2. nie obrazić tylko pokazać twoje lamerskie podejście do problemu 3. wścibski nie jestem (zdaje mi się, że nie wiesz co znaczy słowo "wścibski", nawet nie potrafisz go napisać :biggrin: ). PeeS Temat niech zostanie ku przestrodze tym, którzy jeżdżą "na pamięć".

"Doktorku" a jak umieścić na Motomapie sklepy internetowe (tylko internetowe) :icon_eek: ?

Wiem, że działów na forum jest dużo i czasem trudno wygrzebać potrzebne informacje, ale w związku z tym, że powstaje wiele nowych firm, które chętnie rozpropagowałyby swoją działalność na naszym forum, być może miałoby sens stworzenie działu gdzie mogliby się pokazać. Sprawa do przemyślenia dla amina, moderatorów i użytkowników. Może jako "poddział" "Warsztaty......". aVe vfr

Ha, ha, ha :P :P ... aleś mnie koleś rozbawił.... Nieznajomość prawa nie jest ŻADNYM argumentem. Jak zaliczysz dzwona z kimś takim to pewnie wywalisz posta na trzy strony, żaląc się wszystkim jak to Policja toleruje jazdę bez uprawnień :biggrin: :biggrin: . Punkbuster: Wstydziłbym się wywalić takiego posta! Dałeś dupy jadąc pod prąd jak kapelusznik albo mocherowy beret :icon_mrgreen: . Nie wiedziałeś, że 1 listopada w rejonie cmentarzy często zmienia się organizację ruchu? A może nie wiedziałeś, że mieszkasz obok cmentarza? :icon_mrgreen: . ŻAŁOSNE!

Nieprawda... Kawasaki zaleca byle co, malowane pędzlem :notworthy: . Zapytaj wujka... :clap: :notworthy:

Podaję link do strony, która pokazuje jak bezpiecznie jeździć w grupie: http://www.sunsethog.com/groupRiding.html

Zapytaj mavwerik'a. Tu masz link do jego strony i kontakt (co prawda nie kujawsko-pomorskie ale może coś wie): http://members.lycos.co.uk/cz3rwony/

Przy wtrysku reguluje się ustawienie przepustnic. Nieprawdą jest, że bez komputera przy wtrysku nie da się nic regulować. Tak czy inaczej, ten sprzęt odpuściłbym na pewno. Za dużo znaków zapytania. Bez organoleptycznego badania równie dobrze można się pobawić we wróżbiarstwo z identycznym skutkiem.

Odwijanie na zimnym silniku do 10.000 rpm to zarzynanie silnika! (co zresztą powiedział lukasz-aprilia). Wydaje mi się, że zwyczajnie zalewasz silnik, który jeszcze nie osiągnął włąściwej temperatury. Swoją drogą, nie chciałbym trafić przy kupnie motocykla trafić na tak traktowaną maszynę :) .

No chłopaki, skoro CeBRa pali i lata to znaczy, że "doktorek" spisał się na medal! No i co za firma! Z dojazdem do klienta (tyle tylko, że nie do każdego - tylko do tych ładniejszych :biggrin: ). PeeS: Wujek, specjalnie dla ciebie: -oryginalne narzędzie do ZZR1100 (do naprawy padającej 3-ciej panewki) -klucz do regulacji zaworów do Hondy :bigrazz: :lalag: ;) http://img402.imageshack.us/my.php?image=kluczebv7.jpg

Używam takiego (w innej wersji malowania: Urban Tribe). Zalety: -dobrze leży -nie uciska -blenda p.słoneczna jest b.dobrej jakości -dobra aerodynamika -dobrze wyważony (mimo, że dość ciężki nie ma mowy o bólu karku) -doskonała widoczność -wyjmowana wyścółka Wady: -brak anti-fog'a -głośny -brak regulacji dolnej wentylacji O wentylacji powiem oddzielnie. Mam wrażenie, że dołem wieje zbyt mocno (ale tragedii nie ma), a góra wentylowana jest zbyt słabo. Jeżeli zaparuje szybka, wentylacja radzi sbie z parą bardzo szybko. Ponieważ cena jest przystępna, można przymknąć oko na wady.

Zmartwię cię, ale jeżeli chodzi o poręczność w mieście to XX jest porównywalny do VFR-y. Mnie to nie przeszkadza, chociaż czasem (w porównaniu z innymi motocyklami) czuję się jakbym prowadził przegubowego Ikarusa :notworthy: . Tam gdzie inni zawracają na jeden raz, ja muszę czasami nawet na trzy razy. Pod tym względem dużo lepszy jest np Bandzior 1200. Za to na winklach zawiechy Bandziora (seryjne) poddają się dużo szybciej niż VFR. Trzeba popracować nad ich zestrojeniem.

Nie da się. Komputer zarządza dołączaniem zaworów. Po opinie jeszcze raz zapraszam na: www.vfr-oc.pl

Mam jako takie rozeznanie. Miałem okazję przejechać trochę na SV1000S i porównać ją z moją VFR750. Silnikiem VFR-y po "1000" z SV-ki będziesz zawiedziony. Mniejsza pojemność nie oferuje takiego momentu obrotowego w każdym zakresie obrotów. Na plus VFR-ce na pewno można zapisać komfort i sporą ilość miejsca. Podwozie zdaje egzamin doskonale - na gorszych drogach nie wypadają plomby, a na równych nawierzchniach stabilność jest bez zarzutu w całym zakresie prędkości. Jeżeli chcesz poczytać opinie użytkowników na temat V-TEC zajrzyj na www.vfr-oc.pl . Moim zdaniem powinieneś raczej przymierzyć się do CBR1100XX.

Tu są opisane wrażenia z jazdy testowej m. in. K1200R: http://vfr.superhost.pl/vfr-oc-pl/forum/viewtopic.php?t=472

Polecam przeczytać relacje z wypadów grupy MGH (Motocyklowa Grupa Historyczna). Był wypad na Pomorze i opis miejsc związanych z II WŚ. Dla ułatwienia tu masz link (opis wypadu i miejsc jest na ostatniej stronie [13]): http://forum.motocyklistow.pl/index.php?sh...ic=39447&hl=MGH

Mam porównanie RC36 I (90-93) i RC36 II (94-97). "Dwójka" jest wyczuwalnie lepsza. Co do "800" to nie miałem okazji pojeździć, ale chyba wolałbym 750 "dwójkę". Co prawda gaźniki trzeba regulować, ale za to wtrysk w razie czego trudniej naprawić, chociaż nigdy nie słyszałem o padających wtrskach w VFR. Może go prawdopodobnie uszkodzić tylko użytkownik lub "fachowiec" podczas idiotycznych ingerencji. PeeS Seba, koks już dawno się u nas zalogował :buttrock: . aVe vfr

Zgadza się. Podwozie nie nadąża za mocą silnika. Do tego spora masa i wysoko położony środek ciężkości oraz siodło. XJ900 to typowy turystyk z nastawieniem na komfort jazdy i długie przeloty. Jeżeli ktoś szuka wygodnego turystyka to można ją polecić, ale śmiganie po naprzemiennych winklach to nie jest żywioł XJ-ty. Do XJ900 wskazane są długie nogi i trochę siły.