Skocz do zawartości

Vlaad

M.G.H.
  • Postów

    1787
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Vlaad

  1. Używam od zeszłego roku zbroi UTIKA i ogólnie jestem zadowolony. Crash-test (szlif przy ok 60 kaemha) zaliczyła pozytywnie - uszkodzeń ciała brak, zbroja lekko przytarta. Trochę zabawnie odstaje z przodu, ale mnie to nie przeszkadza. Póki co nic się nie zniszczyło itp. Zapewne droższe modele innych firm są lepsze, ale przy chronicznym braku kasy UTIKA jest dobrym rozwiązaniem. Wydaje mi się, że chroni lepiej niż "miękkie" protektory w kurtkach.
  2. Wstępnie Skarżysko + Fort Czerniakowski. Powinienem dać radę (nareszcie!). Trzeba się pilnować, żeby nas nie poniosło jak "zły Wermaht" "zabije" nam kolegę. Jeszcze spuścilibyśmy lańsko "Wermahtowi" :wink: .
  3. Też polecam CBX-a 750. Trzeba tylko pamiętać, że ten model wymaga skrupulatnego serwisu. Zaniedbane przeglądy/wymiany mszczą się okrutnie. Któryś z roczników miał problemy ze smarowniem wałków rozrządu, ale nie wiem który. Czytałem też, że trzeba uważać na stan tylnego amortyzatora i jego dźwigni.
  4. W temacie podałeś rok produkcji '89. Moja jest rok młodsza i nie ma progów na tarczach. Na przebieg nie patrz! Moja miała na liczniku 19 kkm :wink: :biggrin: . Oceniam ją na ok 80 kkm. Brałem ją według stanu a nie przebiegu. Co do przebiegu tej z '89 to ma pewnie coś w przedziale 70-130 kkm.
  5. Każda firma inaczej traktuje rozmiarówkę. Niestety, żeby kupić ten właściwy kask, trzeba go przymierzyć. Powinien być lekko ciasny. Też mam ten problem, bo jestem na pograniczu S i M. Do tej pory kupowałem M, ale to był błąd. Kaski bardzo szybko się wygniatały i okazywały się za luźne. Jazda w czymś takim to totalna porażka, że o zmniejszonym bezpieczeństwie nie wspomnę. Właśnie wybieram nowy kask i po przymiarkach wybrałem S. Odbieram jutro :wink: .
  6. Tabliczka znamionowa jest. Zresztą wielu ludzi ogląda ją z niedowierzaniem, że jest namalowana... jest wiecznie tłusta od paluchów niedowiarków :biggrin: . Koncepcja malowania odwzorowuje malowanie smolotu Bf109F (jeśli to komuś coś mówi :wink: ). Idąc dalej, malowanie jest z Jagdgeschwader 54/ III Gruppen/ 9 Staffel. Pułk zwany był Grunhertz (zelone serce) i takie było malowane na samolotach. Jak ktoś chce pownikać w oznaczenia, to są tutaj :biggrin: : http://www.jg54greenhearts.com/markings.htm
  7. Zupełnie bez problemu. Najpierw sprawdź, czy obejmy mocujące z obu stron są dobrze dokręcone. Króćce są gumowe więc jeżeli to ich wina, będzie wyraźnie widać pęknięcia gumy.
  8. ZDRADA!!!!! Mości Panowie ZDRADA!!!!! Prezio zaprzedał gazolinę za wiater :) :icon_question: .
  9. Myślę, że nie będzie problemów. Jeżeli zdarza mi się (niezwykle rzadko) wyrwać do 2oo to robię dla spotkania ludzi i takie wypadki nie mają na to wpływu. Jeżeli będę miał wolny czas to na bank tam zajrzę. Zresztą tego dnia byłem w 2oo, tyle że prawdopodobnie wyjechałem na chwilę przed zdarzeniem. Równie dobrze taki wypadek może się zdarzyć na jakimkolwiek innym parkingu.
  10. Albo sprawdzić którędy bierze "lewe" powietrze. Prawdę mówiąc króćce Hondy są dość wytrzymałe i nie padają tak szybko jak np Yamahy. Być może są po prostu źle dokręcone.
  11. Mogę jeszcze polecić ten serwis: Usługi Motoryzacyjne Szostak Tomasz Adres : ul. Puławska 229 02-715 Warszawa tel. 022 847 99 22
  12. Powiedz to Ojcu Dyrektorowi, bo coś zaniedbał dokonczenie relacji. Czyzby demencja starcza odebrała pamięć :D :buttrock: .
  13. Trafiła mi się tylko jedna sytuacja odkąd zasuwam motocyklem, żeby ktoś w korku zachował się po chamsku. Pan w Cinquecento z kratką najpierw próbował wepchnąć mnie pod TIR-a, potem na krawężnik i znowu pod TIR-a. Skończył z urwanym lusterkiem. Jeden, jedyny przypadek sfrustrowanego kierowcy, który miał za złe, ze komuś jest łatwiej. Przeważnie jeżdżąc po Wa-wie spotykam się z ustępowaniem nawet wtedy, kiedy przeciskam się w korku. Być może ludzie ze względu na ilość jednośladów oswoili się z tym widokiem i reagują w miarę normalnie.
  14. Nic dodać, nic ująć. Czekam na info n/t oddania krwi.
  15. MYCIOR, nie wiem po co takie brednie wypisujesz. Mam świetnych kumpli w Warszawie i nigdy nie powiedziałbym o nich "szejk ziemniaczany". Sam jestem z tych "przyjezdnych" co to ponoć największe buractwo reprezentują w/g niektórych wypowiedzi. Skąd mądrale oceniający ludzi na podstawie pochodzenia mogą wiedzieć kim ci ludzie są. Dla mnie buractwem jest ocena ludzi na podstawie niejasnych kryteriów i obiegowych opinii. Jeżeli, jak mówisz w Warszawie bywasz tylko gościnnie, to skąd możesz wiedzieć kto tu mieszka? To jakaś paranoja, obsesja? Trudno mi to sobie inaczej wytłumaczyć :D . Mnie niestety nosi kiedy czytam takie absurdy. Szukam rzeczowej odpowiedzi, ale być może masz rację. Ehhhh, spadam sadzić buraki na balkonie :notworthy: .
  16. W dalszym ciągu nie wiem czy wolisz plastika, nakeda, a może armaturkę lub enduro. Na poczatek najlepsze byłoby właśnie jakieś enduro (może XT600, albo Tenere660) bo jesteś chłop wysoki. Te maszyny doskonale nadają się do jazdy w mieście i krótkie wypady. Dają też radę w lekkim terenie. Oprócz tego są dobrze zabezpieczone przed wszelkimi glebami. No i wiadomo, że są dobre do nauki.
  17. Chyba musisz bardziej sprecyzować swoje preferencje (nie seksualne :) ), bo z tego co napisałeś niewiele wynika.
  18. Po teście lukasza-aprilia już wiem, że TR1 nie chcę. Za to czekam niecierpliwe na test Caberg Rhyno. Moje pierwsze oględziny i przymiarka wypadły dla tego kasku żle, ale w dalszym ciągu się nad nim zastanawiam (ze względu na cenę). Opcjonalnie będzie Caberg 505 Chrono.
  19. To jakaś ściema... pewnie ma pod silnikiem kółko na sprężynie, które po wciśnięciu hebli podnosi tył do góry :icon_twisted: . Jak dobrze zagadamy to niedługo całe MGH będzie walić stopa na światłach (nawet mar95 Intruzem, że o ADZE nie wspomnę :icon_mrgreen: ).
  20. Vlaad

    Mazury 2006

    Na Mazurach (a właściwie na Warmii) polecam traskę Olsztyn - Szczytno (przez Pasym). Poezja! Początek dość szeroki i równy z szybkimi winklami, a za Pasymiem droga jest wężsa i mniej równa za to jakie ZAKRĘTY! Dla mnie to rewelacja.
  21. Agabusa,..... nikt nie uczy upadania. Uczą za to jak uniknąć sytuacji mogących doprowadzić do upadku. Ostatnie Kulikowisko uczyło awaryjnego hamowania, przeciwskrętu i omijania przeszkód. W twojej okolicy najbliższa edycja "K" powinna odbyć się na lotnisku w Borsku. Poszukaj tematu i jazda do nauki! Myślę, że pojęłaś co pisali hikor, Janusz i Adam M. Teraz trzeba poćwiczyć.
  22. Nie ma się z czego tłumaczyć. Ci co tankowali z tobą na stacji, widzieli wynik :wink: . Zresztą twoje Viadro Hun jest jakieś dziwne... ma litr pojemności a potrafi łyknąć 5-6 litrów :wink: :biggrin: .
  23. Ehhhh, nie mogę się dopchać ani do megaupload, ani do zdjęć tutaj :D
  24. Dobrze jest też wiedzieć na jaki rynek był zrobiony motocykl. W RC36/I jest różnica w ilości oleju w maszynach na rynek amerykański i kanadyjski/europejski. W RC24, RC36/II, RC46 nie było różnic. Dlatego właśnie, jak mówi seba, ważny jest model, rocznik, a w przypadku RC36/I rynek, na który została wyprodukowana. No i oczywiście też zapraszam na: http://www.vfr-oc.pl
  25. Było ekstra. Dzieki wszystkim za miłe towarzystwo! Natomiast Tomkowi i Piotrkowi dziękuję szczególnie w imieniu mojej córy Oli, która po raz pierwszy w życiu mogła poprowadzić motocykl. Banan z mordki jeszcze jej nie zniknął. Stwierdziła, że nie chce już skutera! To musi być coś, gdzie można zmieniać biegi :D :D .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...