Skocz do zawartości

Pipcyk

Forumowicze
  • Postów

    1931
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Pipcyk

  1. Widział ktoś gdzieś w polsce taką miskę olejową do dniepra? Może jakaś firma sprowadza do polski takie?
  2. Jeżeli piszę o relaksacji , retardacji to raczej wiem co to jest granica odkształcenia plastycznego i granica wytrzymałości. Zastanów się nad tym co piszesz. Sprawa szpilek raz jeszcze. Szpilki pracują do graniczy proporcjonalności, czyli w zakresie stosowania prawa Hooke’a Jeżeli się przekroczy tą granicę materiał zaczyna płynąć i po ustąpieniu obciążenia nie powraca już do poprzedniego wymiaru. A tu mamy jeszcze do czynienia z wpływem temperatury i obciążeń dynamicznych. Zastanów się jak to wpływa na szybkość przemieszczania i tworzenia dyslokacji w strukturze materiału. A co do kondensacji pary wodnej w skrzyni korbowej, to jaki silnik miałeś na myśli 2-suwowy czy 4 ?
  3. Pierwsze słyszę żeby śruby mocujące głowice wchodziły w bliską okolicę odkształcenia plastycznego. Szpilki czy śruby mocujące głowice musza mieć pewną rezerwę, ponieważ podlegają one obciążeniom cieplnym i mechanicznym o zmiennej amplitudzie. Całe to zjawisko opisują procesy reologiczne, jeżeli nie wierzysz poszukaj coś o retardacji i relaksacji. Co do ssania pod uszczelką to 30 kPa wystarczy żeby zassać np. piasek lub błoto które w silniku chłodzonym powietrzem często znajduje się w zagłębieniach pomiędzy żebrami itp. Z godnie z twoją teorią w silniku chłodzonym cieczą ciecz także nie powinna się do cylindra a tak nie jest . Często w silnikach dwusuwowych z wałem na łożyskach tocznych po uszkodzeniu uszczelki pod głowicą (po jakimś czasie przy tym zaniedbaniu)do wymiany był wał korbowy z uwagi na z korodowane łożyska. Więc jak się tam dostała ciecz chłodząca?
  4. Pipcyk

    URAL i inne RUSY

    Podolsk miał chyba 750 ccm
  5. Pipcyk

    URAL i inne RUSY

    Tez na takim cudzie zdawałem na prawo jazdy. Miał pojemność 125 ccm. Podczas kursu uczyłem się na Mińsku 175 ccm , miał jeden cylinder i dwie rury wydechowe tak jak w starszych jawach jawach
  6. Pipcyk

    URAL i inne RUSY

    Witam. U mnie się nic nie leje a jeżdżę na syntetyku. A jeżeli nie przesadzam z jazdą to pali 5-6 litrów(solo)
  7. Możliwe tez że nie wbiło się to szkło do przedniej opony bo jest węższa i mniej obciążona. Tylna ma większą powierzchnię i pewnie dlatego się załapała. No i jeszcze pasażer.
  8. Witam. Jadąc któregoś pięknego dnia przebiłem tylne koło na jakimś kawałku szkła. Nie mam pojęcia dlaczego nie przednie (na szczęście) bo przecież było pierwsze na drodze tego szkła. Jechałem z pasażerem, z opony błyskawicznie zeszło powietrze. Motor zaczął tak pływać że omal nie wpadłem do rowu . Droga była pusta zjechałem dlisko środka jezdni i delikatnie wyhamowałem przednim hamulcem. Gdy pęknie przednia opona to na pewno jest prz…bane. Gleba prawie murowana :!:
  9. Pipcyk

    URAL i inne RUSY

    Witam. Zgłasza się właściciel kwalifikujący się do kategorii „pozostałych rusów” To znaczy Dniepra. Jeżdżę nim szósty rok i sobie chwale 8) P.S. Mam rozumieć ( z twojego postu) że Ural jest najlepszy :?:
  10. To był taki żarcik. :lol: Tez chce pomalować cylindry tylko jak najcieńsza warstwą żeby nie tłumić przepływu ciepła. A o czyszczenie pistoletu się nie martwię, bo zima długa i mnóstwo czasu. Z resztą mam już ten spray .
  11. Nie przejmuj się! Pewnie gościu miał kompleksy :D
  12. Też się pod tym podpisuję KAŻDY MA PRAWO MIEĆ SWOJE ZDANIE. :!: :!: A że jest takie czy inne to kwestia gustu i przekanań.
  13. Witam. Po części zgadzam się z tobą. Fakt że przeróbka jest bardziej skomplikowana niż wymiana na sam opornik, ale: -Nawiniecie uzwojenia nie jest znowu takie trudne. To tylko kilka lub kilkanaście zwojów. A po ostrożnym rozwinięciu izolacji zabezpieczającej oba uzwojenia uzwojenie wzbudzenia jest dodatkowo zabezpieczone przez rozwinięciem, i jeżeli będziemy ostrożnie postępować na pewno go nie uszkodzimy. -Zrobiłem sobie proste stanowisko do badań prądnicy. Płynnie regulowane obroty, obciążenie itp. Po tych próbach stwierdziłem, że prądnica pracuje bardziej stabilnie mniejsze są skoki napięcia. Wynika to stąd, że kiedy regulator przy maksymalnym napięciu przełącza z obwodu uzwojenie wzbudzenia-opornik na sam opornik strumień magnetyczny gwałtownie do strumienia magnetycznego wynikającego z magnetyzmu szczątkowego. W tej sytuacji regulator przełącza z powrotem na uzwojenie i opornik. Napięcie znowu rośnie i regulator z powrotem przełącza na poprzedni obwód. Jak widać regulacja odbywa się w sposób skokowy i języczek regulatora cały czas drga. Jak widać wszystko działa. Tylko regulator Brdzie miał minimalnie mniejszą trwałość, może trochę większe obciążenie instalacji prądnica –regler-akumulator. -Co do tego, że Niemcy wywalili uzwojenie oporowe z prądnicy to dlatego że wykonanie opornika jest tańsze i łatwiejsze do wykonania niż robienie dwóch uzwojeń i ponadto łatwiejsze do naprawy. A to, że trwałość reglera trochę mniejsza, to w sumie i tak wychodzi na plus. Ale na pewno taka zmiana była poprzedzona odpowiednimi przeliczeniami i badaniami. -Jeżeli chodzi o regulator z MZ z prądnicą 6V to zasada działania jest ta sama tylko trzeba wiedzieć gdzie podpiąć, bo nie są te same oznaczenia zacisków. Jeżeli Forumowicze wykażą zainteresowanie nogę opisać jak działa regulator w junaku i w jaki sposób podłączać regulatory i jak regulować. Jeżeli chodzi o konstruowanie prądnic, lub o ich przeróbki to tylko z pozoru wydaje się to takie proste. Jesteśmy w błogim stanie „nieświadomości”, bo w ramach coraz bardziej okrojonej edukacji ( na zasadzie: „ a na co mi to będzie w życiu potrzebne”) program nauczania jest coraz uboższy. W sumie jest w tym trochę racji, bo kto chce się uczyć o prądnicach, których prawie nikt nie robi. Teraz panuje era elektroniki a nie elektrotechniki Chyba trochę za dużo napisałem :lol:
  14. Witam. Dzięki za odpowiedź. Czytałem o tych patentach uszczelnienia junaka w ŚM. Ale jeżeli chodzi o pompę to myślałem, że trzeba dorobić nowa o zwiększonej wydajności. Znalazłem kiedyś artykuł o wyprawie dookoła Islandii ma ZĂźndapach. Jeden motocykli miał właśnie wał przerobiony i zmienione łożyska z tocznych na ślizgowe, ale została dorobiona nowa pompa o większej wydajności. Drugi motocykl został unieruchomiony pod koniec wyprawy właśnie przez wał na rolkach. Ja także jestem zwolennikiem wału na łożyskach ślizgowych. Sam jeżdżę na takim motocyklu. Niestety, co do junaka to jestem zwolennikiem pozostawania przy oryginale. Robię jedynie takie przeróbki, po których w razie potrzeby można powrócić do stanu wyjściowego. A wiercenie kanałów w kadłubie taką przeróbką nie jest. Wiem że Junak lubi sprawiać niespodzianki :D , czasem bywa złośliwy :D , ale jest to jak niektórzy mówią" Polski Harley" i trzeba go z tolerować takim, jaki jest i poczuć ten klimat tamtych lat (nie mam na myśli ustroju) w których był produkowany. Coraz mniej jest Junaków oryginalnych a za kilka lat ciekawe ile ich będzie? Pozdrowienia dla wszystkich „Junakowców” 8)
  15. Już kupiłem w sprayu. Jak mówisz że dobre i przetestowane. Jeżeli chodzi o malowanie to chciałem malować cylindry. Ta farba, którą kupiłem wytrzymuje 650ºC. Porobię jakieś testy, zmierzę grubość warstwy po wyschnięciu itp. Ale mam jedno pytanko: skąd Ci przyszło do głowy, że chcę malować bak farbą żaroodporną :?: :?: :D
  16. Jesteś szybki jak błyskawica. Dzięki za szybka odpowiedź Niestety nie mam zaufania farb w sprayu. Mają nie precyzyjny rozpylacz. Wolę malować pistoletem. Jak się pewnie domyślasz chcę uzyskać jak najcieńszą warstwę farby. Jak dam ciśnienie na pistolet 12 Atm. To rozdrobnienie cząsteczek farby jest tak duże, że doskonale pokrywa powierzchnię bardzo cienką warstwą. Sprayem tego nie uzyskam. Ale może spróbuję. Zapytam u siebie w sklepie czy nie mają takiej
  17. Dzięki za info!! Możesz jeszcze uzupełnić i podać cenę tego cuda? Nie ma jej czasem w jakimś sklepie internetowym?
  18. Witam. Niestety nie znalazłem. Na pewno coś przeoczyłem. Wydaje mi się, że były to roczniki 96-98. Jeszcze raz dzisiaj spróbuję. Ale może Ty ogłosisz nowy temat. Może akurat znajdzie się jakiś użytkownik junaka, który przerobił w tej firmie prądnicę.Wydaje mi się że było to gdzieś koło Wrocławia. Od razu wiadomo by było czy opłaca się przeprowadzać taka przeróbkę.
  19. Witam. Osobiście znam gościa, który na swoim oryginalnym junaku M7 z 1958 roku ma nawinięte na koła 120 000 kilometrów. Numer ramy chyba 00177, angielski osprzęt… To jest dopiero COŚ :!: A swoja drogą to jestem ciekawy jak wykonać w Junaku przeróbkę na wał z łożyskiem ślizgowym. Trzeba zmienić pompę oleju na większą? Byłbym wdzięczny za odpowiedź
  20. Poszukuję farby „żaroodpornej” czarny mat do malowania cylindrów itp. Może być jakaś silikonowa lub inna. Może Ktoś podpowie gdzie takową nabyć. Z góry dzięki
  21. OK. Zaczynam szukać. Trochę tego jest :? Może jutro coś napiszę
  22. Witaj. Kiedyś słyszałem o firmie, która ogłaszała się w Świecie Motocykli o oferowała przeróbki prądnic Junaka na 12V lub pozostawiała 6V, ale moc 150W. Od dłuższego czasu nie widuję takich ogłoszeń także nie wiem czy firma istnieje czy nie. Z resztą nie szukałem takich firm, bo dałem sobie rady z oryginalną. Jak powertuję w gazetach i znajdę to ogłoszenie to dam znać :D
  23. Witam Najprościej impedancja to inaczej oporność tylko złożona. Też podaję się ją w omach. Tak jak np. podaje się impedancje cewek głośnikowych. W wypadku uzwojenia w prądnicy w junaku to można po prostu zmierzyć miernikiem oporność i tyle. Drut DNE to po prostu drut nawojowy z izolacją, z którego nawija się cewki i akumulatory. Zmierz średnicę drutu oporowego suwmiarką i udaj się do jakiegoś punktu gdzie przewijają silniki elektryczne. Na pewno będą tam mieli kilkanaście rodzajów drutu i na pewno coś znajdziesz dla siebie. Jeżeli chodzi o regler z MZ TS to jeśli masz oryginalny regulator junakowski to najlepiej weź go ze sobą do sklepu i porównaj wygląd elektromagnesu i styków. Oprócz obudowy wszystko powinno być identyczne. Tylko należy pamiętać, że ma to być regulator go prądnicy (z MZ) 6V 60 W. A z tą kochaną prądnicą junakowską to już tak jest do póki nie będzie miała sucho to można zapomnieć o ładowaniu. Powodzenia. Jeżeli będą dalsze pytania chętnie odpowiem.
  24. Witam. Zobacz na www.kemot.pl wybierz materiały eksploatacyjne i części do junaka, a następnie zobacz na pozycję 99. Znajdziesz tam swoje wkładki korkowe do sprzęgła. :D Powidzenia
  25. Ja miałem taka historie z moją MZ ETZ 250. Kupiłem od gościa niby po remoncie. Motor ogólnie OK. i niczego sobie. Zacząłem jeździć na początku ostrożnie, bo niby motor nie w pełni dotarty itp. Przejechałem ok. 2000 kilometrów ( sprzedający zdążył zrobić 1000) i zacząłem ostrzej jeździć. Podczas jednej przejażdżki coś nagle zaczęło stukać w silniku i silnik gwałtownie zaczął tracić moc. Dojechałem jeszcze do domu. I co się okazało dwa pierścienie razem z kawałkiem tłoka wyleciały rurą wydechową. Gościu podczas remontu nie zrobił faz na oknach w cylindrze. Krawędzie były tak ostre, że można się było przeciąć!! Tak więc zawsze po odbiorze cylindra od szlifierza zawsze trzeba zobaczyć czy wykonał fazy. Jak nie to wcześnie czy później można mieć taki sam wypadek. :D
×
×
  • Dodaj nową pozycję...