Skocz do zawartości

slusar_o2

Forumowicze
  • Postów

    394
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez slusar_o2

  1. Pozwolę się nie zgodzić. Lorenzo nie umiał rozwijać motocykla jak był świeży. Teraz yamaha ma całkiem zajebisty motocykl, który powstał bez udziału Rossiego.
  2. napisz jeszcze w 5 miejscach co sądzisz o tych treningach, bo chyba nie każdy załapał.
  3. Marquez będzie jeździł na fabrycznym motocyklu hondy u Gressiniego, który prywatny będzie tylko z nazwy. Tak jak Simoncelli rok temu. Albo w ogóle założą do niego osobny team. Stoner to genialny kierowca, strasznie niedoceniany. A moim zdaniem ironiczne komentarze powinny ucichnąć w momencie kiedy Rossi przeszedł do Ducati i można było zobaczyć jak Stoner się musiał napocić, żeby tym w ogóle jeździć. A przecież on na tym motocyklu wygrywał, a wielki Vale nie potrafił nawet dojechać na podium(chyba raz mu się udało) Jak ktoś kiedyś powiedział, Rossi umie dostosować motocykl do siebie, z kolei Casey dostosowuje się do motocykla.
  4. Ja tam nie lubię jeździć w deszczu, bo jak mam potem myć ten motor to mnie krew zalewa. Kiedyś też jechałem z kumplem, który dopiero zaczynał zabawę na dwóch kołach. W największej nawałnicy jaką widziałem trzeba było wrócić z Krakowa do Katowic. Kumpel prowadził to, korek za nami był jak za nie jedną eLką :D Pod koniec dopiero się przyzwyczaił, to ja trochę poprowadziłem, jak dojechaliśmy do domu to miałem takiego banana na ryju, jak mało kiedy, i spytałem czy nie chce jeszcze pojeździć, bo fajnie. Usłyszałem, z mega poważną miną, że jestem pierdolnięty, bo on się cieszy ze żyje :D Teraz jestem raptem 3 lata starszy, a kurde boje się tak szaleć, nie wiem co się ze mną dzieje.
  5. slusar_o2

    WSBK 2012

    Teraz przeczytałem w motormanii, że Haslam i Rea poszli po wyścigu na piwo :D Wiec sprawy nie ma :)
  6. slusar_o2

    WSBK 2012

    Nie no był na fali, pamiętaj że zakręt wcześniej był poza podium, zobaczył miejsce to się wpakował, raczej nie miał chwili do namysłu. Rea przedobrzył, Haslam zacieśnił i wjechał w Melandriego, który chwile wcześniej przestrzelił :D Galimatias straszny, ale podobno kierowcy nie mieli jakiś specjalnych pretensji do siebie wiec chociaż tyle dobrze. Ale moim zdaniem kara jednak powinna być, ale dzięki takim incydentom wyścigi są jeszcze ciekawsze heh. A przywoływanie Lascorz'a to jednak nie na miejscu, bo całkowicie inne rzędy prędkości, oraz typ zdarzenia. nie no sorry, ale gdzieś trzeba dyskutować, nie będziemy przecież czekać, aż wszyscy obejrzą powtórkę ;)
  7. slusar_o2

    WSBK 2012

    Niezłe jaja :D Rea to mój ulubiony zawodnik w SBK, uwielbiam jego agresywny i bezkompromisowy styl jazdy, ale w tym ostatnim zakręcie zachował się jak skończony kutas. Był z tyłu, wyniosło go i podciął Haslama, który w momencie uderzenia był ewidentnie z przodu. Jak dla mnie to należy mu się kara, bo wyścigi to nie Destruction Derby.
  8. Że są dobre to ja wiem ;), bo robiłem na nich cuda, ale jak było 25-35 stopni, i tylko boje się że jeszcze nie jest pora na takie latanie. Gdyby był lipiec to bym nie miał oporów raczej :P
  9. A ja mam takie pytanie. Kumpel ciągnie mnie do Kisielina w czwartek i się tak zastanawiam jak się zachowują opony prze temp otoczenia ok. 15 stopni. Tymbardziej, że nie mam sportowych, tylko "Roadsmarty" z nalatanymi już 9k. Przy 25 stopniach tym raczej oporów nie miał, ale czy nie jest jeszcze za zimno na takie wygłupy?
  10. Potworne zdjęcie. Brak słów :(
  11. Ja mam tego FLM'a: http://brandenburg-dissenchen.annoncen.org/export/autos-20081014164125.jpg I w nocy przy <20 stopniach wieje jak sam sk***ysyn, i jedyne co można zrobić to przytulić się do motocykla. A może ja po prostu zmarzluch jestem :mellow:
  12. No na perforacje to można się nieźle naciąć. Jak nie ma słońca, to poniżej 20 nie da się jechać. Podobno pomaga bielizna z windstoperem, ale ja takowej nie mam, wiec w chłodniejsze dni jeżdżę w tekstylu. No ale jak jest pełne słońce, ciepło, i inni w zwykłych skórach się roztapiają, to jeździ się bajecznie :D
  13. Chłopie jesteś za duży :) ja miałem 181/70 i mieściłem się tam na słowo honoru. Ja swój miałem równo rok. Teraz z perspektywy czasu to sądzę, że to jest sprzęt dobry do oswojenia się z motocyklem jako pojazdem i nauczenia się nawyków do poruszania na drodze. Ale jako sprzęt do nauki, rozumianej jako, nauka awaryjnego hamowania, mocnych złożeń, generalnie zabawa na placu, to to jest słaby pomysł. Człowiek nie pozna swoich limitów na placu, bo się boi o owiewki. Na winkle na seryjnych kapcach nawet nie ma co startować. Od taki fajny, przede wszystkim ładny mały motocykl, mało pali, dobry na miasto, ale jakbym miał drugi raz zaczynać od zera, to na pewno kupiłbym golasa 500'tkę.
  14. Podbijam z nową ceną. http://allegro.pl/show_item.php?item=1832474208
  15. Mistrzu, to nie jest nawet zarysowane. Za tydzień tego nawet nie będziesz zauważał.
  16. Ja do ok 15 stopni używam takiego kołnierza jak chłopaki wyżej. A powyżej tej temp polar nieprzyjemnie grzeje w tors i jeżdżę w normalnej kwadratowej chuście. . A powyżej 30 to już nie ubieram nic bo i tak jest za ciepło :P
  17. Tak naprawdę każdy powinien jeździć jak mu wygodnie. Pamiętacie foty Doohana czy Randiego Mamola'y? Przeczą wszystkim możliwym lekcją/tekstom/uwagom na temat jazdy sportowej, a to własnie oni są jednymi z lepszych kierowców na świecie. Dlatego fajnie jest się wymienić uwagami, ale każdy powinien umieć ocenić, które są z nich są przydatne dla niego, a które nie. Ja tam dużo wyciągnąłem z czytania takich tematów. Jeździło mi się fajnie, potem przeczytałem parę uwag, zastosowałem je u siebie i jeździ mi się jeszcze pewniej. Tak wiec może to jest kolejny temat z cyklu "pierdolenie o szopenie", ale takie też są potrzebne :) Tak samo jak byłem ostatnio w Terlicku na wyścigach, to wielu kierowców też jest wygiętych w paragraf. Profesjonalnych kierowców wyścigowych z licencją! Troy Corser jest kolejnym przykładem, osoby która nie do końca stosuje się do zaleceń instruktorów. A to właśnie na niego mówią Mr "Superpole". Bayliss to samo. Wiec moim zdaniem każdy powinien jechać tak, by czerpać z tego największą przyjemność, frajdę.
  18. No, ba. Ty nie? Chodzi mi o to, że zewnętrzną nogę mam opartą na obcasie i jadę na tą nieszczęsna kaczkę. Próbowałem na palcach ale nie jedzie mi się wygodnie. Ciężar jest na tej nodze, mam luźne ręce i resztę mam w dupie :)
  19. proszę bardzo :D ja jeżdżę dokładnie tak :PP
  20. Ja jeżdżę praktycznie cały czas, tak jak wyżej, pani od irlandzkiej kawy, ale co ciekawe, jak jadę złożony, to zewnętrzną stopę mam opartą na śródstopiu, bo mam pewniejsze oparcie uda o bak. Jak jadę na palcach to czuje się strasznie niepewnie.
  21. Jak kiedyś byłem zbadać się na izbie, czy mogę jechać, to podjechałem rowerem (wiem bardzo mądrze :D) i jak wykazało mi procenty to po kilku żartach z policjantami powiedzieli mi, żebym sobie ten rower lepiej dopchał do domu, bo inaczej mandacik będzie. Pamiętaj, że jak chcą to zawsze znajdą paragraf, a jak nie idziesz jakoś specjalnie zbombardowany to problemów nie powinno być.
  22. slusar_o2

    Tor Radom

    A w niedziele będą jazdy? bo rozpiska na stronie jest tylko do jutra i nic nie pisze o późniejszych terminach.
  23. No to zwracam honor, ja robiłem wymianę w tym motocyklu ponad rok temu, ale zdziwiłem się ze Jarentemu czegoś brakuje, bo mi nic wtedy nie zostało ;) Może faktycznie użyłem seryjnych
  24. .Z tego co pamiętam to jak wymieniałem olej i zakładałem Hiflo, to żadne dodatkowe części nie były potrzebne, wszystko było w zestawie.
  25. bo tak naprawdę, żeby utrzymać dobrą pozycję, bez męczenia się, to musisz mieć spodnie ze skóry, ewentualnie stopm grip'y. W tekstylach i jeansach będą Ci nogi jeździć po baku przy każdym hamowaniu chyba, ze się naprawdę dobrze zaprzesz.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...