Skocz do zawartości

jurbassteck

Forumowicze
  • Postów

    428
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez jurbassteck

  1. Serio, mi też się pokazał.. Zbiorowe omamy?? Mój odnośnik
  2. Z turbiną jest tak (niezależnie czy w dieslu, czy w benzynie), jeśli jest w samochodzie turbina, to najprawdopodobniej jest też używana, a jeśli tak, to należy poczekać, aż ochłonie po pracy, czyli wystygnie.
  3. Podejrzewam, że gdybym miał tego świadomość, zabawa nie była by taka przednia :)
  4. Może i jest bardziej awaryjna, choć jako, że był to mój pierwszy w życiu motocykl dla mnie była ideałem (miałem 15lat) :) Pamiętam, jak chciałem sprawdzić co jest w środku cylindra i przy pomocy starych narzędzi (zardzewiałe klucze, przecinak i młotek) zdjąłem głowicę i wyciągnąłem tłok, a potem nie mogłem jej złożyć z powrotem.. Oczywiście biegałem do sklepu po pierścienie, bo za każdym razem któryś się połamał. Aż w końcu złożyłem wszystko w całość (oczywiście na starych uszczelkach) i cieszyłem się wiatrem we włosach :) Nigdy nie miałem z nią problemów, no może poza nieumiejętnością wyregulowania gaźnika..
  5. Hm ciekawe :P Ja bym się martwił, jakby tam nie było płomieni :)
  6. Żeby było tak prosto.. Dla ucznia z jakąkolwiek opinią trzeba pisać specjalne plany wynikowe z uwzględnieniem danej dysfunkcji i obniżonymi wymaganiami koniecznymi, więc nie tak łatwo.
  7. Popatrzcie po Allegro, tylko z cierpliwością, czasem można coś fajnego dostać za niewielką kasę. Ja swoją ramoneskę z ochraniaczami na barkach i łokciach kupiłem za 100zł.
  8. Święta racja, całe zło w szkołach się zaczęło od wprowadzenia dys-czegokolwiek i ADHD. Jeszcze weszła ustawa, że dzieciak może zdać do następnej klasy z jedną jedynką (oczywiście za zgodą rady pedagogicznej). A ja sam nie raz dostałem linijką po łapach i jakoś nie chodziłem na skargę, bo wiedziałem, że nie oberwałem bez powodu. Z drugiej strony, to, że dzieciaki są jakie są, to nie jest ich wina, winne są media i brak czasu ich opiekunów. Ale takie mamy czasy, więc starajmy się dawać przykład :) Powinniśmy założyć temat pt "Motocykliści uczą, bawią, wychowują" :)
  9. Trochę jest w tym racji, wielu nauczycieli to ludzie bez powołania (lub już wypaleni), ale i dzieciaki teraz są inne niż kiedyś.
  10. Kwestia wygląda tak, że dzieciaki są jeszcze nieśmiałe i dopiero próbują, ale wiem, że w gimnazjach bywa różnie.
  11. Nie wiem, ja uczę w podstawówkach i jeszcze się nie spotkałem (i mam nadzieje, że nie spotkam).
  12. Ano zdarzają się :) Albo - kto pierwszy dostanie uwagę, kto dostanie więcej uwag. Rozrabianie na zasadzie - żeby nauczyciel się nie nudził.. Dzieciaki są pomysłowe, tylko, że potem nic nie umieją i rośnie nam klasa robotnicza (choć może i dobrze).
  13. Nie mam dzieci, więc nie wiem.. Ale uczę takie małe nieroby i niestety muszę się z Tobą zgodzić - nic ich nie interesuje prócz Fejsbuka, De-motywerów, NK i kiepskiej muzyki. No i oczywiście zawody, kto pierwszy dostanie pałę podczas lekcji, lub wk@$wi nauczyciela.. Ale nie jest aż tak źle, są jeszcze młode mózgi chętne rozwoju, tylko, że boją się wyjść poza ramy, bo zostaną nazwane kujonami.
  14. Co Ty brałeś za młodu, że Ci tak w genach namieszało?? Ostrzeż nas :) A swoją drogą, jak młoda zacznie dojrzewać, to hormony zrobią swoje. Dla synów raczej już nie ma nadziei.. obym się mylił..
  15. Jeśli szkoda nie jest duża, to chyba najlepsze rozwiązanie. W przypadku, kiedy gość płaci kilka tysięcy za OC już po zniżkach (za kilka aut), to taniej mu będzie jeśli tych zniżek nie straci.
  16. Skoro Twój syn dobiera motocykl ze względu na kolor, to może porozmawiaj z nim na temat identyfikacji płciowej i zmiany płci.. Może jakby stał się kobietą, to by się lepiej poczuł :icon_evil: :)
  17. Ale rodzic może pokazać dziecku różne rzeczy i próbować go zainteresować(tylko nic na siłę), a to już bardzo dużo. Dlaczego lubię motocykle? Bo miałem wujka, który godzinami potrafił opowiadać o zlotach HD i mi wkręcił klimat.
  18. Dobrze prawi :) Ja się wychowywałem bez ojca i co ze mnie wyrosło?? Muzyk i nauczyciel :) Na szczęście ganiam za laskami (albo raczej one za mną - groupies) piję i palę nałogowo i jeżdżę na motocyklu :)
  19. Nawet jakby nie wiedzial jakie ma byc cisnienie, to majac 17-scie lat mozna juz chyba troche pomyslec. Moze podlaczyl kompresor i poszedl na szluga, a opone szlag trafil :banghead: I daj takiemu fazera :lapad: Pzdr Bibor...wiek nie ma znaczenia. Żebyś Ty wiedział co się tu w niemcowie dzieje. Tutaj 30-to latkowie nie umieją trzymać śrubokręta a młotek jest kosmiczną technologią. Nie tylko w niemcowni.. W moim zespole gra koleś, który nie zna się na niczym (dosłownie) oprócz grania i języka polskiego, z każda pierdołą (czy to w aucie, czy w domu, gdziekolwiek) biega i dzwoni do magików (ewentualnie jego dziewczyna dzwoni), ale fakt - muzykiem jest nieprzeciętnym :) A swoją drogą, jak kiedyś miałem praktyki w szkole średniej, to jeden taki młody zdejmował koło od Tatry (ciężarówka) bez podniesienia lewarkiem.. dobrze, że nic mi się nie stało. Widziałem też pijanego wulkanizatora, któremu strzeliła opona od Kamaza - ot, zagapił się..
  20. W PZU uznają zniżki z auta (z innego TU) na moto - sprawdzone.
  21. Ładniutka :) Szerokiej drogi!
  22. W moim mieście Policja robi często akcje "Trzeźwość" i za każdym razem ileś osób traci prawko, lub ma problemy. Czy ludzie się nie mogą nauczyć, by wsiadać za kółko jak się jest trzeźwym?? Pal sześć zdrowie i życie delikwenta, ale on staje sie potencjalnym mordercą na drodze!!
  23. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że ludzie zapamiętają z artykułu pijanego motocyklistę, a nie pijanego kierowcę.
  24. W PZU przenieśli mi zniżki na moto, mimo, iż auto mam w innym TU.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...