Skocz do zawartości

jurbassteck

Forumowicze
  • Postów

    428
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez jurbassteck

  1. Witam! Przeglądam wszystko co się da odnośnie rejestracji sprowadzanych pojazdów i mam pytanie. Kiedyś wymagano TUV. Moto, które mnie interesuje takowego nie posiada, ma tylko mały i duży brief, czy to plus umowa wystarczy do rejestracji w Polsce?
  2. Dzięki, ale raczej skupię się na Shaddow 500 c, mój wujek zaraził mnie motocyklami, a przede wszystkim uwielbiałem słuchac Jego opowieści o chopperach, więc raczej chopper :) Tylko jeszcze kwestia który z tych co widziałem..
  3. CX na pewno odpada, byłem dziś obadać i przy okazji napatoczyłem się na inne. Facet handluje hondami, miał trzy Shaddowki VT500, VT500E i CX. Poprzymierzałem je sobie i niestety dla mnie, CX jest za mała, tzn ja jestem dość wysoki (191) i z racji na długie nogi, prawym piszczelem zahaczam o cylinder :( Co do Shaddow VT500, dwie sztuki były malowane (Shadow VT500, przynajmniej zbiornik, jedna w oryginalnych barwach jeszcze z naklejkami z fabryki, ale z kolei najdroższa. Cena tej najdroższej, to 5200 (ostateczna), są oczywiście niezarejestrowane, ale posiadają dokumenty. Przebiegi (raczej nie realne) od 60-70000, podejrzewam przejście licznika przez 000000, roczniki od 84-89. Raczej się zdecyduję na tę najdroższą i jednocześnie najbardziej oryginalną. W przyszły piątek umówiłem się na odpalenie i przejażdżkę.
  4. Zastanawiam się nad: Honda CX 500 C oraz Honda VT 500 e Nie chcę zakładać nowego tematu, a te powyższe wydają mi się dość atrakcyjne, nie licząc ligtbarów :banghead: Na co zwrócić uwagę, proszę o pomoc. Umówię się niedługo na ich obejrzenie, gość mieszka sądząc po otoczeniu ze zdjęcia niedaleko ode mnie.
  5. Raczej się nie umówię w najbliższym czasie, bo niestety nie mam kiedy.. A swoją drogą po obejrzeniu wszystkich zdjęć dochodzę do wniosku, iż faktycznie może być przy nim sporo roboty w przyszłości.. Tu są zdjęcia, które otrzymałem, gratuluję właścicielowi pomysłu, w dalszym ciągu mi się niesamowicie podoba, ale jednak zdrowie jest najważniejsze. zdjęcia drag
  6. Mi też się niesamowicie podoba :) Zastanawiam się jak jest z chłodzeniem, przecież w maluchu jest dmuchawa, a tutaj raczej obieg naturalny..
  7. Mam pytanie, czy opłacalne jest nabycie takiego oto motocykla? drag Na co zwrócić uwagę, może jest na forum właściciel.. Co sądzicie o tego typu przeróbkach? Z góry dzięki za odpowiedź :) Kontaktowałem się z właścicielem: "Wydechy są puste. silnik i skrzynia jest od kaszla, więc sprzęgło też (...) vmax to 160km/h"
  8. Zdaję sobie sprawę z faktu "kręcenia" liczników.. Mój mechanik ostatnio mi opowiadał, że miał kiedyś do czynienia z Suzuki Swift mniej więcej rocznika mojej Suzie ('93) z przebiegiem oryginalnym ok 500000km i nie wykazywała oznak "tragicznego" zużycia, ale potem poszła do lekarza na generalkę. Ja mam z kolei ciut ponad 200000 i sam się zdziwiłem przy wymianie oleju, że nie ubyło go ani trochę. Może chodzi po prostu o to, że kiedyś robiono trwalsze auto-moto? Też mi się rzuciło ostatnio gdzieś ogłoszenie o dwuletnim dieslu (niestety nie pamiętam marki) z przebiegiem 150000..
  9. Mnie natomiast zastanawia jedna rzecz. Mianowicie jak kupujemy samochód z przebiegiem powiedzmy 150000 (zakładając realizm przebiegu) to jesteśmy zadowoleni, a jak szukamy motocykla, to takowy z przebiegiem np 60000 ma się wg nas (nie wszystkich) ku końcowi i lepiej sobie odpuścić. Dlaczego, przecież tak jak było mówione wcześniej wszystko zależy od warunków eksploatacji, dbania itp?
  10. Ja niestety albo na szczęście nie posiadam diesla (choć przyszłościowo myślę o BMW E3 1,8TDS) a na chwilę obecną jestem posiadaczem Suzuki Swift Sedan 1,3 z 1993r i sprawuje się doskonale nie licząc walki z rdzą od czasu do czasu :)
  11. Mi też się podoba :) A jakby do tego dołożyć jeszcze pojedynczy gaźnik z rozdwojonym kolektorem dolotowym, to na mój gust było by już całkiem fajnie, ale mogę się mylić.. Z drugiej strony podejżewam dość duży nakład pracy przy dorobieniu takowego dolotu.
  12. Dziękuje, przemyślę jeszcze sposób przeróbki.
  13. A co powinienem zrobić, żeby silnikowi przenieść maksymalny moment w dół? Wysokie obroty jakoś mnie nie bawią, starzeje się chyba :) Poza tym z tego co mi wiadomo, XS 400 DOHC maja za mało wydajny okład smarowania, więc kręcenie na wysokich obrotach przez dłuższy czas nie służy silnikowi.
  14. Dzięki za odpowiedź :) Zastanawia mnie to, bo jedna z końcówek jest lekko wgięta przy końcu i przy wymianie obydwu utraciłbym jedną z rurek (skróciłbym okład przez nowe końcówki oczywiście z zachowaniem pojemności). Ewentualnie zastanawiałem się nad połączeniem obydwu kolektorów jedną końcówką tak jak tutaj.
  15. W moto Yamaha XS 400 pomiędzy prawym i lewym wydechem są dwie poprzeczki, do czego one służą i czy jak bym je usunął, to coś by się stało z prawidłową pracą silnika. tutaj Proszę o odpowiedź
  16. Według mnie próg powinien być podniesiony np do 0,5, ale w momencie spowodowania kolizji, wypadku powinno być zabierane prawko bez możliwości jego odzyskania, to raczej przyniosło by efekt.
  17. Zgadzam się z przedmówcą, pomysł idealny, ale tego silnika to z lupą szukać..
  18. Jak by ktoś był zainteresowany: Yamaha XS 400
  19. Faktycznie ostudziło :) Czyli grzebać nie będę, ale spróbuję sprzedać, mi dał wiele radości z jazdy :)
  20. Właściwie z przezorności, nie jest na tyle idealny na ile bym chciał.
  21. Witam i mam pytanie. Ile może wynosić przypuszczalny koszt remontu generalnego silnika 12E Yamahy XS 400 1989r? Nie jest w tragicznym stanie (ładnie jeździ i odpala), ale podejrzewam na liczniku jakieś 70000km i chciałbym go zregenerować i przebudować na coś pomiędzy Cafe Racer, a bobberem. Proszę nie pisać, żebym sprzedał i kupił używany bo za cały motocykl dałem naprawdę nie wiele. Ewentualnie jestem gotów sprzedać całość, bo marzy mi się chopper.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...