Skocz do zawartości

zbyhu

Forumowicze
  • Postów

    4147
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez zbyhu

  1. Czolem! Nie, moto kupil facet z noga w gipsie :biggrin:. Kiedy idziemy w slady tych stworzen? :buttrock: http://pl.youtube.com/watch?v=saqI4RMtLtA&feature=related http://pl.youtube.com/watch?v=4ikH9ZRcF2Q :flesje: Pozdro
  2. Czolem! A poszla, poszla... Nie ma sie czym chwalic :wink:. Pojechala w okolice Wroclawia. Nie pamietam, jak sie ta miejscowosc nazywala. Teraz moge sobie kupic stelaze do CBFy :D Pozdro
  3. Czolem! Cicho, Walie opisuje, a Ty mi tu dupe zawracasz :( :banghead: :buttrock:. Kupuj V-Sroma od Nikodema, ale juz! Pozdro
  4. Czolem! Kwestia oplacalnosci to rzecz wzgledna w tym przypadku, gdyz silniejsze swiatlo zwieksza poziom bezpieczenstwa. To ze zarowka za 50zl przejdzie po roku, a zwykla za 20zl starczy na 3 lata ma wiec dla mnie poboczne znaczenie... Wole jezdzic przez rok za 50zl widzac wiecej, niz 3 lata za 20zl zastanawiajac sie w co zaraz sie wladuje. Na zwyklej zarowce w TDM raz w nocy o malo nie rozwalilem sie o STARA, ktory stal zaparkowany na dlugiej prostej czesciowo na chodniku. Nie widzialem go praktycznie do ostatniego momentu. Kilometr zas dalej o malo nie wpierdzielilem sie do rowu, gdy raptownie wyremontowany odcinek drogi przeszedl w niewyremontowany, wezszy o 2-3 metry :biggrin:. "Wpadlem" z predkoscia 70km/h na biala linie oddzielajaca row od drogi. Zauwazylem, ze jade na te linie jakies 10-20 metrow wczesniej. Nie zdazylem sie przestraszyc. Po tych dwoch akcjach stwierdzilem, ze cos jest nie tego :lalag:. Kupilem zarowke VisionPlus i problemy sie niemal skonczyly. Swiatla w TDM 4TX sa po prostu slabe, a ta zarowka Philipsa podniosla ich sprawnosc do zadowalajacego poziomu. Jezdzila ze mna w Czarnogorze i w Anglii i dalej swieci. Jakies 10tys.km i z 8 miesiecy. Ja uwazam ze warto. Pozdrawiam
  5. Czolem! Czyli czary ;). Albo cos jest jednak inaczej niz mowisz... Bo jednak ktos kto zarejestrowal moja CBF w 2006 roku w maju dostal "stare" dokumenty :biggrin:. Pozdro DOPISANE: Sprawdzilem. Nazwa dokumentow sie jednak zgadza z tym co mowisz: "costamfurhrgrfredr Teil I i Teil II". Czyli sa nowe. Ale dostalem - wbrew temu co mowisz - oba dokumenty :D. A jak napisales Teil I to dowod rejestracyjny. Czyli jednak chyba i w przypadku Niemiec nic sie nie zmienia...
  6. Czolem! Hmm, ciekawe... Mam wcale nie taki stary motocykl (pierwsza rej. w Niemczech: maj 2006r) i do rejestracji w PL dostalem zarowno brief jak i dowod rejestracyjny. Czary, czy nowe dokumenty, o ktorych tu mowa, weszly po maju 2006r? Pozdro
  7. Czolem! No, ten Versys uroda nie grzeszy :buttrock:. Ale wyraznie jest to odpowiednik dla TDM 900 ;]. W sumie calkiem ciekawy sprzet :). Pozdro
  8. Czolem! Pierwsze 400km za mna i jestem coraz bardziej zadowolony ;]. Przestawilem sie juz na inna pozycje i coraz szerzej czerpie przyjemnosc z jazdy na tej bestii :lalag:. Co prawda w porowaniu do TDMy pali sporo wiecej i dziury czuje sie dosyc mocno, to jednak pozycja jest wporzo, moc niesamowita no i licze, ze bede mogl zapomniec o wozeniu oleju w bagazach ;]. Pozdro
  9. Czolem! No, mielismy isc do medium za tydzien w piatek :icon_eek:. Pozdro
  10. Czolem! Chcialbym miec taki drewniany mozg... :icon_razz: Wieeelki szacun dla goscia :lalag:. Pozdro
  11. Czolem! Dzisiaj mala rajza na 3 sprzety. Ojciec, mama i ja :icon_razz:. I bylo genialnie :lalag:. Jakies 60km wpadlo... Generalnie duzo sprzetow dzisiaj na drogach wokol Rybnika sie krecilo. Pozdro
  12. Czolem! Moze sprobuj recznie podciagnac napinacz? Odkrecasz srube dociskajaca sprezyne napinacza, wsadzasz w jej miejsce jakis precik czy srubokret i lekko z wyczuciem dociskasz az uslyszysz przeskoczenie zabka w napinaczu. Mnie sie "powiesil" raz napinacz w TDM. Lancuszek dzwonil jak cholera. Wiec zrobilem tak jak napisalem wyzej i do dzis spokoj - cicho jak makiem zasial. Pozdro
  13. Czolem! No ja przed kazda jazda czuje taki niepokoj, co tez mi kolejna jazda przyniesie, ale jak juz jade, to juz jade i uczucie przechodzi. Jednak musze przyznac, ze jazda dla mnie juz nie jest taka jak byla kiedys. Gdy sie smiga pierwszy, drugi sezon, czlek nie do konca wie, czym to wszystko pachnie i podchodzi do jazdy troche jak dziecko do czegos nowego - z zainteresowaniem, zaciekawieniem i ufnoscia. Na poczatku na moto smigalem jakos tak bardziej beztrosko. To wlasnie brak doswiadczenia powodowal, ze nie balem sie zrobic tego i owego, bo nie wiedzialem czym dana rzecz grozi. Zamiast jakiegos tam strachu - wygrywala ciekawosc. Teraz juz wiem duzo wiecej po 5 sezonach jazdy i juz jest zupelnie inaczej. Teraz wiem, ze z podporzadkowanej moze bryka zajechac droge, ze przy wyprzedzaniu ktos moze Cie nie widziec i tez zaczac wyprzedzac, wiem w ktorych miejscach, mimo pozornej mozliwosci wyprzedzania jednak nie warto, bo moze gdzies z bocznej drozki cos wyjechac, wyjsc pieszy itd. Juz jezdze ostrozniej, z wieksza swiadomoscia tego, co sie moze stac na drodze. Nieco lepiej rozrozniam miejsca, w ktorych mozna troche wiecej ponaginac prawo :notworthy:. Takze konkludujac... Nie mysle jako tako o smierci wsiadajac na maszyne. Raczej mam tylko swiadomosc, ze kiedys cos moze mi sie stac. Zas na sprzeta wsiadam ze swiadomoscia zagrozen jakie na drogach czyhaja i juz jadac duzo czesciej na drodze dostrzegam manewry zbyt ryzykowane do wykonania oraz sytuacje potencjalnie dla mnie grozne. Pozdro
  14. Czolem! Noo, to ekipa dzieki za piwo, kamikazee i grzanca ;]. Wyjdz na kulturne piwko z rybnicka ekipa, to wrocisz nawalony... :flesje:. Szkoda, ze bylo nas tak malo... Dzieks tez Ynciol za podwozke do domu! :icon_question: Do nastepnego! Pzdr
  15. Czolem! Luuzik. Ynciol dobrze wie, ze to wszystko sa zarty :biggrin:. No to Browar, wpadne tez o 18. Pozdro
  16. Czolem! Browar, pisz o ktorej :D. I jakby sie wieksza ekipa zbierala, to warto stolik zaklepac ;]. Pozdro
  17. Czolem! Ja bede :biggrin:. Basi jeszcze nie pytalem :) :D;) ;) :biggrin:. A co do Hondy, to ona duzo jest w stanie wytrzymac. Sam przeciez Ynciol wiesz :biggrin:. Co Honda to Honda :D. Pozdrowy
  18. Czolem! Elektrozawor i sprawa zalatwiona :biggrin:. Moje rekodzielo wygladalo tak: http://zbyhu1.republika.pl/moto/scottoiler.htm Dzialanie - nie najgorsze. Zywotnosc lancucha na pewno lepsza. W TDM musialem naciagnac tylko raz lancuch a nakulalem na niej 17,8kkm. A nie wiem ile zrobil na tym lancuchu poprzedni wlasciciel TDM. Pozdrawiam
  19. Czolem! Namowiles mnie! :D Pozdro
  20. Czolem! I ja znowu smigalem. 65km. Na CBF od zakupu juz 285 :P. Spalanie... 6,3l/100km. Po TDM dla mnie to sporo, ale coz. Taki lajf. Litra trzeba wykarmic ;). Znowu ufajdalem sobie motóra, bo wjechalem w las, gdzie bylo mokro :P. Ale warto bylo ;) Pare fotek z dzis na bikepics - http://bikepics.com/members/zbyhu/06cbf1000/ Pozdro
  21. Czolem! Umow ponizej 1000zl chyba nie trzeba zglaszac. Na pewno nie trzeba placic od nich podatku od wzbogacenia. Pozdro
  22. Czolem! Chyba, ze przekombinujecie, na zasadzie spisania umowy miedzy Toba a dziadkiem, z data, gdy dziadek jeszcze zyl ;]. Podpisu i tak nikt nie sprawdzi. Mysle, ze nikt sie nie obrazi, a szkoda, by sprawna WSK jezdzila nielegalnie lub gnila w garazu. Pozdro PS Widze, ze mlody jestes, to moze lepiej spisac umowe miedzy dziadkiem kolegi a Twoim ojcem.
  23. Czolem! Jasniej sie chyba nie da. Nie ogladalem programu a na podstawie posta pytajacego wiem, ze zainteresowany zobaczyl w TV, ze koles podczas remontu motocykla moczyl uszczelki silnikowe w jakiejs substancji i pyta o celowosc tego zabiegu i rodzaj uzytej cieczy. Dzias... :clap: Pzdr
  24. Czolem! Ooo, jakbym Basie slyszal! :buttrock: ;) Pozdro
  25. Czolem! Ja smigalem na Motulu 10W40. 14kkm i na dolewki na tym dystancie poszlo tylko 0,5l ;). Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...