zbyhu

Yo! Nooo, CBF gora! :rolleyes: Potwierdzam! :) Mam na mojej 24tys.km i ZERO napraw. Klocki, opony, olej, filtry i rura :]. Nawet zadnej zarowki nie wymienialem... Pzdr

Yo! Browar jest na Krecie - podroz poslubna :]. Wraca w niedziele. A ruch w interesie tez byl slaby wczesniej, na poprzeednich edycjach :biggrin:. Mnie to nie przeszkadza. W mniejszej grupie tez da sie fajnie pobawic :buttrock:. Pzdr

Yo! Mialem TDM i nic nie stukalo. Napierdzielal lancuszek rozrzadu, jak brat pisal, ale po recznym przestawieniu napinacza - cisza jak makiem zasial. Zawory w TDM z tego co czytalem raczej maja tendencje do zaciesniania luzow zaworowych, wiec predzej spodziewalbym sie ze ich slychac nie bedzie i ze sie podepra, niz, ze beda stukac. Zreszta, byloby je slychac tez na zimno. Kosz sprzeglowy w TDM raczej nie halasuje, wiec wydaje mi sie, ze takie stuki moga oznaczac tylko wieksza rozrobe w silniku - np. panewki. TDMy potrafia wpierdzielac zdrowo olej, wiec mysle, ze nie trudno taka przytrzec lub zatrzec, jak sie regularnie w okienko nie zaglada. Pozdro

Yo! Wymien olej, bedziesz wiedzial wszystko :]. Byc moze jazda na chrzczonym paliwie produkowala olbrzymie ilosci sadzy, siarki czy innego gowna, ktore osiadalo na sciankach cylindrow i potem zmywane byly wraz z filmem olejowym do miski olejowej. I syf osiadl m.in. na kontrolce poziomu oleju... Nigdy tego nie probowalem, ale sa specyfiki do czyszczenia silnikow, ktore wlewa sie do oleju (chyba) przed jego wymiana, odpala na kilkanascie minut moto po czym zlewa koktail olej+srodek czyszczacy i zalewa swiezym olejem silnik. Procedura postepowania na pewno bedzie na opakowaniu takiego srodka. Ja go nigdy nie stosowalem, ale wielokrotnie polecano mi wyczyszczenie silnika Seven Fifty, aby pozbyc sie stukow samoregulatorow. Moze warto sie tym zainteresowac. Pozdro PS Nowe "okienko" do sprawdzania poziomu oleju kosztuje 50-75zl :].

Yo! Aha, to sie w takim razie myle i trop gurima bedzie bardziej prawdopodobny :]. Pzdr

Yo! Skoro piszesz, ze to sie dzieje przy ostrzejszej jezdzie, to mysle, ze moze byc przyczyna wlasnie slizgajace sie sprzeglo. Koncowka tarcz lub slabe sprezyny. Sa dwa rodzaje tarcia - statyczne i dynamiczne. Jak cos stoi w miejscu i chcesz to ruszyc, to dziala tarcie statyczne (sprzeglo zasprzeglone). Jak juz naprzesz na cos wystarczajaco mocno, to cos ruszy z miejsca (graniczna sila tarcia statycznego) i zacznie dzialac tarcie dynamiczne (poslizg sprzegla). Wazne jest, ze sila uzyta do przemieszczania tego ciala (posligu sprzegla) jest mniejsza niz sila potrzebna do jego ruszenia z miejsca (zapoczatkowania poslizgu sprzegla). Do czego zmierzam. Jak zmieniasz bieg, wysprzeglasz, tarcze sie slizgaja wobec siebie. Potem puszczasz sprzeglo dajesz gazu i zanim tarcze zatrzymaja sie wzgledem siebie, silnik jest na tyle mocny przy ostrej jezdzie, by potrzymac poslizg sprzegla, pokonac sile tarcia dynamicznego sprzegla - obroty leca do nieba. Gdy zas gazu w tej sytuacji odejmiesz i pozwolisz sie zatrzymac tarczom sprzeglowym, "zlepic sie ze soba", wowczas silnik musi pokonac juz duzo wieksza sile tarcia statycznego (wieksza od dynamicznego), aby ponownie doprowadzic do poslizgu sprzegla. Uff. Mysle, ze sprzeglo Ci sie konczy. Nastepnym objawem bedzie zrywanie (poslizg) sprzegla przy maksymalnym obciazeniu generowanym tylko przez silnik, tj. przy maksymalnych przyspieszeniach na niskich biegach. Pzdr

Yo! Niedbale wrzucenie biegu moze spowodowac "wyskoczenie" na "miedzyluz", ale zeby po odjeciu gazu samoczynnie potem bieg wskoczyl, to nie slyszalem i mi sie nie zdarzylo. Mnie przy niedbalym wrzuceniu biegu albo wskakuje miedzy luz i musze poprawic (rzadko), albo po prostu bieg wyskakuje na nizszy (czesciej). Pzdr

Tak, to on :/ http://zbyhu1.republika.pl/moto/msza.htm - fotka na samym dole. Ten z prawej to Gixer wlasnie... Juz wtedy wiedzialem o jego chorobie. http://forum.motocykle.slask.pl/index.php?showtopic=22291

Yo! A ja mysle, ze Honda niezle kombinuje :]. Uderza w litry o roznych mocach, by kazdy mial cos dla siebie: - CBF1000 - 98KM - CB1000 - 124KM - VFR1000 - 160KM - CBR1000 - 175KM Brakuje tylko czego na ok. 140KM :]. Pzdr

Yo! Moze byc po prostu zle wyregulowane. Naciskasz klamke, ale skok dzwigni/linki jest na tyle krotki, ze nie wysprzegla do konca. Tarcze sa przez to lekko scisniete i sprzeglo ciagnie... Efekt, po prostu, jakbys caly czas trzymal moto na polsprzegle. Niezdrowe to jest dla tarcz :]. Pzdr

Yo! Ze szkoda calkowita nie jest tak kolorowo. Ten sam mily rzeczoznawca, gdyby doszlo do wyplaty odszkodowania, wycenilby Ci pozostalosc (wrak) motocykla na 8800zl i dostalbys roznice - 4tys.zl. Tak niestety wygladaja realia szkody calkowitej. Nie dostajesz jako odszkodowania kwoty rownej rynkowej wartosci moto sprzed wypadku. Najbardziej oplacaloby sie, gdy naprawa nie przekraczala wartosci moto i ubezpieczyciel musial wyplacic okreslona kwote do naprawy. Oni o tym wiedza. Dlatego tak chetnie rzeczoznawcy spisuja wszystkie uszkodzenia jako elementy do wymiany, by tylko wycisnac jak najwyzsza kwote naprawy, by w rezultacie moc orzec szkode calkowita... i wyplacic grosze. Brat mial ostatnio szlifa na TDM przez kretyna w puszce. Przewrocenie moto na bok przy hamowaniu awaryjnym. Niby nic. Rzeczoznawca wycenil naprawe moto na ok. 11 tys.zl. Wartosc takiej TDMy rynkowo - z 9500zl. Szkoda calkowita. I co? Wycena wartosci moto przed wypadkiem zostala okreslona ponizej wartosci rynkowej (nawet tej z tablic uzywanych w Urzedach Skarbowych do obliczania podatku od wzbogacenia przy zakupie moto), a powypadkowa wartosc na kwote niemozliwa do uzyskania przy probach sprzedazy. Brat dostal roznice miedzy tymi kwotami - 3700zl i wrak moto. Do dzis sie licytuje z ubezpieczycielem i wymienia regularnie odwolaniami :]. Wypadek byl w poczatkach lipca jakos. Pzdr

Yo! Ja na 14 odpadam, bo juz mam plany. 28 moze byc - wstepnie :]. Chyba, ze mi kasy braknie, bo ostatnio cienko, cienko... Bez pracy nie ma kolaczy :P. A do pracy mnie nie chca wziac :P. Pzdr

Yo! Dokladnie jak the-one pisze. Idz do lekarza i zbieraj papierki odnosnie leczenia - za szkody na zdrowiu mozesz calkiem konkretna kase wyszarpac. A nie chce Cie martwic - z OC najprawdopodobniej dostaniesz takie grosze, ze na porzadny remont moto nie starczy, nie wspominajac o nowej maszynie. Odszkodowanie za zdrowie moze Ci dopiero podniesc sumke zadoscuczynienia do jako takiego poziomu. Pzdr

To wyreguluj linke sprzegla lub zmien tarcze / sprezyny :icon_mrgreen:.

Yo! Bo do PL trafiaja takie cacka: http://suchen.mobile.de/fahrzeuge/showDeta...pl&pageNumber=2 Generalnie polecam mobile.de, wlezc na motocykle i zaznaczyc te z przebiegiem powyzej 100kkm. Jest ich kilkaset :]. Pzdr

Ciekawe czy w tym sezonie padnie tysiak :clap:. Nie zdziwilbym sie, gdyby wsrod Policjantow obudzila sie zylka wspolzawodnictwa - kto zlapie motórzyste z wieksza iloscia punktów :clap:. Ale Policjanci nie sa lepsi: http://pl.youtube.com/watch?v=xPW6enoDUWI :clap: Pzdr

Yo! Hubert ma racje :]. Grunt to nie spanikowac. Tu dowod (ok 29 sek filmiku): http://pl.youtube.com/watch?v=rH60BQuU-po Gosciu wymiata :]. Pzdr

Przykra sprawa :icon_mrgreen:. A wiadomo, jakie byly okolicznosci wypadku? Moze bmoglyby zostac lekcja pokory dla nas wszystkich...

Czolem! Tak, w tych silnikach plytki w ksztalcie szklanek :]. Takie malutkie naparstki. Kumpel robil Yamahe FZX750 w Boosterze w Katosach. Tez mial juz zerowe luzy na paru zaworach. Tam osobiscie widzialem zafoliowane nowe plytki w ksztalcie szklanek, dokupione na ta regulacje. Silnik taki jak w FZ750. Wiec chlopaki wiedza, gdzie to mozna zdobyc. http://www.booster.com.pl/ Pozdro

Mi to lotto :D. Byle nie kolidowalo z Borasami, bo kto wie, czy nie pojade :bigrazz:. No i ja jestem of korz zaaaa! :biggrin: Pzdr

Yo! Kumpel mial podobny problem - zapowietrzyla mu sie pompa sprzegla. Przez telefon mechanik polecil nam przechylic moto na prawo - jak bardzo to bedzie mozliwe - i lekko popompowac klamka sprzegla. Po tej operacji - sprzeglo zaczelo dzialac normalnie :]. Ale tydzien pozniej wymienialismy uszczelniacze silownika sprzegla, bo potrafil sie spocic i zapewne to byla prawdziwa przyczyna zapowietrzenia pompy. Pzdr

Yo! Walnalem sie - W jest do 270km/h, H jest do 210km/h. ZR oznacza powyzej 240km/h. http://eu.goodyear.com/pl_pl/advice/tiretutor/loadindex/ Indeks predkosci jest zawsze kolo indeksu nosnosci - np. jak w podanej oponie 58W - nosnosc 236kg i predkosc 270km/h. TL - bezdetkowa, M/C - tylko do motocykli. Pzdr

Yo! Do 210 :]. CBF umie 230km/h, ale kiedy tyle sie jezdzi? Mi te 210 styka, wiec kupilem. 150-200zl taniej od innych z mynetmoto z wlasciwym indeksem. Pzdr

Yo! Kupowalem tam juz z 3-4 komplety opon. Nigdy nie przyszly starsze niz rok, a zazwyczaj mialy max. kilka miesiecy. Przychodza kurierem, spiete plastikowymi opaskami (jak sa dwie sztuki), czasem wewnatrz opon sa tekturowe wkladki, zeby sie opony nie odksztalcaly za bardzo i za kawalkiem folii w jednym miejscu jest rachunek. Takze w zasadzie nie sa spakowane w nic. Doliczyc trzeba 10 lub 20e (nie pamietam) za przesylke. Tyle za 1-3 opony, kazda kolejna trojka podwaja koszt przesylki. Pzdr PS http://zbyhu1.republika.pl/moto/kalcbf2.htm - druga fota na tej stronie od gory - tak wygladaja opony z Mynetmoto :)

Yo! Nie, bo motocyklista nie ma okreslonego w cm "bezpiecznego odstepu" w Kodeksie. Czyli w zasadzie bezpiecznym odstepem jest kazdy odstep, ktory nie prowadzi do kolizji :). Taka sama opinie przeczytalem na forum policji w watku poruszajacym problem przeciskajacych sie motocyklistow w korkach. Pzdr