zbyhu

Hhahahhahahah :D Problemy z czytaniem?

Yo! Nie no, niekoniecznie. Roznie w zyciu bywa. Moze kolega Zloty ma GSa, w ktorym np. rama pekla i szuka zastepczej bo cala reszta moto jest zdrowa? Ja w kazdym razie gdybym szukal takiego towaru, bedac w takiej przytoczonej sytuacji, to jednak wolalbym wytlumaczyc po co mi ona, zeby nikt wobec mnie nie powzial falszywych podejrzen ;). Choc podobno winny sie tlumaczy :P. Ok, sorry za OT. Pzdr

Yo! Zwykla benzyna tak, ropa nie. Czyscilem nie raz lancuch ropa i nic mu (a raczej im) sie nie stalo. Pzdr

Yo! Cos czuje, ze jesli sensownie nie umotywujesz swojej potrzeby, to zostaniesz zaraz wymieszany z blotem, a temat poleci w kosmos :]. Rama z papierami najczesciej jest potrzebna do przerzucenia fantow z kradzionego sprzeta, aby mozna go bylo zalegalizowac i opchnac. Pzdr

Yo! Mam zelowke w CBF, jeszcze oryginal z Hondy. Swego czasu na poczatku sezonu podgrzewane manetki mi rozladowaly aku. Podlaczylem go do zwyklego prostownika, ktory pokazywal ladowanie cos w okolicy 4A. Po 45 min wzialem aku do moto, sprzet odpalil i do dzis dnia smiga :]. Nic nie spuchlo, nic nie wybuchlo. Nawet na obudowie akusa jest instrukcja ladowania. Dwa tryby - szybki i wolny. Ten szybki przewidywal pelne zaladowanie w 1h duzym pradem. Pzdr

Yo! Ja juz gratulowalem kilka razy, ale nie zaszkodzi znowu :icon_mrgreen:. Gratuluje wyboru najwlasciwszej marki ;). Caly nasz Rybnicki sklad teraz smiga na Hondach. To nie moze byc przypadek ;). Pogoda jest, tylko mokre jezdnie :biggrin:. Pewnie do 10-11 wyschna a wtedy dzida! :rolleyes: Pzdr

Yo! I takiz mam w oliwiarce ;). Quaker (chyba) 80W90 ;). Pzdr

Yo! A ja jestem zwolennikiem oleju :lapad:. Spraye do lancuchow maja jedna wade - sa lepkie. Lepikie, zeby dluzej trzymac sie na lancuchu. Ale przez to do nich klei sie syf z drogi :]. I mamy paste scierna :evil:. Olej jest tlusty, ale nie jest lepki. Oliwiarka i jechane. Lancuch zawsze nasmarowany i w miare czysty. Felga usyfiona :evil:. Ale - aktualnie 28tys.km na lancuchu i wcale nie ma on ochoty sie skonczyc :banghead:. A moto ma te (prawie) sto kuni i tylez niutonometrow, wiec nie takie slabe. Pzdr

Yo! Ale z ta wygoda na XJR to juz troche gorzej niz na CB 750, z uwagi na "sportowo" umieszczone podnozki w tej pierwszej. Sevenka ma je zdecydowanie mniej cofniete do tylu. Wygladem tez jest bardzo zblizona do Sevenki, a Szwarc wyraznie narzeka na brak szyby lub jej niegatywny wplyw na walory estetyczne :wink:. Uwazam zatem, ze zostaje Ci Szwarc do wyboru tylko cos z owiewka, skoro akcesoryjne szyby w nakedzie Ci nie pasuja... Piszesz tez, ze waznym kryterium jest wygoda pasazera, co znowu ogranicza wybor (w moim odczuciu) do typowych turystykow - tych stricte szosowych lub noszacych slady terenowych aspiracji. Zatem enduraki lub szybkie turystyki... Pogodzic chromy z reszta wymagan bedzie w tym wypadku niezwykle trudne... Po tych dywagacjach, moje typy to: - Suzuki Bandit 1200 S - Suzuki DL1000 V-Strom - Honda NTV Deauville (troche slabsza od Sevenki) - Honda XL1000 Varadero - Honda Pan European (to juz kobyla, ale skoro Gold Wing...) - Yamaha TDM850 / 900 - Yamaha XJ900 Diversion Kawasaki nie lubie :clap:. Pzdr -

Yo! Poluzuj sruby w polkach, stan z przodu motocykla, chwyc na sztywno przednie kolo kolanami, chwyc za kierownice i wyprostuj :bigrazz:. Moto to prawie jak rower :crossy:. Powinno pomoc :). Jesli nic nie bylo / jest rozwalone w moto, to niezlym odnosnikiem moze byc blotnik - musi byc na rowno z kolem :wink:. U mnie pomoglo dwa razy :bigrazz:. Pzdr

Yo! Z mojego punktu widzenia i doswiadczenia powiem tak. Mysle, ze lepiej sprawdzi sie TDM 850 w proponowanym przez Ciebie stylu uzytkowania, natomiast mniej bolesna bedzie przesiadka na Draga... TDM to sprzet dosyc dziki i wydaje mi sie, ze trudniej bedzie Ci go okielznac po przesiadce z Chinczyka. Sprzet ten ma bardzo zrywny, ostro i zywiolowo reagujacy na ruchy manetka silnik, skrzynia biegow dziala glosno i twardo, sprzeglo tez trzeba nauczyc sie dobrze puszczac, by nie szarpalo. A Drag 650 to wiesz... Taka damka :notworthy:. Nie jedzie za bardzo, przez co przyjazniejszy jest dla poczatkujacych. Aha, TDM lubi lyknac troche oleju :]. Tak od razu uprzedzam... Pzdr

Yo! Kurde, moto eksplodowalo?? Jedyne co jestem sobie w stanie wyobrazic, to wystrzal zle wkreconej swiecy w bak motocykla... Kurde, skora cieprnie, jak sie takie posty czyta... Nie wiem, czy gratulowac wyjscia z opresji, czy wspolczuc pecha :/. W kazdym razie trzym sie i nie daj sie! Pozdrawiam

Yo! Co jak co, ale w 4,3l na setke przy 160-215km/h nie chce mi sie wierzyc :icon_razz:. Pzdr

Yo! Kumpel sprzedaje te oto XJ 600: http://www.allegro.pl/item454802443_yamaha...ecam_xj600.html Kupowal ja w styczniu tego roku, osobiscie ja ogladalem dla niego przed zakupem. I sprzecik nie wyglada na to, aby przezyl jakikolwiek dzwon w zyciu. Jak na ten rocznik stan naprawde niezly. I cena przyzwoita. Pozdrawiam

Yo! Tak, oby przezyl i oby zmadrzal... I oby trzymal sie od motocykli z daleka, jesli lekcji z tego nie wyniesie... O ile jeszce jakos z trudem moge zrozumiec jazde bez prawka A, o tyle bez OC i badania technicznego, bez zadnej nawet blachy, to juz jest naprawde idiotyzm nie z tej Ziemi. Pozdro

Yo! Tak jak pisze Jeszua :]. Producent opon produkuje opony. Nie byloby dla niego oplacalne stworzenie w fabryce calej linii produkcyjnej, dla ktorej baza surowcowa bylyby felerne opony! No litosci! Jest sobie osobna firma, ktora skupuje z roznych fabryk odpady gumowe i je przetwarza na te maty dla krow :biggrin:. Tylko, ze z tej jednej firmy takie odpady (np. te opony) musza byc przetrasnsportowane do drugiej :]. A tu juz wystarczy, ze kierowca zwacha biznes... Sprzedajac te opony za pol ceny rynkowej i tak na bank zyskuje kilkadziesiat / set procent wiecej, nizby dostal w firmie skupujacej takie oponki jako odpad gumowy :]. A ze ktos sie potem na tym zabije... Co to kogo obchodzi... Pzdr

Hehe, jak juz koniecznie trzeba, to ja tam wole grac na innych loteriach :biggrin:. Pzdr

Yo! A ja widzialem ostatnio w Boosterze w Katowicach totalnie rozpierdolona opone lezakowana :]. Rozpadla sie przy 150km/h na autostradzie w motocyklu sportowym. Bieznik poodpadal calymi kawalami od struktury nosnej opony (sznurkow, kordu, czy jak to kto chce nazwac). A nawet jesli sie nie rozpadnie, to zazwyczaj guma lezakowana twardnieje i traci swoje wlasciwosci. Po prostu bedzie gorzej trzymac. Ja nie polecam :D. Pzdr

Yo! Qurim, Hyosung to koreanczyk, nie chinczyk. Nie mylmy pojec... A w kwestii mojego linka. Fragment artykulu: To co jest przedmiotem tej dyskucji - Jinlun, czy nie Jinlun? Pozdro

Yo! A oto jak widzi Jinluna czlowiek, ktory ma wieksze doswiadczenie w jezdzie na roznych motocyklach (nasz forumowy Pawel): http://serwisy.gazeta.pl/motocykle/1,56420,2790783.html Pozdro

Yo! Eliminator 250 popierdziela 165km/h :]. Ma 33KM. A ile jedzie Jinlun? Bo kucy ma tylko 18... Pzdr

Yo! To zalezy od sprzeta, bo pewnie masz na mysli czopki, ktore faktycznie dopiero od litra maja jako takie osiagi :]. Ale nakedy, sporty i cala reszta juz na pewno zagwarantuje duzo wyrazniejsza poprawe osiagow po Chinczyku, nawet przy przesiadce na 500ccm. Nie wspominajac, ze taki glupi Eliminator 250 objedzie Jinluna az milo. W kazdym razie gratuluje wytwalosci i osiagnietego przebiegu. Planujesz dalej jezdzic tym sprzetem? Ciekaw jestem po prostu dalszych losow Twojego "testu dlugodystansowego" :wink:. Pozdro

Yo! Termin jednak mam wolny, teraz problem tylko z kasa i pogoda :icon_mrgreen:. Zobaczymy co sie bedzie dzialo... Pzdr

Z tego co pamietam, moja GSina osiagala 100km/h pod czerwonym polem... ale drugiego biegu... Bez modyfikacji w napedzie wydaje mi sie to malo prawdopodobne... Lub moje granice litosci dla silnika sa tak dalece wysrubowane... :]

Yo! Mnie to wyglada na lewe powietrze. Trzebaby sprawdzic stan kruccow dolotowych, laczacych gazniki z cylindrami. Moga byc sparciale i popekane, lub zle dokrecone. W kwestii dzwiekow... Nie ma rady bez posluchania :]. Pzdr