zbyhu

Czolem! Fakt, cewak jest tez wysoce prawdopodobna :D. Choc to malo przyjemna awaria :| Pozdrawiam

Czolem! Nie wiem, czy simek cos takiego ma, ale moze... Kondensator? Pozdrawiam

Czolem! To ja tez poprosze :D. [email protected] Pozdrawiam

Czolem! Goffa, qrde, co jest grane!!?? Czemu zostalem pominiety na liscie?? :cry: :cry: :cry: :cry: Pozdro

Czolem! Nie, mailem troche mgliste informacje o tym motorku... Koles powiedzial, ze odmalowana po szlifie, w ktorym sie kierowca zabil 8O, ale ze nie jest krzywa. Nie wiedzial jaki rocznik, ani jaki przebieg. Myslalem, ze bedzie lepsza, bo miwol, ze trzy lata stala... Pozdrawiam PS Dalej jestem zainteresowany kupnem, jak cos to piszcie!

Czolem! A co, znowu jedziesz z krasnalem? :twisted: :twisted:. Pozdro Zbyhu

Czolem! A mnie to byscie chcieli wyruchac, co? Jesli sie nie zdarzy nic nieprzewidzianego, to jade, nie ma bata!! Tym razem wyjade swoim sprzetem na ta gorke :D. Jak dobrze pojdzie, to moze tez brat sie skula... Pozdrawiam

Czolem! To ten czujnik sie instaluje miedzy zebrami silnika?? A nie w oleju w skrzynce biegow? Przeciez na cylindrze to beda wystepowaly kosmicznie wysokie temperatury 8O. Pozdrawiam PS Tez poczatkowo myslalem o przylozeniu czujnika do cylindra, ale ojciec powiedzial, ze powinno sie wsadzic go w olej. Mowil, ze wtedy temeperatura 130 stopni jest ta najwyzsza (olej traci wlasciwosci smarne). To jak to w koncu ma byc?

Czolem! A czy regulator napiecia z kaszla (126p) tez bedzie pasowal do MZty? Wlasnie zalicytowalem na allegro jeden taki, bo mnie sie udalo pomylis fiata 126 ze 125 :D. Nie wiem, odwolywac licytacje :D? Pozdrawiam

Czolem! W imieniu brata zakladam niniejszy watek. A wiec zainteresowani jestesmy zakupem motocykla MZ ETZ 250, rocznik najlepiej miedzy '87 a '89. Podstawowymi wymaganiami jest of korz tarcza (jesli trafilby sie starszy rocznik), prosta rama :D no i w miare niezly stan techniczny. Nie chcemy modelu ETZ 251. Kolor raczej nie gra za duzej roli, ale im bardziej stonowany tym lepiej. Z cala pewnoscia brat moze szarpnac sie na motorek do kwoty 1500zl. Wyzej juz bedzie bida... Jesli ktos chce sprzedac - prosze o kontakt na maila - [email protected] . Jesli ktos z Was drodzy 4umowicze slyszal o jakiejs Etce na sprzedaz - tez prosze o cynk. Piwo gwarantowane :D. Pozdrawiam PS Wczoraj ogladalismy MZtke 250, rocznik '88 w Orzeszu. Ostrzegam - nie warto nawet jechac. Motor sika olejem kazda dziura jak z kranu. Tylny hamulec nie istnieje, przedni slabiutki. Pompa hamulcowa cieknie. Stacyjka dziala jak chce (nie moglem znalezc swiatel, a potem motocykla zgasic!). Chyba krzywe lagi (jakos mniej chetnie sklada sie w lewy zakret). Obrotomierz nie dziala, a oba zegary byly rozbierane i maja hamskie, matowe plastikowe szybki (jedna peknieta). Nie ma kontrolki ladowania - cholera wie, czy akus sie laduje. Dno. I 1400zl ;]. Za 1kzl kupilem Etke lepsza pod kazdym wzgledem.

Czolem! Mysle, ze taki czujniczek dto dobry wynalazek. Jak troche pojezdze, bede dzieki niemu wiedzial jakie mniej wiecej wystepuja temperatury w silniku. I jesli kiedys zauwaze, ze nagle skoczyly w gore, moze mnie to ustrzec przed np. zatarciem. Zawsze wowczas tez mozna troche zwolnic, lub zatrzymac sie dla przechlodzenia maszyny. Coz. Nieukrywam tez, ze duza satysfakcja wlasna byloby dla mnie zbudowanie "wlasnymi rencami" czegos takiego i potem obserwacja, ze to dziala :D. A zapalniczke tez sobie zrobie. Jak sie uda czujnik rezerwy tez :buttrock:. W ogole, bede probowal zwolna sobie usprawniac motorek :D. Wiec jesli ktos ma - PLIS - niech sie podzieli tajemnica, jak zrobic taki czujnik, lub tylko jak ma byc wyskalowany (jaki zakres temperatur) i gdzie mozna wsadzic czujnik (sama "sonde" mierzaca temperature). Pozdrawiam

Czolem! Gasniecie po wlaczeniu swiatel chyba moze byc spowodowane zwarciem w stacyjce, choc szczerze mowiac sie z czyms takim jeszcze nie spotkalem. Bardziej podejrzewalbym, ze cos zostalo blednie podlaczone - ruszales kable przy stacyjce? Co do wkrecania na obroty - piszesz ze wymieniales uszczelki - chodzi Ci o pierscienei Zimmera (Zimmeringi) na wale? Bo moze byc, ze poszedl Ci prawy zimmering i tam zasysa powietrze. Moze tez zasysac na laczeniu karterow z cylindrem. Trudno jest diagnozowac na odleglosc... Musialbym to zobaczyc... I poczekaj jeszcze na wypowiedzi znawcow tych modeli MZtek. Np. Billy moze Ci cos wiecej powiedziec. Mysle, ze Zbyhoo tez cos moze pomoc... Pozdrawiam PS Te zimmeringi moglyby tez byc przyczyna kopcenia i plucia olejem - przez uszkodzony zimmering moze zasysac Ci olej ze skrzyni biegow i go palic. Mozesz to sprobowac sprawdzic. Odpal maszyne i wyjmij korek wlewu oleju. Jesli po przylozeniu palca w miejscu gdzie byl korek bedziesz czul roznice cisnien (dmuchanie, lub zasysanie) to znaczy, ze masz nieszczelnosc miedzy karterem a skrzynia biegow.

Czolem! Poszukuje jakichs danych eksploatacyjnych na temat Kawasaki VN 750 Vulcan. Chodzi o cos w stylu ksiazki serwisowej czy cus w tym stylu. Co ile co smarowac, wymieniac itd. Jesli ktos ma cos takiego - bylbym wdzieczny za info. Pozdrawiam

Czolem! W ksiazce serwisowej o WSK stoi napisane: Niesprawnosc: Silnik gasnie po wlaczeniu swiatel: Mozliwe przyczyny: Zbyt mala przerwa na przerywaczu Zbyt duza odleglosc miedzy elektordami swiecy Nadmiernie wyrobiona os mloteczka (w przerywaczu). A ze jedno i drugie to dwusuw, to konstrukcja podobna. Moze to cos z tych rzeczy? A wkrecanie na obroty kojarzy mi sie ze zuzytymi siemmeringami lub wydmuchana uszczelka pod cylindrem. Ale co pisze ksiazka? Niesprawnosc: Silnik zwieksza predkosc obrotowa na biegu luzem, nie osiaga pelnej mocy. Mozliwe przyczyny: Zasysane falszywe powietrze przy zamknietej przepustnicy powietrza Duza ilosc nagaru w komorze spalania Duze zuzycie gladzi cylindra i pierscieni tlokowych Moze os z tych rzeczy bedzie przyczyna Twoich kloptow... Pozdrawiam PS A dymienie, duze spalanie i plucie olejem to sa ewidentne oznaki zbyt bogatej mieszanki. A z bogatej mieszanki moglo Ci sie duzo nagaru naprodukowac :D.

Czolem! Jakie temperatury wystepuja w silniku MZ? Bo nie wiem jak wyskalowac sobie czujnik :D. Mam kolege, ktory mi takie cos moze zrobic, tylko wlasnie nie wiem jaki zakres temperatur ma byc na skali i jakie temperatury sa juz niebezpieczne. Aha, i gdzie nalezaloby umiescic czujnik? Tzn. "sonde" mierzaca temperature? Pozdrawiam PS Zlitujcie sie, odpowiedzcie mi cokolwiek, bo sie napalilem na ten czujnik jak szczerbaty na sucharek, a olewacie mnie jak powietrze :cry: :cry: :cry: :cry:

Czolem! Sluchajcie, bardzo zainteresowal mnie patent z miernikiem temperatury i czujnikiem rezerwy w MZ. Czy ktos moglby mi powiedziec jak mozna takie cos zbudowac? Wiem, byl link, tylko mi on nie dziala :?. Moze ktos mi wyslac ten pliczek? Pozdrawiam

Czolem! I to jest to czego brakowalo mi w WSK. Tam kazda mysl, co moze byc nie tak byla pudlem. A w MZ - pierwsza mysl i pierwsza trafna :D. Okazalo sie, ze od ciaglej pracy juz tak wytarl sie mloteczek przerywacza, ze przerwa byla minimalna. Lekko powiekszylem przerwe i motor znowu chodzi jak burza. Nawet nie musialem kupowac kondensatora :D. Tylko teraz ciut zwiekszyly mi sie wolne obroty, ale to chyba da sie podregulowac na srubie dolnego polozenia przepustnicy w gazniku. Miodzio. Dzieki za pomoc! Pozdrawiam

Czolem! No to prawdopodobnie sobie fundne takie gadzety :buttrock:. Tzn. regler i przerywacz kierunkow. A zaplon, to tylko jak bede mial z czego... Planuje tez kupic sobie wydech, bo mam taki jakis podrapany :D. Co jeszcze mozna usprawnic w Etce niewielkim kosztem? Czytalem na stronce http://mzrider.republika.pl , ze mozna zastosowac przewod wysokiego napiecia z malucha, do czego tez sie przymierzam (ponoc nieco lepsza iskra, bo lepiej przekazuje impulsy czy cus). A co jeszcze mozna usprawnic :D? Pozdrawiam

Czolem! Chcialbym sie dowiedziec jaki mniej wiecej bylby koszt, ile to jest roboty i co mi to da, jesli bede chcial wymoienic sobie na elektroniczne: - przerywacz kierunkowskazow - regulator napiecia - zaplon Wiem, ze byly juz takie tematy, ale zebrac wszystko do kupy mysle ze warto. A nie bede musial szukac :D. Pozdrawiam

Czolem! Jutro bede walczyl. Najpierw kupie nowa swiece i sprawdze. Jesli to nic nie da, to sprawdze przewod wysokiego napiecia. A potem bede zagladal pod dekiel... Jeszcze myslalem, zeby zrzucic wydech i zobaczyc czy bedzie dzialac bez niego. Ale jeszcze sie wstrzymam. Dzieki za rady! Pozdrawiam

Czolem! Mam klopota. Dzisiaj nagle ni z gruchy ni z pietruchy motocykl zaczal mi przerywac i to tak solidnie. To znaczy wszystko jest ok do okolo 4-4,5 tys obrotow. Powyzej zaczynaja sie dziury. Motor hamuje silnikiem, po czym nastepuje jakis taki strzal (pukniecie) ale nie wiem czy z rury czy w gaznik. Na chwile podchwytuje i zaraz znowu przerywa. Of korz jest to szybsze niz moj opis :D. Co ciekawe - wczesniej wszystko bylo w jak najlepszym porzadku. Motor jechal w dwie osoby (150 kg) na pewno 100 km/h. Krecil na obrotach bez zajakniecia. Sam wyciskalem nia 125 km/h... Stalo sie to chyba po tym, jak udalo nam sie zajarac cos w tlumiku podczas jazdy w dwie osoby. Wczesniej bylo wszystko ok, teraz jest wszystko zle. Motor zapala chetnie jak wczesniej. Do tych 4 tys. wkreca sie raczej jak wczesniej. Wyzej juz sa schody. Moja pierwsza mysla bylo, ze swieca traci zaplony - juz mi sie cos zblizonego dzialo (na 4 i 5 biegu przerywala lekko przy wyzszych obrotach) ale zawsze zmiana swiecy pomagala. Teraz na kazdej swiecy jest to samo. Druga mysl - przypchal sie tlumik jak sie cos tam palilo (szedl bialy smierdzacy dym nawet po zgaszeniu motocykla). Pisalem o tym. Ale moze jest to jesxcze cos zupelnie innego? Dodam jeszcze, ze pomyslalem, ze moze zasyfila sie dysza glowna w gazniku. Jak odkrecilem pokrywke gaznika, to tamtedy zaczalal sie wydostawac jakis opar - cos jakby spaliny (na 80% byly to wlasnie one). Co to moze byc? Co mam z tym zrobic? Pozdrawiam PS Aha, bylo cos wczesniej, ale z mniejszymi objawami. Przejechalismy w dwie osoby z bratem jakies gora 20 km (motor szedl 100 km/h i wkrecal sie na obroty) i zjechalismy na duzy parking. Na tym parkingu juz sam jak gwaltowniej ruszylem, to wlasnie mi tak puknelo z rury lub w gaznik jak teraz przy wyzszych obrotach. Stalo sie tak jeszcze kilka razy. Potem pojechalismy dalej we dwoch i po jakichs nastepnych 20km sie ten tlumik zaczal kopcic. Potem brat wrocil sam - ale ostroznie, nie przekraczajac tych 4 tys. obrotow. I co mi mozecie powiedziec?

Czolem! Ja nie pali z kopa, a na pych tak, to jest na 100% wg. mnie akumulator. probuj go podladowac, to moze wtedy bedzie lepiej. Jak pchasz, to juz pradnica produkuje na tyle pradu, by wzbudzic iskre, a z kopa nie dostarczysz akiej energii, by moto odpalilo. Ta energie motor czerpie normalnie z akusa... Pozdrawiam

Czolem! Ale rok temu, to jeszcze nie bylo za kadencji Shreka - a wiec nie bylo czegos takiego jak wiek pod Avatarkiem :). Teraz juz wiem ile masz lat i ze jest to niewatpliwie spory problem :D. Pozdrawiam

Czolem! Wielkie thnx :D. Jak dobrze pojdzie, to juz w weekend ojciec nabedzie motocykl :). Sa naoku dwa Vulcany i jakas Shadowka 600 :D. Obaczymy co bedzie... Jeszcze raz thnx ;). Pozdrawiam

Czolem! Ja nie, ale jest koles z Rybnika, ktory sprowadza. Ostatnio juz cos sprzedal przez allegro, a teraz sprowadzil Kawaski VN 750, ktory juz stoi na allegro. A jesli kogos ta aukcja interesuje, to z gory mowie, ze fotki przedstawiaja nie ten motocykl :?. Pozdrawiam