Skocz do zawartości

jannikiel

DesmoManiax DOC Poland
  • Postów

    4974
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    64

Treść opublikowana przez jannikiel

  1. Kuźwa i pewnie toby było na tyle jeśli chodzi o najważniejsze wyścigi dla Ducati..., ale kuź... tylko cud może jeszcze pomóc... :( , na szczęście mam tą świadomość, że jeździ się tym Jedynym sprzętem... Forza Ducati!!!! Janek -748 S.
  2. Oczywiście na zasadzie dobrze wiedzieć czem dysponuje kąkóręcja :icon_mrgreen: :icon_razz: Pozd.J.
  3. W USA taki zabytek to kosztuje teraz ok. 7000 dolarów... Gratulacje, Rpouch, mam nadzieję, że będzie Ci się jeździło! Pozdr. J-748 S.
  4. Hmm Madi to dlatego masz złe doświadczenia, bo pewnie brałaś jak leci, bez sprawdzania wiarygodności, ja tam nie narzekam, zawsze miałem używki, i nigdy mnie nie zawiodły, ale brałem sprzęty w Motostodole, w której Rysiek ma do tej pory swój stary numer telefonu komórkowego( ma od początku ery komórek w Polsce), a myślę , że na palcach 1 ręki emerytowanego stolarza można policzyć takie firmy w kraju..., ale masz rację co nowy, to nowy...Życzę mądrego wyboru...Pozdr. Janek- 748. P.S. Były kiedyś GSXR- y na suchym sprzęgle, normalnie w sprzedaży, a i w wyścigowych SP1/2 się stosowało...
  5. Najlepiej przeczytaj to i owo w wątku Ducatowym i dopiero potem decyduj...jeździłem Bułką i powiem że całkiem przyjemny motorek i jeśli nie jesteś "nawiedzonym Ducatistą" to po co szukać czegoś więcej? Buła- silnik prosty jak budowa cepa, silny, mocny, ładnie pracuje jak traktor...do tego poważne spowalniacze...Pozdr. J
  6. Hmm... no to jeśli chodzi o możliwość wykorzystania mocy momentu, zwinności i dorównania kolegom w trasie- to proponuję najnowszego Monstra 1100, najlepszy 2 zaworowy silnik jaki do tej pory Ducati zbudowało, zwinność i lekkość 696, nie przerazi mocą ani momentem( wszystko do opanowania), na dodatek ma w pełni regulowane zawieszenia, to po roku czasu jak załapiesz o "so chodzi" z Ducatowaniem, daje możliwość dowolnego ustawienia- chcesz jechać na koniec świata- proszę, robisz wsio na miękko, dodajesz nieco dobicia i odbicia i heja... chcesz poganiać po torze, może być kartingowy to robisz sztywniej..., na dodatek klekot i hałas suchego sprzęgła- to najpiękniejsza muzyka dla Ducatowej niespokojnej duszy... Co do wspomnianych 749/999, to naprawdę szkoda, że nie masz możliwości przejechania się, dopiero wtedy możesz cokolwiek powiedzieć i napewno nigdy więcej nie powiesz na Ducati serii Superbikowych, że to "szlifierki"... możliwość płynnego przyspieszania, biegi chodzą jakby połączone były telepatycznie z kierowcą, tutaj dopiero możesz wykorzystać w pełni potencjał silnika, na dodatek stalowe oploty , hamulce z najwyższej półki, suche sprzęgło dostajesz gratis, a w japonii za wszystko musisz płacić, a suche sprzęgło dostępne jest w nielicznych knstrukcjach, na dodatek wytrzymałość w japonii suchego sprzęgla jest powiedzmy... problematyczna...ehhh co tu będę gadał, siedaj na Duca, zrób porządną rundkę, najlepiej po krętej trasie i dopiero potem zadecyduj...Pozdr. Janek J-
  7. Ni wiem Franek, nie wiem...może? Madi- sorki nie spojrzałem co aktualnie masz- w związku z tem, odradzam Ci 696, bo będziesz czuć zbyt wielki deficyt mocy... Jeśli chcesz dalej na sportowo to proponuję- 999- naprawdę to nawet do turystyki dookoła świata się nadaje, chyba że cóś nowszego- 848/1098/1198, jeśli jednak Ci wygląd 999/749 przeszkadza, to może nieco starszy 748/996/998. To z typowych sportów, a w zasadzie replik wyścigówek...bo sporty to japonia. Jak coś z linii Monsterów- to mniej więcej adekwatnym pojazdem będzie co najmniej M S4- 916/996 - Desmoqatraciak, lub nowszy M S4 RS- Testastretta, Dualszparki( hahahaha), mają co prawda pikną charakterystykę i wygląd, ale brakuje górek powodujących ustawiczne ćwiczenia mięśni zwieraczy hihihihi...ot takie lajtowe jeździdełko... Pozdr. J-748 S- Black Beast
  8. Franek no i zapomniałeś dodać, że Klekot 748 S na carbonowych ręczie klejonych przeze mnie łowiewkach...
  9. Podkładki i tulejoszajbki, na dodatek trzeba przy regulacjach wymieniać półksiężyce, co nie każdy robi.... Pozdr. J-748 S Ducati Forever... P.S. Jeśli z X12 chcesz się przesiąść na monstra to tylko M S4, M S4 RS, na silnikach Desmoquatrro, lub Testastretta...inaczej będziesz żałować...
  10. Patlobuz, na naklejce z Vinem i rocznikiem powinno byc napisane Front GVR..cośtam w lbs-ach i Rear GVR...w lbsach wystarczy przeliczyc na nasze kilogramy( musi to zrobic gosc na 1 przegladzie, u mnie nie mial problemu) i masz obciążenie przedniej osi i tylnej osi...oczywicie bzdura jak dla mnie ... tylkoj nie pamietam gdzie w 1098 jest naklejka... Pozdr. J-748 S.
  11. Dobra chłopaky, nie będzie mnie ok. tydzień, do szkół jadę... Pozdr. Trzymajta się...Janek.
  12. Noooo Joe Bar masz całkowitą rację, ja pamiętałem wcześniejsze dane jeszcze z 888 i się mi porąbało..., no to masz darmego łyka , no i oczywiście Witamy w Desmostodoła 2010...chyba że wcześniej :-). Wygrywa w cuglach Joe Bar... Pozdr. Janek.P.S. A za karę- za mój błąd- nie będę pił wcale....
  13. Pablo70, jak wygrasz, to tym razem szachana walniesz jak stary, a nie naparstkiem... Nazwisko gościa co na tym ustrojstwie jezdzi, jest podobne do nazwiska ojca słynnej Mercedes, co mercedes wziął od niej nazwę, ale nie tako same, tylkoj podobne...no...no... Janek.
  14. MHR, to MHR, a nie MHR-E, czy NCR... Dla mnie Mike Hailwood Replica to 2 wersje: 900 i 1000,na wałkach królewskich, potem podobne w nazwie MHR-E( evoluzione) na paskach sprzedawane przez Internet 2000 sztuk, a NCR to już różnie- bo jak kiedyś napisałem, NCR- Nepoti - Carraci - Racing to take facety co robią wsio z Ducatamy począwszy od wczesnych lat 70-tch,czyli ery wałkowych...no a i Ben Bostrom też jeźdzł NCR i też jakby się uprzeć to 900- tką tylko że miała jakieś 188 KM :-)))), mam nadzieję że trochę Wam zamieszało we łbach... A teraz uwaga jest takie Ducati 999 RS o pojemności ok. 1240 i ma 4 gaźniki i robi 100 km/h w ok. 1, 68 sek. , ciekawe czy wieta o czem mówie ? Prawidłowa odpowiedź premiowana będzie specjalnym łykiem specjalnego mego napoju, bez popitki i na raz...w przyszłej Desmostodole...Pozdr. Janek.
  15. Jeszcze sporo wody upłynie, zanim zapolujem... nie take to proste... Co do wielkości Monstera- nie za bardzo wiem o co chodzi, 900-1000- jest nieco wyższy- ale nie tyle żeby było zauważalne..chcesz dużego Ducata- to Multi wchodzi w grę, lub ST, ewentualnie seria 749/999 tam każdy się zmieści...Pozdr. J-748 .
  16. Wczoraj zacząłem składać 999 R i znam parę szczegółów, które diametralnie różnią od zwykłej wersji... 1. Demontowalne mocowanie zbiornika z przodu przykręcone do ramy 2. Inny rodzaj filtra oleju 3. Magnezowe pokrywy rozrządu i "lampa" z przodu 4. Kute koła 5. Mocowanie podnóżków tylko w 2 miejscach 6. Tylny stelaż z aluminium i posiadający regulację przesunięcia zbiornik paliwa siedzisko... Jako, że nie każdy Ducatista przegląda tutaj Giełdę, pozwolę sobie zamieścić listę Ducatów Ryśkowych na sprzedaż:1098 czerwone zarejestrowane- 40500, 999 czerwony zarejestrowany- 25000, 1098 Termignioni 70 mm nierejestrowany- 45000, 999 czerwony Edhaust nierejestrowany- najlepsza cena dla Ducatisti, ponieważ gość co miał go kupić kupił od Ryśka żółtego 1098- czyli cena 999- manetki Progrip idzie w dół, najnowszy kupiony 1098 S- jeszcze w USA- cena do uzgodnienia, no i 999 R- ale dla konesera- nie każdy potrafi tym jeździć- 90.000 zł, jeszcze jest brata Aprilia- RSV - 27.000 zł, ale to nie Ducati... Ceny do uzgodnienia, ponieważ chcemy kupić 2- cylindrowego klasyka na wałkach królewskich z Desmo... Pozdrawiam i uważajcie na siebie...Janek.
  17. Weź gościa zapytaj czemu brakuje jednej śrubki łod łowiewki, i gdzie są napisy na owiewkach podsiedzeniowych... Pewnie będzie, a zapomniałem dodać że miałem małą glebę parkingową, ale wsio o.K. itp... Szukata dobrych sprzętów, a u Ryśka fajne Ducatki stoją, tylko jeździć... No a i Wilu coś chciał sprzedać..., najlepiej się kupuje od Ducatisti... Popatrzta na stronę klubową... Oleś :( ... Śp (*)... Janek.
  18. Pod względem prowadzenia seria 749/999 bije wszystko... Popatrzcie na stronie 370 na ligę typerów, dodam, że Michał mój brat zamykał opony jak miał 10- lat... no i tak zostało... kiedyś wybrał się na tor Poznań i wystartował 1 raz w amatorach na zupełnie nieprzystosowanym do wyścigów gsxr 1000 na gumowych hamulcach i turystycznych oponach " w kostkę" i po 5 okrążeniach( tyle jezdzili amatorzy) zajął 11 miejsce z 23-go, żeby było 10 okrążeń toby załapał się na podium- tak wychodziło z czasów okrążeń- a i nikt go nie dał rady wyprzedzić...tera Michałek jeździ Aprilką RSV.... a przyznał się po cichu, żeby miał kasę toby odkupił od Ryśka 999 R... Rysiek był niezdecydowany czy lepszy jest 999 R, czy 1098- bo w testach chodziło też o moc, i prawdę powiedziawszy- nie za bardzo czuć że 1098 jest mocniejszy, pewno moment ma lepszy- przecież pojemność, no i też o dziwo- nie wiem na pewno czy 1098 jest lżejszy od 999 R- porównując motocykle zatankowane , przynajmniej take wrażenie robiły. Mimo że 1098 ma monobloki- a 999 R nie, nie czuć było różnicy w hamowaniu- nawet powiem tak 1098 hamuje efektownie, a 999 R efektywnie, a prawdę mówiąc wolę efektywnie. Z tym że pod względem prowadzenia i wygody- a co za tym idzie przyjemności z jazdy 999 R bije 1098 . Moje odczucie z jazdy było takie, że 999 R jest naprawde wyśmienitym pojazdem, w którym naprawdę niewiele trzeba ulepszać, żeby nim normalnie jeździć i czuć radość z jazdy...przeszkadzała mi słabsze wyczucie 1098 jakby był takim drewniakiem, no nie czułem zupełnie że ja ujeżdżam motocykl- tylko jak w japoni motocykl mnie wozi... a ja tylko czasami przeszkadzam... w 1098 trzeba duuużo zmieniać , żeby sprzęt nie torturował jadącego, przede wszystkim wysokość siedziska i zmienić nastawy zawieszeń, potem wywalić ten pękaty zbiornik paliwa i wstawić od 999, lub ostatecznie od 748/996, poprawić ,mocowanie owiewek na dole, żeby nie zachaczać gumofilcami o wystające elementy, aha no i wywalić tylny zadylek, a w miejsce wstawić pojemniczek na kanapki i picie, no i zmienić obręcze, żeby można było 180-tki zakładać, wywalić exup i wstawić 70 mm rury + Edhausta puszki, no i na koniec zmienić przednią owiewkę, dopasować od 999, lub od Desmoseidici... Pozdr. J- 748 S.
  19. No wczora chłopaki mieli (nie)przyjemność z "młodymi gniewnymi" z łomżyńskiej drogówki- nie było przebaczenia i "panie a może się na pouczeniu skończy"...300 w plecy- dobrze, że punktów Michałowi nie zabrali, no ale takie życie- skończył się projekt lansowany przez PO - przyjazne państwo...tooo bad... Pozdr. J-748 S.
  20. Edek- myśl od raz nad DB-killerami- ponieważ, już się przyczepiają w W-wie...i się nie chwalisz, pewną nowością :icon_razz: Pozdr. Janek.
  21. O żesz....Edek- Edhaust- do tablicy- masz już pomysła na silencery??? Pozdr. J-748 S.
  22. Dokładnie tak... po zbyt długim postoju- olej potrafi siknąć...się jeździ :buttrock: ... Chyba niedługo będę 999 R składał...to naprawdę jeździ... Teraz ciekawe porównanie 3 jeźdzców: Michał( Aprilia RSV-ostry jeździec, Yamaha r-6): 1. 999 R 2. 749 3. 1098 Full race 3. Aprilia RSV 4. 748 S ( awans z powodu pracy nad zawieszeniem) 5. GSXR 1000 6. Yamaha R-6 ale tylko z amorkiem skrętu Rysiek( różne Ducati- dość ostro jeździ) 1. 999 R razem z 1098 full race 2. 749 3. Aprilia Rsv 4. 748 S 5. Paso 6. Gsxr 1000 Janek( 748 S- czasami ostro jeździ) 1. 999 R 2. 749 3. 748 S 4. 1098 full race 5. Aprilia Rsv 6. Gsxr 1000 Pozdr. Janek.
  23. No to już samo to wyklucza motocykle Ducati- ponieważ co rok musi stać u mechanika, czasami 2 razy do roku... Chcesz dużej V-ki w miarę bezproblemowej i mało wymagającej to proponuję Ci BMW- wszak to v-ka tyle że 180 stopniowa :P , a motocykl naprawdę ciekawy i przy odrobinie chęci od właściciela- prawie"dożywotni"..., zapytaj na priva Jeszua- Ci powie... Sam mam znajomego Fina co ma starą 2 zaworówkę- R 80 i nabite ponad 250 tys km, robił w nim mały remont ( nowe pierścienie i uszczelniacze)- ale sam mówił że niepotrzebnie- wystarczyło tylko stwardniałe ze starości uszczelniacze wymienić i tyle... Pozdr. J-748 S.
  24. Honda, Suzuki, Yamaha to są motocykle, a Ducati to po prostu Ducati i tyle... Kuczę...pod uwagę bierzesz tak różne motocykle, że naprawdę zaczynam podejrzewać, że robisz sobie na Forum po prostu jaja..., ale myślę że Jeszua trochę Ci wyprostuje ścieżki... J. 748.
  25. Czupryna , wcale się nie dziw, że ktoś się bulwersuje, nazywając Ducata kosiarką... kosiarka od zawsze była ryżopędna i tyle, no ewentualnie Triumphy( te nowe- ponieważ bloki produkuje firma z Nagoi..., no i te Nissin) itp... :icon_mrgreen: :icon_razz: , a i sam chód Triumphów ma niewiele wspólnego z dawnymi anglikami... A jak ktoś z Forum , czy Desmoobsesion, czy Docpoland gości nie zna, oznacza to, że raczej nie są świadomymi Ducatistami i nie ma co ich tutaj szukać...Pozdr. J- 748 S.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...