krasnal

hehe no dobry filmik, co do oburzenia autora tematu to jest takie powiedzenie "jego małpy, jego cyrk" i nikomu nic do tego. Jedyne za co bym zjebkę gościowi zrobił to za stawanie na bagażniku auta :biggrin: (noo chyba że to jego). A z końcówki filmiku widać że HD to mściwa marka - po glebie kierownica trafiła gościa w jaja :P

Mnie piszcie razy 2. Ooooonieeeeeeee tylko nie pierwoszow :cool: Ja poproszę o jakieś skromne lokum na dwie osoby, o ile są jeszcze miejsca to preferowałbym to w którymś pokoju nad knajpą :( Starczy mi jeden materac :(

Z tymi parametrami dotyczącymi pierwszego moto to trzeba uważać i dobrze je przemyśleć. To co podałeś skutecznie eliminuje Viagre'535 - a przecież dla miłośnika stylu "nogami do przodu" jest to idealny motocykl na początek :biggrin:

Proszę - przenieście się z dyskusją na temat wyjazdów do innego tematu. Tu mają być fotki sprzętów a nie dywagacje wyjazdowe :buttrock:

Znam gościa i też u niego się zaopatruję. Ma bardzo przystępne ceny :icon_biggrin: a na miejscu od razu wymiana/wyważanie. Mieszka w Pisarzowicach koło Lubania. Co do opon do 535 - zawsze na przodzie miałem >Metzetler Perfect ME11<, tył różnie, ale jedną z lepszych gum był >Maxxis Hi-Max<

Bedę ;) ustalę jeszcze czy x1 czy x2 :icon_mrgreen:

Szwajcaria - winieta całoroczna :icon_mrgreen: Włochy ,Francja - bramki.

Gratulacje dla posiadaczy nowych Virażek :clap: Sprzęt jeździ sam, byleby mu nie przeszkadzać a na pewno daleko zawiezie :icon_biggrin: Tak gwoli przypomnienia - posiadam instrukcję obsługi do 535 po polsku, więc gdyby któryś ze "świeżych" chciałby poczytac to pisać na PW :cool: Osobny temat na Kletno to dobry pomysł, bo w tym wątku na pewno się pogubimy.

Echh, gdybyś napisał to w zeszłym roku to pewnie pojechalibyśmy razem. A tak....możesz poczytać jak >było< :biggrin: Życzę udanego wyjazdu. pozdro

W mojej 535 (rocznik 2000) nie było żadnego gniazda do ładowania akumulatora. Jeśli coś tam masz to może poprzedni właściciel coś zamontował, najlepiej wrzuć fotkę okolic stacyjki. W obecnej 1100 mam zamontowane gniazo - wykorzystywane do ładowania komórki na długich wyjazdach. :biggrin:

Hmmm...jak wyjmowałem aku z 535 to wystarczyło tylko rozchylić przewody, obyło się bez demontażu. Co do pustego górnego baku to proste - mieści się tam tylko 3,5L, pozostałe 10L jest w dolnym, więc wystarczy przejechać z 80km od tankowania i "góra" jest pusta :wink:

Niedawno był podobny >temat<. W tym tygodniu odbieram graty z malowania, więc moge cyknąć fotki jak wyszły naklejki :biggrin:

Chyba nie miał spacerówek :banghead: Na dłuższe trasy niezbędna rzecz :banghead: Co do dziennego przebiegu, przy założeniu że średnia w trasie nie większa 120, to optymalnie wyjdzie między 600 a 900km (w zależności od rodzaju drogi) :biggrin: Można też robić i ponad 1000km ale na drugi dzień raczej planowałbym odpoczynek, lub traskę rzędu do 200km. Ale i tak najwięcej zależy od tego czy ludzie którymi jedziesz robili już długie trasy. Jeśli tak to nic innego tylko cieszyć się wyjazdem :banghead: W przeciwnym razie może sie okazać że ktoś np. po 2-3 dniach zacznie "wymiękać" i cała grupa będzie musiała zwolnić.

Myśle że ta fotka wyjaśni wszystko: >link<. Ale cena powala - 32900 EUR :buttrock:

Ja mam podesty "no name" czyli wyrób domowy :crossy: W zeszłym roku niestety jedna guma się odkleiła i została gdzieś na trasie. Nową dociąłem z kawałka chodniczka izolacyjnego jakiego używają elektrycy :icon_biggrin: Co prawda nie ma żadnego ładnego wzorka a tylko podłużne rowki - ale wyglądają naprawdę dobrze :icon_mrgreen:

W miniony łikend w Dreznie była wystawa motocykli, poza nowościami prezentowane też były oldtimery. Parę fotek z tej imprezy jest >tutaj<. Niestety, ze względu na tłok i przepychanki niektóre zdjęcia są nieostre. Ciekawie wyglądała przeróbka BMW na quada :icon_question:

Gratulacje :lapad: Grono Virażek się powiększa :icon_mrgreen:

A jak mają wyglądać te emblematy?? Moja Viagra akurat jest w malowaniu, więc też rozglądałem się za tym. Wybrałem naklejki takie które miałem wcześniej - możesz ją zobaczyć np. >tu< (niestety nie mam lepszej fotki). Jest to napis Virago na tle szarej litery V, z której wystaje coś na kształt skrzydła. Do tego na "boczki" naklejki z napisem Yamaha. Naklejki robi zakład zajmujący się reklamą i poligrafią. Oczywiście kolory można sobie dobrać indywidualnie, ma kosztować około 50-60 zeta :notworthy:

Kumpel ma taki czujniki w 1100 i działa :notworthy: Nie widziałem go wykręconego, ale widocznie konstrukcja jest taka, że działa.

Nie można a trzeba, bo 535 nie ma centralki. Zdejmowanie kół przetrenowałem parę razy. Potrzebne są dwie osoby. Wystarczy pochylić motocykl na rozłożoną nóżkę a druga osoba włoży pod silnik np. dość spory klocek drewna, może też być felga od auta na którą jednak warto położyć deskę. Dobrze ustawiony motocykl na takiej podpórce stoi sam, jedynie w czasie zdejmowania i zakładania koła trzeba chwycić za kierownicę w celu stabilizacji :icon_mrgreen:

Heh, nie ma tak źle :notworthy: Akurat w Virażkach 750 i 1100 szprychy są tak sprytnie mocowane w rancie felgi że spokojnie używa się opon bezdętkowych :icon_mrgreen: W 535 były niestety dętki i w razie kapcia spory problem w trasie.

Gratulacje :clap: Virażki są nie do zajeżdżenia :biggrin: Do zobaczenia w trasie lub na spotkaniu fanów Virażki w Kletnie :D

Dla ułatwienia mały >skan< :buttrock:

Ja będę miał na wiosnę. Moto wymaga wymiany przód i tył, ale w tym temacie ruszę dopiero gdzieś około marca bo na razie moto przygotowane do malowania.

Była gdzieś w tym dziale ( Cruiser/Chopper) propozycja by zrobić zlocika fanów Viagry. Termin o ile pamietam to łikend tydzień przed długim majowym czyli 20-22.V.2007. Miejsce - Kletno.