szramer

juz mu wspolczuje , ale nioech sie cieszy ze mnie tam niebedzie bo by mu zwieracze ze strachu puscily :mrgreen:

oj zdaje zdaje sobie sprawe ,ale jak to Dominik mowi w bieszczadach " to musi bolec" a napewno ta przerobka niebedzie drozsza niz urzywana hayabusa , po za tym to bedzie mocniejsze :twisted:

to ja proponuje moze termin zlotu jesiennego u reda na tej tam gorce akurat doplyne :mrgreen:

prostuj ,zalezy czy alu czy stal ,jak stal to spoko ,alu moze trzasnac :)

teraz to napewno na gume nie pujdzie :buttrock:

pamiętajcie że u nas jest spora konkurencja i mozna znaleść dobrego i taniego mechanika ,rzemieślnika , lakiernika itp cene da sie tez ustalić i wcale nietrzeba porzepłacać :!: wiem to na swoim przykładzie jak szukałem lakiernika do moto i rozbierznośc cen była spora a w koncu całego bika(zx9r) za 300zł z farba pomalował w orginalne malowanie http://motocyklisci.riders.pl/album_pic.php?pic_id=742 trzeba tylko poszukać :!:

jak chcesz sie dostać do uk to lepiej promem z belgi/holandi (juzniepamietam dokładnie jak odemnie jechali na moto) prom ok 400 zyla i lądujesz nad londynem ok 60 kilosów ,a oszczedzasz sporo na paliwie :buttrock:

ja tanio 1,5 roku temu kupiłem w wiedniu w lousie za ok 14 E sztuke jedna ,niestety rottenwasser popalił mi o kolektory ,ale zatkam skarpetkami jak pgr :mrgreen: :D

moze po za małym spalaniem dobrym zawieszeniem ,max sportową charakterystyką zadnych plusów ,silniki zazwyczaj zaakatowane (11lat ostrej jazdy nic niewytrzymie) moze Ci sie uda coś znaleśc juz z wymienionym albo naprawionym ,poszukaj w archiwum

cbr f2 zdecydowanie ,a pod wzgledem mocy i cześci brałbym gsxr750,90-91

obadałem co niecop stronek wyszedł sam silnik ok 10 tys wiseco 1371 zestaw ,bkol APE (pod te tłoki) wałki spreżyny tytanowe i ewentualnie jakieś dysze i obróbka wału ,chodzi o to chy sie czasem dało gdzieś zajechać ogólnie to ma być BUSAKILLER :!: no i jeszcze trzeba znaleśc odpowiednią gixxere 750 ;) wiadomo to sam silniki to początek (bez głowicy i skrzyni i sprzegła) jeszcze zawias i hample... narazie niemysle wszystko stopniowo ,to juz ma być motocykl na lata :twisted:

4- więcej znaczy lepiej ;)

no nie tylko po to tylko bawimy sie ustawieniami mapy i duperelami ,dyszami i sprawdzamy jaki moment obrotowy i jaka moc bedzie najoptymalniejsza , co z tego jak osiagniem 2km wiecej a stracimy sporo mometu :!:

spokojnie spokojnie docelowo jak co bedzie turbo ,ale trzeba tłoki specjalne wiec odrazu 1340 ;) spox trza w końcu coiś kupic przebudować by sie szybko nieznudziło ,np gsxr 750 baza bo lekki i krótrzy wahacz :D

Szymany.. moze kto wie bardziej myśle skopać tyłki busom i xx-om ;)

bawił sie ktoś w to ,widział słyszał itp czy jest jakiś warsztat w tym sie specjalizujacy itp konkretnie chodzi mi o przeróbke olejoka 1100 na 1340ccm

raczej tak podają by najwiecej drechów sie podniecało :!: niby r 6 ma 120 koni a ma na tylnym kole tyle co 98 konny bandit1200 ( i prawie tyle samo na kole ma)a nie jakieś tam wymysły marketingowe i doładowania które sie zapychają muchami :mrgreen:

nawet mniej mają niz 10 czy 15 , stary model r1 ma 125km, a nie jak podają w folderach po 150 :D zobaczym ile mu wyjdzie jak go zrobią :mrgreen:

warte to moze sobie i byc ,ale jak co do czego to pewnie za 7k F pujdzie :mrgreen:

własnie wróciłem z hamowni gdzie testowana ledwie dotartą maszyne(suka 600 2004 model) P.Szkopka ,łosz co za dzwiek sprzeta pracującego na 16 tys obr/min :) :D sprzet był sprawdzany ,zanim zostanie poddany tuningowi do PC

oj chłopie wcale nie sa felgmatyczni ,byłem widziałem to wiem ,u nas tunning to dziurawienbie wydechu a u nich Nos ,albo turbo :!:

e tam na torze to co 2 mistrzem , dziwne że jak jak Baylis sie wypowiadał o TT , że to dopiero wyscigi a nie jakieś tam po torze w dodatku bezpiecznym ,nawet małpe być nauuczył tego :)

akurat noclegiem w zamojskim sie niemartwie , jakaś chałpa po dziadku sie ostała :) ciekawe czy jeszcze stoi :) njawyzej spotkanie 4umowe grupy wschodniej sie zrobi :)