Czołem koledzy,Od jakiegoś czasu miałem kłopoty ze sprzęgłem, ślizgało się na zimnym silniku. Regulacja nie pomagała, ponieważ nie było już zapasu na lince czy też przy klamce i przy śrubie w deklu.Postanowiłem wymienić tarcze i sprężyny. Po wymianie okazało się, że zupełnie nie mogę wyregulować sprzęgła, czy to linką przy silniku, czy przy klamce. Wrzucam bieg i silnik stop. Podłożyłem podkładkę pod linkę i jako tako działało, ale to nie załatwia sprawy.Zapakowałem więc stare tarcze zostały tylko nowe sprężyny i wszystko wróciło do sytuacji z przed wymiany.Dodatkowo zauważyłem duży luz na koszu i to nie ten luz zgody z obrotem, bo ten to podobno to norma, tylko luz na wałku, tak jakby podkładki brakowało.https://photos.app.goo.gl/i5MwHiz8mePKBotL6Co ciekawe podkładka jest, a sprzęgło składałem w odwrotnej kolejności co rozkładałem, dodatkowo sprawdzałem z Haynesem.Są więc 2 sprawy:- brak możliwości regulacji sprzęgła- luz na koszu.Czy ktoś z Was miał podobne problemy lub zna sposób na ich rozwiązanie.Dzięki.