Piotr Dudek

Panowie który kretyn am podpowiedział że można podczas pracy odłączyć akumulator? Częstym powodem uszkodzenia regulatora jest niewłaściwe podłączenie akumulatora czyli luźne śruby na klemach. Jeszcze poważniejszą awarią jest uszkodzenie modułu zapłonowego w momencie milisekundowego przepięcia a to już kosztuje sporą kasę. Także jazda na uszkodzonym akumulatorze może doprowadzić do całej serii uszkodzeń w elektryce.

I to jest najważniejsza wiadomość roku dla właścicieli starszych motocykli i tych nowszych biorących olej.

Toto nazywa się sprzęgło jednokierunkowe rozrusznika lub wolnobieg i trzeba wymienić na nowe.

Sprawdź czy nie ciągnie fałszywego powietrza na gumach pomiędzy gażnikami a głowicą i potem skład mieszanki i synchronizacja.

Możesz reklamować u producenta spodni.

Podobno Suzi_Moto specjalizuje się naprawach i regulacjach motocykli Honda, przynajmniej tak kiedyś się reklamowali na Śląskim Fotum.

Napinacz HRC ma dużo mocniejszą sprężynę ale nie gwarantuje bardzo dużych przebiegów zwłaszcza na zużytym łańcuszku rozrządu. Poprostu używając motocykla na torze łańcuszek musi być mocno napięty ze względu na bardzo częste zmiany obciążenia silnika. CBR600 został skonstuowany dla rynku USA gdzie i tak nie wolno szybko jezdzić i w normalnych warunkach eksploatacyjnych wytrzymuje bardzo duże przebiegi. W kilku motocyklach krajowych wymieniałem napinacze i biegają do dziś bez problemu.

to znaczy że mierzony element możesz posmarować szmalcem i rzucić psom do zabawy a potem kupić dobry niekoniecznie nowy dla wiekowego motocykla.

nie tylko nie można ale NIE WOLNO bo konstruktor tego nie przewidział i można zniszczyć gwinty szpilek w bloku.

Ale w ramach chwytów marketingowych sprzedaje go jako syntetyczny :biggrin:

Specjalny mierzy wszystkie 3 fazy równolegle ale możesz to zrobić każdym miernikiem tylko pomiar będzie mniej dokładny.

Najprostsza metoda sprawdzenia to podłączenie pecjalnego miernika na kostkę pomiędzy alternator i regulator. Domowym sposobem jest wypięcie trzech żółtych zazwyczj przewodów z kostki i uruchomienie silnika. Następnie miernikiem przestawionym na pomiar napięcia zmiennego w zakresie 200V musisz zmierzyć napięcie pomiędzy poszczególnymi fazami , które musi być takie samo na każej fazie podczas pracy.

viperPL ma 100% racji . Na opakowaniu jest nadruk "TEHNOSYNTHESE" czyli wyprodukowano w technologii syntetycznej a ze względów marketingowych nie podano ile procent jest tego syntetyku. Na opakowaniach 4 litrowych jest dodatkowa wielojęzyczna naklejka i w tekscie polskim napisały "syntetyczny" i tutaj potwierdza się trzeci rodzaj prawdy w/g ks.Tischnera czyli: 1.szczera prawda 2.święta prawda 3.gówno prawda Motul 300V na etykiecie ma madruk 100% syntetyczny. A tak na marginesie to dodatkowo za nadrukiem TEHNOSYNTHESE jest w kółeczku literka "R" i teraz właściwie to HGW o co chodzi z tym olejem.

To już jest problem firmy która montuje tuleje cylindrowe. Rok temu miałeś więcej szczęścia. Poprostu metoda o której Ci napisałem pochodzi jeszcze z czasów kiedy w wyczynowych i luksusowych samochodach sportowych stosowano uszczelki z blachy miedzianej i podczas montażu trzeba je było posmarować cieniutko smarem do łożysk a potem odpalić, następnie dociągało się głowicę ponownie(czego NIE WOLNO robić w silnikach motocyklowych!!!) i zalewało wodą (płynów chłodniczych jeszcze wtedy nie znano)

Prawdopodobnie popełniłeś dwa błędy. 1.tuleja powinna wystawać .2 do 0.4 mm 2.po złożeniu silnika pierwsze odpalenie na 15-20 sek. bez cieczy chłodzącej

Niestety producent nie podaje co to za rodzaj oleju tylko HP. Napinacz do PC25 kosztuje 166 zeta +VAT i narazie do tego modelu nie ma patentów. Po zastosowaniu oryginalnych części problem znika na długi okres.

Prawie do wszystkich lejemy 20W BellRaya i chłopcy sobie chwalą. Serwisówka zaleca 10W ale tam nie przewidzieli naszych nawierzchni.

zysio wprowadzasz kolegę w poważny błąd. Pod żadnym pozorem bez uprzedniego demontażu i przeróbki silnika nie powinno się odłączać dozownika oleju ponieważ grozi to szybkim zniszczeniem łożysk podpierających wał korbowy.

Masz dwa wyjścia jak chcesz odnowić zaciski : !. wyszkiełkować i zostawić w kolorze naturalnym 2. po szkiełkowaniu oddać do proszkowego malowania ( tylko trzeba dobrze zabezpieczyć gwint odpowietrznika i wnętrze cylinderka najlepiej dotoczonym kołkiem z twardego drewna )

A jak długo jest to trochę i co robiłeś przy silnikach? Pomiar ciśnienia w cylindrze robisz dwa razy. 1 raz po wystygnięciu silnika i zapisujesz sobie odczytaną wartoćś 2 raz wlewasz do cylindra kilka kropel oleju i odczytujesz wartość

Same pierścienie do tego silnika to 150 zeta za zastaw 1go tłoka netto. Uszczekla głowicy też koszmarnie droga. Trzeba podczas pomiary kompresji zrobić próbę olejową.

To są napinacze łańcucha rozrządu.

Sprawdź dokładnie czy końcówka podciśnienia na prawym króćcu ssącym jest zaślepiona a na lewym podłączona wężykiem do kranika paliwa. To co widzisz z tyłu gaźnika to podciśnieniowe przepustnice które się podnoszą samoczynnie po dodaniu gazu. Chyba że masz dziurawe membrany w gaźnikach to wtedy pozostaną na dole.

Nie ma w tym silniku możliwości regulacji zapłonu

Masz rację ale co na to powie księgowy w fabryce jak w trakcie montażu takiej tarczy trzeba dołożyć kilka podkładek sprężynowych. Firma niemiecka SPIEGLER produkuje wymienne bieżnie do tarcz pływających i dokłada do tego specjalne tulejki ze sprężynami i pierścieniami Segera. Można sobie samemu w ten sposób zregenerować tarczę hamulcową , ważne jest tylko aby wewnętrzny zabierak był idealnie prosty.