Piotr Dudek

Niestety nie znam parametrów cewki do tego modelu. Sklep na Polach zażądał 400 zeta? Zakładu w czeladzi nie znam ale kilka razy korzystałem z zakładu koło Sztygarki w DG.

Nie zrozumiałeś do końca- kupiłem tuningowego CB900 który kręcił 10500 obr bez problemu na twardych sprężynach zaworowych a przyhamowanie było spowodowane nadmiarem oleju w misce który w dużej ilości nagle przedostał się do obudowy filtra i dalej poszło w cylindry - nagły gwałtowny spadek obrotów i paląca się tylna wąska guma. A dlaczego nie można porównywać go do Bladego ? przecież to tierwszy protoplasta całej rodziny sportów w Hondzie. A wiesz skąd otrzymał nazwę Bold'Or?

Pytałeś o cylinder. W głowicy mogą stukać dźwigienki zaworowe ale przy braku praktyki trudno Ci będzie zlokalizować miejsce stukania. Np.śruba regulacyjna, oś dźwigienki lub sama dźwigienka wpadająca w synchoniczne drgania z powodu nierównego zużycia na styku z wałkiem rozrządu.

Bredzisz chłopie oj bredzisz. Na autostradzie Avus nie było wtedy ŻADNYCH ograniczeń prędkości ale nie możesz tego pamiętać bo jesteś za młody. Spawa druga podejrzewam że szukasz zaczepki ale nie jesteś w stanie mnie sprowokować. Jeszcze jeden taki post i inni wyrobią sobie opinie o Twoim wychowaniu.

Przyjmuję z pokorą Twoją krytykę ale niestety na poprawę już jest za późno. Charakteru nie da się zmienić jak motocykla. Ze względu że żyję z naprawy motocykli nie będę nikomu (poza moim synem oraz wnuczkiem) opisywał krok po kroku jak ma naprawić swój motocykl. Chociaż czasami na PW zdarzają mi się takie podpowiedzi. Mój agresywny sposób naprowadzania lub raczej potocznie mówiąc prostowania niektórych na tym 4um wynika z codziennych kontaktów w moim warsztacie, z różnego rodzaju klientami którzy potrafią zepsuć nawet teoretycznie niezniszczalne detale motocykla lub urwać gwint w głowicy i wmawiać mi że ja go zerwałem podczas wymiany w jego obecności mimo, że na świecy pozostały resztki konopi. Takie przykłady można mnożyć ale odbiegamy od tematu. Denerwuje mnie celowe niszczenie silnika lub co gorsze całego motocykla bo to tylko kawałek żelaza. Ja twierdzę że motocykl ma własną duszę i potrafi się odwdzięczyć za dobre traktowanie. Nie naprawiam motocykli po śmiertelnych wypadkach i nawet nie chcę ich dotykać. Powiesz to przesądy ale ja w nie wierzę. Może kiedyś zmienisz zdanie gdy porozmawiasz z ludźmi znającymi mnie osobiście.

W wyglądzie jest duża różnica ponieważ na stany mają inne wzory malowań ale pojawiły się na naszym rynku komplety owiewek za nieduże pieniądze. Może być problem z oryginalnymi częściami w serwisie bo po podaniu numeru VIN mogą odmówić sprowadzenia części. Reszta typu opony,klocki i napęd bezproblemowo. Ps. napisałeś w pierwszym poscie:jak wygląda serwis takich maszyn ściągniętych ze stanów za pomoc z góry dziękuje A teraz piszesz że nie chcesz serwisować? Zdecyduj się co chcesz.

Po wyczyszczeniu i nasmarowaniu sprawdzisz naciąg łańcucha i możesz dalej jeździć ale nie licz że wytrzyma cały sezon. Bardzo często musisz natomiast sprawdzać czy nie powstaje nadmierny luz co świadczyło by o korozji wewnątrz ogniw i dyskwalifikuje go z dalszej eksploatacji.

Temat zaczął się od sporów ale to było dawno temu a teraz się rozwija w innym kierunku - przejrzyj kilka ostatnich postów i dowiesz się jak są serwisowane motocykle ze stanów.

Sorry Adam ale nie pomagam ludziom którzy mnie przyrównują do chorągiewki a tym bardziej że jeden z jego kolegów podsyła mi jakieś groźby na NK. Pomagam chętnie normalnym motocyklistom w wielu przypadkach nieodpłatnie pracuję przy ich motocyklach co może potwierdzić kilku userów tego 4um. Mam nadzieję, że od nowego roku wejdzie nowa ustawa o prawach jazdy i skończy szczeniactwo na szybkich motocyklach.

http://forum.motocyklistow.pl/Andrzej-Bogu...PSK-t52570.html

Nie obawiaj się nie wykasuję tego postu a dla Twojej wiadomości: w latach 1986-89 jeździłem motocyklem Honda CB900F Boldor do pracy w Berlinie( nie było Cię wtedy na świecie). Silnik miał ostre wałki Yoshimury i tłoki Wiseco o podniesionym stopniu sprężania. Podczas próby szybkości na odcinku autostrady gdzie notabene dużo wcześniej zabił się Berndt Rosenmaier silnik gwałtownie przyhamował.Powodem był zbyt wysoki poziom oleju i do dzisiaj na samą myśl o tym zdarzeniu bolą mnie klejnoty. Możesz sobie darować wykłady o technice jazdy. Masz problem z silnikiem o ile się nie mylę SC33 bo ta jednostka nie podlega zabiegowi remontu kapitalnego. Wypada dokładnie pomierzyć wszystkie parametry tego silnika i nie zrobisz tego sam w garażu. Dopiero potem zastanowić się czy można go reanimować. Niestety nie licz na mój serwis( wolę jednak suchy chleb w zimę niż takiego klienta) a po Twoich postach żaden z 4umowych mechaników też nie będzie Ci robił przy silniku. Piszesz że mechanicy się mylą a Tobie udało się zakatować niezniszczalny silnik bladego przed przekroczeniem przebiegu 200.000 km. Jesteś bogaty z domu to możesz sobie zamówić nowy piec w HMP. A więc masz fachową radę i głupi komentarz. Dwa w jednym na własne życzenie.

Opisz dokładniej po co potrzebujesz takie dane bo o ile dobrze pamiętam to w tym silniku nie można regulować zapłonu.

Adam znalazł złoty środek tylko co na to moderator z piwa?

Masz rację DEALER tylko znajdź na tym 4um normalnego człowieka jak każdy z nas ma pierdolca(sorry) na punkcie motocykli a za oknem coraz grubsza warstwa śniegu. Od wiosennych roztopów pierwszy raz nie byłem w dziupli ale jutro chyba pojadę aby się odstresować. Z nudów chciałem odwiedzić stronę "jeżdżących inaczej" ale niestety tam nie wpuszczają gości :banghead: i który tutaj narzekał na cenzurę? A powracając do tematu ilu stunterów ma przerobione nowe motocykle? A może delikatniej zapytam ilu profi stunterów w naszym kraju przerobiło układ smarowania silnika w rozbitku kupionym za kilka zeta? bo nie wierzę że za rozbitka ktoś wypłaca kilkanaście tysiaków jak napisał jeden z moich przedmówców.

I znalazł się następny adwersarz w temacie. Nie do końca zrozumiałem jaki jest cel tego postu ale rzucanie o glebę motocyklem jest zwykłym chuligaństwem i nie ma nic wspólnego z motocyklistami. Jeżeli tego nie rozumiesz jest mi bardzo przykro. Z resztą tego tekstu nie mam zamiaru polemizować.

Dlaczego proponujesz zamknięcie tego tematu ? Może inni motocykliści wyrobią sobie zdanie o niektórych subkulturach w kręgu użytkowników jednośladów. Poczytaj jeszcze raz cały temat na spokojnie i przemyśl. Mnie nie podoba się jazda dźwigarem mostu w środku którego jest motocykl a Tobie zgrzybiałe smutasy na HD lub BMW i każdy ma prawo wyrażać swoje opinie bo po to jest forum. Ale ma jeszcze jedno bardzo ważne zadanie - propagowanie kultury na jezdni i poza nią przez ludzi zasiadających za sterami jednośladu bez względu czy to jest skuter czy kredens(GL1800).

I właśnie takiej odpowiedzi oczekiwałem. Byłeś oburzony moim delikatnym nad wyraz określeniem "Huligan" a nie chcesz się publicznie odciąć od tego człowieka? Ciekawe podejście do sprawy i mam rozumieć że go popierasz? Masz rację, że życie jest krótkie zwłaszcza dla motocyklistów ale ponieważ za oknem spadł śnieg i nie mogę się wyżyć na moim motocyklu postanowiłem posprzątać forum ze śmieci.

Jesteś na wyraz upierdliwy ale przyznam Ci raję na tym 4um publicznie jak umieścisz chociaż jedną fotkę szyldu warsztatu rzemieślniczego zajmującego się przezwajaniem silników elektrycznych.

Swoje zdanie już wyraziłeś a teraz poczekam na komentarz kolegi o nicku DEALER. Czyżby o takich Stunterów chodziło? Autora powyższego tekstu też będziesz bronił? czekam

Dla zakładu który przewija cewkę taka informacja jest zbyteczna ale jeżeli bardzo się upierają to możesz pomierzyć napięcie w kumpla motocyklu.

Wypada pomierzyć sworzeń korbowy oraz luz na korbie czujnikiem mikrometrycznym. Samo manualne sprawdzenie luzu korby bardzo często jest mylące.

Jest mi przykro że w ten sposób zrozumiałeś moją wypowiedź i z tego miejsca przepraszam wszystkich mieszczących się w ramki jakie sam określiłeś czyli części czołówki Polskiego Stuntu.

Czyżby mój tekst był dla Ciebie nieczytelny , a może nie zrozumiały?

Jesteś następny na liście do zawieszenia za pisanie po polskiemu językiem ulicy i nie ma nic wspólnego z zamykaniem ust. Wróć do szkoły i naucz się poprawnie pisać po polsku lub jeżeli uważasz się za cwaniaka korzystaj z edytora tekstu aby można było bez odrazy czytać Twoje wypociny.

Za obrazę KS ridera wylatujesz z tego 4um na dłuższy czas i poszukaj sobie jakieś rasistowskie forum Nie żegnam się z miłośnikiem Młodzieży Wszechpolskiej Wymieniasz nazwiska ludzi którym nigdy nie dorośniesz nawet do pięt i nie porównuj zawodowych motocyklistów do chuliganów ulicznych na motocyklach bo po prostu nie wypada.