skrzydlaty

IFA BK lub MZ BK350 (chyba tak to się pózniej nazywało) różniły się w szczegółach w czasie produkcji. Z technicznego punktu widzenia bardzo ciekawa konstrukcja zrodzona na kanwie powojennych zakazów dla pokonannych. Z drugiej strony jej nowoczesność na tamte lata jest jej problemem dzisiaj. Momentami została przekombinowana.. jak socjalizm :icon_mrgreen: 1) Jedyny chyba dwusuwowy bokser na świecie w motocyklu - dlatego ceniony na zachodzie przez kolekcjonerów jako swoiste dziwadło. 2) Jeden z pierwszych, jesli nie pierwszy up-and-down zastosowany w zawieszeniu przednim. 3) Motocykl o dużych osiągach ale i zużyciu paliwa, przy próbie wyciśniecia z tego pojazdu czegoś. Moim osobistym zdaniem chorymi rozwiazaniami były: 1) stopy lekkie użyte do odlewania korpusów - dziwny stop chyba niespawalny nawet dzisiaj; 2) przy zastosowaniu współbieżnych tłoków chore było zastosowanie dwóch oddzielnych gaźników; 3) równie niepotrzebnie zastosowano oddzielny układ przerywaczy dla każdego cylindra; pkt.2-3 rozwiązania te powodowały uszkodzenia silnika przy nieumiejętnych regulacjach. Nowoczesna konstrukcja motocykla nie nadawała się na rynek socjalistycznego użytkownika, zwłaszcza w Polsce, gdzie najlepiej sprawdzały się WFM-ki, bo nie wymagały serwisu, a w razie czego kowal poradził.

Chłopaki zrobili kawał, solidnej nikomu niepotrzebnej roboty, duże brawa :icon_mrgreen: :icon_mrgreen: Obrobić tą całą trase, konkurencje itp, nie było łatwo, co ciekawe imprezę w znacznej części realizowali ludzie, którzy weterany tylko oglądają na obrazkach, a śmigają japonią itp. Jazdy było do bólu d...y. Drobne potkniecia i niedociągniecia, w tych oklicznosciach są bezznaczenia. Kameralna super klimatyczna impreza... szkoda, że tak krótko i już po :buttrock: Teraz organizatorzy mają przechlapane, bo wszyscy będą chcieli za rok znowu :icon_twisted: :icon_mrgreen: Poniważ nie miałem aparatu proszę o zdjęcia.

Witam! Cenna i pozytywna inicjatywa :crossy: , skrzyknąć się w kilku z okolicy i jednym transportem sprzęty, drugim osoby. Koszty się rozłożą i impreza taniej wyjdzie, a zapewniam okolica malownicza. Zachecam do złapania oddechu w tej nieśpiesznej krainie :wink: pozdrawiam i dozobaczenia na imprezie

Intencje dobre, a wyszło .. jak zwykle.. Po pierwsze dlaczego w sobotę? - kiedy lokalni tubylcy, do których był adresowany festyn pracują. Pora w niedziele po kościele jest duużo lepsza na takie działanie. Po za tym spora częsć motonitów jednak pracuje czasem i w sobotę. Nagłośnienie imprezy było jak zwykle w Lublinie, czyli można się było dowiedzieć po imprezie z Panoramy Lubelskiej. Uważam, że wici wśród motocyklistów to za mało, żeby efekt zamierzeń uznać za osiągnięty. Chyba, że cały szum z chospicjum był tylko na doczepkę, bo nie zauważyłem tuż przed ustawianiem serca żadnych zbieraczy datków.

Zamiennikiem ruskiego łożyska 7204 jest w cywilizowanych krajach łozysko 30204 - nietrudno to sprawdzić; Łożyska wałeczkowe w tym przypadku skośne mają znaczenie przy jeździe z koszem i obciążeniami poosiowymi. Generalnie maja większą nośność, ale wytrzymują mniejsze prędkości obrotowe (co w kołach jest bez znaczenia). Wadą łożysk skośnych jest ich montaż (czyli właściwe ustawienie luzu i ośiowość elementów) oraz smarowanie zwłaszcza w ruskim kole, pod tym względem lepiej zachowują się kulkowe kryte. Warto kupić dobre łożyska n. FŁT i dadzą radę. pozdrawiam

1) kierunek obrotów prądnicy nie zależy od biegunowości prądnicy, a od sposobu podłączenia uzwojenia wzbudzenia; 2) biegunowość prądnicy (podczas wytwarzania prądu) zależy od magnetyzmu szczątkowego, czyli ukierunkowania magnetyzmu w nabiegunniku; 3) zmiana magnetyzmu odbywa się przez przyłożenie napięcia do swobodnych końców uzwojenia wzbudzenia - zależnie od potrzeby; podłaczamy do akumulatora lub prostownika na ok. 1 sek. 4) biegunowość prądnicy nie ma znaczenia dla pracy regulatora napiecia mechanicznego (sprawdzone w działaniu); 5) biegunowość prądnicy ma znaczenie przy regulatorze elektronicznym z uwagi na elementy półprzewodnikowe; 6) dobór regulatora zleżny jest od sposobu regulacji czyli sposobu podłączenia uzwojenia wzbudzenia w prądnicy. czasem wzbudzenie łączone jest na masę przez regulator, czasem na szczotkę prądową (wtedy drugi koniec jest połączony na stałe z masą) 7) dobór regulatora zależy od mocy prądnicy z tym, że regler o wyższej mocy (nominalnie) bedzie chodził ze słabszą prądnicą, odwrotnie - raczej nie pożyje długo (słabszy regler - mocniejsza prądnica) itd. itd. może się komuś przyda pozdrawiam

Chyba jedynym ratunkiem bedzie e-bay.de, tanio nie jest ale chyba nie znajdziesz taniej. pozdrawiam

W imieniu organizatorów: - dzięki za słowa uznania związane z zainicjowaniem i realizacją tej imprezy - to ważne, wiedzieć, czy coś co się robi, przynosi komuś jeszcze frajdę (prócz nas i uczestników); - proszę wszystkich, którzy mogą udostępnić zdjecia do galerii na strone rajdową, o kontakt; chętnie pozyskam materiał na płytce, bo ściąganie z tych darmowych serwerów to koszmar; - a tu filmik znaleziony na youtoby: Wyścigi w Lublinie 11.05.2008 Pozdrawiam Piotr

Witam! Jak to mówią człowiek uczy się na błędach... zwłaszcza, jesli nie było kogoś przed nim... Tak się składa, że impreza Super-Veteran powstaje od niedawna i... cieżko jest znaleźć złoty środek. Srodek, który spowoduje, że impreza będzie widowiskowa, a jednocześnie bezpieczna dla ludzi i motocykli. Na pewno impreza, zasady udziału w niej itp będzie ewoluować, jesli uda się ją kontynuować. Cieszy, że frekfencja zarówno startujących, jak i widzów dowodzi, że warto temat Super-Veteran ciągnąć dalej. Oczywisćie wszelkie uwagi widzów i uczestników mile widziane, dzięki nim być może zauważymy błędy, których sami nie widzimy organizując to przedsiewzięcie. Zachęcam tym mocniej do komentarzy i opini. Pozdrawiam Wszystkich dzieki którym, ta impreza powstała: uczestników za liczne przybycie i nieszczędzenie sprzętu, widzów za to, że ich liczne grono motywuje motocyklistów do udziału w tej formie prezentacji motocykli zabytkowych. :)

Witam! W imieniu organizatorów Wyścigów Super-Veteran - imprezy towarzyszącej Super-Moto - pragnę zaprosić wszystkich miłośników motocykli, a motocykli zabytkowych szczególnie, na pierwszą edycję tegorocznych wyscigów na staruchach. Jesli tylko pogoda dopisze, ze wstępnych zgłoszeń szacujemy, że na starcie stanie ok. 30 motocykli zabytkowych. Szczegóły na plakacie:Plakat Imprezy Więcej informacji - szczególnie dla startujących - na stronie LGW "Partyzant" Strona LGW Zapraszam :buttrock:

Proponuję sprawdzać, czy wklejony link działa. Tu jest dokładny program imprezy Lubelskie Otwarcie Sezonu Motocyklowego

A kto ci powiedział, że w junaku były chromowane felgi? Może w jakiejś wersji eksportowej, ale standardowo były malowane i takie moim zdaniem wyglądaja najlepiej w tym motocyklu, ale to moje subiektywne zdanie :banghead: O Odejsciach od oryginału, możnaby długo ... Już polakierowanie motocykla jest odejściem od oryginału, jedynie motocykl zachowany do naszych czasów w stanie takim, w jakim dotrwał, niezależnie od stanu jest oryginalny.. :banghead: ale czy oto chodzi?

Czy miałeś do czynienia z tymi felgami? Jeździłeś na nich? :biggrin: Osobiście zakładałem te felgi szprychując i centrując koła do motocykla kolegi. I o ile o ich zachowaniu w trakcie eksploatacji nic nie mogę powiedzieć, o tyle ich wygląd i zachowanie podczas montażu rokują dobrze. Są minimalnie szersze od oryginałów, ale nie ma to znaczenia. I na pewno będą lepsze od oryginalnych krzywulców, po krawężnikach i studzienkach. Co do chińskiego chromu to mogę się akurat wypowiedzieć przy innej okazji, bo zdarza się że prostuję felgii po strzale i o dziwo ten chiński chrom nie odpryskuje pod naciskiem siłownika i odkształcania felgii. Czego nie można powiedzieć o dotychczas spotkanych felgach chromowanych w kraju :biggrin: pozdrawiam

A dlaczego laski pogieły się po regeneracji głowicy? Zastanawiałeś sie? Na 99% regenerowacz zrobił albo za wysokie prowadnice, albo za krótkie trzonki zaworów! Siłą rzeczy po dogieciu układu w pracy coś o coś staje dęba, a pada najsłabszy materiałowo element - laska. Koleżce w uralu pękały dżwigienki, bo sie regenerowcz głowicy p...ł w wymiarze. pozdrawiam

Witam! Zapraszam gorąco miłośników motocykli zabytkowych do kibicowania, a właścicieli motocykli w dobrej kondycji technicznej do wzięcia udziału w kolejnej edycji Wyścigów Motocyki Zabytkowych "Super-Veteran" Wyścigi odbędą się na torze w Lublinie. Szczegóły proszę śledzić na stronie organizatora Strona Rajdu Lubelskiego O odtychczasowych Wyścigach mogliście poczytać w Świecie Motocykli i w Customie oraz popatrzeć w galerii na stronie Rajdu Lubelskiego. A jesli ktoś nie miał okazji, to proszę oto skany artykułu z Customa: Custom SV1; Custom SV2; Custom SV3; Custom SV4; Custom SV5; Custom SV6; Custom SV7 Pozdrawiam i Zapraszam :icon_question:

;) Jak w żuciu historia zatacza koło... Zastanawialiście się kiedyć nad tym? W latach kiedy motocykle z SFM można było z trudem gdzieś tam kupić kosztowały tyle, że nielicznych stać było na jego zakup... inna kwestia, że nielicznym wiedzy starczało, żeby nim bezawaryjnie jeździć.. I oto po 40-tu latach znowu nielicznych stać będzie na posiadanie tego motocykla :cool: Co ciekawe, też w dalszym ciągu, a nawet coraz trudniej będzie go kupić. Z innej strony patrząc Junak niebyłby niczym, szczególnym, gdyby... niezakończono jego produkcji :). Bo czyż budziłby takie emocje, gdybyśmy dzisiaj mogli kupić rozwojowy któryś-tam z rzędu rozwojowy model tego motocykla? :bigrazz:

A ja proponuję rozwiązanie pośrednie... bierzemy nową baterię.. papier ścierny, lekko matujemy białą obudowe. (ewentualnie 'maskujemy' kontrolkę poziomu płynu) i sprayem robimy go na dowolnie potrzebny nam kolor. I wtedy aku kolorystycznie pasuje nam do moto. Jak ktoś się uprze mocno, to i prążki imitujące bakelit naklei przedtem. :biggrin: Przy cenie nowej baterii rzedu 60 - 80 PLN, reanimacja trupów jest zasadniczo bez sensu.

No to proponuję zakupić 14 Ah, bo są dostępne Exide ma na pewno w ofercie. pozdrawiam

Zapraszam:MOTO-WINGS Lublin

Witam! Poruszę temat okołomotocyklowy, mam jednak prosbe o nieprzenoszenie go do innego działu, gdzie żadna zainteresowana osoba go nie znajdzie, a zwiazny jest z weteranami zdecydowanie! Motocykle zabytkowy zwłaszcza biorący udział w imprezach tematycznych powinien uzupełniać motocyklista lub motocyklista i pasażer/ka w stroju dopsowanym do epoki pojazdu. O ile w przypadku motocyklistów w stylu IIWŚ sprawa jest stosunkowo prosta i łatwa do dopracowanania, o tyle w wersji cywlinej jest sprawa trudna, mam nadzieję, że nie beznadziejna. Osobisćie mam motocykl z lat 30-tych ubiegłego wieku. Postanowiłem skompletować do niego tzw, strój sportowy z tamtych lat. I tu zaczęły się schody. Standardowym wyposażeniem modnego kierowcy-motocyklisty były spodnie tzw. pumpy Czyli tweedowe lużne spodnie zapinane pod kolanem. Odwiedziłem kilku krawców starszej daty, ale żaden nie był wstanie lub mu się niechciało uszyć takich spodni. Oczwyscie podstawową wymówką jest brak wiedzy, jak takie spodnie powinny wyglądać. Zwracam się zatem z prośbą o pomoc, do osób które może przerabiały już podobny temat. Mają jakieś materiały fotograficzne, a może szkice krawieckie lub inne, które mogą pomóc w wykonaniu takich spodni. Może ma ktoś znajomego lub koleżankę ze szkoły plastycznej lub krawieckiej gdzie historia stroju chyba występuje i można by się posilić wiedzą z tej strony. A może znacie pracownie, krawca który umiałby i chciał uszyc taki strój. Za wszelkie informacje bedę w dzieczny.

Osobiście byłem w firmie w niemczech, która naprawia ramy, koła, zawieszenia. Właściciel ma patent na urządzenie pomiarowe do pomiaru geomaterii ram motocyklowych, które przywieżlismy notabene do Polski. Działania firmy są honorowane, przez TUV itp. a własciciel jest doktorem uczelni w Monachium. Wiele rzeczy można naprawić, trzeba mieć do tego warunki i odpowiednią wiedze. Oraz znać granice nienaprawialnosci. :lalag:

Witam! Szereg konkretnych informacji, co do kolorów wykorzystywanych w armii 'niezwyciężonych' można zobaczyć tutaj: Barwy WH A sam Ral mamy tutaj: tabela RAL pozdrawiam

Witam! Kiedyś zahaczałem o temat niskiego błotnika do Kasztana. Właśnie wyprodukowałem go sobie. Może komuś się przyda. K750 z niskim błotnikiem Niski błotnik zbliżenie Przy okazji, pytanie: Czy ktoś dopasowywał od czegoś szkiełka do ruskiej tylnej lampki tzw. żółwika tego z trójkątnym stopem? Od czego najsprawniej podebrać? A jak wykonać szkiełko trójkątne, ma ktos pomysł? pozdrawiam

Hejka Interesują mnie szczególnie zdjęcia z wyscigów motocykli zabytkowych. Chciałbym zaapelować w imieniu organizatorów Super-Veteran o udostępnienie fotek w celu zamieszczenia na stronie www.rajdlubelski.pl Jesli ktos robił fotki, ma jakieś fajne ujęcia, to proszę o przesłanie na maila [email protected] pozdrawiam

Dzięki wielkie za pomoc. pzodrawiam