-
Postów
1541 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez CosmoSquig
-
Varadero vs Africa Twin
CosmoSquig odpowiedział(a) na cabaniero temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Africa jest o niebo bardziej terenowa niż viadro. AT można spokojnie chodzić bokami po szutrach, przedrzeć się przez nieduże błocko, czy poświrować na piachu. Viadro praktycznie w ogóle nie ma takich możliwości. Proponuję porównać: 1. pozycję za kierą i możliwość dociążania przodu w jeździe na stojąco 2. koła i skoki zawiech 3. prześwit Pod kątem prześwitu i kół proponuję wziąć do porównania także gixxera :icon_twisted: Oczywiście ja nie twierdzę, że Viadro jest złe - szczerze mówiąc dla siebie raczej wziąłbym viadro niż AT (szczególnie pod kątem jazdy w 2 osoby). Ale viadro to typowy duży turystyk szosowy i z enduro (nawet z dużym enduro) raczej nie należy go mylić :icon_mrgreen: -
Vstrom - problem z elektryką?
CosmoSquig odpowiedział(a) na CosmoSquig temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Sadek - wow, imponujące te zbiory, do których linki podałeś. Dzięki! Szkoda, że tak na wiosnę. Będą musiały do kolejnej zimy poczekać na wnikliwą lekturę :icon_twisted: -
Vstrom - problem z elektryką?
CosmoSquig odpowiedział(a) na CosmoSquig temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
No i od teraz będę robił dokładnie tak samo. Z alarmem również - moto trzymam w podziemnym garażu kilka pięter pod mieszkaniem, jeśli ktoś tam dobierze mi się do sprzęta, to szanse, że usłyszę alarm są znikome... Kiedyś było włamanie do auta z alarmem w tym garażu i nikt nic nie słyszał. Poza tym moto stoi przy ścianie dobrze zastawione dwoma sporymi autami - jedyny sposób żeby je wyprowadzić, to albo wyjechać autami, albo przenieść moto nad nimi. :icon_mrgreen: AC też jest. -
Vstrom - problem z elektryką?
CosmoSquig odpowiedział(a) na CosmoSquig temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Uratowani! Faktycznie rozpoczęcie ładowania wymagało zastosowania 'głupiego' prostownika. Potem już poszło. Doładowałem w kilka godzin do ok. 50%, po czym zamontowałem aku do moto. Odpalił z trudem, ale odpalił. Następnie zgodnie z sugestią Klaudiusza wyruszyłem na 50km nocną przejażdżkę po głównych arteriach Krakowa. Wtrysk już jest ok, moc też. Muszę go jeszcze trochę 'przedmuchać', bo do 180km/h dochodził z trudem, ale generalnie jest szybko :-) Aku wróciło pod prostownik, co by dobić do 100% :lalag: :crossy: :) :cool: :D Dzięki za pomoc! Wpadajcie na browary! :D -
Vstrom - problem z elektryką?
CosmoSquig odpowiedział(a) na CosmoSquig temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Wypierniczę chyba ten alarm w piz... Aku wyjąłem i zacząłem ładować. Wygląda to kiepsko, bo teoretycznie lampki ładowarki powinny mrugać, natomiast one swiecą się dokładnie tak samo, jak w momencie, gdy aku w ogóle nie jest podłączone do ładowarki. Instrukcja ładowarki mówi, że to może świadczyć o uszkodzeniu kabli, lub o rdzy na zaciskach. Nie ma rdzy na zaciskach, kable są ok (prąd płynie, przy zwarciu iskry się sypią). Niemniej mój aku - mówiąc językiem PCtowym - nie jest rozpoznawany przez ładowarkę (tj. ładowarka zachowuje się tak, jakby nic nie było doń podłączone). Czy to znaczy, że aku jest kaputt? Czy aku jest objęte gwarancją razem z motocyklem?? -
Vstrom - problem z elektryką?
CosmoSquig odpowiedział(a) na CosmoSquig temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Dzięki za wszystkie sugestie! Ten Vstrom to jest moje pierwsze moto z alarmem. Dotychczas w żadnym wcześniejszym motocyklu nie miałem żadnych problemów z aku, stąd nigdy nie zgłębiałem tematu (po zimie się wsiadało, odpalało i jazda). Skołowałem już prostownik, dziś podładuję akumulator i zobaczę co dalej. ps. Wtrysk nie sygnalizował błędu, bo taki powinien zostać wyświetlony na LCD w kokpicie. Chyba winne cyrków w kokpicie są opisane przez Akera skoki napięcia. Obadam jeszcze sprawę osiągów jak tylko uda się odpalić moto. -
Vstrom - problem z elektryką?
CosmoSquig odpowiedział(a) na CosmoSquig temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Ten alarm to jest porażka. Mam Foxa założonego. Psuje się średnio raz w tygodniu... -
Małe Varadero- varadero 125 - info
CosmoSquig odpowiedział(a) na Przemek PbS temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Małe Viadro jest ok. Wysoka jakość wykonania i świetny komfort. Do tego dla osób niewtajemniczonych wygląda jak bardzo poważny i konkretny motocykl. Generalnie dobry wybór. -
Vstrom - problem z elektryką?
CosmoSquig odpowiedział(a) na CosmoSquig temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Ok, dzięki za info. Spróbuję typa konkretnie doładować. Ehhh chyba poszukam czegoś z gaźnikami ;-) ps. Jeśli akumulator padł całkiem, to znaczy że jest nieźle szmelcowaty, bo moto ma rok i używane było głównie na długich trasach. -
Kiepski początek sezonu :/ Wybrałem się dziś odebrać moto ze snu zimowego. Dotarłem na miejsce, wytoczyłem z garażu, dopompowałem opony, przesmarowałem łańcuch, szybki przegląd czy wszystko gra - jest ok. Ubrałem się jak trzeba, wkładam kluczyk, przekręcam - cisza. Wniosek prosty - brak prądu. W sumie moto ma alarm, który przez ok. miesiąc zimy był włączony (potem wyłączyłem), więc ok, akumulator mógł się rozładować (choć bywało, że stał dłużej z włączonym alarmem i było ok, no ale niech mu już będzie). No nic - podpięliśmy do akumulatora sztormiaka prąd z innego pojazdu (tj. normalnie kablami z akumulatora). Poładował się z 10 minut - niestety nie wystarczyło, bo rozrusznik nie dał sobie rady z odpaleniem, acz kontrolki się zapalały. Luz, spróbujemy na pych - udało się bez większego problemu. Do tego momentu wszystko było w miarę w normie, dopiero potem zaczęły się schody. Wyjechałem na drogę. Silnik pracował bez zarzutu, ale po chwili zegary zaczęły się "resetować". Tj. zapalała się czerwona lampka wtrysku (normalnie powinna się świecić tylko po przekręceniu kluczyka, ale przed zakręceniem rozrusznikiem - nigdy w czasie jazdy), jednocześnie prędkościomierz i obrotomierz wykonywały rundkę honorową od 0 do max i z powrotem. Po ok. 2 sekundach wszystko wracało do normy. Pomyślałem sobie, że pewnie jak się doładuje akumulator, to będzie ok. Przejechałem autostradą ok. 40km z prędkościami na poziomie 100-150km/h. Wg. mnie akumulator powinien się w tym czasie chociaż trochę naładować. Przywiozłem moto do mnie do domu, zgasiłem, próbuję jeszcze raz odpalić - znowu nic. Po przekręceniu kluczyka nie zapala się nawet kontrolka luzu - po prostu zupełnie nic się nie dzieje, jakby znów kompletnie nie było prądu. Do tego w czasie jazdy odniosłem wrażenie, że moto ma małą moc. Tj. puszki odstawiałem bez większego problemu, ale reakcja na gaz była opóźniona, a przyspieszenie raczej dalekie od tego, do czego przywykłem (tym bardziej, że zawsze na początku sezonu po dłuższej przerwie ma się przecież wrażenie, że moto zapier***a jak dzikie... Ja tym razem miałem wrażenie, że zdrowo muli). Zastanawiam się: 1) Czy po 10 minutach ładowania z innego akumulatora moto nie powinno ruszyć idealnie? 2) Czy po 40km dość szybkiej jazdy akumulator nie powinien się choć trochę podładować?? 3) Czy to nie jest raczej jakaś awaria elektryki/elektroniki?? Jeśli tak, to co to może być? 4) Czy program wtrysku mógł się zresetować wskutek zaniku prądu, co by tłumaczyło mniejszą moc? Sorry za przydługi opis, ale musiałem się trochę wyżalić... To miał być taki fajny początek sezonu. :buttrock:
-
Przeciskanie się między puchami i.... gleba
CosmoSquig odpowiedział(a) na Śliwa temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Gość na moto nieco przegiął z prędkością, jeśli ma taki czas reakcji jak widać na tym filmie. Podczas jazdy w korku trzeba wyjść z założenia, że nikt w puszce nie patrzy w lusterka. Bo po co ktoś ma patrzeć w lusterka, kiedy jedzie w korku?? Żeby sprawdzić, czy przypadkiem ktoś na moto go nielegalnie nie wyprzedza?? Bardzo dobrze w korku sprawdzają się migacze awaryjne. Stosuję je regularnie i zwykle jest tak, że przez długi korek w mieście mogę się przeciskać ze stałą prędkością 5-10km/h bez zatrzymyawnia - zdecydowana większość puszek zjeżdża jakbym był co najmniej ambulansem. -
LC8 zamiast Vstroma 650?
CosmoSquig odpowiedział(a) na CosmoSquig temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Nie mam pytań! Dzięki wielkie wielkie! Teraz mam kurcze dylemat :buttrock: -
Trudny wybór naked czy fun(enduro) - nowe moto z salonu
CosmoSquig odpowiedział(a) na lev temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
W kwestii jakości wykonania i materiałów, to BMW bije Horneta na łeb i na szyję i na wszystko inne. Z niezawodonością to już różnie bywa, ale zasadniczo F650GS jest motocyklem bardzo niezawodnym i pod tym względem może śmiało konkurować z każdą Japonią. Trwałość tych motocykli również nie pozostawia nic do życzenia. Do tego spalanie F650GS jest rekordowe. Vstrom na pewno trudniej się prowadzi niż F650GS. Ma twardsze zawieszenie i znacznie mocniejszy silnik. Jest cięższy i dużo większy (gabaryty 1000ccm). Na początek zdecydowanie łatwiejsze w obejściu będzie BMW. Mocy nie zabraknie, chyba że chce się zostać mistrzem długich prostych. Vstrom lubi szarpać przy niskich prędkościach - warto mieć nieco wprawy w jeździe na półsprzęgle, inaczej można mieć małą niespodziankę na np. środku skrzyżowania. Fakt, że cena zakupu beemki jest w przypadku nówki znacznie wyższa niż Vstroma. Z drugiej strony oszczędza się potem sporo na paliwie (F650 pali 3-4l, Vstrom 4-7l). Z trzeciej strony przegląd BMW potrafi pokosztować. Więc jeśli chodzi o koszty, to beemka na pewno wyjdzie w sumie drożej, a przy odsprzedaży po 3 latach może być trudno wziąć za to moto więcej niż 50% ceny nówki (rynek wtórny jest wręcz zalany przez GSy z zachodu, więc ceny są niskie). BMW = Będziesz Miał Wydatki. Niemniej różnica w jakości jest konkretna, więc jak kasa jest, to może warto :buttrock: W kategorii funbike'ów jest jeszcze np. Kawasaki KLE650. Funkcjonalność i gabaryty zbliżona do beemki, zawiechy o dużym skoku dadzą radę na polskich drogach, jest ABS, jest wtrysk, jest nowoczesny design. Cena bardzo sensowna, serwis też pewnie będzie kosztował przyzwoicie. -
LC8 zamiast Vstroma 650?
CosmoSquig odpowiedział(a) na CosmoSquig temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Nyorker - mnie rysy na moto nie przeszkadzają. Natomiast pisałem o moim Vstromie, że gdyby go kosmetycznie dopieścić, to byłaby nówka sztuka. Co do KTMa, to Ilmostro mi opowiadał, że ten sprzęt mocno nurkuje przy hamowniu i to daje w kość na traskach typu Alpy - mocno się buja przy częstym rozpędzaniu/hamowaniu, co nie sprzyja stabilności w łukach. Dla mnie R1200GS buja się w podobnej sytuacji zdecydowanie za bardzo, a wg. Dave'a BeeMka jest pod tym względem dużo lepsza. V-Srom w ogóle nie idzie na gumę :D (znaczy się z gazu). To porównanie osiągów miało służyć podkreśleniu, że szczerze wątpię, czy wykorzystam przewagę mocy KTMa. W vsromie mocy brakuje mi dopiero powyżej 130km/h, ale wtedy jeszcze bardziej brakuje mi lepszej szyby. Elektroniki 950 ma raczej niewiele. Spotkałem jednak wiele opinii, że w tym sprzęcie zawodzi właśnie mechanika. Chciałbym więc te opinie zweryfikować, bo wiadomo jak to z takimi info 'z ust do ust' jest. Staszek s 1) Pasażerka to twarda sztuka. :biggrin: Jeżeli zagwarantuję jej wystarczająco dużo dobrej jazdy offroad, to przeżyje twardą kanapę. Do czasu... 2) Kufry to nie problem. Można założyć fabryczne KTM, można Givi/Kappa, można Touratech... Zasadniczo lepiej prowadzi się duże moto z kuframi, niż małe moto z kuframi ;) Tj. różnica pomiędzy pustym, a obładowanym jest mniejsza w dużym moto (zazwyczaj). Compucar - latałeś jednym i drugim? Jak porówanie komfortu i możliwości terenowych w praktyce? -
LC8 zamiast Vstroma 650?
CosmoSquig odpowiedział(a) na CosmoSquig temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Duży sztormiak ma niewiele większy od małego Vmax (200km/h) i podobną aerodynamikę, plus w terenie jest jeszcze gorszy. Raczej odpada. Wolałbym już CBF1000SA, bo jest tańsza, ma ABS, szybsza i można się na niej lepiej położyć :) 990 pewnie drogi będzie. Może poczekam ze 2-3 lata i kupię nówkę na mikroraty... Na dzień dzisiejszy rozważam tylko wymianę na KTM950, bo jest możliwość wymiany na fajny egzemplarz. Sprzedawać sztormiaka i szukać potem czegoś nowego mi się nie chce, bo sezon tuż tuż, a takie transakcje zawsze trochę trwają. Poza tym z DLa jestem bardzo zadowolony i wymiana interesuje mnie tylko wtedy, gdy nowy nabytek będzie a) dużo mocniejszy; b) znacznie bardziej terenowy; c) z minimalną dopłatą; d) niezawodny. Ew. mogę się wymienić na R1200GS bez dopłaty :flesje: :wink: Są chętni? :) Capo polecam, bardzo pozytywny motocykl. -
Jeżdżę Golfem V, ma rok z małym okładem i 40 tys przebiegu. Jak dotąd ani jednej najmniejszej usterki. Co do Audi i VW, to czytałem gdzieś, że w ostatnim roku marka Audi wypracowała zdecydowanie największy zysk w koncernie VW. Acz z tą bezawaryjnością bym się za daleko nie posuwał, bo z doświadczenia moich ziomali wynika, że w nowych audi też trafiają się lewe egzemplarze, z którymi w serwisie ląduje się dość często. Kumpel kupił Lagunę II tdi, przy 80kkm wysypał się rozrząd i turbina. Naprawili z gwarancji, choć marudzili, bo do końca gwarancji zostały 2 dni w chwili, gdy to się stało. Gdyby to było te 2 dni później, to rachunek wyniósłby ok 20 tys pln. Inny znajomy zaraz po zakupie nowego scenica (wersja topowa, za grubo ponad 100 tys pln) musiał średnio co 3 dni jeździć z nim do serwisu, bo na ekranie komputera pokładowego wyświetlał się komunikat o awarii hamulców. Usuwali ją przez miesiąc, właśnie co 3 dni. Wadliwe sztuki zdarzają się wszystkim producentom. Była nawet jakaś strona, gdzie gość opisywał swoje przygody z nowym BMW 750, które więcej czasu spędziło w warsztacie, niż na drogach. Najlepsze rozwiązanie to sprzedać szrota w cholerę póki ma gwarancję...
-
LC8 zamiast Vstroma 650?
CosmoSquig odpowiedział(a) na CosmoSquig temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Te testy czytałem i właśnie o tego kopa mi chodzi. DL jest trochę za łagodny. Martwię się tylko o tą awaryjność LC8. Na zeszłoroczny zlot ADVRiders jeden gość nie dotoczył się z południowych Niemiec do północnych Włoch, bo całkiem młody KTM950 kompletnie wymiękł (po prostu spontaniczny 'koniec jazdy' i bez pomocy drogowej się nie obeszło - a potem tydzień w serwisie). -
Miałem Golfa IV przez 5 lat. Generalnie autko bardzo sensowne, miło wspominam. Silniki zasadniczo nie do zajechania (chyba że TDI, jeśli poprzedni właściciel nie dbał o silnik). Jakość montażu bardzo ok, zawiechy też. Nic mi nie skrzypiało. Moje auto mając grubo ponad 100kkm jeździło lepiej niż octavia znajomego (miała przebieg 30kkm). A to było na amorach, na których auto wyjechało z fabryki! Przy badaniu technicznym panowie nie mogli wyjść z podziwu, że zawiechy po 100kkm po Polskich drogach działają znacznie lepiej, niż w nowym lanosie. Generalnie zawieszenie jest miękkie, a auto na łukach mocno się wychyla. Niemniej przyczepność na dobrych gumach na tym nie cierpi i auto nawet na nierównościach trzyma się dobrze. Problemy zaczynają się dopiero przy szybszym slalomie, bo wtedy auto zaczyna się bujać na boki i traci stabilność. Do normalnej jazdy komfort na dziurach bardzo przedni, choć praca zawiech jest stosunkowo głośna. Stabilność znacznie się poprawia, gdy założy się szersze gumy na dużych felgach (kosztem komfortu rzecz jasna). Z typowych usterek można wymienić elektrykę. Ja miałem z tym drobne problemy (oświetlenie), niemniej zapadły w pamięć. W wielu testach spotykałem się z uwagami właśnie na temat drobnych usterek elektryki, wieć chyba te typy tak mają. Większym problemem jest dotykająca niektóre egzemplarze awaria pompy wspomagania kierownicy. Wspomaganie w Golfie IV jest hydrauliczne (w V elektryczne) i pompa w niektórych sztukach się rozszczelnia. U mnie też się to zdarzyło. Plus dla VW, że pomimo że auto było po gwarancji, panowie pokryli większość kosztów wymiany pompy (gdyby nie to, to dostałbym 3000 po kieszeni, bo tyle ta pompa kosztuje). Nie wiem jakie wspomaganie jest w A3, ale jeśli też hydrauliczne, to pewnie jest identyczne jak w golfie. W VW skrzynie biegów są często dość oporne - wrzucenie biegu wymaga nieco siły (z drugiej strony to jest fajne gdy auto ma duży przebieg - zmiana biegów wciąż jest precyzyjna i pewna). Audi ma sztywniejsze zawieszenie. Tyle mogę po krókiej przejażdżce powiedzieć :biggrin: Golf z 2001 za 25 tysi to raczej dość wypasiony będzie. Mojego opchnąłem gdy miał 5 lat za 19 tysi. Stan ideał, choć wyposażenie i silnik z dolnej półki. ps. Jeszcze jedno - problemy z pompą wspomagania można wybadać sprawdzając poziom oleju w tejże pompie. Powinien być max. Jeżeli wspomaganie delikatnie mruczy przy skręcaniu, to znaczy, że już jest źle (albo nie ma oleju, albo przez pewien czas go nie było - wychodzi na to samo).
-
LC8 zamiast Vstroma 650?
CosmoSquig opublikował(a) temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Mam możliwość wymiany sztormiaka 650 na KTM 950 LC8. Sztormiak ma rok, trochę ponad 16 tys przebiegu, z pełnym wyposażeniem (kufry w kolorze nadwozia, itp), kupiony w salonie i takie tam (stan praktycznie idealny - jest tylko kilka kosmetycznych poprawek do zrobienia, ale to będzie koszt poniżej 200pln - malowanie podnóżka itp) KTM jest z 2003 roku, zarejestrowany w 2004. Pochodzenie pewne. Przebieg ok. 30 tys, serwisowany. Zdrowo porysowane plastiki od krzaków, ale moto bezwypadkowe. Wyposażenia brak. Mam możliwość wymiany z niewielką dopłatą, a jak dobrze pójdzie to bez. Pytania: 1) Czy taka wymiana ma sens? Głównie latam na długich dystansach po szosach (lepszych i gorszych), ale poświrować w terenie bardzo bardzo lubię i nawet mi to wychodzi na dużym sprzęcie. Ale czy ten KTM daje tak dużo więcej w terenie? Tj. po szutrze bokami można wszystkim chodzić, prześwitu w DLu mi zwykle nie brakuje... Czy ktoś latał w terenie na DLu i na KTM? 2) Czy KTM daje radę przy dużych prędkościach? Chodzi o aerodynamikę i prowadzenie. Jeżeli tym motocyklem da się w miarę wygodnie i pewnie latać powiedzmy 180km/h, to jest to dla mnie argument. Ale jeżeli względy aerodynamiki mają mnie skłaniać do ograniczania prędkości do 160km/h (tak mam w sztormiaku - potem turbulencje stają się upierdliwe), to w sumie ta różnica w mocy obu sprzętów i tak nie będzie wykorzystana (do setki DL ma 3.9 a KTM 3.7, więc na jedno jak dla mnie wychodzi) 3) Jak długie dzienne przebiegi w 2 osoby daje się robić na LC8? Jakie są Wasze rekordy? 4) LC8 mają reputacje bardziej awaryjnych od japońskiej konkurencji. Czy takie moto z przebiegiem 30kkm da sobie bezawaryjnie nakręcić kolejne 30-40kkm w najbliższe 2 lata? 5) Jak jest z LC8 na winklach? Miękki przód nie daje popalić? Dzięki z góry za opinie, szczególnie za te poparte doświadczeniem :biggrin: -
Za szybko dla mnie. DL650 w 2 osoby przy 160km/h ma spory przepał i generalnie się męczy. :)
-
Pogadam z kobitą... Dla nas 2tygodnie+ to trochę za długo w tym okresie, ale może potoczymy się z Wami gdzieś do Toskanii i tam zawrócimy. Dam znać!
-
Autostradami 1500km dziennie w 2 osoby daje się spokojnie myknąć. Tylko Ipoda trzeba dobrze spreparować wcześniej :icon_mrgreen:
-
Zasadniczo pierwsza połowa maja to dość zimna pora w Alpach (przynajmniej Austriackich i Włoskich). W zeszłym roku śnieg podczas majówki sypał tam 3 dni bez przerwy. Dwa lata temu trochę krócej, ale też, 3 lata temu podobnie. Jak ktoś chce foty zasypanego śniegiem Vstroma/transalpa z majówki to służę :icon_mrgreen: Rozmawiałem na ten temat z rodowitymi "Alpejczykami" i wg. ich relacji przełom w pogodzie to dokładnie połowa maja. Wcześniej jest po prostu zimno, a śnieg jest normą. Spanie w Austrii od 18 EURo za osobę ze śniadaniem w privat zimmerze da się znaleźć. Włochy trochę drożej.
-
Trudny wybór naked czy fun(enduro) - nowe moto z salonu
CosmoSquig odpowiedział(a) na lev temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
bjoernrider - zgadzam się w 200% :cool: To co, kiedy lecimy do Ustronia na piwko i większe zakupy?? :rolleyes: :icon_eek: Ehhh Brevka 1100 z abs by mi pasowała. Choć 850 też nie pogardzę. Ba! Nawet 750 spokojnie obleci :banghead: -
Trudny wybór naked czy fun(enduro) - nowe moto z salonu
CosmoSquig odpowiedział(a) na lev temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Gixxer jest ok. Ale mówimy tu nakedach i funbikach 600...