jerzyk7

No jak napisałeś;masz pilota z tyłu.W majtkaczh

Mam takie pytanie,czy ktoś z was próbował podnieść wysokość siodła w czoperku za pomocą tapicerki siodła? Chodzio to że jestem dość wysoki jak na ten moto,w czasie jazdy nogi trochę skulone i na dłuższych trasach trochę męczące.Ponieważ chciałbym zatrzymać ten motorek na dłużej/to prawie zabytek/więc było by dobrze żeby nim też trochę pojezdzić.Myślę o nowym obszyciu siodła i zwiększeniu wysokości za pomocą gąbki.Wiem,mogę zrobić podesty,wysunąć do przodu.Nie chcę w tym moto tego robić.Po prostu za słaba konstrukcja ramy,zbyt delikatna.Mam pytanie jeżeli ktoś coś takiego robił;jak ze stabilnością na zakrętach bo środek ciężkości się moim zdaniem zmieni.Pozdr

Sprawdz tak,poziom paliwa na maxa.śrubka powietrza wkręcona,a nastepnie wykręcona,/żeby trzymał jakieś wolne obr/Dalej pomyślimy

mnie nie musisz się bać.Bój się siebie samego/to przecież tw.dewiza/

No i jak zwykle zwodowy spamer się odezwał.Dominik gdzie jesteś?

Buber, uważam że właśnie teraz jest moment na ,jak to nazwałeś formalizacją.Stara japonia jest i jezdzi.Nie dalej jak w poniedziałek kolega kupił VT500 z 1982r 100% oryginał.Miał dylemat;nowsza lata 90 czy właśnie stara.Wybrał starą bo jak twierdził w tym moto coś jest.Pomimo że wszyscy mu odradzali bo to przecież.......stare!Jeżeli nie będzie ludzi z pasją czujących ten klimat to za kilka niedługich lat Stara... odejdzie w zapomnienie,tak jak to się stało z polską motoryzacją/janek,wsk,itd/.Ja jestem gotów brać udział w formalizacji / w miarę możliwości/ niestety,plastykiem nie jestem,ale myślę że to nie jest problem.Ważne że jest pomysł i wspólnymi siłami można coś zrobić.pzdrawiam

Oczywiście Adam masz rację.Ja też się przejęzyczyłem/zasugerowałem/.Regulujemy śrubą a nie dyszą.

jeszua już ci wyjaśnił jaki masz problem.Moim zdaniem,jeżeli chcesz tam jeszcze zostać,to idz,powiedz że nie masz pj.ubezpieczenia,jest ci przykro itd.Jeżeli nie chcesz tego zrobić to spieprzaj do kraju,ale miej świadomość że tu cię też mogą znaleść bo widzę że coś kręcisz i nie wszystko powiedziałeś. A tak nawiasem to jesteś ewidentnym przykładem dlaczego europai cały świat ma o nas takie a nie inne zdanie.powodzenia

Yuby, po primo nie jestem tw.teściem/chodzisz jeszcze w majtkach/vide fotki z borków/ więc musisz dorosnąć,po drugie primo nawet cię lubię,po trzecie primo zakompleksiony jesteś po uszy,co widać po twoich postach tak naprawdę w każdym temacie,czy masz czy nie coś do powiedzenia to się oddzywasz.To jest typowy objaw człowieka zakompleksionego który chce być akceptowalny w każdym towarzystwie i błyszczeć./Może miałeś cieżkie dzieciństwo?pod górkę do szkoły albo coś innego?/po ostatnie primo ja ciebie nie całuję,ale cię pozdrawiam/nie jestem gejem

Kazdy ma sposób na leczenie swoich kompleksów.Ty wybrałeś sposób chwalenia się jaki to z ciebie kozak.Szkoda tylko że młodzi ludzie wierzą w to co piszesz i starają ci się dorównać,nie mając żadnych szans.Z czystego powodu:gadanie to jedno a czyny to drugie.Sa jeszcze możliwości ludzkie,maszyny,warunki itd.Ale o tym niema sensu pisać.

Wykręcając dysze powietrza zubożasz a nie wzbogacasz mieszankę.Ustaw poziom tak jak w manualu i po kolei reguluj pracę kolejnych cylindrów na tzw.ucho.Tzn.wkręc dysze cylka którego aktualnie regulujesz do oporu a następnie wolno wykręcaj,aż dojdzie do możliwie najwyższych obrotów i tak kolejno z każdym.Nie znaczyto jak widzisz że na każdym cylku będzie ona tak samo wykręcona.A zapomniałem,rób przegazówki przy regulacji.powodzenia

Gazniki założone, do rurki przelewu podłącz jakiś kawałek przezroczystej i mierzysz do krawędzi korpusu gażnika.Ważne jest to jak samoczynnie pływaki zamkną dopływ.Wtedy będziesz miał obiektywny wynik. Co do "wieszania" obrotów,to raczej podejrzewałbym "lewe"powietrze,gdzieś na króćcach ssących.

A już myślałem,że otworzę forum i poczytam sobie spokojnie normalne tematy.A tu znów borki.Tych wątków jest chyba z pięć na forum./gdzie moderatorzy?w borkach_Miałem nadzieję że spamerzy siedzą i wódkę w borkach piją a tu znów niespodzianka

jak w większości postów tutaj.Zaczyna się poważnie,a o du..e maryny kończy.pkazja dla spamerów,żeby nabić kolejnego posta przykład: http://forum.motocyklistow.pl/index.php?ac...16&qpid=1494051 gdzie moderatorzy? J

Nie wnikając, co zrobiła i jak jechała - jeżeli zapamiętała numery i zgłosi - to policja się tym zajmie. i na tym powinna się skończyć ta nikomu niepotrzebna dyskusja oczyszczalnia.gdzie moderatorzy?dalej na chrzcinach?

Widzisz?a wystarczy tylko trochę chęci i już wiesz

Głośny tłumik to nie wszystko.Naprawdę wśredniej klasy puszce/a takich jest większośc/nie słychać kolesia przekonanego że skoro pusty wydech,to wszyscy wiedzą że jedzie.W korku słychać dopiero jak przejeżdza obok

Nie musisz odpowietrzac pompy.zrób jak ci napisałem.pompa i zacisk to jeden obwód

No ładnie popisaliście, a ja dalej nie znam odpowiedzi. Ale ziecia zyskałem!Ot niezbadane wyroki.... itd.itp.

Kolega pompuje,i trzyma klamkę!Ty odkręcasz odpowietrznik.Klamka schodzi.Kolega dalej trzyma.Zakręcasz i od nowa ,kolega,ty.

Słownik obiecałeś mi na mikołaja.Trzymam za słowo.A siłownia ci nie zaszkodzi.Byłoby dobrze jeszcze trochę mózg poćwiczyć,a potem zobaczymy.Zięć zawsze mile widziany,zwłaszcza jak dla teścia "jakiś towar"przywiezie

Yuby,ona potrzebuje faceta!A Ty jak sam napisałeś nawet klaty nie masz!Więc z czym do dziewczyny?

Powiedz im żeby dobrze sprawdzili memrany.dwa kable wysokiego napięcia.gaznik,dysze te na samym dnie trudno sie wykręcają i mechanicy je olewają,tylko przedmuchując.czasami to zawodzi.co do membran,mogą mieć małe pęknięcia i to wystrczy.silnik dostaje wibracji,nie przyspiesza od pewnego momentu.pozd.i życzę jeszcze pośmigania w sezonie

mam

Nie,nie jest legalna!