wueska

Tamka widziałem film z lini produkcyjnej motocykla suzuki, silnik złożony i zaślepiony specjalnymi brokami zaślepiającymi został poddany obróbce czyszczenia po czym pomalowano. Myślę ze to dość sensowne rozwiązanie. Sam robiłem tak z silnikiem do WSK mojego kolegi dużo mniej pieprzenia niż czyszczenie osobno.

Skrzynia biegów musi się obracać, do tego wszystkiego trzeba jeszcze pamiętać ze pamiętnik jest takiej konstrukcji a nie innej. Masakra ogółem.

To nie podkładka tylko tulejka stalowa i też w określony sposób ma być włożona.

Oddaj do pralni, zrobią to profesjonalnie.

Żarówki zaświecą, po czym po jakimś czasie zgasną.

Zamiast cewki można wstawić żarówki, tak jest prościej przynajmniej dla mnie. Po przekręceniu kluczyka przynajmniej jedna powinna świecić. Moduł pracuje prawidłowo jeśli podczas kręcenia żarówka będzie mrugać. Impulsatory to czujniki zbliżeniowe, działa to tak: gdy metalowy języczek mija rdzeń na którym nawinięta jest cewka i indukuje się impuls, najlepiej sprawdzić to oscyloskopem bo widać czy rysuję się prawidłowe widmo ale z braku laku może być multimetr, ustawiasz na pomiar napięcia w skali do "2" i kręcisz powinny wyświetlać się rytmicznie głupoty. Napięcia na moduł sprawdzasz zwykła próbówką. Cały pomiar zajmuje 15 minut. Reszta to droga dedukcji po tym co zmierzyłeś.

jakie znów piszczenie ?

tak najwyżej wstawisz najprostsza pompę podciśnieniowa i po bajce.

Pompa działa różnie najprostsze rozwiązanie to po zapłonie, są też pompy podciśnieniowe np. XTZ. Można próbować zasilać grawitacyjnie.

Żeby zobrazować jak wielka jest to różnica przełożeń: 16/45 - 2,81 14/45- 3,21

Sprawa wygląda prosto musisz generować impuls który wyzwoli iskrę, generatory na allegro są tanie. W tedy podpinasz wszystko na pająku łącznie z cewkami i świecą i działasz. Najczęściej padają raczej kondensatory i tranzystory(tak ogólnikowo można stwierdzić).

Leć po zasilaniu gdzie ginie, do naprawy przydał by sie zasilacz i generator.

off top dopuszczalny tylko w temacie mechanicznym i po tym pozostańmy w tym dziale. Silnik Tamka nigdy nie jest idealnie szczelny.

Od "czego" te oporniki ?

Nie grzebał nikt w silniku? Kiedy motocykl tak się uszkodził ?

silniki 125 ccm są delikatne, gdy naprawdę je obciążysz skończą się w tydzień.

Tamka do malowania musowo trzeba posiadać kompresor inaczej cena psykadeł cie zeżre. Co do silnika żaden nie jest ultra szczelny więc na razie daj temu spokój. Trzeba dokończyć gaźniki spróbować to odpalić. Puki co wymień olej, wyczyść bak w środku, sprawdź stan zaworków baku.

Najprościej to zapalić i sprawdzić punkt zapłonu lampa stroboskopową, wszystko od razu wiadomo.

Ma wpływ tak jak pisze Janusz, gdyż żeby stabilnie utrzymać wolne obroty silnik musi pracować na mieszance bogatszej w paliwo. Najwięcej "roboty" w gaźniku ma iglica a wiele osób świadomie lekceważy jej ustawienie. Generalnie osoby bez doświadczenia nie powinny się brać za gaźniki tam na prawdę wiele można spieprzyć. W ramach ciekawostki ignorowane również przez wielu jest podnoszenie obrotów jałowych silnika podczas synchronizacji i potem wychodzą kwiatki.

Ja się przychylam do postu Adama 3 cyl fajnie brzmią i jadą. Układów silnika dużo, samy wykorbieniem wału można nieźle potasować.

Tam zastosowany jest jedno przewodowy czujnik indukcyjny ? Jeśli tak nawet cewka od przekaźnika podaży w jego miejsce.

Jak chcesz sam dłubać musisz sobie skombinować jakiś kawałek serwisówki do tego, w ten sposób zrobisz to w miarę szybko. Pomiar oporności czujnika położenia wału, sprawdzić masy i zasilanie modułu.

Cewkę można zwykła klasyczna butelkową. Od dajmy na to simsona/Mz/Jawy. Koszt jakieś 30zł. Namiary masz już na PW.

Co to jest eurodance ?

Wiesz ciężko mi to określić, w każdym razie mogę na to zerknąć tylko pogoda się u nas poprawi. Możesz podłożyć inna cewkę np.