Skocz do zawartości

wueska

Spec
  • Postów

    7157
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez wueska

  1. Cały czas tutaj mówimy o honadach i kawasaki a czy inne marki maja jakieś ciekawe motocykle ? Niestety nie obracam sie aż tak w temacie japonskich klasyków.
  2. Smok smokowi nie równy;) to tak jak z rurami niby kazda stolowa i okrogła niby ta sama scianka a kazda inna;) Co do czekania opisałem skrajny przypadek kiedy niemożliwe było by osuszenie miski olejowej. Chyba nie bardzo skumałeś o czym pisze! Bo pisałem o systemie smarowania z SUCHA MISKA OLEJOWĄ czyli to co opisałeś po zacytowaniu mojego posta. Czytaj dokładnie to ze jestem młody nie znaczy ze mozesz po mnie jechać.
  3. Tylko ze jak masz sucha miske olejową to smok tez wyglada nieco inaczej panie kolego, pozatym chwile potrwa niczym 3l oleju skończa sie w zbiorniku niesadzisz;> 3 punkt rozwazań to niewrazliwosc silnika na chwilowe zapowietrzenia smoka itp. Sporo płytsza miska i zupełnie innej konstrukcji. W starszych motocyklach nieraz mozżna znaleść to rozwiazanie, bo niektóre silniki były bardzo wrazliwe na przechyły boczne.
  4. Nic mnie tak nie bawi w tej całej sytacji jak patrol lesny ;) W niedziele zawsze w moich okolicach policja i służba lesna robi obwławe na gosci na quadach. Jeszcze nikogo nie zatrzymali:P A patroluja juz chyba 2 rok:D
  5. na zime podnieś deczko obroty jałowe;]
  6. Adamie potrafisz człowieka zmotywować do myślenia. Pierscienie z żeliwa szarego maja jedna duża wade uczono mnie w szkole ze nie nadaja sie do silników szybkoobrotowych gdyż szybko sie przegrzewaja. Wiec pewnie trzeba by było coś zrobic z tuleją.
  7. Boa musisz dowiedzieć sie jakie przełożenie ma ten licznik oryginalnej w twojej maszynie wtedy bedziemy coś kombinować.
  8. Ten kto wymyślił ten automat powinien dostac niezły łomot kijem... W kazdym razie jest tam 2 takie miejsca gdzie trzeba sprawe usprawnic.... 1 to jest nit dźwigni zawsze te dźwignie lataja jak psu jaja, trzeba syknac to spawem i jest po frytach 2 pieprzona kulka która wyskakuje... można sie przedym zabezpieczyć jtjuningujac grzebień tak zeby nie mógł sie zbyt daleko wysunac oraz robiac daszek z blachy tak zeby śrut nigdzie nam nie uciekł. To jest dopiero początek, potem zaczna sie problemy z gaźnikiem i miliony rozwalonych świec. Następnie zacznie pekać rama w miejscu połaczenia silnika z główna belka ale najgorsze dopiero przed tobą, najbardziej upierdliwą rzecza jest sprzegło... Mimo to to i tak mniejsze zło niż jawa 50.
  9. CZta doturlać sie do 100 to trwa juz chwile... TS mozna szybko i tanim kosztem przerobić ;] wystarczy wstawić 2 gaźniki zamiast jednego;] na kazdy gar po 24mm wystarczy, powinna palic mniej i sporo szybciej jechac. 140km/h wskazuje licznik gdy taka maszyna ma pozmienia przełozenia wtedy przekłamanie wynosi 20km/h Normalnie CZ udało mi sie rozbujać do 130km/h i trwało to wieki(bo niczym kutwa 4 zapniesz to w miedzy czasie sobie nos kolanem rozwalisz... a to zacznie lewy garnek cos sie odłaczac podczas jazdy a to nagle ci kontrolki zaczna dyskoteke uprawiać....) Chcesz sobie szybciej pośmigać tanim kosztem kup Mz V-max... niewiem na ile mozna ufać licznikowi ja tam szafe w Mz zamkonołem.... 140km/h tyle ze nie trwało to tak długo jak w Cz i odziwo niebałem sie ze zaraz motocykl sie rozleci albo nagle zgaśnie chu.. wiedziec dlaczego co w przypadku mojej CZ jest częste.
  10. uwierz mi ze sciagniesz je kilka razy....
  11. wueska

    Amerykańce....

    Pompka masz racje, zagalopowałem sie z przyzwyczajenia;) jak Amerykanin to tylko na mechanicznym doładowaniu. W tych silnikach moze sie to całkiem nieźle sprawdzać z racji tego ze nie kreca niebotycznych obrotów.
  12. wueska

    Jawa 350

    Ten pieprzony lewy gar spedza mi sen z powiek juz którys z kolei miesiac. To jak dla mnie wina złego zasilania juz kombinuje jak by ten silnik przerobić na 2 gaźniki bo zasilanie jednym to porazka.
  13. ok... jest to stop aluminium tyle ze pojecia nie mam jaki z metali kolorowych jakos zawsze cienki byłem;)
  14. <rotfl> Piotrze skad ty bierzesz te teksty... Kozacki jest ten model, palentało mi sie kiedyś po garażu kilka drobiazgów od niego tzn. przedni błotnik i piasta przedniego koła. Na dniach sprawdze czy to jeszcze jest w mych zbiorach moze komus sie przyda oddam za darmo.
  15. Stasiu dziekuje za wyczerpujace wypowiedzi, teraz nieco sie w głowie przejaśniło. Kiedyś w ALmocie zamówiłem sobie tłok bez naciec na pierscienie tyle ze do MZ.
  16. Skale można przerobić;) Najładniejszy licznik jaki tylko widziłąem posiada Junak i SHL gazela(średnica 8cm). Cyferblat da sie spokojnie przerobić tak zeby wskazanie dochodziło do 180km/h ;] Jak nie to da sie zmieścic chyba 160km/h w wskowym malutkim zegarku, Boa co ty tak szybko pedzisz po tych dziurawych drogach:P
  17. Zalezy od nauczyciela jak da z siebie zrobić popychadło to nim zostanie. Wrucmy jednak do klamke, prostowania i tego typu rzeczy. Teraz powoli i po kolei, niech ktoś z doświadczeniem napisze jak prostowac nie tylko klamki ale jakies przygiete aluminiowe rzeczy bo czasem niestety cos takiego sie trafi a przyznam szczerze ze nie wiem czy aby napewno robie to dobrze. Fajnie jak klamka jest i kosztuje 15 zł gorzej jak jej niema, lub jest sobota a jazda z krzywa klamka jest jak wiecie mocno irytujaca.
  18. Boa moze wydać ci sie to śmieszne: ale WSK 175 pierwszych seri miała malutki licznik i to nawet ładny skalowany do 140km/h ;] To jest tanie rozwiazanie. Pytanie tylko jakie ma przełożenie twój licznik.
  19. Adamie A jesli by dobrać tuleje od jakiegoś samochodu i od niego zastosować pierścienie ? Koszt by sporo niższy. Mistrzu a zmniejszenie średnicy zaworu wydechowego nie spowoduje wzrostu temperatury tegoż o to zaworu?
  20. Dobra zamiast opierniczać wszystko do okoła nalezy najpierw odpowiedzieć na pytanie. Jako ze moim konikiem sa raczej stopy stali a klamki do starej CZ musiałem wyprostowac robiłem to w ten sposób: wykrecasz klamke mocujesz ja dobrze i przyciagasz potem klamke wkładasz na brytwanke na placki mamy i podgrzewasz w rozgrzanym pierkaniku tak z 20 min. Powtarzasz taki zabieg aż do skutku. Dodam jeszcze pare słów co do tekstu kolegi;] Mechanika motocyklowa jest bardzo trudna, trzeba mieć pojecie i smykałke. A Piotr to jeden z autorytetów które na tym forum podziwiam ja i wielu innych wiec to co napisałeś nie było do końca fajne.
  21. wueska

    CO TO?

    niewidze dokładnie szerokosci ale .... Komar jakiś ?
  22. w starszych Mz jest wahacz pachany;] w BMW jest teraz taki mix, nieznam jego dokładniej nazwy;)
  23. Adamie a co prywatnie sadzisz o janku z tłokiem od garbusa ? Czyli samoróbke 500ccm? Generalnie wszystko da sie zrobić trzeba jedynie troche chęci;) Pamietam jak w technikum najlepsza zabawa było rasowanie poczciwego silnika od malczynki, Boże mój kochany ile człowiek sobie nerwów zjadł jak przerabiał głowice. W janku mozna by przerobić korbe kosztowało by to w cholere roboty ale jednak mogło by sie to opłacić;) Z tego co sie orietuje w janku sa dość ostre czasy i to wszystko zasila pegaz 26mm. Wiec pierwsze co mój młody umysł by wymyslił to wstawienie gaźnika z centralna komora pływakową 30mm od MZ (tani jak barszcz gaźnik). Popracował bym jeszcze nad samym zaworem ssacym oraz kannałem ssacym(w maluchu tu leżała spora rezerwa mocy). Nigdy jednak dokładnmiej nie przygladałem sie konstrukcji poczciwego jana bo i po co go przerabiac na super sporta. Lepsze do takich celów wydaje mi sie AWO/AVO(niewiem w końcu jak to sie pisze, co użytkownik to inna opinia). Rama jakiego kolwiek ruska to zły pomysł;] Przystwiałem sie do niej swego czasu z silnikiem od VW ale jak zobaczyłem spawy tej ramy i z jakiej ona jest wykonana stali to dałem sobie siana, juz pewniej prezentuje sie przerabianie ramy od CZ 350 do takiej ramki mozna spokojnie dokupić aluminiowy wahacz który doda nieco rasowego stylu.
  24. Castrol to jest ch... nie olej :P nawet w samochodzie jest olbrzymia przepasć miedzy np. Mobilem a Castrolem;)
  25. Marciow, pisałem o tym wcześniej ;] Podawałem nawet przykład wujka;]
×
×
  • Dodaj nową pozycję...