Leszczu86

Wczoraj wieczorem miał śmiertelny wypadek Teka z Iskry Skalmierzyce. Wiem tylko, że podobno gdzieś w okolicach Milicza wyleciał z trasy.

A ja powiem innaczej. Jak widzę znajomych, którzy pokupowali większe sprzęty na pierwsze motocykle, to owszem jeżdżą na nich i nic im się nie dzieje, ale jak widzę, jak czasami nieporadnie się poruszają, czy jakie mają drobne problemy nad opanowaniem moto, to nie będę polecał nikomu raczej dużych maszyn. Nie chodzi mi tu tyle o moc, co o wagę i gabaryty

A ja mam pytanie co do silnika, czy od prawej strony masz swego rodzaju dekielek, który można odkręcić niezależnie od pokrywy? W każdym razie witam kolejnego użytkownika Kobuza, którego szczęśliwym posiadaczem również jestem i naprawdę sprzęt marzenie :)

Ale jedna rura, czy jeszcze ta zewnętrzna część, przez co nie widać przegrzań? W środku puste, czy coś montujesz?

Podbijam temat, bo to już w niedzielę, czyli jutro. Zapraszamy serdecznie ;)

Co poradzić? Najpierw zaczynać od małych motocykli, aby na nich wpierw się nauczyć jeździć, a dopiero później dosiadać większych maszyn ;) A tak poza tym, to przede wszystkim przełamać strach w niektórych sytuacjach i mieć otwarty umysł. Jazda po lasach i piasku na mniejszych motocyklach pomaga (ostatnio kuzyn z kolegą opowiadali jak dużymi Criuserami jechali na mazurach ok 90km/h i skończył im się asfalt i zaczęło błoto ;) ). Pamiętam jeszcze jak pierwszy raz Vulcanem na wziąłem zakręt tak, aby podnóżkiem przytrzeć. Strach wielki, ale trzeba było przełamać ;) A zdrowy rozsądek przydaje się do ćwiczenia awaryjnego hamowania, aby nie skręcić koła

Aby nie za szybko, bo nowe moto, to tylko 100km/h... I co ja mam powiedzieć, jak ja taką prędkością normalnie jeżdżę i raczej nie preferuję większej? Ehh chyba ze mnie stary dziad :P No ale gratulacje plasticzku i ładnego moto :)

RS50 i 200kg :icon_eek:

Ajust Radłów, ul. Wojska Polskiego 10 63-440 Raszków tel. 062 735 44 97 www.ajust.pl Dorabiałem tam w tamtm roku uszczelkę do pokrywy zaworów, czas - 30minut, cena 15zł. Dorabiali na podstawie pokrywy.

No i jeszcze coś z tymi zegarami by sę przydało zrobić, bo strasznie walą po oczach :icon_eek: Ale ogólnie, to jestem w szoku jaki jest efekt "po" :buttrock:

Uuu, a czemuż to tak szybko pozbyłeś się Kawki? Nie mniej jednak gratuluję, że sezon będzie kontynuowany ciągle ;) P.S. Jak dla mnie to akurat ma on duży skręt. Ci co widzieli moją Kawkę, wiedzą o co chodzi :P

Gratuluję, fajna maszyna, zawsze mi się podobała :) Znajomy miał w takim wydech Sebringa i po tym jak słyszałem jak to chodzi, to powiem tylko, żebyś takowego właśnie założył ;)

http://rc.fm/polityczne/ranny-motocyklista.html

http://rc.fm/polityczne/motocyklem-w-auto.html Idiota do potęgi. Nigdy po pijaku :/ A co do tej kobiety to niektórzy mówią, że otworzyła drzwi wprost w motocykl. Obustronna wina i tyle.

Eee bo wy wszyscy macie jakichś takich "be" drogowców. U nas nie wysypują za dużo żwirku ;) Za to jak robią remonty, to pierwszy ostatni słupek ustawiają bliżej krawędzi drogi, a środkowy (przeważnie jeden) dość wysunięty do krawędzi z drugiej strony :P Ale na szczęście nasza kochana policja jest czujna i jeździ po robotach drogowych, kontroluje i jak są jakieś niedogodności dla kierowców, to drogowcom wręczają mandaty :P ;)

Co do ograniczeń prędkości mieliśmy z moją mamą wiele dyskusji na ten temat, które urwały się pewnego dnia. Zawsze mówiła, że są one regulowane tak, że przekroczenie danej prędkości jest niebezpieczne na danym odcinku. Wybudowano nową trasę, ustawiono ograniczenie do 50, czyli teoretycznie 60km/h było już niebezpieczne. Po roku zmienili ograniczenie na 70, czyli wtedy 60km/h było niebezpiecznie, ale teraz już jest to bezpieczne? ;) I wtedy wszystkie mamy argumenty się skończyły. A co do tych, co mówią, że niebezpieczna prędkość itp. itd. - :flesje: P.S. I nie gańcie mnie, gdyż ja lubię prędkości kosmiczne - do 100-110km/h na trasie. Tak mi się najwygodniej po prostu jedzie :crossy:

Boisz się wsiadać na moto? Nie wsiadaj. Dużej filozofii w tym nie ma... :banghead: A ma tak każdy. Ja jak mam takie strachy to tylko się cieszę, bo adrenalinka przynajmniej będzie :icon_mrgreen:

Kuzynowi w tamtym roku doręczyłą polska policja i od razu chcieli kasę

Cytat z jednego komentarza do wypadku. W sumie można go umieścić w dowolnym temacie tego typu I mimo iż kłótnia by się wywiązała z tą kobietą w moim przypadku, gdybym coś takiego usłyszał, ale jednak prawdą jest, że jak się jedzie na motocyklu to niestety trzeba widzieć niewidoczne przeszkody i myśleć za innych...

No bez jaj, naprawdę tak myślisz?! Jak widać niektórzy nie powinni dostawać prawa jazdy, gdyż mimo iż jeżdżą pojazdami takmi, gdzie zawsze w zderzeniu z samochodami otrzymają większe obrażenia, to wymuszają pierwszeństwo. Głupota do potęgi :banghead:

Nie tak do końca. Muszę poszukać w przepisach, bo o ile się nie mylę, to chyba motocyklem możesz z prawej. Ale to jeszcze będę musiał sprawdzić

Mimo iż wina raczej rodziców, to niestety, ale oni już są najbardziej poszkodowani, zaraz po dziecku. Jeżeli by zmarło, to żadna kara nie będzie większa

Na VN1500 tak '90-'94 w miarę zadbanego, to tak jeszcze ze dwa tysiące by się przydało dołożyć jednak. A i tak po kupnie jeszcze trzeba liczyć trochę na wymiany różnych rzeczy, choćby eksploatacyjnych

Przewony od świec, modół zapłonowy?

Customa nie czytam, bo mnie nie interesuje ta gazeta. Od niej wolę jeżdżenie :P A czy sę zmieścisz? Jak będziesz chciał się zmieścić, to się zmieścisz, a jeżeli nie, to się nie zmieścisz ;) Tak to już jest, że tutaj wszystko możesz zrobić na dwa sposoby, tanio, lub drogo. Ja wybieram zawsze "dobrze" :P