-
Postów
190 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez Leszczu86
-
Chciałem tylko podać opcję, że czasem po prostu nie można zamontować, gdyż później motocykl będzie płakał (chodzi o wygląd). Ja się nie żalę, bo już jeździłem bez szyby i w deszcz i śnieg i raczej na tą wyprawę też tak pojadę. Zdanie moje wyraziłem w pierwszym moim poście a podsumowaniem jego by było coś takiego - jeżeli ktoś może zamontować szybę, aby nie psuła wyglądu, to niech się nie zastanawia, tylko montuje ;) Koniec
-
Mam zapasową szybę, która leży w pokoju i się cały czas zastanawiam, czy jej nie założyć, bo niedługo się szykuje trasa 4-5 tyś km. Jeszcze trochę sezonu pojeżdżę bez i zobaczymy, czy da się jechać. Wolałbym bez, bo jednak bardzo psuje u mnie wygląd
-
Zamontować to mogę, ale chodzi o to, że będzie wtedy moto wyglądało jak .... Szeroka kierownica, zmienione zawieszenie, wąskie koło i wysunięte podnóżki robią swoje niestety
-
Opisz swoj najwiekszy speed....
Leszczu86 odpowiedział(a) na Black Jack temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
U mnie licznik względem GPS podaje zawsze +5 km/h więcej -
..stopniowo coraz silniejsze sprzety?
Leszczu86 odpowiedział(a) na temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Nie wyobrażam sobie zaczynania od litra. W każdym poprzednim motocyklu potrafiłem różne rzeczy wyrabiać na drodze i się nie bałem (nie gańcie mnie, szybko nie lubię jeździć, tak do 120 km/h ;) ), ale po przesiadce z klasycznego motocykla na 1500ccm cruisera to czuję do niego respekt za każdym razem jak na niego spojrzę w garażu, wyjadę gdzieś, a nowego sezonu trochę się nawet boję, gdyż to będzie dopiero drugi sezon na nim :rolleyes: Ale uważam, że to dobre, bo nie odkręcam za mocno, a 80-100km/h mi w zupełności wystarcza w trasach do 400km dziennie. Jednak jak napisałem na początku nie wyobrażam sobie, abym potrafił nim poruszać się np. po mieście, gdyby to było moje pierwsze moto -
Obserwuję ten temat od dawna i napewno gdybym mógł u siebie zamontować szybę, to by była. Wygoda nieporównywalna
-
Jeżeli naprawdę Cię kręcą takie a nie inne motocykle, to na innych będziesz się czuł źle. Mnie od małego kręciły głównie cruisery i choppery, ale zaczynałem od klasyków (klasyczna linia), bo na takie mnie było stać. Jednak źle mi się na nich jeździło nie z powodu prowadzenia, czy pozycji, ale z powodu, że to nie taka maszyna jaką bym chciał. Teraz mam cruisera wreszcie i przyjemność z jazdy jest jeszcze większa ;)
-
Uliczni Ryzykanci - motorowery, crossy i freestyle
Leszczu86 odpowiedział(a) na ULR temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Co do miejscówki nie mam aż takich zastrzeżeń, widać, że droga długa i raczej mało uczęszczana. Jedynie robienie ewolucji przy innych pojazdach (samochodach) uważam za trochę głupie... Co do kasków, to nawet sobie nie wyobrażacie co można sobie zrobić przy takiej prędkości! Ja w tamtym roku trafiłem na miejscowe oblodzenie, skutki? Przy prędkości 40km/h trafiłem samochodem w znak i przodu nie miałem, wyrwana belka pod silnikiem, ta co do niej jest wahacz przyczepiony (zapomniałem nazwy), silnik przesunięty o 2cm do tyłu - 40km/h! Albo kilka lat temu jakaś starsza kobieta niedaleko mnie na rowerze potrąciła 50-latka. Mężczyzna w wyniku wypadku... zmarł. Może to śmieszne, ale jednak prawdziwe. Nie uwierzyłbym nigdy, a jednak. A co do jazdy, to naprawdę szacunek, bo niezłe akrobacje. Mnie przynajmniej wbiło w fotel! ;) -
Opisz swoj najwiekszy speed....
Leszczu86 odpowiedział(a) na Black Jack temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Jawa 50 Mustang '82 - ok 70km/h średnia prędkość na odcinku kilku km :cool: Seat Ibiza 1.4 '98 - 170km/h na autostradzie (max jest 160km/h :icon_twisted: ) Volvo S80 3.0 272KM - ok 100km/h na ok 200m. Nie wiem dokładnie ile, bo zajmowałem się chamowaniem :P Kawasaki Vulcan 1500 '94 - 140km/h (więcej nie trzeba, a i tak żadko kiedy przekraczam 100km/h) Więcej ciekawych już nie pamiętam -
Ja jeszcze się dopnę to tych przebiegów. Mam w garażu trzy moto, im starszy tym ma mniej km. '82 ma niecałe 7tyś km (tylko, że to motorower), '83 ma 18tyś km, a 94 39tyś km. Każdy napewno tyle ma, gdyż albo pierwszy właściciel, albo jak w ostatnim przypadku udokumentowane. Tak więc da się znaleźć czasem coś starszego, co może mieć przejechane niewiele km ;) P.S. Dodam jeszcze, że osobiście jak dla dwóch osób na wojaże to patrzyłbym jednak za czymś większym niż 250ccm. Nie chodzi mi tylko o moc, ale głównie o Nm i chamulce
-
Lakier do motocykla
Leszczu86 odpowiedział(a) na kalisz1980 temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocykla
Yyy, a nie można użyć po prostu samochodowego? -
Allegro, e-bay. Sam się tam zaopatruję ;)
-
No przede wszystkim, to nie być w gorącej wodzie kompanym i pojechać oglądać moto przede wszystkim z kimś! a jeżeli ktoś by się jeszcze znał do tego na motocyklach, to jeszcze lepiej. Napewno nie kupować samemu!
-
Ehh, fajna maszyna, sam chciałem taką kupić i gdyby nie przypadek najprawdopodobniej bym miał takie moto ;) Spoko sprzęt :)
-
Jak to jest z tymi kolorami... Ja kupiłem niebieski i niedlugo jedzie do lakiernika ;) Tylko jeszcze nie mogę się zdecydować czy pomarańcz i czerń, czy czerwony i czerń :P
-
Pamiętam jak my się przeprowadzaliśmy do nowego domu. Śwetne uczucie, że teraz wszystko nasze :) Tak więc gratuluję jeszcze raz :)
-
Dla mnie jakby nie patrzeć, to VN 800 bardziej jest Cruiserem niż Chopperem... Ale co do tych gmoli, to mi się one bardzo nie podobają. Są co prawda praktyczne, ale jednak zawsze jak je widzę, to jakoś taki niesmak we mnie budzą... :/
-
Z tymi wypadkami, to chodziło mi o to, że policja ma w obowiązku stawianie foto w miejscach, gdzie jest niebezpiecznie i znakować foto, aby działać prewencyjnie. Zadaniem policji jest tak ustawienie foto, aby ludzie zwalniali przy nim. A straż nie ma takiego obowiązku i stawia tam, gdzie idzie więcej zarobić...
-
Straż miejska sobie odbija to, że nie dostal się do polcji ;) A przecież przyjemniejsze jest ustawianie foto, niż sprzątanie po pieskach, czy pouczanie huliganów... Niestety tak jest, że policja ustawia foto przeciwdziałając wypadkom, a miejscy nie mają takiego obowiązku. U nas już też trochę kombinują - foto w koszu na śmieci z wyciętym otworem, w krzakach, okryty siatką maskującą, za szybą samochodu prywatnego postawionego na poboczu... A w mieście smród, bród i ubustwo :/
-
No łady, ładny :) Szkoda tylko tego wgniecenia, ale ogólne wrażenie pozytywne ;) Zimą chcę pomalować motocykl tak szukam jakiejś inspracji. Ten kolor co Ty masz, wydaje mi się chyba najładniejszym ze wszystkich jakie wychodziły ;) Choć ja chcę w innym i aeorgraf :P Ale zdjęcie chciałem zobaczyć z innego powodu, gdyż ten model był produkowany do 1993, jednak widzę, że to wersja USiA, więc wszystko się zgadza ;) Pozdrawiam i życzę zadowolenia z ujeżdżania takiego rumaka ;)
-
A możesz zapodać jakieś zdjęcie? :)
-
Ja jakieś ok 5 lat temu mialem mały wypadek - przez wymuszenie samochodem, ja musiałem zjechać na bok, grunt w deszczu niestabilny, wpadłem przy ok 40km/h do dość głębokiego rowu (coś ok 1,5m i szeroki na jakieś również 1,5m). Nie byłoby nic strasznego, gdybym nogą nie pogiął kilku elementów motorku. W dwie osoby prostowaliśmy kierowicę, a baku się już nie dało. Do tej pory nie wiem jak mogła mi się wygiąć noga, abym coś takiego zrobił. Wracając kilkadziesiąt km nie mogłem przełączać biegów, ledwo wszedłem do rodziny, bo do domu nie dałbym rady dojechać. Po dwóch dniach z bananem na twarzy wsiadłem i pojechałem do domu. Do teraz przynajmniej kilka razy w tygodniu ból przypomina sobie o tamtym, ale jak tylko wsiądę na motocykl, to zaraz uśmiech sam się ciśnie na usta ;) Miałem również dwa wypadki samochodowe (jeden przy 70km/h, drugi ok 40km/h), z czym w tym drugim rozwaliłem pół samochodu prawie (a jest to dość mocna sprzęta). Wiedząc co się stało przy takich prędkościach zawsze przed dodaniem gazu zastanawiam się kilka razy i dokładniej przyglądam sytuacji na drodze, czy nie będzie jakiejś niesprzyjającej sytuacji. Wiem, że wyjeżdżając z domu mogę znów mieć wypadek, może przy większej prędkości i mogę z tego nie wyjść z życiem, ale kocham dźwięk silnika, nawet kosiarki jak jest spalinowa :) Kiedyś jak tak mnie złapał ból, że nie mogłem chodzić, znajoma spytała się, czy gdybym wiedział, że tak będzie, to bym jeździł motocyklem, powiedziałem, że tak :)
-
Custom'owy prędkościomierz / licznik...
Leszczu86 odpowiedział(a) na Boa temat w Custom/Trajki/Wynalazki/Własne wydumki
120? To moja WSK ma 140 :buttrock: Ale km/h :icon_rolleyes: Najlepsze są elektroniczne - jak działają na wyobraźnię :cool: -
To jest ten z avataru?
-
Custom'owy prędkościomierz / licznik...
Leszczu86 odpowiedział(a) na Boa temat w Custom/Trajki/Wynalazki/Własne wydumki
@qurim Hehe, dobre :notworthy: Pamiętam, jak kiedyś na zlocie byłem moją kochaną Jawką 50 (Mustang) i obok stało też coś małego. Podleciało paru dzieciaków i wszyscy mówili, że woleli by mój, bo jedzie 80km/h, a tamten drugi tylko 60km/h :icon_razz: (dla przypomnienia Jawki miały skalowane do 80)