Misza

Nie powiem.....całkiem ciekawy kraj :mrgreen:

Witam Nie wiem czy dobrze robie, ale rozglądam się ostatnio za jakąś XJ'tą. Wiecie coś na temat tego motocykla. Dobry jest czy nie, ekonomiczny, zrywny, bezpieczny i w ogóle różne takie w rażenia z jazdy??? PZDR P.S. Dodoam ze sprzet za jakim się rozglądam nie moze byc nowszy niz '87 r bo mni enie sac. Widzialem kilka z podobnych roczników '87 , '86 za całkiem przystępną cenę okolo 4500 PLN. Przebieg ich mieścił się w granicach 50000-67000 km. I jak myślicie opłaca sie coś takiego kupić czy raczej nie koniecznie. Mnie osobiście sprzęt się podoba ( pod warunkiem ze zdejmnie się owiewki :D ). Czekam na opinie

Ogłoszenie jak najbardziej prawidłowe i w dobrymmiejscu.Akurat tak się składa ze jestem na etapie poszukiwania odśrodkowego aparatu zapłonowego do Urala i sposób jego prawidłowego ustawienia dotyczy mnie bardziej niż kogokolwiek na 4um ( przynajmniej w tyej chwili) Cieszę sie ze Pipcyk tak właśnie postąpił. Gdyby wątek ten był w Ruskach niekoniecznie dzisiaj bym go znalazł z racji tego że w Rukach ostatnimi czasy niewiele się dzieje :) . A co do mydełka Fa to myle ze zapek powinien zaśpiewać ;)

Czyli widze ze jesteś zdecydowany raczej na donika. MW to dobry interes tylko trzeba mieć odpowiednią sumę gotówki :| Ja niestety z tym miałem problem i musiałem kupić Urala ( pie**olony Mikołajewski ;) :) - sku***syna zabije jak spotkam)

Post bardzo na temat - GRATULUJĘ :mrgreen: :banghead: :banghead:

ja narazie odpuscilem sobie przeróbkę Urala ale noże kiedyś jak bede miał za dużo kasy to sie tym zajmę. Na dzień dzisiejszy planuję jedynie remont i jezde przez cały sezon. :banghead:

W sumie nie jest to brzydki sprzet, może być, nie wiem tylko jak sie na tym jeździ. Poza tym pierwszą rzeczą do wymiany jest siodło- mnie sie nie podoba i już.

Ja mam power cruisera - Ural M-67 :D :D . Chociaz chetnie zamienie sie na MeanStreak

No dobra to musze sie rozejżec za uralowskimi tłokami

No to ja już nie wiem, czy mam kombinować Plonezowskie czy mam raczej latac i szukac oryginalnych Uralowych lub dnieprowych czy co mi radzicie ??

o qrwa jasna !!!! No to jest jazda po śniegu !!!! :arrow:

Ja narazie nie jestem w stanie po jakis czas temu sie nudzilem i .... rozebrałem Urala na czesci pierwsze Poza tym mam niesprawny silnik :D

Ja z kumplem pompowalismy kompresorem amory w GPZcie i wszystko bylo ok, bez zadnych problemów

O zbychu gratuluje :D. Szkoda tylko ze nie ma cie na zdjeciach. Kurcze tez wybrałbym sie na jakąś wyprawe na wschod ale niestety przyszy sezon odpada, musze wiec czekac do kolejnego :D

Można rzeczywiście zrobic sobie klucz z naprawde solidną przedłużką i wtedy nie ma możliwości zebyu sie nie odkręciło

Śruba jest normalna ( z prawym gwintem), więc odkręcaj ją normalnie jak zwykłą śrubę. Jesli nie możesz jej odkręcić to może spróbuj uderzyć ją kilka razy z gumowym młotkiem, czasami to pomaga. A jeśli sie nie uda to chyba musisz poświęcić śrubę i spróbować młotka i śrubokręta lub kakiedoś przecinaka ( byle nie za ostrego bo można rogi poobcinać a nie oto przecież chodzi).

Fajnie huck ze juz odpaliłeśstronkę. I dzięki ze zaprosiłeś mnie na forum u Ciebie. Jakby co to masz u mnie + :D

Jeśli chodzi o sprzęt bez papierów to polecam panów Mikołajewskich z Siedlec. Oni mają bardzo dużo sprzętu bez jakichkolwiek dokumentów i z chęcią ci je sprzedadzą po bardzo atrakcyjnych canach ( w cene sprzetu z papierami ) :[ P.S. Pier***one chooje !!!

ja tam raz wyjechalem w zime rowerem i juz wiecej sie nie wybieram, nie mam mowy, no chyba ze bede miel pod koniec zimy sprawngo uralca to sobie z koszem pojeżdze :D:)

a ja najwiecej uralem z koszem to zasuwałem okolo 100 nie wiem dokładnie bo mi licznik skacze. Mogłem jeschać od 95 do 105 :D

kurcze przegapiłem końcówkę batalii :D. No trudno, jakoś to przezyję. Zapek miejmy nadzieje ze juz nie bedziesz musiał więcej śpiewać :D;)

No wiesz nie chce nic mówić ale ja też mam(mialem) akumulator w bagażniku. I to nawet taki troche dziurawy :( . Narazie nic sie nie stało bo mam na podłodze gumę ( takie jak w samochodach sie kładzie) Narazie wsio jest ok , a w przyszłym sezonie już bede mial sprawny alternator i ten akumulator nie bedzie mi potrzzebny :wink:

bez komentarza

:(:wink: DObre , tak trzymaj zapek, w razie czego zaśpiewasz drugą zwrotke :wink: