BANANvanDYK

Osobnego kondensatora w tym typie zapłonu nie ma, kondensatory były w "platyniarzach". De facto kondensator jest, ale ukryty w module zapłonowym. Najczęściej w modułach CDI uszkodzeniom ulegają elementy półprzewodnikowe czyli tyrystor oraz diody... Cewka zapłonowa WN może być nawet z chińskiego skutera, ale jeśli nawet z pomarańczowego przewodu nie można wykrzesać iskry - obstawiam moduł zapłonowy, cewkę na statorze, impulsatory, połączenia modułu z silnikiem. Dobry Bóg zrobił co mógł, teraz potrzeba fachowca...

W żadnym wypadku nie możesz wykorzystać cewki od skutera. Przeznaczone są do zapłonu CDI, mają bardzo małą rezystancję uzwojenia pierwotnego oraz niewielką indukcyjność, nie da się ich użyć do zapłonu TCI. Aby mieć zapłon CDI musiałbyś założyć zupełnie inny iskrownik np. Vape lub dostosować od innego moto, chyba że pobawił byś się z modułem DC-CDI - zasilanym z akumulatora. Do typowego zapłonu w MZ możesz zastosować oryginalną cewkę od MZ, lub cewkę 4220 od FSO 1500. Do modułu zapłonowego sterowanego przerywaczem i posiadającego ogranicznik prądu cewki można stosować dowolną cewkę zapłonową od zapłonu TCI, np. od Poloneza 4226 czy "ścigacza".

Nie ma możliwości natychmiastowego spalenia cewek przez np. zwarcie do masy. Jedynie podanie na cewkę napięcia i długotrwały przepływ prądu może je spalić. Trochę dziwny problem. Dla pewności chciałbym zapytać, czy sprawdzałeś zapłon z odłączonym przewodem od gaszenia (stacyjki, wyłącznika zapłonu)?

Dzisiaj jeździłem sprzętem i w pewnym miejscu, drodze po środku lasów były postawione znak ostrzegający o zwierzętach. Przypomniałem sobie o tej drodzę, pamiętam kiedy brat jechał samochodem i w jego bok (drzwi pasażera) uderzyło nieznane stworzenie. Dlatego tam lekko odpuściłem gazu i rozglądałem się wokół... Dodam że jeździłem nie moim sprzętem który wyciąga max 80 km/h. Prędkość z jaką jechałeś daje do myślenia, 183 km/h - czyżby to nie przekroczenie dopuszczalnej prędkości powyżej 50 km/h? Całe te zdarzenie - to cud że nic się poważnego Wam nie stało, to także powód do rozmyśleń...

Musiałbym założyć portal www.jak-naprawic-zaplon-cdi.pl i do niego kierować wszystkie tematy z problemem braku iskry. Tłumaczyć co chwilę łopatologicznie nie ma sensu. Podałem podstawowe dane dotyczące sprawdzenia zapłonu. Jeśli nie znasz się na elektronice to lepiej poproś o sprawdzenie kogoś który się lepiej na tym zna?

Masz właściwą cewkę do tego typu zapłonu? Do zwykłego bateryjnego z przerywaczem cewka musi mieć dużą rezystancję uzwojenia pierwotnego. Przerwę na przerywaczu masz prawidłowo ustawioną? Kąt zwarcia powinien wynosić ok. 180°, jeśli jest zbyt duży - zapłon będzie pobierać większą moc.

Ostatnio robiłem taki sam sprzęt i również zapłon. Sprawdź czy występuje iskra bezpośrednio z przewodu WN - wykręć fajkę, w moim przypadku ona była uszkodzona. Sprawdź wszystkie złącza pod względem czystości - nie zaszkodzi użyć preparatu Kontakt 60. Przy statorze, na przewodach wychodzących z silnika masz kostki czy zwykłe konektorki tulejkowe które można pomylić? Rozłącz dla pewności przewody czarno-białe od modułu - to jest przewód od "gaszenia". Sprawdź jeszcze tą masę cewki WN, u mnie też chyba nie łączyła pomimo przykręcenia na dwie śruby. Ewentualnie sprawdź też działanie modułu przytykając końcówkę pomarańczowego przewodu do masy - powinno wystąpić iskrzenie.

Idiotyczny temat, chwalić się obrażeniami... Czy to forum DAWCÓW? U mnie nic ciekawego, stłuczenie i lekki szlif... A i dawno temu spiralne złamanie nogi na deskorolce, aż nie chcę sobie o tym wspominać.

Jaki to jest silnik? Wyglądem taki jak z chińskich chopperków, czy od dużych chińskich motocykli czy też z przekładnią CVT jak w chińskich skuterach czterosuwach?

Sprawdzenie cewek - pomiar cewek omomierzem, typowe wartości to maksymalnie do ok. 500 - 700 omów cewka zasilająca, 100 - 300 omów impulsator. Napięcie na cewce zasilającej do 50V przy kopnięciu. Sprawdzenie impulsatora - sprawdzenie na tescie diody (buzzer), powinien krótko piszczeć w punkcie zapłonu przy wolnym kręceniu wałem korbowym. Mając podłączony moduł sprawdź napięcie zasilania przy kopnięciu - nie może być mniejsze niż 10 - 15V. Niewielkie napięcie oznacza zwarcie międzyzwojowe, brak napięcia - zwarcie w module lub na "gaszeniu". Najlepiej wyjąć przewód od gaszenia przy sprawdzaniu zapłonu, mogą wystąpić przebicia na czujniku stopki bocznej, stacyjki, wyłączniku zapłonu (jeśli taki posiada). Za modułem można sprawdzić iskrę odłączając przewód od cewki WN i przytknięcia do masy, jeśli moduł sprawny - to powinno wystąpić iskrzenie. Iskrę sprawdzaj po odkręceniu fajki z przewodu WN. Może też być również uszkodzona fajka. Jeśli posiadasz oryginalną chińską fajkę z metalowym ekranem przeciwzakłóceniowym - to wywal z niej tą blachę, często przez nią ma przebicia. Adam M., ja też pracuje z czajnabajkami...

3.5 - 4.5 l/100 km na chińskim silniku? Niemożliwe. Proponuję sprawdzić luz zaworów (0.05 mm ssący/wydechowy na zimnym silniku), sprawdzić ciśnienie sprężania, a w zasadzie szczelność zaworów i pierścieni. W gaźniku nie ma co zmniejszać dyszy gdyż tam jest pewnie nieco za mała. Można ewentualnie skontrolować poziom paliwa. PS. temat nie pasuje to tego działu.

Może to być spowodowane przeróbką instalacji do alarmu, układu bezpieczeństwa (stopka boczna) lub przerwą w zasilaniu modułu (np. spalony wyłącznik na kierownicy). Wiem że w starych modelach zasilanie modułu jest włączane przełącznikiem na kierownicy a następnie przekaźnikiem układu bezpieczeństwa. Aby sprawdzić czy jest zasilanie modułu - sprawdź czy występuje napięcie na zaciskach uzwojeń pierwotnych cewek zapłonowych.

Nie wiem czy dobre linki dałem, bo nie wiem skąd ściągałem to co ja posiadam. http://www.4shared.com/file/36529303/70efd..._Mille_ENG.html http://mcnamee.tzo.net/motorcycle/manuals/.../techmanual.pdf http://mcnamee.tzo.net/motorcycle/manuals/.../V990manual.pdf

Szymon, ogólnie ten system ładowania jest bardzo słaby. Żarówki świecą prawidłowo jasno? Ładowanie pojawi się dopiero wówczas, kiedy żarówki zaczną świecić pełną jasnością. Upewnij się, czy nie masz założonych niewłaściwych (mocniejszych) żarówek, 35W z przodu, 21/5W z tyłu, nie świeci się cały czas światło Stop, czy nie masz gdzieś niepotrzebnego odbiornika kradnącego prąd z akumulatora. Kolego kogutnatrajce, do KTM prawdopodobnie pasowałby taki regulator: http://www.motelek.net/schema/spannung/feedback-bridge.png a nawet i regulator trójfazowy by pracował na dwóch fazach. Możnaby spróbować nawet dać mostek Graetza + regulator szeregowy zamiast zwarciowego, tak jak w regulatorach od skutera. Pytanie tylko jakie tam prądy płyną.

Motorower 50 cm3, silnik Minarelli AM6, ładowanie/światła - jedna cewka bez odczepu, ładowanie realizowane przez diodę. Stator wygląda identycznie: http://www.motelek.net/andere/kokusan_12v85w.png Można nawet zastosować regulator z czajnabajka: http://www.motelek.net/andere/kokusan_schema2.png Ładowanie jak wspomniałem - jest to dioda umieszczona w pobliżu akumulatora lub w obudowie bezpieczników, anoda połączona z przewodem świateł, katoda połączona z zaciskiem "+" akumulatora. Schemat takiego układu ogranicznika w żółtym polu schematu: http://www.motelek.net/schema/spannung/funktionsschema2.png Oryginalny regulator posiada 3 złącza. Dwa oznaczone "~" są wewnętrznie razem połączone, do jednego zacisku podłącza się przewód od statora, do drugiego przewód od instalacji elektrycznej (wyjście na światła). Trzeci to masa. Tam jest altek jednofazowy czy trójfazowy? Cóż tam jest za problem?

To jest regulator napięcia. Funkcjonalnie - jest to ogranicznik napięcia świateł, sprawia że żarówki się nie przepalają. Cena sugerowana w podanej aukcji jest przerażająca, zrobienie takiej części samemu to koszt niecałych 20 zł...

Starych ludzi ciężko przekonać że się mylą. Generalnie chodzi tu o silnik Rometa, trzebaby się zastanowić czy warto przepłacać za lepszy olej. Standardowy stosunek oleju w benzynie to 1:30, dodatkowy argument przeciw stosowaniu drogich olejów, gdyż zużywa się go więcej. Jeśli założyłeś tam wał z łożyskiem igiełkowym w główce korbowodu, można zaoszczędzić na oleju (dawkowanie 1:50) oraz stosować olej syntetyczny. Silnik jest wtedy bardziej ekologiczny, zużycie oleju jest mniejsze, syntetyk wytwarza mniej dymu oraz szkodliwych związków. Zwykłą motorynkę można eksploatować na Orlenie Semisynthetic. Co do lepszych olejów - najtańszy to Orlen Platinum Moto 2T, jeżdżę na nim choć sam się zastanawiam czy dużo lepszy, pozostawia nagar na izolatorze świecy. Nie ma technicznych przeszkód aby stosować oleje syntetyczne. Producenci skuterów, nawet chińskich zalecają zawsze oleje syntetyczne, lub ewentualnie olej mineralny. Pewnie wszystko ma na celu ochronę środowiska.

Przede wszystkim okno ssące maksymalnie w dół - jak największy kąt otwarcia dolotu. Okno w tłoku dla kanału ssącego też dobra sprawa, ale to już zależy od konstrukcji cylindra, do centralnego okna przelotowego (boost port) ma on duże znaczenie. Napisz lepiej do czego zakładasz membranę.

Ja też dążę do tego aby był jak najkrótszy, względem nowych trendów. W przypadku MZ długość rezonansowa powinna wynosić mniej więcej 130 cm (krawędź tłoka - środek wysokości geometrycznego stożka końcowego).

Chcesz mieć naprawdę dobre osiągi - to zrób sobie spawaka, koniecznie z krótkim kolankiem, a następnie stopniowo zwiększającym się stożkiem. Te pseudosporty nie dodadzą Ci osiągów, a jedynie staną się uciążliwe ze względu na emitowany hałas. Trzeba jednak pamiętać że w 2T z wydechem rezonansowym stracisz dolne partie obrotów, ale uzyskasz rezonans na wysokich obrotach.

Ciężko poszukać w internecie? http://video.google.com/videoplay?docid=-583689825491846090 http://www.motoliteratura.xpx.pl/album24/index.html

Po to, aby w przypadku zacięcia się przepustnicy można było ją zamknąć poprzez cofnięcie manetką. Niemal każdy motocykl tak ma.

eee tam, forum ruszyło? Wszyscy motocykliści wyruszyli na drogi... Za ciepło się zrobiło. Gdzie tu teraz jeździć? Ehh...

No, muszę przyznać że nie spodziewałem się tak licznej grupy :) Trzeba sprzęt zmienić bo oczywiście nie szło dotrzymać Wam kroku. Sądzę że za 20 lat zdążę uzbierać na nową R6 (z 2009 roku ;) ) A tak na serio, pododa dopisała i mam nadzieję że nie spadnie już więcej ten j*b* śnieg. Oby więcej takich spotkań. Pozdro.

Można prosić o wyraźny schemat instalacji elektrycznej? Wówczas łatwiej byłoby nam ustalić możliwy uszkodzony element. Może też być tak jak w Suzuki - podwójna dioda, z której jedna służąca do podtrzymania przekaźnika się przepaliła lub nie ma połączenia. Może być także inaczej skonstruowane więc dlatego potrzebny jest schemat. Czujnik w dźwigni sprzęgła zazwyczaj zabezpiecza przed uruchomieniem rozrusznika na biegu i nie wciśniętym sprzęgle.