BANANvanDYK

To musi chodzić. W oryginalnym zaworze miałeś wkładkę kształtującą przepływ mieszanki na listki. Nie jest to żadna blokada jak to myślą dzieci neo. Przy nowym zaworze mogą powstać zawirowania, ale nie wprowadzi to gwatłownego obniżenia mocy. Ewentualnie możesz króciec dolotowy nieco rozwiercić aby zmniejszyć kryzę. Nie zapomnij dać uszczelek gdyż nowy zawór nie jest pokryty gumą.

Nie tyle ważna jest dodatkowa ilość oleju co właściwy skład mieszanki. N2O daje nam więcej tlenu więc zubaża mieszankę co również z tym idzie zwiększa znacznie temperaturę spalania. Dlatego najlepsza jest "mokra" instalacja która dodaje więcej paliwa. Do codziennego użytku nitro się nie nadaje (obciążenie części oraz koszta napełniania butli), jedynie na 1/4 mili ma sens.

Płyn o zbyt niskiej temperaturze wrzenia? Zawsze sądziłem że zawór nadciśnieniowy w korku chłodnicy powoduje zwiększenie ciśnienia w obiegu i podniesienie punktu wrzenia wody do 120°. Nie znasz praw fizyki? Wodę można "zagotować" nawet w temperaturze pokojowej przy bardzo niskim ciśnieniu.

Typowe rozwiązanie to zwieranie do masy przewodu połączonego z przerywaczem zapłonu.

Wg. książki "Honda Common Service Manual" ta część nazywa się "expander", służy do wyeliminowania uderzania górną częścią tłoka o ścianki cylindra a więc do minimalnego zmniejszenia głośności pracy silnika.

Iskrownik VAPE - zestaw do MZ z zapłonem AC-CDI i wydajnym ładowaniem, koszt jakieś 500 zł i trzeba sprowadzić z zagranicy. Inna opcja - przystosować jakiś iskrownik od Rometa lub Simsona lecz zapłon klasyczny to porażka. Tylko bezstykowy polecam. Aha, co to jest "prond z prondnicy" ???

Rozładowuje się zaraz po uruchomieniu silnika? Jeśli tak, to prawdopodobne jest uszkodzony ma uszkodzone ładowanie - ładuje go prądem przemiennym. Nie orientuję się w tym modelu, prawdopodobnie dioda ładowania lub regulator jest uszkodzony.

Ludzie ślepi jesteście? Post który jest spamem odkopuje temat z 2005 roku? Po co więcej pisać?

Masz w instalacji akumulator? Kierunkowskazy nie są zasilane z cewki świateł? W starych Piaggio-Vespa jest taki motyw że kierunki zasilane są z cewki i do tego jest specjalny przerywacz z osobnymi wyjściami na przednie i tylne lampy, przełącznik również jest podwójny a lampy przód/tył świecą na przemian...

Żeby takie komplikacje z instalacją elektryczną robić? Bezsens... Jedynie odciąć przewody i przelutować do starej kostki, ale takie rzeczy to tylko u bystrego elektronika. Trzeba także się zorientować czy funkcyjnie nowe i stare przełączniki będą pasować (mogą się różnić realizacją styków, innym połączeniem wewnętrznym we wiązce). Tak w ogóle to jakie są objawy uszkodzenia przełącznika? U mnie w DDR pewnego razu przestał migać na prawą stronę, wystarczyło użyć Kontakt S i dalej działa mimo że ma już 21 lat.

Witam. Mam silnik od Simsona DUO. Mam problem ze sprzęgłem automatycznym. Ktoś "inteligentny" robił remont silnika bez przeczytania serwisówek i trochę namieszał. Otóż w automacie wysprzęglającym ze zmianą biegów nie ma kulek. Wiem tylko że ma być ich 28 sztuk. Dalej w łożysku wyciskowym sprzęgła zamiast wianka były same kulki o średnicy 3.5mm. Pod koszem sprzęgła jest łożysko oporowe z kulkami 4mm. Proszę o wymiar kulek w automacie wysprzęglającym. Wydaje się że mają być one o średnicy 5mm, ale tak nie może być. Proszę również o rozmiar wianka i kulek w łożysku wyciskowym. Kulki od koszem wg instrukcji zgadzają się - mają być 4mm. Dodam że znalazłem jedynie instrukcję napraw, katalogu części do tego silnika nie znalazłem w sieci.

Jeśli chodzi o kierunkowskazy - po prostu gałąź jednej strony musi być połączona z gałęzią drugiej strony. Popatrz czy nie ma zwarcia na tej tylnej lampie - odłącz przewody. Inną przyczyną może być żarówka - kontrolka kierunkowskazów, może dostać zwarcia lub też powodować przepływ prądu na drugą gałąź (żarówka jest wpięta między gałęzie), szczególnie jeśli na kierunkowskazach nie ma obciążenia (wszystkie kierunki LED). Może dojść też do zwarcia w przełącznikach. Posprawdzaj dokładnie. Tyle mogę pomóc.

Podałeś stronę do aukcji w której jest tylko i wyłącznie silnik rozrusznika elektrycznego. Jak wyżej wspomniano, potrzebne są jeszcze inne części. Potrzebny jest przede wszystkim tzw. bendix - czyli sprzęgło jednokierunkowe które pod wpływem bezwładności łączy się z zębatką umieszczoną na kole magnesowym. Nie wiem dokładnie jak to jest w tych silnikach Rotaxa (wersja drogowa i terenowa) a dokładnie jakie są różnice, w silnikach AM6 miejsce pod rozrusznik jest całkowicie zaślepione (inaczej mówiąc, nie obrabiane) więc tam jest kłopot. Widzisz, sam borykam się z problemem rozrusznika (patrz podpis) - kupiłem rzadką wersję pojazdu bez jednej części której nie można dostać, jedynie cały komplet z niemiec za kosmiczne już pieniądze (kurs euro). Z elektryką nie ma większego problemu. Musi być akumulator 7Ah, założyć trzeba przekaźnik i przycisk rozrusznika i mądrze połączyć blokady (aby na biegu uruchomić tylko z włączonym sprzęgłem itp). Ładowanie powinno pasować - jest identyczne jak w wersji szosowej (alternator trójfazowy).

Nie jestem w temacie "nerek", ale z tego co dawno temu czytałem, producent zalecał wymianę tłoka po 15 000km. Po takim przebiegu musiałby mieć dwa razy wymieniany tłok, w dodatku nawet na nicasilu pojawił się próg. W silniku 50cm3 łożyska trzeba wymienić zazwyczaj po 25000 km. Jeśli nawet był użytkowany "na listonosza", nie wkręcał się powyżej 8000 RPM (jeśli ma zablokowany cylinder) i nie przekraczał dozwolone przez niemieckie prawo 80 km/h to i tak można być pewien że po takim przebiegu czas na remont generalny. Wymiana cylindra, tłoka, wału korbowego, łożysk, zestawu napędowego i hamulców jak w banku.

Silnik w warunkach domowych najlepiej składać na ciepło, żadnego walenia młotem. Łożyska podgrzewasz do 100°C (zalecane jest grzanie w oleju, można w piekarniku), wał można zamrozić w zamrażarce. Jeśli się uda - łożyska wejdą bez użycia młotka, jeśli nie - dobić jak najszybciej. Kartery podgrzewasz do 100°C, wał z łożyskami najlepiej do zamrażarki, potem szybko wbijasz ręką wał do jednej połówki kartera, w przypadku drugiego kartera delikatnie można dobić gumowym młotkiem - choć prawidłowo powinno się użyć specjalnego "wciągacza" wału korbowego. Widziałem film na youtube w którym w YZ250 włożono łożyska do karterów, potem wał (na zimno) się wciągało do karterów specjalnym narzędziem - jak dla mnie to trochę dziwne... A co do cylindra - trzeba było zrobić odbicie tuleji, dokładne zdjęcia każdych elementów. Widziałem cylinder po tulejowaniu u "szlifierza" - masakra. Okna przelotowe i wydechowy dużo mniejsze i przede wszystkim niżej! Boost port pod kątem 90°... Brak przetoczenia pod oring, faz pod montaż pierścieni, zawór wydechowy wcale nie działa (ściśnięty przez niedorobioną tuleję)... Trzeba było dołożyć do interesu dodatkowe 100 zł i mieć porządnie zrobione w Motor-techu. Moto jeździ, ale już nie tak samo jak kiedyś, "przynajmniej chłopak się nie zabije"...

Witam. Potrzebuję informacji nt. zawieszenia przedniego w HM - trzeba zregenerować. Potrzebuję wiedzieć jaki olej oraz ilość ma być, jakie uszczelniacze i najlepiej jakąś serwisówkę aby przypadkiem przez niewiedzę nie zj*. Wiem że to są teleskopy regulowane (w lewym widelcu czerwona regulacja, w prawym niebieska), jakiej firmy - nie zorientowałem się. Moto wygląda prawie identycznie: http://www.bikepics.com/pictures/991269/ Czekam na odpowiedź do poniedziałku. Pozdro z lewej ręki.

Marki, jeśli nawet kupisz "lepszy zestaw" to po założeniu do zwykłego silnika można się rozczarować. Zwiększy się moment obrotowy ze względu na większą pojemność, tylko moment obrotowy! Bez zmiany osprzętu (gaźnik, wydech) nie poprawi znacząco osiągów a szczególnie mocy maksymalnej. Jechałem dzisiaj enduro (bardziej do niego pasuje pojęcie cross) z cylindrem DR (TOP), wydechem LV V6, gaźnikiem Dellorto 21 (Italy, dysza 96). Kiedy załączało się rezo przy około 10000 RPM to szedł jak przecinak, aż niezłej wibry dostawał ze względu na brak wałka wyrównoważającego. Na niskich obrotach muł, po zmianie biegu z 3 na 5 (4 bieg szfankował) trzeba było przejechać 500m aby załapał rezonans. Na cylindrze 50 cm3 po zestrojeniu też można mieć dobre osiągi (przykład Simson S51 który osiągał 110 km/h po tuningu na węgrzech - Tabori Tuning), ale kosztem zwiększenia obrotowości i oczywicie ceny bo akcesoria do AM6 są bardzo drogie.

Nawet w tym zestawie jest kartka - instrukcja montażu i w niej pisze że ma pojemność 73.5 cm3. Nie mam juz tej kartki, ale w niej był podany nr katalogowy tłoka nadwymiarowego (chyba 49.5mm) ale oryginały są strasznie drogie. PS tłok w tym zestawie nie jest najlepszej jakości. Zmierz dokładnie wszystkie wymiary (szczególnie odległość od osi sworznia do górnej krawędzi tłoka) i poszukaj w katalogach. Tu masz podane wymiary do MBX/DT 80: http://www.wilmat.pl/_upload/pliki/tloki.pdf

W szkole nie uczyli o objętości walca? Pole podstawy razy wysokość. Pi x r kwadrat x wysokość. 3.14 x 2.45 cm x 2.45 cm x 3.9 cm = 73,506615 cm3 Żal mi tych ludzi którym się wmawia że kupują cylinder "osiemdziesiątka" do skutera czterosuwa który tak na prawdę ma 72 cm3...

Zacznij od regulacji poziomu paliwa oraz sprawdzenia stanu gumki tłoczka ssania (najlepiej wymienić), następnie ustawienia iglicy i śruby składu mieszanki biegu jałowego według książki serwisowej. Przed rozpoczęciem regulacji gaźnika sprawdź ustawienie zapłonu, szczelność układu wydechowego i ssącego, rozgrzej silnik. Doreguluj gaźnik, zwróć uwagę na kolor izolatora świecy (ma być kolor kawy z mlekiem). Jeśli gaźnik ma bardzo duży przebieg (ponad 30 000 km) to zalecana będzie wymiana gaźnika gdyż ważne elementy (głównie rozpylacz) ulegają zużyciu i powiększeniu co powoduje większe zużycie paliwa. Jak masz dość starych BVF to poszukaj 300 zł i zakup gaźnik firmy Bing. Obecnie na Allegro stoi jeden używany, sprawny za 200 zł...

Serwisówka silnika jakby co: http://www.megaupload.com/?d=15OJC9O6 Były silniki z łożyskami wału korbowego lub panewkami. Aprilia - Rotax 655 5 zaworów, BMW - Rotax 654 4 zawory? Dobrze kojarzę?

O jakim 80 cm3 mówisz? Z tego co wiem, nie było nigdy RS80, TZR80 itp. na silniku Minarelli AM. Średnica cylindra 49mm x skok tłoka 39mm daje pojemność skokową 73.5 cm3...

Do dwusuwa nie można założyć gaźnika o stałym podciśnieniu (Constant Vaccum, zwany potocznie "membranowym"). Ma on jedną cechę - zawór Cut-off, odcinający dopływ mieszanki przy hamowaniu silnikiem. Podejdzie jedynie gaźnik nie posiadający zaworu Cut-off, czyli z przepustnicą tłokową. Dla przykładu mogę podać gaźnik od chińskich "pseudoczoperków". EDIT: Zapomniałem o innych gaźnikach. We Vespie są gaźniki podobne do tych jak w samochodach - przepustnica skrzydełkowa, rozpylacz, układ biegu jałowego i rozruchu. Produkcja Dellorto, ale nie znam symbolu. W małych mopedach występują gaźniki Dellorto SHA, one mają płaską przepustnicę, rozpylacz i przesłonę rozruchową. Wyżej podane gaźniki są stosowane w dwusuwach, lecz mają jedną wadę - trudno w takich prostych gaźnikach uzyskać stałośc składu mieszanki w różnych warunkach pracy silnika.

Nic nie powinno się stać po drugim szlifie. Minimalna (dopuszczalna) grubość tuleji to 1.5mm. Cylinder 50 cm3 bez problemu można rozwiercić na 60 cm3. Tak na prawdę jest to 58 cm3 (średnica 41mm x skok tłoka 44mm), w Rometach jest chyba 55 cm3 (średnica 40 mm).

Ewentualnie spróbuj bez podłączonego przewodu od gaszenia. Mogą wystąpić przebicia w wyłącznikach zapłonu i iskry nie będzie lub będzie bardzo słaba.