MłodyVFR

a jednak nietrafiony skoro powoduje zamrozenie stanu, to dopiero po puszczeniu sprzegla sie dowiesz, na jakim biegu jestes? a jak majtniesz noga i nie jestes pewien co wlaczyles lub nie wlaczyles to spojrzysz na zamrozny stan, gdzie wlasnie chcialbys uzyskac informacje co nabroiles.

zdarza sie. ciezko tu winic nawet mechanika. dobierajac nawet odpowiedni wkretak nie masz pewnosci, czy ktos przed Toba nie dopier*olil tego tak, ze nic nie pomoze, zwlaszcza jak sie zapieka, bo szajs metal + mosiadz to ogniwo. slabe, ale produkuje swinstwo na styku, ktore uszczelnia i zapieka gwint.

wadliwy wlacznik wentylatora, nic innego. sprawdz moze jeszcze kabelki, bo czesto on zalacza mase i jak masz gdzies przetarty kabelek to od drgan moze sie zalaczac

ja mam zrobiony. jutro wrzuce foto. sluzyl mi do synchro gaznikow w vfr - dostep tylko dla malych japonskich raczek lub wlasnie srubokretem katowym.

bu aha hahahahaha gniazdko zapalniczki! adres do wyslania browara wysle na pw :P :flesje: kondensator ... o losie! :D

no tak jak widac, ja ta stronka nie zajmuje sie juz 5 lat. nawet mi sie nie chce tego robic. nie wiem tez, gdzie wcielo mi zdjecia w duzym rozmiarze. moze bym je znalazl, ale nie mam pojecia czy mam jeszcze dostep do tego serwera zeby cos edytowac. to bylo na kumpla, i po prostu tam zalega.

a to jest pewna pohodna "mojej"* wersji. wszystko opiera sie na zbudowaniu czujnika. elektronika tam zawarta niepotrzebna. wystarczy sam led i 7 opornikow. * - http://www.mz251r.prv.pl/ - ostatnia aktualizacja, ktora tam robilem to 2003 :wink: wiec patent istnieje juz dobre 5 lat ;) polecam dzial patenty oraz filmik :wink: jak jezdzisz spacerowo i interesuja Cie stany ustalone to tak. jesli myslisz o szybkich redukcjach przed zakretem, to zapomnij, bo to bydle sie pogubi i bedziesz musial czekac az puscisz sprzeglo. jesli bedziesz na 1 przy duzej predkosci to wylecisz na pysk przez kiere :D ale lecac, moze zdazysz zobaczyc wskazanie ;)

sredni temat. poszukaj w archiwum. dosc duzo na ten temat pisalem. jestem autorem wyswietlacza biegow do mz i vfr 750 na bazie czujnika mojej konstrukcji. proste, niezawodne, trwale, tanie. innego typu, czyli na zasadzie porownywania predkosci i obrotow mijaja i wyliczania z tego biegu miajaja sie z celem.

koszt naprawy to regler. cena za uzywke to 100-200 zeta, kwestia jak trafisz. a gdzie jest to niech Ci ktos dopowie, szukaj po zeberkowanego kawalka metalu z przewodami. najczesciej pod plastikami z boku, czasem pod siedzeniem/zbiornikiem paliwa.

1. dlaczego wymieniles aku? 2. sprawdziles przed montazem czy zaku jest "mokry" czyli zalany elektrolitem do odpowienidego poziomu w celach?

eeee... masz takie pokretelko przy klamce? obroc je i zobacz efekt

dobra, moze jestesmy blizej niz mi sie wydaje. podepnij ten woltomierz na stale na aku i sprawdz. potem sprawdz miedzy + aku, a dowolna sruba na silniku. jesli wynik inny, to sprawdz, czy masz dobre polaczenie silnika z masa. uzyj omomierza i sprawdz ile ohm miedzy silnkiem a masa aku. jesli tak, to na kablu miernika indukuje Ci sie zaklocenie i wplywa na blad wskazan. mozesz to sprawdzic dotykajac np + aku koncowka miernika, a druga trzymaj w powietrzu, ale blisko slinika i zobacz, co z tego bedzie.

cos jest nie halo. ten otworek wg mnie umozliwa wyjscie wody po przypadkowaym zalaniu podczas mycia/deszczu swiecy od gory. otworek znajduje sie w polowie glowicy tak? zrob tak, zdejmij fajke z tej swiecy, wez kompresor, wsadz koncowke od gory, uszczelnij szmata i rura. jak Ci "siknie" powietrze z tego otworka, to wlasnie jest do tego. innego pomyslu nie mam, zeby ktos robil taki otworek na plyn :crossy:

masz niedopasowy regulator do alternatora. to tak po mojemu. kiedys testowalem reglery od kawy i jamek i pakowalem do hondy na testy. te od kawy mialy wlasnie takie obajwy, ze czasem podskakiwalo na duze napiecie. do pewnych obrotow bylo ok, a potem strzal na 16V. a regler byl w 100% sprawny, bo jezdzil u kumpla w zzr. ba, jezdzi do dzis, a napiecie u kumpla sztywne. po prostu inne alternatory. sprawdz jednak wszelkie polaczenia. p.s. czy to jest regler o 6 przewodach? jesli tak, sprawdz dokladnie podlaczenie czarnego (o ile taki masz) przewodu do + po stacyjce. p.s.2. masz schemat instalki do niego? jak tak, to wrzuc gdzies

masz gdzies luzne polaczenie na kostkach/przewodach. czesto zdarza sie po dzwonie, gdyz instalka w moto to bardzo delikatna rzecz i niezwyczajna na szlify. mozesz zmierzyc napiecie ladowania, ale na bank to nie akumulator, regler tez nie.

ja tam sie wtrace tyle, ze uszczelke taka dorobisz z brystolu, kartonu, klingierytu i potrwa to 15 min max. dekiel altka mozna zlozyc rowniez na sam silikon, pod warunkiem, ze przylgnia jest plaska - sprawdzone w niejednym moto. wystarczy dac cieniutka warstewke, a nawet pocic sie nie bedzie. podstawa jednak prosta pokrywa, ale widze, ze uparcie idziesz dookola :)

chyba idziesz pod prad. zdejmij kape, poloz kawalek szyby, na to papier scierny i 5 min zabawy. mozesz jeszcze uzyc stolu traserskiego, ale pewnie dojscia nie masz. jak zrobisz pare okrazen ta kapa, zobacz pod spod (na przylgnie), co jest grane. generalnie kape w dobrym stanie mozna zlozyc na sama uszczelke i nie powinno nic ciec. i upewnij sie, ze to napewno ze styku, a nie z mikropekniecia.

cudow nie ma. sa mozliwe odpowiedzi: 1. Twoje poczucie jazdy zmiekklo - stad nie czujesz slizgajacego sprzegla :icon_mrgreen: 2. zapieczony walek wysprzeglika, ktory mial tendencje do blokowania sie i wyciskania sprzegla 3. problem z tloczkiem, ktory sie zapieka 4. cos z olejem????

powiem szczerze, ze takie cos spotykalem nagminnie w demoludach (jawa, mz, pohodne...) gdy byl zle wyregulowany zaplon. czy to jest wersja na przerywaczach czy na impulsatorze? grzebal ktos w elekrtyce? synchro wg mnie tez nic nie da, a zreszta dziwny mechanik, dla wprawionego 15 min roboty i by Ci udowodnil, ze faktycznie nic nie dalo :biggrin:

straszne glupoty. nie tyle nie krytykowac, co nie pisac. ja bym sprawdzil ile volt dociera do rozrusznika w momencie rozruchu, czyli podpial woltomierz bezposrednio do rozrusznika i przy pomocy drugiej osoby probowal zakrecic. to, ze aku ma 12.9 przed rozruchem nic nie mowi. wazne jest, ile tak naprawde wolt dociera do rozrusznika, bo wystepuja spadki na kablach, stykach, przy tak duzych pradach.

ciekawe. panweki w lagach? a moze raczej tarcze Ci pukaja, a jak sie nagrzeja, to przestaja? masz plywajace? sprawdz luzy.

pompa chodzi na sucho. cos masz zapchane, ewentualnie sama pompa walnela - membrana, ale to chyba mialbys gdzies wyciek.

sprzeglo to sprzeglo. sprzegielko jest do rozrusznika :P no a na powaznie, zanim cokolwiek kupisz->rozbierz dekiel i zdejmij tarcze, kosza nie ruszaj. mialem ten sam objaw w swoim sprzecie. po rozbiorce okazalo sie, ze tarcze jeszcze maja zapas do zuzycia, metalowe wporzo, a winne byly miekkie sprezyny. w larssonie zanabylem 6 sztuk sprezyn ebc (do vfr wchodzi 5) akcesoryjnych, o zwiekszonej sile (chyba to bylo 50 zeta). pierwsze ruszenie i zostawilem czarny slad pod domem ;) problem jak reka odjal, a motor stal sie narowiscie brutalny. zwlaszcza jeszcze jak hamujesz silnikiem z ostrymi redukcjami w dol. mozna sie poczuc jak rossi :D

robota fajna, a wydatek nieduzy, nie narzekaj;) postaraj sie nowych lozysk nie wbijac mlotem, uzyj opalarki jesli masz rame aluminiowa i ja dobrze nagrzej przed wlozeniem lozysk. wejda reka. jak masz stalowa uzyj gwintowanego preta M10, nakretki, podkladki i skrec po prostu.

tak jak jacek 1 napisal robisz. a jak chcesz juz miec 100% pewnosci, to wyciagasz lagi z moto i przykladasz jedna do drugiej na zakladke - czesciami chromowanymi - nie musisz ich rozbierac. no i krecisz np jedna wzgledem drugiej, a potem zmiana. jakikolwiek banan, nawet 2mm od razu wyjdzie i zobaczysz szczeline na styku. wez sobie kogos do pomocy, jak nie masz wprawy, bo lagi troche waza.