jeszua

zostały usunięte posty z ogłoszeniami. dla mniej spostrzegawczych informacja: giełda znajduje się na pasku u góry jsz

a to jakaś specjalna jest? ostatnio chińskie w carfurze widziałem... a poważnie: większy stojak widziałem bodajże w kawasaki na kamińskiego, ale to samo można kupić np w sklepach sportowych jsz

proponuję poczytać trochę opisów (testów) tych maszyn, choćby w naszym śm - może uwierzysz w coś więcej, niż marketingowe opowiastki sprzedawców. natomiast produkcja dla znanych marek, a produkcja własna - różnią się tak diametralnie, jak onegdaj żywiec krajowy od eksportowego; jak nie wiesz co to oznacza, zapytaj ojca ;) BTW w ub roku jadąc po kotlinie kłodzkiej stwierdziłem, że kanapa wychłeptała trochę oleju, i chciałem uzupełnić. wyobraźcie sobie moje zdziwienie, jak się dowiedziałem w "serwisie" rometa, że nie mają W OGÓLE oleju... nic! skręcają tylko skuterki z paczek i tyle ich serwisu, dla potrzeb uzupełnienia oleju odsyłają do sklepu jsz

sam jesteś sTinger... Singer, to takie maszyny do szycia były - robią tam za stoliki; było patrzeć pod nogi ;D jsz

jedno ostrzeżenie poszło, następne będą po kolejnych śmieciowych postach jsz

jak widzę temat się skończył. na pogaduszki odsyłam do piwa zamykam jsz

na moją marną wiedzę wypada unikać tego mechanika, skoro reguluje motocykl na zbutwiałych resztkach filtra i każe go dopiero wymieniać... po ponownej regulacji, którą ja kazałbym facetowi zrobić w ramach reklamacji wykonanej nieprawidłowo usługi, problem powinien zniknąć jsz

ciągle zapominam napisać: na wylocie z krakowa na południe, zaraz za miastem, odwrócili jeden fotoradar na plecy - i od pierwszego cieplejszego dnia jest załadowany i gotowy do strzału. zalecam ostrożność (70) jsz

na potęgę posępnego czerepu, jaka LICENCJA?! idzie chinol, robi zdjęcia cudzego produktu, potem - zazwyczaj na już produkowane marne podzespoły - dorabia trochę ozdobników żeby udawało obiekt ze zdjęć, voila! a jakiś sprzedawca wciska ciemnej masie kit, że "kamasaki" jest na licencji porządnej japońskiej firmy... różnica pomiędzy produkcją japonii sprzed 40 lat, a obecną chińską jest taka, że ci pierwsi starali się być lepsi - poprawiali kopiowane rozwiązania; ci drudzy tylko "kserują", byle taniej. w tym kierunku idąc nigdy nie osiągną statusu porównywalnego z japonią czy choćby obecnie koreą jsz

panowie, wycieczki osobiste proszę sobie omawiać na pw jsz

z przechyłem motocykla? w tej chwili sobie nie przypominam, ale nawet jeśli - to dedykowane dla konkretnego modelu, jego geometrii i trakcji - kiedy wątpliwe z najważniejszych zmiennych zostają tylko przyczepność podłoża i własności opon. jako wskaźnika uniwersalnego tego nie widzę, bez żmudnego procesu programowania jsz

nieobliczalne, za dużo zmiennych jsz

pogratulować umiejętności czytania, że o czytaniu ze zrozumieniem nie wspomnę... jsz

polecam temat o oponach do czopków i kruzerów w dziale co, jak kupić jsz

cóż, zanim zostałem odsądzony od czci i wiary zmierzałem do konkluzji, iż spokojny w formie kask integralny, bez futurystycznej "połamanej" czy ostro narysowanej czaszy, może być równie dobrym wyborem - a bezpieczniejszym, niż przykładowo kanciasty i stylistycznie odpowiedni bardziej dla maksiskutera n43 air. ale rzecz jasna "prezentacja wolności" jest ponad wszelkie argumenty jsz

nie widzę korelacji między wydmuchanymi oczami i obawą o swoje zęby, a przyjemnością z jazdy. ale oczywiście decyzję każdy podejmuje sam - ja tylko wskazałem argumenty nieco inne niż "jedynie słuszna czerń" jsz ps. łysy, jak dorośniesz do dyskusji bez argumentów ad personam, to pogadamy. póki co nie zamierzam się zniżać do tego poziomu

ba, przecież kolor czarny to podstawa! furda tam bezpieczeństwo, przewiane zatoki, zapalenie spojówek, czy w krytycznej chwili - nieistniejąca ochrona przed ca. 35% obrażeń - kolor! to jest siła. i stylowy wygląd... po tym, jak "spokojnemu" mieszkańcowi mojego miasta zajechał drogę nieco gapowaty kierownik puszki - zalecam jednak kaski osłaniające dolną część twarzy. bo tamtemu człowiekowi nie pomógł stylowy wygląd, tylko po prostu wyrwało mu połowę twarzy, kiedy uderzył w asfalt. chyba warto o tym pomyśleć jsz

owszem, zastanów się czy interesuje Cię kask bezpieczny i komfortowy, czy stylowy? bo jeśli nie szczęka (i integral, które optycznie nie różnią się w sposób istotny; być może nawet integralny miałeś na myśli), to to ani komfortu ani bezpieczeństwa sobie nie zapewnisz; zwłaszcza niskim kosztem. przy większej gotówce można pomyśleć o kaskach typu j1 schubetha, ale jest on raczej nowoczesnym, niż stylowym jetem jsz

asymetryczny stelaż jsz

tak? a gdzie mogę przymierzyć? jsz

kurde, ja nie pamiętam - Bigboy coś ostatnio polecał. ewentualnie pociągnij go za języka na pw jsz

przydałoby się, żeby co poniektórzy zanim coś naklepią na forum - przypomnieli sobie przepisy. do których teoretycznie mają się stosować jsz

ja tam wolę homo sapiens sapiens, ale co ja tam wiem... :icon_mrgreen: jsz

posty dot. DRAGstara zostały przeniesione do wątku tego motocykla. jak ktoś pisze gdzie popadnie, to niech pretensje za działania porządkowe ma do siebie jsz

spójrz prawdzie w oczy, teraz Ty: jeździć trzeba umieć. żeby umieć - trzeba się nauczyć, bo nikt nie rodzi się z takimi umiejętnościami; nawet jeśli zagniewanym młodocianym tak się zdaje jsz