jeszua

baaardzo pasuje do VTX... przenoszę jsz

kompletny bezsens. kupuję samochód, biorę i jeżdżę; po tygodniu sprzedawca upomina się o zapłatę, a ja na to że mnie nie stać i składam wniosek, żeby mi obniżył cenę... jeżdżę dalej. potem próbuję wybrnąć z obowiązku zapłaty ceny wynikającej z umowy, jako jedyny argument podając brak gotówki. wyobrażasz sobie reakcję sprzedawcy? jak na chwilę obecną, nie znając warunków umowy, mogę doradzić tylko tyle: zapłata Cię nie ominie, próbuj rozłożyć to na jakieś mniejsze raty. i oczywiście złóż w końcu rezygnację z tych studiów*, bo za kilka zjazdów płacz że nie masz kasy będzie jeszcze głośniejszy jsz * - po zapoznaniu się, ze zrozumieniem, z warunkami zawartej umowy

proszę zapoznać się z 553 poprzednimi tematami o łańcuchach i akumulatorach zamykam jsz

primo: jeśli jest taki temat, to po co zakładasz nowy? podaj tamten link, bo nie chce mi się szukać za Ciebie, to połączę secundo: umowa reguluje warunki korzystania z usługi, płatne kształcenie nie jest obowiązkowe tertio: mądry Polak po szkodzie. skoro wiesz, że nie możesz korzystać z usługi - rezygnujesz PRZED, a nie podnosisz larum po fakcie jsz

Panowie, zwracam uwagę, że pw czy li PRYWATNA WIADOMOŚĆ służy dokładnie do tego, na co wskazuje jej nazwa. pozostałe osoby nie muszą być zainteresowane wymianą telefonów 2 Panów jsz

w zasadzie temat nadaje się do humoru: autor kupuje bezmyślnie coś nieodpowiedniego do planowanej roboty, na dodatek starając się oszczędzać grosze kosztem efektu; na koniec płacze że nie wychodzi i domaga się bezsensownej pomocy BTW jeśli w następnym poście znów znajdę takie błędy ortograficzne, to jako brak szacunku dla użytkowników forum - temat skieruję do kosza jsz

z choinki się urwałeś? poczytaj sobie forum, było kilka razy o tym przekręcie. nawet ktoś wspominał jednego takiego jelenia, który w ten sposób "kupił" jsz

nie każdy wie, zwłaszcza jak dopiero zaczyna - od tego są porady przewagą kibla nad jakimkolwiek innym motocyklem jest osłona, jaką zapewnia jadącemu - wiem, bo z tego względu kupiłem i skutecznie użytkuję od kilku lat niezawodnego staruszka. pokropi w drodze? żaden problem, nie potrzebuję nawet zmieniać butów; używam cywilnych ciuchów, tylko kask i ewentualnie nieprzewiewna kurtka (plus jakieś nakolanniki jak temperatura wiosną czy zimą spada). na motocyklu klasycznej konstrukcji nawet drobny deszcz oznaczałby zabrudzenie i przemoczenie zwykłych butów co do modeli nie pomogę, dawno wypadłem z obiegu odkąd szukałem dla siebie jsz

poczytaj wątek o zimowaniu w mechanice. a dla dobra swojego motocykla - zmień mechanika; nie ma lepszej metody na zarżnięcie silnika, niż odpalanie na 5 min zimnego co tydzień, przez całą zimę. no, może jazda bez oleju - praktycznie na jedno wychodzi jsz

temat "z hondy na yamahe", w treści - że chce się przesiąść na vulcana... wiwat zdolność do jasnego formułowania myśli jsz

ciekaw jestem czego się spodziewałeś, w końcu motocykl niszowy w tym kraju BTW Twoja aktywność też powala, 3 posty z tego 2 to powtórzenie jsz

b. a jak czytasz wątki, to zwracaj uwagę nie na tych, co słyszeli albo kumpel przy piwie powiedział, tylko na wypowiedzi z podanymi przepisami jsz

mądry po szkodzie, jak zwykle. od paru dobrych lat nawet u nas na forum pojawiają się ostrzeżenia przed tymi wyrobami, wystarczyło poszukać na przyszłość proponuję korzystać z więcej niż jednego tematu na forum. może oszczędzisz złotówek jsz

proszę zapoznać się z 55 identycznymi poprzednimi pytaniami zamykam jsz

a masz na to bodajże 30 dni, AFAIR niedostosowanie się do przepisów może skutkować odebraniem DR jsz

hmm... to ja poproszę też miejsce w łóżku, jak jeszcze jakieś zostało ;) będę dopiero wieczorem, roboty nie puszczają jsz

no proszę, pisać potrafi - a czytać chyba nie... są dziesiątki tematów o wyborze motocykla, gdybyś przeczytał choćby kilkanaście - powielanie po raz n-ty niemal identycznego pytania byłoby zbędne jsz

to tylko test, a nie prawda objawiona świętym pismem: poziom odporności na sztucznie stworzone warunki. może lepiej lub gorzej oddawać jakość wykonania, odporność - ale bezpieczeństwo to też kwestia dobrego samopoczucia po kilku godzinach jazdy, wynikającego np. z nieprzeciążenia kręgosłupa, lub niskiego poziomu hałasu oraz: proszę o zapoznanie się z dyskusjami dot. kasków w odpowiednim dziale, (co, jak kupić) nie wszystko. gdyby było tak, jak próbujesz tu (a to nie pierwsze tego typu bzdurne zdanie) chłopakowi wpierać, to praktyczne elementy kursu prawa jazdy byłyby zbędne, podobnie jak szkolenia na torach, itd. skoro wszystko "w głowie" to Twoim zdaniem wystarczyłby kurs internetowy czy przeczytanie książki? bzdura do kwadratu BTW ani sv, ani hornet nie są w opinii osób szkolących maszynami nadającymi się do nauki jazdy; odsyłam do poprzednich dyskusji na te sam temat, bo nic nowego tu nie wniesiemy - kwestia mocy była poryszana setki razy, wygody i komfortu jazdy może tylko trochę mniej. proponuję wpisać w wyszukiwarkę "pierwsz*" i ograniczyć do tego działu, będzie dosć lektury żeby coś wybrać z głową jsz

1. nie, odsyłam to tematów o sprowadzaniu 2. nie, jw 3. zarejestrować, reszta jw jsz

proszę się zapoznać z dziesiątkami poprzednich tematów o rejestracji, wszystko jest opisane. w przypadku braku umiejętności czytania ze zrozumieniem kolejne odpowiedzi, specjalnie na Twoje pytanie, nic nie zmienią jsz

o ściąganiu ubezpieczenia sobie poczytaj, przecież nie kasujemy tematów po przeczytaniu co do przebiegu wypadku powinieneś się - w naszych warunkach - cieszyć, bo generalnie jak zacząłem czytać opis spodziewałem się prośby jak sobie poradzić wobec odmowy wypłaty ubezpieczenia, gdzie argumentem fundamentalnym TU byłoby że nie doszło do zderzenia pojazdów BTW racjonalnie - i przepisowo - rzecz biorąc to dostałeś grosze, z OC przysługuje Ci naprawa w 100% na oryginalnych, nowych częściach jsz

pytanie chyba do humoru... jsz

kłania się coraz rzadsza umiejętność czytania ze zrozumieniem... w tym przypadku przepisów zamykam, wstyd patrzeć na chłoptasia kończącego kolejny etap edukacji, który nie rozumie kilku prostych zdań w języku ojczystym jsz

no, to będzie kłopot primo: z wymienionych może tylko xj600 będzie dość duża dla wygody jazdy, pozostałe są jednak mniejsze secundo: z chopperów mógłbyś mierzyć w dragstary 650 i podobne, ale... nie w tych pieniądzach, bo armatura trzyma wartość. jednak limitem będzie kasa... nie wiem, kto Cię straszył wielkością motocykli, ale jednak gs/er sobie na wszelki wypadek odpuść tertio: koszty to nie tylko zakup, ale i utrzymanie. r4 kosztuje więcej w serwisie niż np. singiel, poza tym zazwyczaj pije też więcej... zastanów się jeszcze, czy nie poszukać jednak singla w uniwersalnym enduro/ funduro (jak freewind): koszty niższe, tak zakupu jak eksploatacji, a przy tym użyteczność wcale nie mniejsza, a komfort równie dobry jak mocniejsza xj600 jsz

dopisuję się ;) jsz