jeszua

komuś na pewno się przyda :/ http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,49621,3444074.html jsz

odpowiedź brzmi: choćby po to, że jeśli odmówią zapłaty za wykonaną robotę, to jest podstawa dochodzenia roszczeń na drodze sądowej. zbyt wiele razy miałem do czynienia z brakiem umowy - w takiej sytuacji uzyskanie zapłaty jest praktycznie niemożliwe jsz

to ja już tylko napiszę, czego mi brakuje w moim probikerze za 100euro (z wyprzedaży :D ): * wywietrzników! pod pachami, fajnie, ale z przodu nie - tylko na plecach, żeby wyciągały kiszące się powietrze, a nie pozwalały swobodnie wdmuchiwać na klatę * stójki z zapięciem z przodu, znaczy pełnej, bo teraz mam taką z dziurą a'la koloratka :buttrock: * możliwości wypięcia membrany i dodatkowej odpinanej podpinki odcieplającej jsz

...i tylko nie zapomnij jednego: że ubezpieczenie zwraca koszty do wartości odtworzeniowej, tzn. nie może służyć do zarobku jsz

od 98, jak już napisano wcześniej poza tym istotną modyfikacją z 98 roku jest zmiana goleni widelca na grubsze, a z mniej istotnych wymieniona kanapa i jakieś drobne zmiany w owiewce wcześniej zauważalna modyfikacja miała miejsce w roku 96, gdzie między innymi doszła chłodnica oleum i zmieniony został system podgrzewania gaźników z dziwnego patentu podgrzewania olejem (powodował problemy z rozruchem przy niskich temperaturach) na podgrzewanie elektryczne jsz

dość oczywista reklama, "dajcie nam zarobić, to dla was powalczymy" i "co wy wiecie o odszkodowaniach..." na forum jest wystarczająco dużo chętnych do pomocy, by spokojnie samemu powalczyć, nie oddając haraczu sępom żerującym na cudzym nieszczęściu. uzbroić się w cierpliwość, poprosić o pomoc kogoś znajomego, ewentualne wątpliwości prawne rozstrzygać zapytaniami telefonicznymi do firm "odzyskujących odszkodowania", które mają takie porady bezpłatne jsz

różnica w poziomie rynku - ilości sprzedawanych sprzętów. na rynkach rozwiniętych nie ma takiej presji na zysk na sztuce, lepiej się zarobi na większej ilości sztuk. w tym kraju wygląda na to, że założeniem dilerów jest jak najwięcej zarobić na sztuce, bo mało się sprzedaje. tylko nie widzą, że w ten sposób sami sobie ograniczają rynek... wyprzedaże..? śmiech na sali. tak sprzętów, jak akcesoriów, ubiorów, kasków. w innych branżach są już posezonowe -30, -50%. na rynku motocyklowym..? jak widać druga kwestia to podatki: vat u nas to 22%, w niemcowie bodajże 16%. czyli 6% ceny netto jako różnica "na koniec" jsz

mimo wszystkich wypowiedzi tych, którzy jako 1 moto kupili bandziora - IMHO jest nieco za ostry. po prostu do xj yamaha dała spokojniejszy silnik, do codziennego użytkowania, a suzuki usiłując przebić konkurenta - wyciągnęło silnik z modeli sportowych gsx. tym samym stworzyło obserwowaną obecnie tendencję robienia nakedów jako "sportów bez owiewek"... ale to inna bajka polecane zazwyczaj są gs500, er5, cb500. ale ja osobiście i z czystym sumieniem mogę polecić xj600 - nie taka mała, nie znudzi się tak szybko jak 2cylindrówki różnice z bandytą? poza słabszą prowokacją do odwijania (co nie znaczy, że xj jest słaba czy wolna...) i mniejszą szansą wylądowania na plecach po strzale ze sprzęgła, nie bez znaczenia dla początkującego bikera (składającego ciężko zarobione pieniążki) są mniejsze wymagania obsługowe xj, no i rzecz jasna mniejsze spalanie. bandit zawsze był określany jako paliwożerny, w końcu te 86kucy (?) trzeba czymś nakarmić. nisko poprowadzone wydechy ułatwią zabranie ewentualnego bagażu, mogą być tekstylne sakwy, nawet dość nisko wiszące i nie będzie obawy o spalenie na tłumiku. mniejsza moc daje też dłuższe przebiegi na oponach i łańcuchu od bandita, czyli znów - mniejsze koszty eksploatacyjne na koniec wreszcie: z doświadczenia kupujących znajomków wynika, że xj łatwiej trafić w dobrym stanie. po prostu użytkownicy banditów mają tendencję do katowania sprzętów jsz

fz600 http://www.auto35.net/revue_technique_moto...875771-zoom.jpg jsz

innymi słowy: całkowity zakaz udzielania porad "prawnych" w sytuacji, kiedy użytkownik forum ma zamiar łamać / łamie prawo obowiązujące w tym kraju jestem za, inicjatywę popieram. powiem więcej: ze względu na silny brak poszanowania prawa w polsce proponuję również zamieścić w regulaminie punkt mówiący o tym, że jeśli za takie postępowanie grozi 1/ upomnienie, w przypadku powtórzenia sytuacji 2/ usunięcie z forum jsz

pozostawienie mandatu za wycieraczką nie jest doręczeniem... ale też wyciągnięcie/wyrzucenie tegoż mandatu lub wezwania nie zwalnia kierowcy od odpowiedzialności. poje...ny kraj jsz

stelaże były aluminiowe właśnie w starszych modelach, i łamały się pod obciążeniem "turystycznym", czyli z kuframi i pasażerem. zmiana od 2001 rocznika w nowszych jest stalowy, ale chyba warto sprawdzić co u ciebie założone. czy przypadkiem nie było jakiejś akcji serwisowej suzuki z wymianą tegoż... coś mi się tak obijało o oczy w którymś artykule prasowym na temat sprzęta jsz

textyle szyte ze skórą przywędrowały z niemcowa, przynajmniej do mnie ;) mam model probikera, nie narzekam, chociaż jakością nie powala. droższy był model streetfighter 2 z louisa. znajomy latał w produkcie chyba polo o nazwie mohawk, lepsze jakościowo i to dość mocno, cenowo niestety też (za cenę kurtki mohawka kupiłem kurtkę i spodnie w louisie) ...co nie zmienia faktu, że jest to textyl, a skórzane wstawki na ramionach-kolanach-zadku służą zasadniczo poprawie wyglądu ;) nadal polecam textyl :lalag: jsz

lwówek piękne miasto ;) nie wiem, jak punkty, ale podejrzewam, że w ostateczności w szpitalu daliby się namówić na zabranie tyle, że nie sądzę, by był potrzebny aż taki pośpiech: Kongiego wedle wszelkich znaków na niebie i ziemi czeka jeszcze opracja kolana, więc i wtedy przyda się krew. na razie kraków i okolica zatankowały Go nieco ;> istotne, żeby szybko podesłać karteczkę - IMHO wystarczy priorytet, będzie na 2-gi dzień u Kinky jsz

hmm... jeśli facet faktycznie WIDZIAŁ kolesia zapinającego linkę po postoju, to może faktycznie to BYŁA kamizelka z poduszką..? przynajmniej jedna jest na rynku. tylko co za debil mu wytłumaczył, że to na gardle?! jsz

tak, jak w pozostałych plastikowych motocyklach się montuje: do punktu ramy w którym jest jakieś mocowanie, znaczy gdzie jest już jakaś śruba. natomiast w plastikach owiewki trzeba wywiercić dziury, innej metody nie ma, żeby crashpad był stabilny i spełaniał swoją funkcję. o ile mnie wyobraźnia nie myli, musi być najdalej wystającym elementem w najdalej na bok wysuniętym punkcie moto, więc nie ma innej drogi, niż wywiercenie dziury w owiewce w tym strategicznym punkcie propozycja: pogooglajcie na stronach producentów tego ustrojstwa, tam powinny być obrazki z cyklu "jak to montować" BTW jak ktoś zobaczy takie dedykowane do r1100rs, to będę wdzięczny za info :> jsz

wygoda i funkcjonalność wskazują na używanie texów. poszukaj w archiwum skóry kontra tex, było 110x prawda jest taka, że każdy jeździ w tym, co uważa za słuszne. ja akurat w texach, etap skóry (na chopperze) mam za sobą :wink: jsz

ech... widział kto kiedy postawnego chłopa na małej wirówce..? ja nie mam 1,8m a twierdzili, że jak na komarku wyglądam z kolei kumpel jest ładnych kilka cm wyższy ode mnie, a na dragstarze wyglądał przyzwoicie - tylko kwestia ceny jest dyskusyjna zdecydowanie: intruz 750-800 albo dragstar 650 http://krapkowice.net/kurier,art,id_3874 gdzieś był szerszy wywiad z a. grabowskim - który właśnie na 50 urodziny kupił sobie małego draga :wink: jsz

zaglądnij z zaproszeniem na grupa-poludnie.info - powinno dać więcej efektu :clap: jak zdążę ściagnąć sprzęta i akurat będę miał wolny łykend... czamu nie jsz BTW w sukni i z welonem na tym moto..? bo traska niby niedługa... :biggrin:

...znaczy właściwy dla miejsca zameldowania, żeby było precyzyjnie :notworthy: jsz

we wszystkich miejscach na necie się chwalisz? :D gratulacje, oby długo i bezawaryjnie służyła jsz

a poszukać na forum nie łaska..? temat powtarza się co chwilę, wystarczy poświęcić góra godzinę na przeczytanie :/ jsz

kilka razy było, i to nie tylko tu (w sensie tego forum). gdybym chciał być złośliwy, napisałbym: poszukaj w archiwum sama tablica to 500 za moto, 1000 za czterołapca. pozostałe koszty rejestracji bez zmian na przyszłość najpierw sprawdzaj, czy odpowiedzi na twoje pytanie nie ma już na forum :/ jsz

na początek osobiście polecam nakedy: stosunkowo łatwo zabezpieczyć przed ewentualnymi uszkodzeniami, znaczy gmole dać i takie tam. nie czuje się człowiek na tym jak na koniu, 2m od gruntu za tą kasę można spokojnie poszukać np kawy er5 (większy od suzuki gs500), albo kupić coś nieco większego, za to o spokojnym charakterze (w przeciwieństwie do bandita, fazera, czy plastików typu gsx-f) armatura czyli choppery itd lubią być drogie, więc w tych pieniądzach będzie raczej trudno coś rozsądnego znaleźć jsz

suzuki vs 750/800, honda vt 750, yamaha xv750. z tych najbardziej skłaniałbym się chyba też do suzuki, ale ja tam na mechanice za bardzo się nie znam - za to bez kardana chyba więcej moto nie kupię :) jsz