Skocz do zawartości

jeszua

Forumowicze
  • Postów

    12781
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    47

Treść opublikowana przez jeszua

  1. pasowałoby do działu chwalę się, gdyby nie fakt, że póki co nic nie kupiłeś a tak bogiem a prawdą, jeśli raptem "parę razy" przejechałeś się czymkolwiek mocniejszym od mz-ki, to może jeszcze się zastanów nad tym 636... proponuję lekturę, jest kilka tematów o wyborze pierwszej maszyny, a w nich przykłady dlaczego takie pomysły są raczej kiepskie jsz
  2. jakich warunków? i niby dlaczego jak anglik, to brak dokumentów jest uzasadniony? jsz
  3. no i jest to też zasadnicza kwestia różniąca te maszyny (tak, razem liczone) od sportowych i im pokrewnych. czyli jednak uproszczenie jest uzasadnione ;) jsz
  4. KS, mówimy o "trochę" innych przepisach. nie żebym miał ochotę dyskutować o słuszności: po prostu stwierdzam fakt jsz
  5. jakbyś nie zauważył, to nie jesteś w dziale humor. w związku z powyższym: konkretnie, opis usterek lub podejrzeń co do ww. ogłoszenia jsz
  6. pytania o porównania modeli przeniosłem do wątków z porównaniami, ponieważ były już takowe. autor został powiadomiony a tutaj zachowajmy względny chociaż porządek, jako wątku dotyczącego jednego (no, prawie ;) ) modelu jsz
  7. bo ile razy można powtarzać jedno i to samo o prostownikach... po opisie trudno wróżyć przyczyny: ale równie prawdopodobne jest, że np. prostownik dostosowuje prąd ładowania do stanu bateryjki i ładuje jakim potrzeba, a nie maksymalnym; niektóre nowsze modele tak mają jsz
  8. wpisujesz kolejno w wyszukiwarkę: vt500, en500 i czytasz. nie zapomnij odrobić lekcji na poniedziałek... jsz ps. umknęła Ci gdzieś lektura obowiązkowa: http://forum.motocyklistow.pl/NIM-ZALOZYSZ-TEMAT-t94850.html
  9. panowie, jeden i drugi: jest dział dane techniczne, są linki do instrukcji i - zwłaszcza - serwisówek. proszę zaglądnąć, poszukać. troszkę samodzielności nie zaszkodziło jeszcze nikomu ;) jsz
  10. interesujące tłumaczenie... ciekawe, czy jest na to jakiekolwiek potwierdzenie? pierwsze słyszę, żeby przejęcie za długi powodowało zniszczenie (de facto) pojazdu: przecież wtedy znacznie traci na wartości, a tym samym wierzyciel odzyskuje jedynie niewielką część kwoty z resztą u nas też zdarzają się sytuacje sprzedaży pojazdów bez dokumentów (np. czasami odzyskane przez policję), ale posiadają wtedy dokumenty poświadczające legalne nabycie, które umożliwiają rejestrację BTW to, o co pytasz, to tak naprawdę instruktaż dla złodzieja, jak zarejestrować kradziony sprzęt... sorki, ale mnie to wygląda na ściemę: albo sprzęt jest kradziony, albo to złom który zupełnie słusznie (niekoniecznie w sposób widoczny) jest pozbawiony możliwości powrotu na asfalt jsz
  11. dla niego takie porady byłyby przydatne... dla tego gościa też. tylko w tych głośnych, śmiertelnych wypadkach w krakowie w ub roku zginęło 3 ludzi, którzy zaufali temu, co jak im się wydawało mają "nad dupą" - wszyscy zaczynali swoje przygody z motocyklami, pokupowali cbr600/954, kierując się takimi radami jak Twoja i Medyka88 - i niestety okazało się, że nie ma tam nic, co pomogłoby im w krytycznej sytuacji na drodze... może są tacy, którzy mają coś więcej. a może tylko mieli więcej szczęścia. w tym kontekście chyba lepiej być żywym "preclem" (ciekawe, czy chociaż rozumiesz znaczenie tego słowa - mam odmienne wrażenie), niż martwym kozakiem jsz ps. akurat ten wątek dotyczy wyboru stroju na motocykl, więc proponuję zakończyć OT
  12. nie tylko w pzu, ale we wszystkich TU: zmieniły się przepisy (ustawa) jsz
  13. pogrrratulować ;) BTW dobrze pamiętam, że narzekałeś na wysokość siodła? jak wypada ocena? jsz
  14. no, teraz to już przeginasz ;) nikt nie twierdzi, że z 500 trzeba się przesiadać na mocniejsze 600, a potem kolejne +150ccm... natomiast skoki z 50 skuterka na r1, albo 125 którą się zrobiło paręset km na kilkadziesiąt razy mocniejszy motocykl niestety mają duże szanse zakończyć się przykro dla skoczka. zauważ: nikt nie twierdzi, że nie da się bezpiecznie nauczyć jeździć na 130KM r6; jedynie że taka nauka jest obarczona znacznie (!) większym ryzykiem, niż przesiadka na ową r6 po zrobieniu przynajmniej kilku (-nastu) kkm na jakimś gs500. twierdzenia, że komuś się udało są idiotyczne: na każdy taki przypadek można podać przynajmniej jeden równorzędny, który skończył się źle lub tragicznie. problem z dyskusjami na forum polega na tym, że ci którym nie wyszło - często nie mają okazji już o tym napisać... jak kiedyś zauważył któryś z naszych forumowych instruktorów: człowiek rozwija się przez ewolucję, nie rewolucję. umiejętności zdobywa się z czasem i praktyką - nikt nie rodzi się mistrzem toru, chociaż niektórzy mają większe ku temu predyspozycje. czy jednak warto obstawiać, że akurat samemu się takie posiada - ryzykując zdrowie i życie? czy może jednak lepiej postawić na spokojniejszą, bezpieczniejszą naukę..? jsz
  15. a to co, kolejny który klepie cokolwiek byle się nie zgodzić z przedmówcą..? :icon_rolleyes: typowy, bo takie oferowała yamaha jako fabryczne. a ja akurat takiego nie mam :icon_razz: jsz
  16. :icon_eek: typowy gmol do xj-ty. w życiu na golasie nie widziałem gmola, który by chronił owiewkę... takie rzeczy co najwyżej w jakichś turystycznych enduro, a i to raczej w wersji ekstremalnej jsz
  17. widzisz... jak podano wyżej: najwyraźniej niektórym jest motocykl potrzebny do jazdy, nie do kompensowania sobie jakichś niedostatków. mniej lub bardziej anatomicznych :icon_razz: jsz
  18. linka do wiadomości. może i mają, albo u nas lepiej dbają o klientów, bo "Właściciele GSX-R1000 oraz dilerzy zostaną zawiadomieni o możliwej usterce i o konieczności zgłoszenia się do punktu serwisowego, który dokona kontroli i ew. wymiany elementów potencjalnie niebezpiecznych." :rolleyes: jsz
  19. a kupuj acan ten "styl" :rolleyes: - ja wolę jeździć... :icon_razz: jsz
  20. bmw, konkretnie f800gs: jedyny tego typu motocykl na rynku, oferujący wystarczające osiągi drogowe i turystyczne z przyzwoitym zachowaniem poza asfaltem, na drogach szutrowych, itp. po prostu maszyna do jazdy, jaką sobie w przyszłości planuję, bez pozerstwa i strojenia się w cudze plastiki, wydumane ideologie... jsz
  21. jak nie znajdziesz (jakoś nie widziałem takiej, f. Maćka Kwietnia ze względu na awanturę w sąsiednim wątku nie liczę), to możesz dorzucić się ekipie ratowników na motocyklach z r kwadrat jsz
  22. odeślą do szkoły za analfabetyzm. masz w tym dziale kilka wątków z odpowiedziami na te pytania jsz
  23. pomyśl jeszcze o spodniach i butach, nawet jeśli też w takim dyskotekowym stylu... lepsze takie niż żadne, a jak widać stać Cię na nie jsz
×
×
  • Dodaj nową pozycję...