pitersky

Ja mogę polecić mechanika od siebie z mieściny, gość w temacie bardzo. Jednak jeśli zajdzie potrzeba, to i my postaramy sie pomóc ;) pozdr

Dokładnie, w razie draki służymy radą pozdr

No właśnie??? :)

... Solny :icon_mrgreen: :icon_mrgreen:

gratuluje sztuki :) szerokosci!

...albo chciał polatać :buttrock:

Myśle, że regulacja zaworów może pomóc w pierwszym przypadku, a ta puszka przed tylnim kołem, to nie zbiorniczek kompensacyjny od amora przypadkiem? Jeśli tak to nie wiem co mogło w nim zrobić trrryt :P pozdr

Ciekawa opcja, szczególnie przy myciu błota, owadów czy innego syfu...

Na pierwszy rzut oka myślałem, że smażyłaś papcia zbyt namiętnie :P

No a jakie roczniki wchodzą w gre? Ja oczywiście polecam coś ze stajni suzuki, ale niekoniecznie dlatego, że jestem jej miłośnikiem, tylko dlatego, że XJ600 będzie z nich najtoporniejsza, a poziom awaryjności na pewno podobny, o ile nie gorszy. Na pewno najwięcej funu da Ci SV, bo to taki troche dzik, na miasto jest ekstra. Konfrontując ze sobą SV i GSF musisz wiedzieć, że bandzior jest cięższy, ma 4 w rzędzie - co niesie ze sobą określoną charakterystyke, jest mniej zwinny i więcej pali (z tego co wiem). Na pewno po TS każdy z tych sprzętów będzie fajnym 'awansem', ale musisz sie zastanowić czego najbardziej potrzebujesz. A wizaualnie najfaniejszy chyba bandzior, choć SV też ma coś w sobie - oczywiście dla mnie ;) pozdr

To rewelka. Pamiętam foty 'po' i szczerze szacunek i wielkie 5 za to, że postawiłeś ją z powrotem na 'nogi' ;) Niech Ci dalej wiernie służy. PS. Poka jakieś foty ;)

Podepnę się, bo niebawem i mnie czeka zmiana. Co polecacie do tego samego modelu, ale 600? Praktycznie 100% na szosie.

Super sprawa. Drugiego chętnego na jazdy doszkalające też już masz. Sam chciałbym zrobić instruktora i nie odwalać lipy, której w naszym szkolnictwie pełno. Najpierw jednak trzeba nabrać odpowiedniego doświadczenia i umiejętności ;) pozdro i powodzenia

Że tak odgrzeję tosta i spytam kierowników obutych w obuwie Vanucci RV1 lub RV3 co z perspektywy czasu o nich myślą?? Mam potrzebe zakupu obuwia i zastanawiam się w którą stronę pójść. Czy kupić nowe czy może jakieś świeże używki wyższej klasy... tylko wtedy nie mam pewności czy ktoś sie do nich nie zhaftował na przykład. Cena do 600zł. Co polecacie/radzicie? pozdrawiam

Wydaje mi sie, że tak do końca nie ma co porównywać FZ1 do R1 w kwestii charakterystyki oddawania mocy. W końcu takie zabiegi jak adaptacja sportowego pieca do bardziej szosowej i cywilnej maszyny wygląda zazwyczaj w ten sposób, że max moment osadza się niżej celem zwiększenia użyteczności i elastyczności motocykla (kosztem mocy?). Co prawda słyszałem o jakiejś dziurze w środkowym zakresie obrotów, ale to ciągle ponad 100 Nm przy ok. 8 tys. więc nie ma lipy. Co do samej FZ1, to kurcze... tylko w czerni :) pozdr PS. aha, tylko pamietaj, że ładnejszego motocykla od tego, którego masz teraz już raczej nie ma he he! :)

Hola hola Panowie, FZ1 to istny dzik, dla mnie bomba zarówno wizualna jak i mechaniczna. CB nie miałem okazji dosiąść. Jest ładna, ale komin to troche pomyłka - jak dla mnie ;) Trudny wybór ;)

Oba to przedziki. Ja pomimo, że jestem entuzjastą jedynej słusznej marki z wielkim "S on his chest", to radziłbym brać nówke sztuke w sensie erłana. Różnice pomiedzy rynkami jak widzisz minimalne, a jak jeszcze mówisz, że R1 sie bardziej podoba, to ja nie widze problemu ;) ...no poza tym, że to nie Suzuki ;) powodzenia w wyborze pozdr

jutro lipa z pogodą, może byśmy sie ustawili na jakis inny dzień? ;)

a może to po prostu szydera? ;) jeśli kolego piszesz, że rama 100% ok, piec też, to brać i nie pytać, cena wg mnie bardzo dobra, nie wiem na ile te owiewki potyrane, ale ten gixxer to mega sprzęcik będzie Ci sie dobrze latać ;) pozdr

Dokładnie - rzućcie termin, a i ja z chęcią wezme pare sztuk do Oławy pozdr

no miałem na myśli cały kampus, ale w szczególności pod b4 :) i ja tam mam swą macierzystą baze w sensie jestem na mechanicznym (mbm) ;) a Ty?

...już jutro! mam nadzieje ;) Pod PWr kipi od sprzętów, a ja z motonitów znam jedynie mojego doktora od mechaniki :) Ludzie ujawnijcie sie...

Miałem okazje rok temu kulać sie tamtędy i musze przyznać, że faktycznie super. Jedynie co mnie ostro wkurzało, to to, że na zjeździe do Siennej od strony Bystrzycy na tych winkielkach było MEGA dużo piachu i trzeba było jeździć kwadratowo praktycznie na każdym zakręcie. Ale reszta miodzio. Taka propozycja Panowie, może by tak wrzucać linki z wyznaczonymi trasami i do tego opis? :) Fajnie czytać i śledzić palcem po mapie, od razu łatwiej złapać jakieś wyobrażenie... Keep going :) pozdr!

Czołem ludziska. Mam ogromną chęć karnięcia się gdzieś dalej aczkolwiek wciąż lokalnie. Szczególnie zależy mi na trasach z jakościowo dobrą infrastrukturą, no i raczej bardziej pokręconą niż prostą ;) W Czechach bywamy dość często cisnąc tu z Oławy przez Grodków->Nyse->Głuchołazy no i często celem są Jaseniky. Na Szklarską też się zdarza i tam ew. na Harrachov. Nie pytam więc czy są jeszcze jakieś trasy warte objechania, bo z pewnością są, ale pytam o to: JAKIE? :) Wprawdzie na początku napisałem, żeby było lokalnie, ale może inaczej to sformułuje, mianowicie jednodniowy tour gdzieś w granicach 300 km (tam i z powrotem) obojętnie w którym kierunku. Co polecacie?! No i kto chętny oczywiście? :))

Stary obydwa sprzęty kipią od bajerów i mocy. Czerpać z tego będziesz i tak w jakimś tam ułamku. Awaryjność? Na to nie patrz, bo to już żywe i świeże sprzęty, które jeśli sie psują, to w podobnym stopniu. Jedyne co powinno zadecydować o Twoim wyborze, to to jak sie na każdym z nich czujesz i który Ci sie bardziej podoba. Nikt tu za Ciebie decyzji nie podejmie ;) PS. Ja wybrałem gixxa :D