Skocz do zawartości

jjank

Forumowicze
  • Postów

    2788
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    6

Treść opublikowana przez jjank

  1. rafael, jakiego miałeś gasa? jak wypada przy exc? mysle o nowszym sprzecie na wiosne, ale gasów jak na lekarstwo, więc i uzywancych czesci siłą rzeczy tez musi byc na lekarstwo(wystarczy wejsc na allegro), do kateema jest pełno aukcji z uzywkami, wole jezdzic niz szukać po ebayach, ceny gratów do exc są wysokie ale dostępnosc dobra to juz wiem, samo moto za bardzo nie ma konkurencji w ciezkim terenie póki co michoa, ładne utrzymana ta XR, chyba lasu nie widziała, kumpel mial arrowa w tt600 i był sporo grubszy, byc moze to wydech dedykowany do mniejszej pojemnosci, koniecznie zdejmij siedzenie i obadaj stan spawów przy mocowaniu amorka
  2. nie ma problemów z czesciami, ktore często sie kupuje, ale wez znajdz jakies graty od zaworu wydechowego, skrzyni biegów, jakieś króćce, wajchy czy inne drobiazgi, moze i się da ale jak cos klęknie w srodku sezonu to moze byc kiszka, 200 duzo palił gdy zawór mi nie działał i trzeba było go prosic, teraz na zbiorniku jadę 2 godzinki na torze+2 godzinki enduro, mało, ale 300 pali jeszcze więcej, ile pali 360 i po co komu tyle mocy ciezko powiedzieć 200 zajebiscie sie spisuje i z niczym nie ma problemu tyle wam powiem, bez odbioru :icon_razz:
  3. jjank

    KTM 200EXC 99

    Hej, linka do aukcji: http://allegro.pl/ktm-exc200-exc-200-nie-125-250-300-cr-kx-rm-yz-sx-i1916469778.html Opis uczciwy, możliwa zamiana na 250exc, od roku 06 z doplatą z mojej strony, moze byc bez prawa rejestracji.
  4. michoa, pytał sie ciebie o cos kiedys ktos? :icon_mrgreen: zeby endurzyc na 300ccm trzeba miec murzyna co bedzie za nami jezdzil z beczką wahy, a gas czy husqy to egzotyczny sprzęt którego eksploatacja oznacza egzotyczne wydatki, ja poluję na 250exc w nowej budzie(USD, cienki wahacz itd), ale trzymają chore ceny, jest ich mało
  5. BlachaKSA pomysl nad moim katem http://allegro.pl/sh...item=1916469778 za 8K nie kupisz niedobitego exc 250, prędzej 520 znajdziesz
  6. tak, o tą, uszczelniacze to żaden problem, zdejmujesz i masz wymiar
  7. no powodzenia kolego, na allegro są 2, słownie: dwie sztuki :icon_mrgreen: jakies 2 miesiące temu sprzedawałem graty z xlki do xry, dla goscia, który ma na forum nick acid_toxin, widziałem potem ten sprzęt na allegro, naprawdę fajnie zrobiona na oldschool(duza lampa, jakies starodawne narzędziówki itp)+lagi USD, podbij do niego a PW, moze nie sprzedał
  8. xl600r jest cieższa o ok 20kg, a nowsze xl600lm i rm o ok 45kg, zależy w jakim terenie i zależy co chcesz robić w tym terenie, moc silnika jest taka jak w XR, produkowali do 87r, potem wymyślili dominatora
  9. jak ci nie potrzebna rejestracja to kup sobie yz450, popularny, sprawdzony sprzęt, więszkosc crossówek obecnie uzywanych to yz-f więc jest dostęp do dobrego serwisu
  10. 1. Czy te pompy magurowe są takie same od 98r do powiedzmy 06r we wszystkich exc? Muszę uszczelkę wymienic bo się czasem zapowietrza 2. Czy jest sens pakowania amorka tylnego z sx 200? Obecny amor mimo dokręcenia sprzężyny i dokręcenia pokrętła "COMP" nie zachowuje się tak dobrze jak w crosówce, na hopach nie dobija, ale jak się czasami nie złapie odpowiedniego "rytmu" na muldach to potrafi dobić, przód chociaż wygląda mizernie po zalaniu 10W i regulacji spisuje się niezle, ale tył jest jakiś taki bez progresji, za bardzo pracuje
  11. moze w Polsce jest trudno ale da się, swoją drogą ja bym nie dał więcej niz 8K za drz nawet w idealnym stanie bo i za co tu płacic
  12. http://allegro.pl/yamaha-tt-600-belgarda-94r-zarejestrowana-zdrowa-i1897354801.html to jest ten sprzęt, nie znam sie na rodzajach TT, moze to i "E", w kazdym razie napewno nie wazy to 135kg tylko wiecej, tak czy siak 200km to wcale nie daleko jak sie szuka niedrogiego zdrowego enduraka, a to pojezdzi jeszcze bardzo długo bez inwestowania, tylko plastiki trzeba dopiesic i zrobic cos z tą lampą bo az oczy bolą, orginalne błotniki rozleciały sie w mak, moto z Włoch, moze słońce tak je sponiewierało ale po prostu sie rozleciały? ogólnie byłby to swietny sprzęt, gdyby nie ta waga, akumulator, rozrusznik i silnik taki troche ospały, włascicel ma nick Hipolit na forum
  13. jakby co to kumpel sprzdaje tt600s belgarda 94(czyli USD kayaba i heble brembo), mechanicznie igła, nieduzy przebieg, zarejestrowany, trochę podrapany jak to enduro, za 4,5K by poszła, to taki lepszy XTek, bedzie jezdził do usranej smierci :icon_mrgreen: moze ktos szuka u was
  14. jest lc4, jest klx650r, chociaż nigdy go na oczy nie widzialem, mozliwosci podobne, ale sprzety napewno wymagają więcej opieki, stara tt600 jest lekka i równie odporna albo i bardziej, ale tam z kolei silnik mułowaty i wygląd juz trochę pazdzieżowy, no i drz, ale to przerabiałeś :icon_mrgreen: kiedys wstawiałem link do aukcji kumpla tylko w wersji 's', sprzedał go w koncu chłopaczkowi i jedzi on nim do dzis a dał 4K i praktycznie nic nie dołozył oprócz eksploatacji odpalanie xr to nie jest zaden problem, jak se kupisz to sam stwierdzisz ze byłes w błędzie, pod warunkiem ze wszystko jest ustawione jak trzeba i znasz technikę kopania
  15. ale ale, przeciez xr jest na kopkę i kolega kolegi mówił, ze nie da sie jej normalnie odpalać, to jak to tak? :icon_mrgreen:
  16. spokojnie kolego, o 650r się nie wypowiadam, a jedynie o starych sprzetach bo myslałem ze takiego szukasz pisząc o xr600 z 88r, ja w odróżnieniu od Ciebie nie staję się fanatykiem marki, którą akurat posiadam :icon_razz: być moze ktm lc4 jest ciezszy i bardziej awaryjny niz 650r, ale ma lepszy zawias, heble, dostęp do częsci i łatwiej to kupić, napewno przy przeciętnym uzytkowaniu nie ma jakiejs przepaści więc w praktyce trzeba szukać lepszej sztuki niz tworzyć mity
  17. lc4, jest jak dla mnie klasę wyzej niz te xrki, a tymbardziej ttki, ale przy ostrym uzywaniu trzeba inwestować, na piaskownie w sam raz, na piachu lepiej się to zachowuje niz crosówki, tylko ma tendencję do przedzwinych awarii typu ostatnio wyrwany wałek biegów, sprężyna kopajki tak co sezon do wymiany, łożyska w kołach tez co sezon, o walce z gaznikiem mozna ksiazke napisać, moto ma swoje humorki, ale jak ktos ma siłę to ogarniac to pozamiata, no ale jak masz te swoje przesądy to se go unikaj i szukaj co ci pasuje
  18. może i tak, ale nicasil to żaden problem, bo jakby nawet wymagał regeneracji to wstawiasz tuleję i jazda dalej, ale nicasil powinien wytrzymać więcej niż tuleja xr fajny sprzęt, mi się fajniej lata niz na lc4, ma gorszy zawias ale nie jest taka wielka, no ale lc4 polatasz na torze a xr tylko popyrkasz, kup se dwusówa, koszty są, ale przewidywalne
  19. ja wiem tylko tyle, ze na nicasilu są XRki z bębnem z tyłu i na pojedynczym gazniku, na podwójnym mają zwykłą tuleję, a z tarczą są od 91r gdy tuleja wróciła xr na nicasilu jezdził znajomy, zadnych problemów z nią nie było czyzbys juz miał dosc XT? :icon_mrgreen:
  20. Kolego, nie dramatyzuj z tymi remontami, nawet wyczynowy sprzęt przelata amatorsko spokojnie 2-3 sezony bez remontu o ile będzie eksploatowany z głową, bieżące koszty eksploatacji będą większe niz XR400, ale w tym sporcie chodzi wg. mnie o fun i poprawę umiejętności, a nie o oszczędzanie.
  21. ej, jak to mozliwe ze nowy wał kosztuje tak mało? u nas wkładali do takich sprzętów korby PROXA, kopowane po 350-400zł+wyważanie więc wychodziło ok 500zł, a tu mozna wyhaczyc nowy wał za 650zł? ktos się orientuje ile kosztowałby taki wał do 200exc? zamierzałem kupic korbe w zimie, ale jak za niewiele więcej mozna miec taki nowy wał...
  22. wystarczy nierówno dokręcić, ja zawsze dajęgłowicę do sprawdzenia płaszczyzny, choć nie zawsze wymagała obróbki ja nie ogarniam sposobu badania szczelności Szotiego-dla mnie sprawa wygląda tak:jak nafta nie ucieka z odwrócownej głowicy to daję nową uszczelkę, sprawdzam płaszczyznę, dokręcam kluczem i składam
  23. a co ma do tego płaszczyzna głowicy? jeśli na zdjetej odwróconej głowicy wlewasz płyn na zawory i on nie wycieka to wytłumacz mi w jaki sposób moze on wyciekać jak ją założysz i wlejesz płyn w kolektory? przecież to takie samo sprawdzenie tylko od innej strony - jak juz koniecznie chcesz sprawdzać na założonej głowicy to zrób to bez łańcucha rozrządu, wtedy wykluczysz otwarcie zaworów, ale skoro nie potrafisz wlać płynu przy odpowiednim ustawieniu rozrządu to czarno widzę pracę tego silnika po złożeniu
  24. mysle ze jestes w błędzie, "released" oznacza zwolniony czyli takie spreżanie ma być bez deko, w manualu XLki jest podana tylko kompresja 12,5 bara, bez informacji czy z deko czy bez wiec raczej bez, zresztą cała ta zabawa z mierzeniem kompresji to trochę pic na wodę jak dla mnie - dojechany silnik moze miec niezłą kompresję bo będzie uszczelniony olejem-jak taki stary pazdzioch normalnie odpala, nie dymi i nie chodzi jak sieczkarnia, to brać, zresztą w tym przypadku darowanemu koniowi nie zagląda się w zęby :icon_mrgreen:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...