jjank

prawie wszedzie trzeba "bujać przód-tył", jak u mnie nie pobujam to wbicie jedynki powoduje głośne stuknięcie

to jest identyczny silnik, byc moze trzeba bedzie podregulować moja gaziorki, ale przynajmniej mam pewnosc ze nie są zużyte(moto 25letnie...) dobre pytanie :icon_mrgreen: ciezki owszem, nie nadający sie do konkretnego offu też, ale nie gówniany, do spokojnej jazdy jest bardzo dobry, do ciezkiego terenu i na tor mam kata :crossy:

a niech se i 500kupi, jebnie na pierwszym zakrecie, selekcja naturalna

stara miłosc nie rdzewieje, ja se dziś kupiłem xl600r, 85, 66kkm, pieknie jezdzi, nie dymi, nowki e09 na felgach dida, nowy naped, szportowy wydech marki "dev(B)il" nie jezdzona terenowo, wszystkie swiatła i zegarki smigają, :biggrin: :biggrin: :biggrin: , sprzegło troche slizga przy odkrecaniu, ale mam juz nowe tarczki, gazniki pakuję od swojej starej XLki, bo tych mi sie nie chce regulować,zapłaciłem mniej niz kosztuje serwis mojego kata w jednym sezonie :icon_razz: wlałem 5l, natłukłem kilometró, zamierzałem rozkrecic ją na czesci, ale serce mnie boli na samą myśl

mi to wygląda na sx'a z wykombinowaną homologacją, komu by sie chcial przekładać koło, skrzynie, dyfuzor pewnie też sxowy, daj fotkę prawej strony

panowie mam pytanko-czy ktoś bawił się grubościami uszczelki pod wysprzęglikiem w celu regulacji sprzęgła? czy coś się rzeczywiście zmienia po zmianie uszczelki? lżej pracuje itp? czy zbyt cienka uszczelka może powodować slizganie sprzęgła? przednią zębatkę montujemy kołnierzem w stronę silnika czy w stronę zabezpieczenia? manual do exc250 podaje, ze do silnika i tak tez mam, ale nie mam manuala do 200 który by takie infozawierał a zmieniłem napęd i chce miec pewnosc

1,5 miesiaca jezdzisz bez zmiany oleju, bo "poprzedni właściciel twierdził że olej wymieniany pół roku temu "? A filtr już prałeś, czy też wierzysz sprzedawcy, że niedawno wyprał? Widzę, że bardzo pragniesz sprawdzić tą bezawaryjność XTka :icon_mrgreen: ps. moim zdaniem w układzie z suchą miską nadmiar oleju nie powinien powodować dymienia, bo w silniku ciągle jest tyle samo oleju, jeśli się mylę to chętnie dowiem się jak to jest

powodzenia :lalag: Do rozpięcia zaworów bez zrzucania głowy potrzeba specjalnego narzędzia i dwóch osób(jedna naciska zawór, druga zdejmuje zabezpieczenia, najłatwiej magnesem), zabezpieczenia z zaworów czasami płatają figle przy rozpinaniu oraz zapinaniu zaworów, talerzyk czasami nie chcę się "odkleić" od trzonka, wtedy trzeba "punkąć" lekko w zawór. Aby zabezpieczyć zawory przed wpadnieciem do komory można użyć sprężarki lub sznurka, w praktyce sznurek lepiej sie sprawdza. Rozpinanie zaworów na silniku w ramie może okazać się bardzo przykre, nawet na wyjętym bywa trudno. Jako, że takie dymienie może róznie dobrze oznaczać zużyty tłok/pierscienie, to radziłbym ci zdjąc głowicę, wtedy z uszczelniaczami dużo łatwiej sobie poradzisz(spokojnie na imadełku itd) nadmiar oleju u ciebie teoretycznie nie powinien zaszkodzić, układ z suchą miską działa tak, że zamiast zbiornika w ramie mogłbys sobie podpiąć 20l baniak, bo pompa pobiera ile jej trzeba, pozostaje kwestia dłuższego czasu nagrzewania oleju

Jesień idzie, mokro będzie, buty mi nie przemiękają, ale nie ma rady na wodę wpadającą od góry, chyba tylko spodnie z wew. nogawką, których zewnętrzna nogawka zakrywa but np takie: http://allegro.pl/acerbis-spodnie-klima-na-enduro-atv-30-32-okazja-i1828049297.html pytanie brzmi czy ta zewnetrzna nogawka nie haczy się o stopki i nie przekszadza w czasie jazdy?

6, bo to enduro, crossowa sx200 ma 5... dobrze, ze istnieje opcja 'edytuj' prawda marcinie? :icon_mrgreen:

drogi michoo(? :icon_mrgreen: ), ja też kłócic sie nie zamierzam, ale zważ, że jeden twoj pechowy zakup motocykla, który zresztą żadną wyczynówką nie jest nie świadczy o niczym, każdna marka jest awaryjna mniej więcej na tym samym poziomie(są wyjątki), a wyczynówki są tylko bardziej podatne na zaniedbania co do cisnienia to ja zwykle miałem 0,9Atm, przy wyzszym wężykowało ps. nie wiedziałem, ze łagry jeszcze funkcjonują :icon_eek:

jak się ma 30K na moto to się ma 3K na serwis co sezon

błądzisz michoa, motor ma dawać frajdę, od robienia tras, ekonomii i bezawaryjnosci są samochody, ja tam wolę raz czy dwa razy na tydzien sponiewierać się na exc niż pyrkać cały tydzien na pazdzierzu co do drz400s to kiedys pisałem ze moj kumpel sprzedaje za 4,5, parę osób wyskoczyło z tekstem, że szrot itd. no to powiem wam, ze gosciu to wział i tyra go już 1,5 sezonu bez najmniejszych problemów ale wolno lecą

Teraz i tak jest dobrze, bo sąd może odstąpić od wymierzenia kary, gdy np. policja złapie pijanego kierowcę z kat "B" a utrzymuje rodzinę z jazdy ciezarówką to może nie stracić "C" tylko samo "B", wcześniej pijany np. rowerzysta tracił wszystkie kategorie, co było idiotyzmem na niespotykaną skalę. Zresztą większość zatrzymanych z niedozwoloną dawką alko we kwi to ludzie na kacu(przeciętny facet na kacu i tak jest mniejszym zagrożeniem dla ruchu niżtrzeźwa kobieta :icon_mrgreen: ), a nie pijani jak ciągle nazywają ich media. Sąd powinien ocenić szkodlwość zachowania, czym innym jest powrót po 4 piwkach osiedlową drogą motocyklem z baru, a czym innym prowadzenie autobusu z dziećmi przez alkoholika, który o 8 rano jest po paru głębszych, a dziś odpowiadają oni podobnie-to tak jakby za uderzenie z "liścia" odpowiadać tak samo jak za ciężki pobicie. Generalnie problem pijanych kierowców jest strasznie nadmuchany i wyolbrzymiany. czy ktoś dysponuje wiarygodną statystyką jaki odstetek wypadków powodują ci "pijani"? Ps. Kiedyś była taka akcja-podpity koleś zdał egzamin na prawo jazdy b (ale połapali się przy wydawaniu dokumentów i go nie dostał+afera)-to ja się pytam - czy prawko można dać komuś kto nie zdaje 10x na trzeźwo? :wink:

patrzyłeś czy zawór wydechowy do końca się otwiera?

:clap: jak nie podałeś ceny, to jakiej się spodziewasz odpowiedzi?

uwierz mi, ze astrą gsi nie jezdzi się do 3tys, a dziwnym trafem prawie 20latki jeszcze jeżdzą

opel zawsze miał dobre benzynowe silniki, nie wiem jak te mniejsze, ale c20xe-czyli np. astra gsi 150KM, calibra, vecta A(oraz po drobnych zmianach motocykl ...MUNCH MAMUT) to swietny motor, chyba tylko nissanowe sr20de które na seryjnych tłokach wytrzymało 900KM mu dorównuje

moze i droższa, ale kumpel ma takie coś w drz SuMo i powiem ci, ze do roboty tym jezdzi po asfalcie, trochę po lasach się włóczy ale rekreacyjnie raczej, chyba ze 3 lata ma tą oponęi moze dopiero z połowa poleciała, stare c-02 były nie do zabicia, miałem 3 lata w xlce(i jak kupiłem moto to tez juz była...) i chyba trzeba by ją spalić zeby poszła a asfalty się zdarzały, natomiast sąsiad wsadził tez c-02 z allegro do drki i poszła w sezon a jezdzilismy tyle samo, na tej mojej był napis "stone king" a na jego nie, ogólnie mitas daje radę do amatorskiego latania, napewno lepsze niz jakieś dunlopy i inne jednorazówki

c02 ostatnio jest oponą, która leci w oczach, ja polecam ci e-09 na tył, opona "wieczna", a tą ciężarówką i tak bokami nie polatasz więc ostr boki ci niepotrzebne ogólnie jeśli chodzi o kostki, to ja już zawsze bede kupował metzellery, zajebiste oponki

Nie do końca wiem jak to działa, ale jak można np. na końcu podjazdu "pomóc silnikowi" sprzęgłem gdy na wysokim biegu jest mała prędkość jak nie ma się dzwigni? Fakt, ze jezdzę motorkiem ze 2x słabszym niz taki yz, ale sprzęgła uzywam na prawie kazdym podjezdzie, własciwie to sprzęgłem reguluję prędkość tak często jak gazem trzymając ciągle obroty.

fajny bajer, ale trzeba mieć swiadomosc ze motor z nim staje się zabawką tylko na tor, w terenie sprzęgło to podstawa, a widzę ze masz dr-z więc enduro pewnie ci nieobce

latam na stojąco, ale przy spokojnej jezdzie trzeba se usiąść a na wyczynówce nie ma na czym :icon_mrgreen:

Szaleństwo szaleństwu nierówne :icon_razz: 200 też ma mocny średni zakres, ale i tak trzeba biegami wachlować, dupa boli, silnik pierdzi jakby miał za chwilę zgasnąć, no i co to za przyjemnosc jak trzeba myslec o paliwie to tylko moja opinia, kazdy jezdzi inaczej, ja tam exc uzywam zeby sie czegos nauczyc, zeby mnie sponiewierał i zebym miał dosc jazdy przez cały tydzien, do turystyki są inne sprzęty i takiego bede szukał

spokojna jazda na exc jest możliwa, ale okrutnie nieprzyjemna, ja szukam drugiego moto bo tez lubię czasem pozwiedzać w spokoju, myslę o tenere, dominatorze, dr big'u, a najchętniej hondzie AT ale mnie nie stać na zdrową, na exc walniesz 100km na baku, ale to męka a nie jazdai dla ciebie i dla moto, niestety nie istnieje terenówka mająca zblizone mozliwosci do exc, którą da sie spokojnie popyrkać