Dyzio

Cześć! Ten temat był już wałkowany i możesz poszukać w starszych postach (w dziale jak kupić), ale że niedawno sam sobie zciągałem, to w skrócie: - cło 9% -podatek VAT 22% -tłumaczenia 50-100 PLN - przegląd ok. 150 PLN - rejestracja 1150 PLN (tablice, książka, dowód) Ale można pokombinować - poszukaj dobrze na forum Pozdrawiam i powodzenia Dyzio

Co do powyższego, to uważam że motocykl to jedność z jego ujeżdżaczem i widziałem także "japońce z duszą" bo właśnie właściciel trochę swojej "przelał". Sam mam "angielszczyznę" ale tak naprawdę to nie ma znaczenia :D :D :D :D Pozdrawiam Dyzio P.S. Wybierałem między tym co mam, a V11

Cześć! Też się chętnie dołącze do jakiejś akcji. Może tak w ogóle to na forum publicznie ujawniać wszystkie dane takich :twisted: :twisted: :twisted: gnojków :twisted: :D :D I zrobić temat "U TYCH OSZUSTÓW, ZŁODZIEI I SPRZEDAWCÓW ŚMIERCI - NIE KUPUJEMY" :x :x Pozdrawiam Dyzio

Cześć, mi z kolei wydaje się, że LS 650 będzie lepszym wyborem, dlatego że jest większa podaż tych motocykli i po prostu będziesz miał większy wybór. Przy starszych rocznikach podobno zużywały się szybko dźwigienki zaworowe. Ma też dość słabe hamulce (podobno). Cytuję za MOTOCYKLEM 1995/5 "+elastyczny silnik, ekstremalnie nisko umieszczone siodło, napęd wtórny paskiem zębatym, - niestabilne podwozie, słabe wykończenie, nieprzydatny do jazdy z pasażerem" koniec cytatu. Nie kupuj jak masz pow. 180 cm, bo się umęczysz, a "dzikus" chodzi przepięknie. Pozdrawiam i powodzenia Dyzio

Cześć, wydaje mi się, że wybierając motocykl kierujemy się nie tylko racjonalnymi przesłankami, danymi technicznymi, czy opinią uzytkowników itd. Ten wybór to pochodna naszych marzeń i możliwości finansowych. Junak Millenium za 14 tys. (widziałem w Allegro - promocja dealera chyba) to dla niektórych, chyba całkiem niezła propozycja. Myślę, że w swojej klasie to całkiem niezłe moto. Nazwa JUNAK dla tego sprzęta zawsze będzie rodziła kontrowersje. Jak ja kupowałem moto wielu znawców mówiło mi "nie kupuj Triumpha - chodzi jakby nie miał oleju" itp. a ja i tak zrobiłem swoje i nie żałuję. Pozdrawiam użytkowników Junaka Millenium i nie tylko, a dla importera :twisted: :D :twisted: :D :twisted: :D Dyzio

Cześć, fajne moto, ale strasznie drogie i jest mała podaż na rynku wtórnym. Niewiele egzemplarzy, nic poniżej 7000 EUR, a widziałem nawet super przeróbkę za ponad 30000 EUR (zobaczcie sobie sami na www.mobile.de - szukaj HONDA x4) Widziałem w naturze i robi kolosalne wrażenie. Ma jedną utrudniającą życie wadę - szeroko rozstawione tłumiki - bodajże 75 cm 8O . Pozdrawiam Dyzio

Cześć! Mi się wydaje, że to niestety my decydujemy, a raczej nasza kasa, czyli jej skąpa ilość. Jak już pisałem ucieszyłem się ze wskrzeszenia marki JUNAK, ale rozczarowałem się nieco wykonaniem (koreańskim - ale to nie ma tak naprawdę znaczenia). Nasuwa mi sie porównanie ze wskrzeszeniem INDIANA - tam korzystano po prostu z wzorca i "klimatu" - nas po prostu na to nie stać. Marzy mi się np. KAWASAKI W 650 z napisem JUNAK - i klimat podobny i nowoczesne rozwiązania(niestety dwa cylindry - ale jakoś bym przżył). I pewnie takie coś bym kupił tylko kwestia ceny. Myślę, że planowana stosunkowo mała sprzedaż, formalności homologacyjne, promocja itd. wywindowała by cenę tego motocykla do ponad 30000PLN albo i więcej. W tej cenie jest już olbrzymia konkurencja i nie wiem czy patriotyzm powodowałby kupowanie takiego motocykla. Może za 10 lat (gdy się trochę wzbogacimy). Tak naprawdę to rynek reguluje takie sprawy i w naszych czasach tylko takie koreańskie wykonanie jest w stanie się sprzedać (może jeszcze SR500) Pozdrawiam Dyzio

Cześć ten pomysł z WSK250Custom jest chyba najlepszy, a ten Comet mógłby się nazywać Junak Commando 600 :lol: (po Nortonie) i byłoby już całkiem zabawnie. A tak w ogóle to możn by zrobić konkurs na nazwę. Pozdrawiam Dyzio

Cześć! Chyba niezbyt się opłaca brać na kredyt motocyklowy. Po pierwsze prowizja ok. 2% , zastaw rejestrowy (chyba ok. 200 PLN) i haracz komisu zawsze min. kilka stówek (oprocentowanie najtańszych dewizowych to ok.7%). Takie modele o których myślisz w dobrym stanie i małym przebiegu w Niemczech kosztują ok. 3000 EUR + koszty celne, rejestracji (ok3-4 tys.) Razem to około 15000 PLN. Wszystko co tańsze musi mieć jakąś "historię" lub cofany przebieg. Najtaniej wychodzi niestety zapożyczyć się u rodziny czy coś takiego i kupno za gotówkę. Oczywiście zawsze można trafić na jakąś okazję, a CB750 jest dość popularnym moto. Jak ktoś z forumowiczów ma jakieś szczegółowe informacje na yemat kredytów motocyklowych to też chętnie poczytam. Dyzio

Cześć! Z tego co wiem to w Europie będzie sprzedawany od kwietnia 2003, ale u nas to jeszcze nie wiadomo kiedy i pod jaką nazwą. Pozdrawiam Dyzio

Cześć! trochę wcześniej ponarzekałem ale poszukałem w sieci i znalazłem tego przyszłego Junaka 600. Ma 65 koni i całkiem się nieźle prezentuje http://intermega.com.br/flaviob/zeal.html jakby to od początku miałoby być coś takiego to byłoby całkiem nieźle poniżej dane (sorry :lol: ) pozdrawiam Dyzio Overall Length(mm) 2,065 Overall Width(mm) 770 Overall Height(mm) 1,115 Ground Clearance(mm) 180 Dry Weight(kg) 140 Wheel Base(mm) 1,430 Seat Height(mm) 780 Frame Type Double Cradle Type 4-stroke, water cooled DOHC 8-valve, V-twin (90 degrees) Piston Displacement(cc) 600 Carburetor 2 Start System Electric Fuel Tank (l)/ Reserve 17.0/2.5 Clutch Wet Multi-Plate Type Gear Shift Pattern 1-down 5-up Front Tire 110/70-17 54H Rear Tire 150/70-17 69H Front Suspension Telescopic, Oil Damped Rear Suspension Swing Arm Caster(degrees) 25.5 Front Brake Double Disk (ABS Type) Rear Brake Disc Ignition Type Igniter Generator(W) 350 Battery Capacity (V/ah) 12V/12A

Chciałem jeszcze dodać, że dysponuję oryginalnym angielskim katalogiem części i książką serwisową. Gdyby ktoś z forumowiczów chciał to chętnie służę pomocą i prześlę ksero lub foto E-mailem dopuki nie sprzedam moto. Pozdrawiam Dyzio

Miesiąc temu sciągnąłem maszynę z Niemiec i chyba to jest najlepsze wyjście i najmniejsze prawdopodobieństwo "miny". Widziałem bardzo przyzwoitego VX pierwsza rejestracja 1996 27 tkm - wgniecony lekko bak za ok 13 tys. Stoi w Luboniu koło Poznania jakbyś był zainteresowany to daj znać na forum lub private. Pozdrawiam Dyzio

Cześć! Kupowanie opon używanych wiąże sie z ryzykiem, o którym pisał VX. Co do tzw. leżakowanych nówek, to jeżeli były przechowywane we właściwych warunkach (odpowiednia temperatura, brak światła - zwłaszcza ultrafioletu itd) i ich wiek nie przekroczył 4 lat - co sobie odczytasz z opony - to można zaryzykować. Ale jak widziałem jak się przechowuje opony na motobazarach to zwątpiłem. Można poszukać w promocjach - jest teraz na Bridgestony w Larssonie, ale kiepski dość wybór. Jak Ci zależy na trwałości tak żeby przejechać np. 12-14 tkm sprawdź w wydrukach TUV jakie pasują do twojego moto i jak nie jeździsz zbyt ostro to wybierz np. zamiast Bridgestone BT 56 BT020 -to przykład do mojego TRIUMPHA bo też czeka mnie teraz zakup. Pozdrawiam Dyzio

Cześć, poza wieloma wyżej wymienionymi rzeczami, zwłaszcza jak ktoś ma mieogrzewany wilgotny garaż można moto zapakować w "CORRODOMA" właśnie takie coś kupiłem - kosztowało mnie to 40 EUR (co prawda dość drogo) Jest to worek ze specjalnej aktywnej folii, szczelnie zamknięty na zamek. Folia ma jakieś właściwości "antyjonizacyjne" czy coś takiego i nie powstaje zjawisko korozji. Podobno wystarcza na trzy zimy. Stosuje się ją przede wszystkim do pakowania drogich maszyn do transportu morskiego. Na razie zdaje zadanie. Pozdrawiam Dyzio

Cześć! Gratuluje wyboru. Gdy szukałem motocykla dla siebie to szperałem troche w internecie, a że myślałem o GSX (ale w końcu wybrałem Thunderbirda Sporta) to znalazłem bardzo fajne miejsce, co prawda po niemiecku, ale bardzo dobra strona z testami itd.Polecam: http://www.eddywagner.de/ Jeszcze raz gratulacje i pozdrawiam Dyzio

Cześć! Pytanie do znawców VX - co zrobić by "utwardzić" przednie zawieszenie.Pytam bo chcę pomóc bratu, bo mu przód dobija i jakiś koleś poradził mu włożenie do lag dystansu, ja uważam, że lepsze byłyby nowe sprężyny - na marginesie czy ktoś wie gdzie można kupić jakieś dobre i tanie (jeżeli te dwie rzeczy się nie wykluczają? Pozdrawiam Dyzio

Cześć! Oczywiście produkcja nowego motocykla od podstaw jest bez sensu. Sam pomysł odrodzenia marki bardzo mnie ucieszył i być może gdyby to ,nie wiem, było np. BMW, ROYAL ENFIELD czy TRIUMPH z napisem JUNAK to może by mniej bolało. Ale jak w Polsce sprzedaje się kilkanaście sztuk (może w zeszłym roku kilkadziesiąt) Royali to myślę, że nawet na Junaka za kilkanaście tysięcy nie znalazłoby się wielu nabywców. Pozdrawiam Dyzio

Cześć strasznie mi miło,że zadałeś mi to pytanie, ale nie mam nic wspólnego ze stroną web i też czekam aż sie pojawi. Przygotowuje już następny amatorski test Triumpha Thunderbirda Sporta ale muszę nim jeszcze trochę pojeździć. Test napisałem po to by potencjalny nabywca wiedział trochę więcej niz w testach z gazety bo są one bardzo często po prostu reklamówką. Do powyższego testu mogę dodać jeszcze jedno, że dealer u którego kupiłem motocykl już nie istnieje (w Swarzędzu) i się nie dziwię.Gdy kupowałem motocykl to panowie nawet nie potrafili go odpalić i zapychali mnie po placu :lol: Pozdrawiam Dyzio

Ja też polecałbym CB. Niewysilony, trwały silnik, wygodna pozycja, ładny klasyk, który w ogóle się nie starzeje. Jakby tak mu jeszcze wymienić felgi na szprychowe to juz mu nic nie brakuje. Pozdrawiam Dyzio

Też uważam, że VX byłby dobry. Jeździłem takim bo mój brat takowy posiada. I wszystko co VX pisze to prawda. Widziałem nawet takiego na sprzedaż w Poznaniu. Czarny - delikatnie wgnircony bak, ale tłumiki całe i nie porysowane. Rocznik 1995, ale pierwsza rejestracja 96. Mój brat sie zastanawiał, czy nie zamienić swojego 1991 na nowszy. Pozdrawiam Dyzio

VX masz rację, szansę nie zbeszczeszczenia świętości Junaka ma tylko coś w rodzaju mniej lub bardziej nowoczesnej repliki. I czuje to chyba każdy co miał Junaka (do takich też się zaliczam). Pomysł był dobry, ale jego "koreańskie" wykonanie poronione. Dla mnie Junak to nie jest marka. To jest konkretny motocykl z wadami i zaletami, które każdy zna. Chciałbym mieć takiego "pod kloszem" w garażu, pełnego oryginała do patrzenia i słuchania i wycierania oleju. Pozdrawiam. Dyzio

Cześć! Wydaje się, że powinenneś porzucić myśli o imporcie motocykla"250", bo mimo w miarę przyzwoitych cen w Niemczech i powiedzmy pewnej "gwarancji" to koszt sprowadzenia i rejestracjiprzy tym budżecie pochłonie większość kasy. Ze względu na to, że po jakimś czasie i tak będziesz chciał kupić coś większego może byś wrócił do tematu GS 500. Może moto trochę droższe, ale łatwiej odsprzedasz i może trochę dłużej pojeździsz. Starsze roczniki są tanie, nawet w Niemczech. Zobacz na www.mobile.de za 800 - 900 EUR 90-91' bardzo przyzwoite. To już gdzieś na Forum ktoś pisał, że moto z mniejszymi pojemnościami są często bardzo katowane, by podgonić większe itp.i myślę , że ma trochę racji. Lepiej nawet trochę dłużej poczekać i jeździć, niż nie czekać - kupić a potem czekać w serwisie. Powodzenia i pozdrawiam Dyzio

Przepraszam,że się rozpisałem, ale jak tylko ruszy strona SM w sieci, to przeniosę to do opinii pod galeria motocykli. Dyzio

Cześć ponownie! Zamieściłem na forum własnej produkcji Test Enfielda. Może nie jest doskonały, ale chciałbym poznać Wasze reakcje i zaprosić do dyskusji. Pozdrawiam Dyzio