Skocz do zawartości

Dyzio

Forumowicze
  • Postów

    427
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Dyzio

  1. Cześć, cytuję za atorem informację z RIDERS o kolejnym sprzedawcy "Śmierci". Moim zdaniem informacje takie może uratują komuś życie. Pozdrawiam Dyzio Witam Braci i Siostry. Pan z Ostrowa Mazowieckiego ktory ma duza reklame w Dizmarze "Motocykle importowane z Niemiec" tel. 601 829 486 handluje "zwlokami". To co tam zobaczylismy (razem z moimi znajomymi) przekroczylo wszelkie normy. Na 10 motorow wszystkie mialy szczelone ramy, byly to skladaki, praktycznie jeden motocykl byl zlozony z kilku innych. Co najgorsze wszystko jest kamuflowane i motory sa sprzedawane jako w idealnym stanie po ewentualnym malym szlifie. A teraz szczegolyz ogledzin motoru CBR 900 RR rocznik '99 (przez telefon uslyszalem ze stan idealny jedynie nie ma przedniej lampy i zegarow - cena 21.000): Na pierwszy rzut oka motor piekny, granatowy metalic ze zlotymi napisami. Zabieramy sie do dziela : najpierw przednia owiewka - klejona, malowana, ale zrobiona ladnie, ramka pod zegary i owiewke nowe -to widac - czyli dostal przodem i to sporo, no to teraz przednie kolo, nic nie widac niby ok, ale klocki sie swieca w swietle latarki, cos jakby cieklo, biore na palca - smierdzi olejem - wszystko jasne - posmarowane tarcze olejem, zeby nie ocieraly przy kreceniu kolem - wniosek: krzywe sa, po dokladniejszych ogledzinach okazalo sie ze byly, teraz polki i lagi nic nie widac stan super, nastepniy do ogledzin byl zbiornik - cos za wysko odstawal od ramy - okazalo sie ze przod byl przykrecony na stelazu od owiewki a nie pod - zastanawiamy sie dlaczego, po chwili juz wiemy - po starej ramce zostal slad przy glowce, czyli owiewka poszla w dol i nie mozna bylo dopasowac wiec obnizono stelaz. Przy ogladniu stelaza zauwazylismy ze mocowanie linki ssania bylo klepane. A ta blaszka wygina sie jak motor naprawde mocno oberwie, wiec ogladamy rame. Nic nie znalezlismy stan idealny. Teraz przyszla kolej na silnik i ledwo nam sie udalo to zauwazyc (dzieki temu odkrylismy historie tego modelu, ale po kolei) uszy wychodzace z bloku silnika sluzace do przymocowania go do ramy pyly przyspawane, a spaw idealnie wypolerowany. To nas zdziwilo, dlaczego ktos wypolerowal tylko uchwyty. No to teraz juz wiemy, ze ten motor mial poteznego dzwona skoro urwalo mocowania. I tu nasuwa sie pytanie, to dlaczego rama jest cala?? Powinna byla tez dostac skoro silnik "wyskoczyl". Ogladamy rame centymetr po centymetrze i nic, nagle rzuca sie nam w oczy szczegolik, mala naklejka ze znakiem homologacji naklejona na ramie nad tabliczka. Cos za gruba, okazalo sie ze byla pomalowana lakierem bezbarwnym. Ale po co? Juz wiemy, zeby zamaskowac rozdarcia. Byla przeklejona z innej ramy (dla niewtajemniczonych informacja, ze naklejka ta ma male naciecia jak np winietki na szybe i przy odklejaniu sie rozrywa). Po co byla przeklejena?? Bo pewnie byla zmieniana rama, ale numery obalaly nasza wersje bo sie zgadzalay z dokumentami, wiec zaczelismy sie blizej przygladac tym numerom. No wszystko cacy i nagle pojawilo sie olsnienie - cos ta czcionka za mala, przeciez Honda bije wieksze numery. I tu Stachu wykonal "telefon do przyjaciela", ktory mu podal jaki powinien byc rozmiar czcionki na ramie. No i wszystko po chwili stalo sie jasne bo czcionka na ramie okazala sie faktcznie za mala - po prostu przeszczep, rama nie z tego motoru. Ogladamy dokladnie glowke i juz wiemy, zostala spiaskowana, lekko zeszlifowana i zostaly nabite nowe numery. To juz przeszlo nasze najsmielsze oczekiwania! A teraz diagnoza: Motor tak strasznie byl uderzony z przodu, ze urwalo mocowanie silnika i wygielo rame, przod oczywiscie przestal istniec - wiec uchwyty przyspawali spowrotem do bloku, silnika, rame wsadzili z innego rozbitka, lagi polki i felgi tez byly z innego motoru. Katastrofa. Niech kazdy sobie teraz w duchu pomysli jak by sie czul jak by cos takiego kupil. Z ciekawosci ogladamy inne motory: Suzuki 1000 srad z "02. Piekny zolty, a rama pociagnieta aerografem - w nity . I myslimy czy to faktycznie inwencja tworcza czy chciano cos zamaskowac. Jednak to drugie. Wyobrazcie sobie ze to malowanie mialo ukryc fakt przyspawanie glowki do ramy !!!! Tak Motor byl tak szczelony, ze glowke wyrwalo z ramy to ja przyspawali spowrotem - takie to proste :-). Potem ogladalismy Kawe ZX9 R z ,02 to samo szpachla na ramie, slady pekniec na spawach wiec mocno oberwala. Moglbym tak pisac dalej, ogladnelismy jescze dwa Bandity, Kawe 7, cbr 900 '97 i jeszcze pare. Wszystkie byly po powaznych dzwonach czolowych, ramy musialy az zajeczec przy uderzeniu. Pan mial nas juz dosyc i powiedzial, ze on je tylko przewozi z Niemiec tak jak stoja. Wystarczylo tylko rzucic okiem na narzedzia jakie sie wszedzie walaly, zeby mie 100 % pewnosci ze klamie. Szkoda, ze nie wzielismy zelaska, bo by nam wszystko wyspiewal jak by mu policzki przypiec !!! Ja mialem ochote dac mu w zeby. A najgorsze jest to ze te 10 motorow predzej czy pozniej trafi na nasze drogi bo byly naprawde "fachowo przypicowane" . Glowe dam, ze na ta cbre ktos sie nabierze, :-( i na te inne motory tez. Wnioski wysnujcie sami. Nie ma okazji w Niemczech, sa tylko sprowadzane zwloki sprzedawane jako superstany. A najgorsze jest to, ze tacy goscie jak ten z Ostrowa sa po prosty bezkarni, przeciez on tylko te motory przywozi. Zapytalem sie go jeszcze co zrobi z ta cebra, bo przeciez to mina jak cholera, a on tylko wzruszyl ramionami...... po prostu zygac sie chce ...... Pozdro FAZER
  2. W Niemczech istnieje gradacja stanu motocykla i w ogłoszenaich piszą np zust.Ia co praktycznie znaczy stan idealny tylko wynikający z eksploatacji motocykla itd. Jak pojedziesz i okaże się , że to nie to domagasz się zwrotu kasy za podróż i koniec. U nas jedziesz, patrzysz na stan "idealny" , a facio tłumaczy "to tylko koty podrapały" albo "jeżdziła kobieta, tylko po zakupy i siatka z mlekiem się obijała" itd. itd. :lol: :lol: :lol: Pozdrawiam Dyzio
  3. Musisz się bardziej określić. Osobiście chyba nie znam szybkiego, ekonomicznego choppera do turystyki :evil: :) Oczywiście to żart. VX łączy wiele tych cech tylko już od '96 go nie produkują niestety. Mój jest też dobry w takich celach, ma nawet coś z choppera 8) ale druga osoba siedzi dość niewygodnie. Napisz troche więcej o oczekiwaniach i rozejrzyj się w tym dziale po postach. Pozdrawiam Dyzio
  4. Jazda motocyklem jest lepsza bo trwa dłużej i chyba dotyczy wszystkich maszyn, nie tyylko X4 :) :) :evil: :evil: :D :D :D :D
  5. Trzech, to znaczy do wózka? Z tego co wiem to AVON robi też takie antyczne do wózków bocznych. Zajrzyj na stronę www.avonmotorcycle.com. a szczególnie www.avonmotorcycle.com./mcycle_product/Images2002/SPEEDMASTER_MKII_SIDECAR.pdf Pozdrawiam Dyzio
  6. Cześć! Jak chcesz rzeczywiście bardzo dobre opony to polecam AVON MarkII Speedmaster, mam takie w Enfieldzie- są dość miękkiw ale bardzo dobrze trzymają i są prawdziwie klasyczne. W Polsce można je było kupić u dealera w Pruszkowie. Ale polecam Niemcy. Nie wiem ile kosztują, ale tak mi się wydale , że są stosunkowo tanie. :? Oczywiście dotyczy to nowych opon. Co prawda będzie to pewno kilka stówek :cry: Pozdrawiam Dyzio P.S. jak zamierzasz pojeździć dłużej to chyba warto?
  7. Dyzio

    TRIUMPH

    Cześć! Ponownie szukam użytkowników motocykli TRIUMPH, na tym forum i nie tylko. Chciałbym sobie trochę pogadać na ten temat i spotkać w kupie na jakimś zlocie. :? :? :? :? CZY JESTEM TU SAM :? :? :? :? Pozdrawiam Dyzio
  8. Cześć! Miałem podobną historię. Jadę sobie moim Enfieldem tak może trochę ponad 90 km/h, i nagle mam wrażenie, że tył motocykla zaczyna mnie wyprzedzać. Myślę sobie - wahacz się odkręcił / przez wibracje :) :) :evil: . zacząłem powoli hamować przednim hamulcem i po kilkudziesięciu metrach się zatrzymałem - patrzę - laczek :evil: Zdarzyło mi się to jeszcze raz, ale przy mniejszej prędkości i od razu zajarzyłem o co chodzi. Od tego czasu zacząłem pompować w moje dętki o 0,5 atm. więcej i już takich przypadków nie miałem. A z dętkowych opon to powietrze uchodzi momentalnie. Dyzio
  9. Cześć! Napisz jakiego starego moto? To weteran? Pozdrawiam Dyzio
  10. Cześć! Możesz zrobić tak jak ja. Znalazłem moto w ogłoszeniu w Niemczech, kupiłem i wysłałem facia od sprowadzania z notarialnym upoważnieniem, aby mi tylko sprowadził i załatwił formalności celne (oni mają "wydeptane" ścieżki). Ze wzgledu na późniejszy serwis lepiej zciągnąć moto z Europy. Tak jak pisał VX motocykle z USA mogą różnić się od naszych wersji (dotyczy to przede wszystkim modeli tam importowanych, bo produkowane w USA takich różnic chyba nie mają - motocykle w USA są relatywnie tańsze i eksporterzy robią to aby uniknąć reeksportu) Pozdrawiam i powodzenia Dyzio
  11. Cześć! Fajnie się jest przesiąść na większą pojemność, tylko powiedz dlaczego to nie to, to ci podpowiemy co wybrać :roll: Pozdrawiam Dyzio
  12. Dyzio

    Virago 535

    Widziałem to Virago. Miało robiony bak. Poprzednio bak był w takim super dwukolorowym malowaniu (ciemno niebieskiz białym chyba) ale gość przyoszczędził i pomalował jednokolorowo- też ładnie ale to nie jest to (przynajmniej dla mnie) Przebieg chyba rzeczywisty. Jak by ktoś był zainteresowany to podjadę z cyfrówką zrobie foto i sie dowiem więcej szczegółów. Ta cena chyba wysoka. Dyzio
  13. Dyzio

    Virago 535

    Cześć i witam! Virago to bardzo dobry wybór jak przesiadasz sie z JAWY. W tej cenie prawdopodobnie będziesz miał niewielki wybór i to tych modeli z małym bakiem paliwa (chyba 7 l ). Na forum kilka osób ma doświadczenia z tym motorem i na pewno Ci pomoże Pozdrawiam Dyzio
  14. Cześć zajrzałem i tu i tam. Siedziałem 40 min i czytałem. Fajnie by było poczytać to "drukiem" i jakby bardziej było dostosowane do polskich realiów. (wiele odnośników do HONDY GL). Rewelacja :evil: :) Pozdrawiam Dyzio
  15. Dealerzy motocykli - :twisted: upchnąć co jest na składzie :twisted: . Gdy kupowałem motocykl - Enfield- o tym , że jest to poprzedni rocznik dowiedziałem się w dniu sprzedaży , ale dealer z przekonaniem tłumaczył, że nie ma tegorocznych modeli - co było oczywistym kłamstwem a ja napalony kupiłem :o . Kilka tygodni później pojechałem do Pruszkowa - główny dealer - ze zdziwieniem zauważyłem, że stoją nowe 8O 8O . Z satysfakcją informuję, że dealera w Swarzędzu już nie ma :evil: :twisted: :) :twisted: Szkoda tlko , że nie ma gdzie w Poznaniu pooglądać. Dyzio P.S. Zazdroszczę ci tego słońca w Szczecinie 8) :evil:
  16. Cześć mam w imieniu brachola pytanie. Teraz jak jest zimno, to przy odpalaniu najpierw chodzi przedni cylinder a dopiero po chwili tylny (nie ma tego jak jest ciepło) czy to jest normalne zjawisko czy jakiś defekt? Pozdrawiam Dyzio
  17. Cześć! Mam taką propozycję, żeby sobie wzajemnie pomagać w zakupie, czy zmianie motocykla. Już wyjaśniam o co chodzi!!! Chdzi o to, że często interesujące nas motocykle znajduja się kilkaset kilometrów od miejsca w którym mieszkamy. Można by poprosić forumowaicza który mieszka w miejscu gdzie znajduje się interesujący nas sprzęt aby wstępnie go zobaczył i dał obiektywną informację dla forumowicza zainteresowanego danym zakupem. Sam jestem z Poznania (dokładnie kilkanaście kilometrów obok, ale pracuję w Poznaniu) i chętnie po pracy nawet bym poszedł i coś obejrzał. Mam też "cyfrówkę" i mogę zrobić zdjęcia, także mogę wziąć ze sobą kogoś bardziej znającego się na mechanice. Można by wtedy robić wstępny odsiew "nawijających makaron na uszy" i pieprzących inne bzdury. Zaoszczędziło by to nam niepotrzebnych kilometrów i odmiennym stanem tego co zastajemy (TU POZDROWIENIA DLA REDWATERA :) ). I tak każdy będzie sprawdzał to jeszcze raz przy zakupie, ale będzie wiedział mniej więcej czego się spodziewać. Pozdrawiam P.S Jeżeli pozwolicie to przykleję ten temat, aby zgłaszały się różne chętne osoby. A odpowiedzi będziemy dawać na private, chyba żeby była wyjątkowa chała (dla ostrzeżenia nabywców. Dyzio P.S.s. W Warszawie w komisie przy BEMA (podobno tam jedyny) stoi KAWASAKI ZRX 1100 rocznik 1999 kolor bordowy po lekkim dzwonie ale z certyfikatem na ramę - cena ok.14000 PLN - czy mółby ktoś z Warszawy co mieszka niedaleko to sprawdzić?
  18. Cześć Jeździłem w piątek i w sobotę. Muszę się przyzwyczaić do nowego moto i mam stres. Przejechałem nim ok 150 km i jeszcze po Enfieldzie nie doszedłem do siebie :lol: :lol: więc jeżdzę ostrożnie tym bardziej , że opony takie sobie. Nic nie wiem o żadnej glebie w okolicy i oby to była nieprawda. Dyzio
  19. Cześć! Z tego co wiem niektóre firmy jak np. TRIUMPH celowo wprowadzają zmiany w niektórych częściach motocykli na rynek amerykański, aby uniknąć reeksportu maszyn z powrotem. Po prostu konkretne modele są tam relatywnie tańsze. Pozdrawiam Dyzio
  20. Niestety nie zawsze są to trupy, a widać to po Junaku Millenium , na którego Polacy się wypięli(chociaż tylko nazwa polska). Patriotyzm- patriotyzmem, a zdrowy rozsądek-zdrowym rozsądkiem. Pozdrawiam Dyzio
  21. Cześć! Nie martw się, ja się przesiadłem z Enfielda na Triumpha Thunderbirda Sporta (różnica 70 kg i 61 KM i w ogóle wszystkiego) i jakoś mi idzie. Gratuluję i Pozdrawiam Dyzio
  22. Cześć! jeszcze chciałem dodać, że na pewno nie majstrował przy przebiegu. Jak byś miał jeszce jakieś pytania to daj na private. Jak chcesz to zadzwoń. (podam ci numer na private) Dyzio
  23. Cześć! Jak różnica niewielka to tym bardziej warto sobie sprowadzić :) :evil: Niestety, nie jest to taki bliski kumpel żebym mógł go zmusić :D Gość sprowadził mi i bratu dwa motocykle i się nie nacieliśmy. Ten VX wyglądał bardzo przyzwoicie i niestety nie wiem dlaczego nie chce żebyś go sprawdził w serwisie :) Dzisiaj jest super pogoda w Poznaniu i jutro też ma być, może byś wziął jakiegoś mechanika i po prostu przyjechał. :evil: JA DZISIAJ POŚMIGAŁEM :D Pozdrowienia Dyzio
  24. Podobno już siedzi :lol: :lol: a tego od tej MZ może też posadzą :twisted:
  25. Cześć! Niestety tak, ponieważ książka kosztuje 1000 zł. Istnieje ewentualność zapłacenia 500 zł, ale jak się ma ważny dowód z zagranicy (koszt np. w Niemczech 80 EUR i trochę bieganiny), to i tak jest różnica tylko ok 130 zł mniej. :cry: Dyzio
×
×
  • Dodaj nową pozycję...