Dyzio

Też nie wiem :lol: :lol: , ale jak tak dalej pójdzie to zacznie robić błedy w "drugą stronę i się nauczy :lol: 8) Pozdrawiam Dyzio

Cześć! Pomyśl rzeczywiście o Virago 535 (w tym miejscu chciałem powiedzieć, że to żadna reklama) - motocykl bardzo popularny, łatwy w prowadzeniu, duży wybór itd. Jest także dużo postów na ten temat. Pozdrawiam Dyzio

Cześć! Chłopaki z Brzeźna i Wrześni planują w pierwszej połowie lipca wypad na dwa tygodnie do Chorwacji. Za wszystkimi ma jechać samochód z ciuchami, innymi klunkrami oraz lawetą w "razie czego". W planie być może odwiedzenie jakiegoś zlotu po drodze itp. 21-22 03. będzie rozpoczęcie sezonu w Brzeźnie to się czegos więcej dowiem (niestety z powodu nart będę tylko w Niedzielę) i szykuje sie niezła imprezka. Pozdrawiam Dyzio

Kolega potrzebuje maszyny do miasta. Chyba jednak CB za ponadczasowość 8) :D , ewentualnie Hornet za "wodę" :) :D Pozdrawiam Dyzio

Cześć! Co nowy, to nowy :) . Ale trzeba pamiętać, że od razu się traci i jeśli planujesz zmianę motocykla za jakiś nie za długi czas to po prostu nowego nie opłaca sie kupować. Na używanym tyle nie stracisz. Ja osobiście kupiłbym używany. Pozdrawiam Dyzio P.S. Za tą cenę byłoby już jakieś porządne Virago 535

Doskonały pomysł, z ust mi to wyjąłeś :lol: :lol: :lol: Dyzio

Cześc!! Sorry, ale dopiero dzisiaj byłem w robocie i jutro wszystkim porozsyłam skany. Jak ktoś jeszcze jest chętny to bardzo proszę o wiadomość. pozdrawiam Dyzio

Tylko w zestawie ze spawaną ramą (oczywiście aluminiową) na eksport do Iraku. :) :D Pozdrawiam Dyzio

Cześć! Z fajnych maszyn wybierasz. Nasuwa mi się tylko taka refleksja, że te maszyny są absolutnie nieporównywalne. Taki przekrój od klasyki do prawie muscle bike. Po prostu moim zdaniem każda sie do czegoś innego nadaje. Do turystyki najlepsze chyba będzie CB750. Pozdrawiam Dyzio

Może masz rację :? ale dwa razy już przygrzałem, nie licząc drobniejszych gleb to myślę o jakimś zabezpieczeniu. Pewno ze względu na cenę i tak tego nie kupię, ale może trafie kiedyś na jakiejś wyprzedaży. Pozdrawiam Dyzio

Cześć! Myślę że o wiele ciekawszym rozwiązaniem niż kurtka vanucci jest kamizelka, którą można założyć na swoją ulubioną skóre. Ale cena zabija zobaczcie - http://www.daineseonline.de/safety/air%20b.../air%20bag.html Pozdrawiam Dyzio

Cześć! Właśnie mój bracho cooler takową dzisiaj nabył. Piękny naked. Ślicznie chodzi. Po przesiadce z VX jest zachwycony (ponieważ jest lżejszy - tylko 202 kg) Silnik 8 zaworowy, ale nie wysilony i mamy nadzieję, że posłuży długo. Super wygodna pozycja za kierownicą. Pozdrawiam Dyzio

Cześć! Niestety mam zapalenie oskrzeli i leżę w domu aby się wykurować do soboty (mam nadzieję, że już JAAAAZDA!!!!!!!!!!!!!!!!!!) i skany prześlę najpóźniej do czwartku. Pozdro Dyzio

Cześć! Właśnie sprawdziłem w LOUISie. Oryginalne LUKAS zaczynaja sie od 52 EUR - przód jeden. Tył nieco tańszy, ale np na trzy tarcze to 150 EUR. Na tym chyba nie warto oszczędzać? Osobiście nie wierzę w jakieś docinanie takich przewodów itd. Pozdrawiam Dyzio

Cześć! Jak mój brat kupił w zeszłym roku VX to ja jeździłem Enfieldem (koń raczej nikczemnej postury :lol: ) i gdy wsiadłem na VX to wydawało mi się, że to rumak wyścigowy :) :D Wtedy też po raz pierwszy pomyślałem o zmianie motocykla. Mój brat miał ta wersją 50 KM ale naprawdę wydawało mi się , że to w zupełności wystarcza, tym bardziej że moment obrotowy ten sam co w przypadku 61 KM. Może to nie najlepszy pomysł na pierwszy motocykl, ale generalnie jest to raczej "łatwa" maszyna i dla kogoś kto na czymś już jeździł nie będzie zła. Pozdrowionka Dyzio

Coś mniej więcej tak! Moja też długo była nie przekonana, to ja posadziłem raz , drugi... wziąłem ją do Berlina na zakupy (oj drogo :!: było) kupiłem ciuszki i zaczęło sie podobać, aż się coraz bardziej boję . Nawet zaczęła coś przebąkiwać, że chciałaby mieć skuter, albo cóś takiego 8O :roll: :) Te kobitki nie są takie złe tylko troche kosztują :D :D :D Serdecznie pozdrawiam Dyzio

Cześć! W przypadku VX to chyba nawet radzą tak zrobić na niemieckich stronach, a z tymi uniwersalnymi przewodami to raczej bym uważał. Z tego co wiem to są zestawy w LOUISie. Pozdrawiam Dyzio

Rzeczywiście. Artykuł wygląda raczej na antyreklamę i wyolbrzymia niektóre aspekty braku jakości. Też miałem wrażenie pewnego "koloryzowania". A tak swoja droga to bardzo dziwne, że po tylu latach wolności nie ma w Polsce oficjalnego przedstawicielstwa "ruskich", które są tak popularne. Pozdrawiam Dyzio

Oj, trudna sprawa chyba musisz zacząć od nowa :lol: :lol: :lol: Pozdrawiam Dyzio

Cześć! Chyba przy zsiadaniu nie odpali bo potrzebna jest większa siła. Czas napełniania z naboju CO2 ok 0,5 do 0,8s. Pozdrawiam Dyzio

Cześć! Mam takowe fabrycznie w moim moto, chociaż nie wiem czy w ogóle byłyby potrzebne. Ich podstawowa zaleta to zmniejszenie "bezwładności" układu hamulcowego i stąd łatwiejsze dozowanie siły hamowania. Z tego co sie orientuję koszty są dosyć wysokie i nie zawsze się kalkuluje. Pozdrawiam Dyzio

Nawiązując do mojej wypowiedzi to widziałem w zestawie specjalistyczny do mojego moto taki przyrząd, który przykręca sie do miejsc mocowania amortyzatorów i skręca, co wymusza odpowiednie położenie wahacza i wtedy nastawia się luz łańcucha. Ale gdy brak tego przyrządu to najlepiej usiąść i wyprubować nastawy. Pozdrawiam Dyzio

Z tego co wiem naciąg łańcucha pzrzynajmniej w moim Enfieldzie trzeba było sprawdzać pod obciążeniem (25-30 mm) - nastawiony na tą odległość na podstawce stawał się twardy jak skała i mogłoby to grozić zerwaniem łańcucha. Tak więc wydaje mi się , że sprawdza się jak siedzisz (tak też było napisane w instrukcji). W triumphie zrobiłem tak samo i gra. Pozdrawiam Dyzio

No tak! Właśnie zauważyłem że ta pasta jest do aluminium głównie i może dlatego do końca mi nie poszło. Ale też kombinacja wydechu (3 w 2) jest dosyć poplątana i trudno byłoby to zrobić maszyną nie wymontowując całkowicie wydechu. Kupię więc coś takiego jak mówisz i sprubuję ręką :lol: :) . Dzięki za informację. Pozdrawiam Dyzio

Najbardziej powaleni pochodzą z prowincji Tyrol i Voralberg ale reszta jest całkiem OK! Ale to tylko moje zdanie. Dyzio