Skocz do zawartości

Dyzio

Forumowicze
  • Postów

    427
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Dyzio

  1. Cześć! Ja uważam, że najlepsza będzie WSK na dobrych laczkach, za szybko nie jeździ, lekka i może mniej będzie żal jak sól wpier**li :mrgreen: Pozdrawiam Dyzio P.S. Uważam naprawdę, że WSK nie będzie zła
  2. Cześć! Mówiąc szczerze bałbym się powyższej drogi. Mam rodzinę i dziecko, które chodzi do szkoły. Jeden kumpel znalazł części od swojego samochodu na giełdzie, założył sprawę do sądu i miał potem "łysych" na głowie. Chyba jednak powinna być to sprawa policji. Pozdrawiam Dyzio
  3. Cześć! Informuj nas na bieżąco, jak z terminem i czy rzeczywiście świeżo wyprodukowane. Sam mam obawy przed zakupami w necie , ale może się przełamię. Pozdrawiam Dyzio
  4. Cześć! Moim zdaniem najlepszym sposobem na kupienie motocykla jest jednak kupno samodzielne za granicą i zlecenie przywiezienia i załatwienia formalności celno-skarbowych prez wynajętego przez nas importera. Wadą może jest nieco wyższa cena. Pozdrawiam Dyzio
  5. W co i jak kupić jest poradnik Pozdrawiam Dyzio
  6. Cześć! Niestety gazety pełne są takich anonsów i ogłoszeń w stylu kupię papiery, złom z dokumentami itd. Dotyczy to także samochodów, a POLICJA ma to gdzieś, co widać po ciągle ukazujących sie ogłoszenaich. Mogę się założyć, że rama w tej RR była kradziona i pochodziła z rozbiórki tu czy w Niemczech. Pozdrawiam Dyzio
  7. Cześć! Daję fajny link do części używanych - są też bagażniki , ale cholernie drogie :) http://www.bike-teile.de/distindex.php?sei...en&dist=5/&sz=0 Pozdrawiam Dyzio P.S. Są także częsci do innych motocykli (nawet mojego 8O )
  8. Cześć, prędkość maksymalna tego cuda to ok.80 km/h, przelotowa pewno wię max. 70 i mniej. Chyba powinno się kupić poduszkę bo prędzej zaśniesz niż ci się paliwo skończy :) :evil: :evil: Na moim Royalu 500 niekiedy trudno było utrzymać 95 :) ale jeździło się super!! Pozdrawiam Dyzio
  9. Umieściłem potrzebne informacje w dziale "co i jak kupić" Pozdrawiam i zapraszam Dyzio
  10. Cześć, a jak myślicie. Jednak lepiej od znajomego czy od handlarza? Może zrobie zmiany w moim głównym poście? Pozdrawiam Dyzio
  11. Cześć! Na prośbę mojego brachola - coolera-(biedak sie pogubiłna forum i zadał pytanie tam gdzie nie trzeba :lol: :evil: :lol: :) ) proszę Was o opinię na temat SUZUKI SV 650. Pozdrawiam Dyzio
  12. Oczywiście, że masz rację, bo pozostałe warunki zakupu tez musza być spełnione. Plus jest taki, że temu znajomemu jest trudno zniknąć, z reguły nie wciska nam kitu, a jeżeli to robi to nieświadomie. Mowa tu oczywiście o dość bliskich zanajomych na zasadzie kumpel z paczki. Ja bałbym sie wciskać komuś kit wiedząc , że go spotkam na zlocie i nie mógłbym mu spojrzeć prosto w oczy. Ale to ja a inni...................... Pozdrawiam Dyzio
  13. Na podstawie własnego doświadczenia i doświadczenia forumowiczów chciałem podsumować kilka podstawowych rad dla kupujących motocykl podsumowanych w kilku zagadnieniach: 1. NOWY CZY UŻYWANY Jeżeli masz nieograniczone możliwości finansowe kup motocykl nowy. Nawet gdy te możliwości są mniejsze warto kupić motocykl nowy o nieco gorszych parametrach niż używany, a oto powody: * motocykl jest na pewno bezwypadkowy * w pierwszym okresie mamy praktycznie żadne koszty eksploatacyjne * brak problemów z rejestracją i formalnościami celno-skarbowymi * utrata wartości motocykla ma znaczenie drugorzędne dla właściciela (tzn.prawdziwego motocyklisty kupującego motocykl dla siebie) * minimum roczna gwarancja itd. * wszystko to właściwie zalety z wyjątkiem ceny :cry: Zalety kupna motocykla używanego: * niższa cena zakupu * szeroki wybór modeli * niższa utrata wartości Wady kupna motocykla używanego * bardzo duże prawdopodobieństwo nabycia motocykla powypadkowego!!!!!!!!!!!!!!!!!! * możliwość istnienia ukrytych wad mechanicznych!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! * wyższy koszt eksploatacji (zużyte opony, tarcze itd.) * w Polsce bardzo często zaniżony przebieg * wyższy koszt rejestracji (tylko świeżo sprowadzony) * problemy z serwisem i zakupem części w starszych modelach bądź sprowadzonych z USA 2. KOMIS, HANDLARZ, GIEŁDA czy SPROWADZAMY SAMODZIELNIE? Racjonalnie rzecz biorąc najlepszym rozwiązaniem jest własnoręczne, lub z niewielką pomocą handlarza sprowadzenie z zagranicy. Jest to co prawda rozwiązanie najdroższe, ale też gwarantujące najbardziej, że wymarzony motocykl będzie takim o jakim myślimy. Wadą jest też rozciągnięcie sprawy w czasie, ale ma to też dobre strony, a mianowicie nie kupujemy na huraaaa!!!!!!, co jest najczęstszym powodem kupienia GNIOTA. W tym miejscu pamiętajmy o kilku rzeczach: * Komisy nie są przedsiębiorstwem charytatywnym - muszą zarobić!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! * Handlarz jek wyżej * Jak szybko kupujesz na giełdzie nie masz możliwości zweryfikowania zakupu * Handlarzom w większości wypadków nie opłaca się sprowadzać motocykli bezwypadkowych * Pytajcie zawsze o powód sprzedaży (tłumaczenia typu choroba, czy wyjazd za granicę itp. trzeba jakoś sprawdzić bo są z natury podejrzane) * Nie wierzcie, że motocyklem "jeździła tylko kobieta po zakupy", "tylko kot podrapał" i "wiatr przewrócił" * OKAZJE NIE ISTNIEJĄ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! * Jak dzwonicie na pojedyncze anonsy zawsze pytajcie czy dana osoba ma na sprzedaż inne motocykle, jeżeli tak to znaczy, że to HANDLARZ i postępujcie wnikliwie i ostrożnie. * W miarę możliwości kupujcie od znajomych (najlepsze wyjście!!!!!!!!!!!!!!) i od sprzedawców indywidualnych, którzy motocyklem przejechali co najmniej sezon. * Wymagajcie dodatkowej dokumentacji typu ksiązka serwisowa, rachunki za naprawy itd. * Motocykl oglądajcie zawsze w dobrym oświetleniu * Weździe ze sobą znajomego znającego się chociaż trochę na motocyklach i mechanice, także po to by "chłodził" nasze napalone głowy * Pamiętajcie, że to wy kupujecie i jesteście "panem" sytuacji (tzn. "nie ten , to zaraz znajdzie się lepszy) czyli pośpiech najgorczym doradcą 3.PODSUMOWANIE Reasumując: * najlepiej zciągnąć sobie motocykl z Niemiec lub innego kraju * kupić od znajomego (ale nie zawsze o czym w postach poniżej) Może jest to rozwiązanie najdroższe w momencie zakupu, ale i tak w sumie może okazać się najtańsze (nasze życie nie ma ceny - a chałupniczo naprawiane złomy nie gwarantują nam jego zachowania). Regularnie serwisowanym motocyklem w Niemczech (a mają tam takie zasady) na pewno dojedziemy dalej i taniej. Przy sprzedaży takiego motocykla nawet jeżeli nie uzyskamy wyższej ceny to na pewno go szybciej sprzedamy. 4.POTRZEBNE DOKUMENTY I FORMALNOŚCI PRZY SPROWADZANIU MOTOCYKLA Z KRAJÓW UNII EUROPEJSKIEJ Pełna informacja tutaj - http://www.forum.motocyklistow.pl/viewtopi...pic.php?t=14920 * zmiany - D. Jeszcze kilka ciekawych uwag po angielsku: * zmiany - D.
  14. jak dla mnie to bradzo dobry pomysl, bo akurat szukam czegos !! Doskonały pomysł, może przy okazji zmian na forum zrobić taki podtemat z jakąś weryfikacją dających ogłoszenia. Mam teraz na sprzedaż moje stare moto (royal Enfield - ogłoszenie jest na forum w temacie jak kupić) ale mój brat - cooler - poszukuje GSX 1200 albo ZRX1100 i mógłbym zamienić. Pozdrawiam Dyzio
  15. Cześć! Są tańsze bo były "bite" :evil: :) Vat dodaje się do wartości wraz z cłem, ale nie można przeginać (chociaż tacy też są) z wartością celną. Tak dziwnie napisałem bo po doliczeniu cła i podatku przeliczyłem na PLN/ i zakładałem optymistycznie obniżenie nieco wartości celnej. I tak cena wyszła jak na nasze realia wysoka. Co potwierdza wniosek na początku. Pozdrawiam Dyzio
  16. Dyzio

    TRIUMPH

    Cześć! Wybieram się oczywiście!!!!! Może będe miał już wtedy sportowe wydechy to trochę pohałasuję :) Pozdrawiam Dyzio P.S. Apropos twoich Krauserów, może kupisz używane w Niemczech?
  17. Sprawa jest prosta cena w Polsce powinna wynosić - cena w Niemczech + 15%=cena w Polsce (15% bo można trochę zakombinować z umową w Niemczech) I daję przykład: Średnie ogłoszenie w Niemczech: CB seven fifty EUR 2.650 Verhandlungsbasis Daten: 67.000 km, 54 kW (73 PS), EZ: 03/96, TĂV: 03/04, rot-metallic Besonderheiten: Beschreibung: guter Zust. , Sommer- / Garagenfzg, unfallfrei, Krauser K3 Koffer/ - träger, SturzbĂźgel Powiedzmy ztargujesz się do 2500 + 375 = 2875 to jest 11780 PLN + zysk importera lub twoje koszty rejestracji, zciągnięcia itd = ok.13000 I tyle powinien ten motocykl kosztować w Polsce. A rzeczywistość jest jaka jest :) . Po prostu importerom nie opłaca się zciągać bezwypadków bo z nielicznymi wyjątkami nikt by ich nie kupił. Pozdrawiam Dyzio
  18. Dyzio

    TRIUMPH

    Cześć! na początku nawet chciałem kupić W650, ale jak zobaczyłem tego to od razu się zakochałem. Klucze są typowe, śróbki też. Zawieszenie - japońskie :) , skrzynia biegów japońska :) , hamulce japońskie :evil: , felgi AKRONT - hiszpańskie :evil: ale styl i wykonanie z sercem zajebiste 8O . Na pewno się spotkamy na jakimś zlocie to zobaczysz i wypijemy tą obiecaną kastę. Pozdrawiam Dyzio
  19. Dyzio

    TRIUMPH

    Kuuuurde! Chyba rzeczywiście jestem tu sam :) Zaczynam się czuć gorzej niz właściciel V-ROD-a :) :evil: :evil: :D :D Pozdrawiam Dyzio P.S. Chyba dam sobie jakoś radę :D :D :D
  20. Cześć! Masz rację co do wieku (mogą być i najstarsze) co do przeglądu chyba też bo ludzie przywożą bez TUV, a przegląd i tak musisz zrobić przed rejestracją. (podobno jak celnicy mają zły dzień to każą odpalić moto na przyczepie itd.) Pozdrawiam Dyzio P.S. Misiek, zamierzasz coś kupić? I jak tam postępy w "śledztwie"?
  21. Dyzio

    Po co ten dział ?

    Cześć! Bardzo mi się podoba, tym bardziej że te co były (zloty H-D i weteranów) były mało wykorzystane. Pozdrawiam Dyzio
  22. Cześć! "Polska" reguła mówi: "przebieg motocykla jest odwrotnie proporcjonalny do wieku" :) :evil: :evil: :D :D Odstępstwa od reguły są bardzo rzadkie. :) Pozdrawiam Dyzio
  23. Masz rację i nawet ktoś usunął mój post, może i to dobrze po chciałem tylko pokazać jak w innych miejscach ogłaszają się ludzie bez rzadnych zahamowań (łącznie z nazwiskiem w papierach) - ciekawe, że jak chłopaki sobie urządzali wyścigi samochodowe w jakimś tam tunelu i opublikowali filmy w www to policja ich namierzyła, a prawdziwi przestępcy mogą spać spokojnie. Pozdrawiam Dyzio
  24. Niestety masz rację, ale najgorsze w tym jest to, że facet (nie tylko zresztą ten) po prostu zabija innych. W naszej rzeczywistości takie motocykle są sprowadzane, składane często z kradzionych części i o dziwo to wszystko przechodzi przegląd i jest rejestrowane :twisted: I nikt nie robi nic z tego, a pojedyncze artykuły w gazetach nic nie dają. Potrzeba czegoś więcej. Pozdrawiam Dyzio
  25. Zobaczcie to http://www.allegro.pl/show_item.php?item=10198298 Jak komuś "zniknie" JAWA TS 350 to wiadomo gdzie szukać. Dyzio
×
×
  • Dodaj nową pozycję...